Teresa Lipowska 12 marca była gościnią Andrzeja Sołtysika w jego autorskim programie Świata Gwiazd „Gwiazdy Sołtysika”. Teresa Lipowska udzieliła doświadczonemu dziennikarzowi wyczerpującego wywiadu, w którym skomentowała między innymi zwolnienie Katarzyny Cichopek z programu „Pytanie na śniadanie”, a także rzuciła nieco światła na ich wzajemne kontakty.
Aleksandra Grysz jest jedną z gwiazd programu „Pytanie na śniadanie”, w którym prowadzi segment „Czerwony dywan”. Niedawno prezenterka podzieliła się z fanami radosną wiadomością, że wraz z partnerem – znanym dziennikarzem TVP – spodziewa się dziecka. Teraz gwiazda zademonstrowała ciążowy brzuszek.
Minęło już kilka miesięcy od rozpoczęcia rewolucji w polskich mediach publicznych. Wiele osób, które były zatrudnione w Telewizji Polskiej, musiały pożegnać się z dotychczasową pracą i poszukać szczęścia gdzieś indziej. Wśród tych osób jest między innymi Izabella Krzan. Opowiedziała, jak dowiedziała się o zwolnieniu.
Zmiany, których dokonano na antenie Telewizji Publicznej, odczuli na swojej skórze nie tylko dziennikarze, ale również widzowie. Publiczność do tej pory nie może pogodzić się z faktem, że cała dotychczasowa ekipa prowadzących “Pytania na Śniadanie” została zwolniona, a nowe twarze, które ich zastąpiły, niekoniecznie spełniają oczekiwania. Pośród burzy dotyczącej przyszłości śniadaniówki właśnie gruchnęła kolejna niepokojąca informacja. Wiele wskazuje na to, że z programem pożegna się kolejny prezenter!
“Pytanie na śniadanie” przeszło ostatnio niemałą metamorfozę. Produkcja pozbyła się wszystkich dotychczasowych prowadzących i zastąpiła ich nową ekipą. Niestety, niespodziewane zmiany nie przypadły do gustu telewidzom, którzy powoli dają upust swoim emocjom.
Beata Tadla niedawno zaskoczyła wszystkich swoją decyzją o powrocie do Telewizji Polskiej, gdzie pracowała kilkanaście lat temu. Gwiazda zasiliła grono prowadzących kultowe show “Pytanie na śniadanie”. Podczas szczerego wywiadu opowiedziała nie tylko o kulisach powrotu do publicznego nadawcy, ale też o nietypowej ofercie, jaką swego czasu otrzymała od Zbigniewa Ziobry.
Ida Nowakowska była w gronie osób, które musiały rozstać się z dotychczasową pracą w telewizji publicznej. Prezenterka była odpowiedzialna za prowadzenie “Pytania na Śniadanie", gdzie dzieliła studio z Tomaszem Wolnym. Od kilku tygodni nie pojawia się już na słynnej kanapie, ale to wcale nie oznacza, że nie ma co robić. Podzieliła się tym, czym się dziś zajmuje.
W mediach wciąż wrze po rewolucji, jaka miała miejsce w ostatnich tygodniach w programie „Pytanie na śniadanie”. Po tym, jak szefową śniadaniówki TVP została Kinga Dobrzyńska, zdecydowała się na zwolnienie wszystkich dotychczasowych prowadzących, a na ich miejsce zatrudniono pięć nowych par prezenterów. Nowe wyniki oglądalności nie napawają jednak optymizmem.
Program „Pytanie na śniadanie”, podobnie jak inne programy realizowane na żywo, jest szczególnie narażony na wpadki. Uważni widzowie szybko wyłapują wszelkie niedociągnięcia. Tak było także tym razem.
Filip Antonowicz został nowym prowadzącym programu “Pytanie na Śniadanie”. Kanapę w studiu Telewizji Polskiej dzieli z Katarzyną Dowbor, z którą od razu złapał świetny kontakt. Jednak jego debiutanckie występy nie obyły się bez mniejszych i większych wpadek. Niedawno dziennikarz podzielił się informacją o zakończeniu współpracy z innym medium. Zaskoczeni?
