Takiej wpadki w „PnŚ” jeszcze nie było. Antonowicz powiedział to do gościa
“Pytanie na Śniadanie” jest programem nagrywanym na żywo, więc nietrudno o wpadki, które prowadzący popełniają mimo rzetelnego przygotowania. Podczas poniedziałkowego wydania poprowadzonego przez Katarzynę Dowbor oraz Filipa Antonowicza, doszło do sytuacji, którą widzowie będą wspominać jeszcze przez długi czas. Tego na pewno nie było w scenariuszu!
Jak Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz radzą sobie w "Pytaniu na Śniadanie"?
Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz niespodziewanie pojawili się wśród nowej ekipy prowadzących “Pytania na Śniadanie”, po tym, jak wszyscy poprzedni gospodarze musieli pożegnać się ze śniadaniowym formatem. Para dołączyła do programu w połowie stycznia i od tamtego czasu oboje próbują oswoić się z występami na żywo.
Katarzyna Dowbor pojawiła się na łamach “Pytania na Śniadanie” po ponad 10 latach przerwy, natomiast jej ekranowy partner trudnił się wcześniej zawodem spikera w radiu Eska.
Ze względu na fakt, że żadne z nich nie występowało w ostatnim czasie na żywo przed kamerami, widzowie bacznie obserwują każdy ich ruch. Publiczność nie jest bowiem zachwycona tak naglą zmianą prowadzących, dlatego wytyka nowej ekipie każde potknięcie. W poniedziałkowym wydaniu “Pytania na Śniadanie” Filip Antonowicz dostarczył im swoją wpadką powodów do ciętych komentarzy.
Widzowie "PnŚ" zmieszali z błotem Tadlę. Naprawdę robi to na wizji Wielka klęska w "PnŚ". Oglądalność spada poniżej krytycznego poziomuW poniedziałkowym wydaniu "Pytania na Śniadanie doszło do wpadki
W poniedziałek 12 lutego w “Pytaniu na Śniadanie” poruszono temat wychowywania dzieci, które wyróżniają się wybuchowym temperamentem. Wydanie poprowadzili Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz, natomiast na kanapie przeznaczonej dla gości zasiadła trójka ekspertów. Jednym z nich był Maciej Pela, znany szerszej publiczności jako mąż Agnieszki Kaczorowskiej oraz uczestnik “You Can Dance”.
Rozmowa ze specjalistami od wychowywania i uspokajania dzieci przebiegła gładko, jednak jej początek wcale na to nie wskazywał. Okazuje się, że podczas zapowiadania gości Filip Antonowicz popełnił spektakularną wpadkę. O tym, co powiedział, rozpisują się już media w całym kraju…
ZOBACZ TEŻ: Robert El Gendy z „PnŚ” kilka razy otarł się o śmierć. „Mam anioła stróża”
"Pytanie na Śniadanie": Filip Antonowicz popełnił niesłychaną wpadkę
Widzowie oglądający poniedziałkowe wydanie “Pytania na Śniadanie” byli świadkami zaskakującej wpadki prowadzącego, Filipa Antonowicza. W ostatnim wywiadzie z “Pomponikiem” dziennikarz wyznał, że występowanie na antenie z Katarzyną Dowbor, która ma od niego znacznie większe doświadczenie, potrafi być stresujące. Wiele wskazuje na to, że podczas poniedziałkowego wydania śniadaniówki Antonowiczowi udzieliło się właśnie to zdenerwowanie, ponieważ dopuścił się spektakularnej wpadki.
Zapowiadając gości, którzy pojawili się w studiu “Pytania na Śniadanie”, prezenter przekręcił nazwisko eksperta, wspomnianego wcześniej Macieja Peli:
Maciej Pleja – odczytał z kartki.
Sam zainteresowany zaraz go poprawił. Gdy Filip Antonowicz zorientował się, jaką gafę popełnił, natychmiast wytłumaczył, że jego pomyłka to wynik stresu, po czym przeszedł do głównego wątku rozmowy. Widzom nie umknęła jednak popełniona przez niego wpadka.
Co o niej myślicie?