Zmiany kadrowe w “Pytaniu na Śniadanie” wywołały wiele negatywnych emocji wśród widzów. Obecni prowadzący starają się więc omijać tematy dotyczące poprzednich gospodarzy, by nie zaogniać sytuacji. Jak pracownicy śniadaniówki zachowali się w obliczu porodu byłej prowadzącej? W komentarzach rozpętała się olbrzymia burza, tego widzowie już nie mogli znieść.
W programach emitowanych na żywo nietrudno o wpadkę. Niespodziewane sytuacje przydarzają się nawet najbardziej doświadczonym dziennikarzom, jednak nowicjuszom potrafią przysporzyć sporo stresu. Podczas wtorkowego wydania “Pytanie na Śniadanie”, w którym zadebiutowali Katarzyna Pakosińska i Piotr Wojdyło zaproszony do studia “gość” przysporzył im nie lada zamieszania. Jak nowi prowadzący poradzili sobie ze wstydliwą wpadką, którą zarejestrowały kamery?
Po medialnej rewolucji w telewizji publicznej w końcu poznaliśmy jakieś konkrety. W ostatnich dniach ogłoszono ostatnią parę prowadzących poranne pasmo emitowane na antenie TVP2. Mowa oczywiście o “Pytaniu na Śniadanie”. Niektórzy widzowie sceptycznie patrzą na ten wybór, jest w Katarzynie Pakosińskiej coś, co może nie spotkać się z aprobatą.
Program „Pytanie na śniadanie” jest uwielbianym programem śniadaniowym. W ostatnich tygodniach w formacie TVP doszło do prawdziwego trzęsienia ziemi po tym, jak w mediach publicznych doszło do zmiany władzy. Nowa szefowa śniadaniówki TVP zaczęła swoją pracę od pożegnania się ze wszystkimi dotychczasowymi prowadzącymi. Znamy nazwiska ostatniej pary, która ich zastąpiła.
Aleksander Sikora i Małgorzata Tomaszewska tworzyli jeden z najbardziej zgranych duetów programu „Pytanie na śniadanie”. Podobnie jak pozostali prowadzący, także oni pożegnali się z posadami podczas niedawnej rewolucji w śniadaniówce TVP. Zwolnienie prezenterki w ósmym miesiącu ciąży wzbudziło sporo kontrowersji. Kto jest ojcem jej dziecka?
Format „Pytanie na śniadanie” jest bardzo popularny wśród widzów porannego pasma telewizji. Program śniadaniowy TVP w ostatnich tygodniach przeszedł wiele zmian, które zaskoczyły widzów. Wygląda na to, że już wkrótce format skrystalizuje się w nowym kształcie.
Wielkie zmiany w Telewizji Polskiej wciąż trwają. Niektóre z nich dotyczą popularnego programu “Pytanie na Śniadanie”, który do tej pory cieszył się olbrzymią popularnością wśród widzów. Do tej pory pożegnano się z wszystkimi prowadzącymi, a na ich miejsce zaproszono nowe twarze. Nie wszystkie karty zostały jednak ujawnione, bo choć ogłoszono już cztery pary, docelowo ma ich być pięć. Znamy ich imiona.
“Pytanie na śniadanie” przeszło ostatnio poważną metamorfozę. W gronie prowadzących pojawili się między innymi Beata Tadla oraz Tomasz Tylicki, którzy próbują swoich sił na nowym stanowisku. W ostatnim odcinku doszło do zaskakującej sytuacji z udziałem jednego z zaproszonych gości.
“Pytanie na Śniadanie” do tej pory miało rzesze fanów, ale czy po niedawnych zmianach w programie dalej jest tak dobrze? Po tym jak Kinga Dobrzyńska została jego szefową, wymieniono wszystkich prowadzących. Pewne modyfikacje zaszły również w zakresie tematycznym. Jedna z par prowadzących wyjątkowo przykuła uwagę widzów. Czy naprawdę Katarzynie Dowbor i Filipowi Antonowiczowi tak źle idzie?
“Pytanie na Śniadanie” jest programem nagrywanym na żywo, więc nietrudno o wpadki, które prowadzący popełniają mimo rzetelnego przygotowania. Podczas poniedziałkowego wydania poprowadzonego przez Katarzynę Dowbor oraz Filipa Antonowicza, doszło do sytuacji, którą widzowie będą wspominać jeszcze przez długi czas. Tego na pewno nie było w scenariuszu!
Zmiany w Telewizji Polskiej wzbudzają olbrzymie emocje, a szczególnie te, które zaszły w programie “Pytanie na Śniadanie”. Cała dotychczasowa ekipa prowadzących została wymieniona na nowe twarze, choć wciąż czekamy na ogłoszenie ostatniej z par. Widzowie nie szczędzą krytyki w stronę prezenterów, którzy od niedawna zasiadają na słynnej kanapie. Szczególnie obrywa się Beacie Tadli. Zasłużyła?
Wielkie zmiany w mediach publicznych trwają już prawie dwa miesiące. W ich wyniku wiele osób związanych z Telewizją Polską straciło swoją dotychczasową pracę. Pojawiły się za to nowe twarze, wzbudzające różne emocje wśród odbiorców. W związku z niezadowoleniem z modyfikacji istnieje grono osób, które przestało wybierać tę stację. Wiąże się to z pogorszeniem wyników. Przykładem może być “Pytanie na Śniadanie”.
Robert El Gendy zaliczył ostatnio wielki powrót do popularnego programu emitowanego w Telewizji Polskiej. Chodzi o “Pytanie na Śniadanie”, w którym możemy go teraz oglądać u boku Klaudii Carlos. Jak się okazuje, w życiu prywatnym dotknęło go kilka przykrych wydarzeń. Dziennikarz kilkukrotnie uciekł ze szponów śmierci. Wyobrażacie sobie mieć takie szczęście?
Program „Pytanie na śniadanie” przeszedł w ostatnim czasie prawdziwą rewolucję. Nowa szefowa formatu pożegnała się z wszystkimi dotychczasowymi prowadzącymi, którzy nie mieli nawet okazji oficjalnie pożegnać się z fanami na ekranie. Na ich miejsce przyszły nowe twarze, choć niektóre z nich są już świetnie znane fanom śniadaniówki TVP.
Za nami wiele zmian w Telewizji Polskiej, ale kto wie, czy jeszcze więcej nie czeka nas w najbliższym czasie? Tak czy siak, wielkie emocje rozbudza między innymi wymiana prowadzących “Pytania na Śniadanie”. Jedna z par już od ponad tygodnia jest na językach wielu osób. Najpierw oberwało się Katarzynie Dowbor, ale tym razem pod lupę został wzięty jej ekranowy partner. Zgadzacie się z tą krytyką?
Program “Pytanie na śniadanie” przeszedł ostatnią prawdziwą rewolucję. Po zwolnieniu dotychczasowych prowadzących ich miejsce zastąpiło mnóstwo nowych twarzy. Wśród nich jest między innymi Beata Tadla, która zaraz po debiucie znalazła się pod ostrzałem telewidzów. Teraz postanowiła odpowiedzieć na słowa krytyki.
Od dłuższego czasu w sieci huczy od informacji na temat zwolnienia wszystkich dotychczasowych prowadzących “Pytanie na śniadanie”. Wśród nich nie zabrakło również Katarzyny Cichopek oraz Macieja Kurzajewskiego, którzy przez długi czas byli jednymi z ulubionych gospodarzy show. Teraz głos w sprawie ich życia zawodowego zabrał Maciej Dowbor i zaskoczył absolutnie wszystkich.
Od kilku tygodni w mediach huczy na temat przemian, jakie dzieją się za kulisami Telewizji Polskiej. Niespodziewanie pracę stracili wszyscy dotychczasowi prowadzący show “Pytanie na śniadanie”. Przez długi czas żadna z gwiazd nie wypowiadała się na ten temat, teraz jednak głos zabrał Tomasz Kammel, który nie żałował mocnych słó.