Wparował do studia "Pytanie na Śniadanie" bez ubrań. Zaskakujące
“Pytanie na śniadanie” przeszło ostatnio poważną metamorfozę. W gronie prowadzących pojawili się między innymi Beata Tadla oraz Tomasz Tylicki, którzy próbują swoich sił na nowym stanowisku. W ostatnim odcinku doszło do zaskakującej sytuacji z udziałem jednego z zaproszonych gości.
Poważne zmiany za kulisami "Pytania na śniadanie"
Od nowego roku Telewizja Polska przechodzi poważne zmiany. Dotyczą one nie tylko serwisu informacyjnego, ale również działu rozrywkowego, w tym kultowej śniadaniówki stacji. W pewnym momencie z “Pytaniem na śniadanie” pożegnała się cała dotychczasowa ekipa prowadzonych, a ich miejsce zajęły powracające gwiazdy oraz debiutanci.
Wśród nowych prezenterów programu pojawili się między innymi Katarzyna Dowbor i Filip Antonowicz oraz Beata Tadla i Tomasz Tylicki. I chociaż początkowo debiutanci spotkali się z licznymi słowami krytyki internauci, nie zamierzają się poddawać i chcą udowodnić, że nadają się na to stanowisko.
Iza Krzan zadebiutowała obok czołowego krytyka starego TVP Takiej wpadki w „PnŚ” jeszcze nie było. Antonowicz powiedział to do gościaNiesłychane, do czego doszło w dzisiejszym odcinku "Pytania na śniadanie"
15 lutego widzów Telewizji Polskiej powitali Beata Tadla oraz Tomasz Tylicki, którzy przygotowali dla nich mnóstwo niespodzianek i ciekawych tematów do rozmów. W czwartkowym odcinku mieliśmy okazję poznać horoskop dla singli na 2024 rok, porozmawiać o zabawnych ubrankach dla zwierząt i tym, czy jest to na pewno dla nich odpowiednie, a także zagłębić się w temat polskich poszukiwaczy skarbów.
W pewnym momencie w programie pojawił się również tajemniczy gość, który skupił na sobie całą uwagę internautów. Mężczyzna wbiegł do studia “Pytania na śniadanie” ubrany jedynie w krótkie spodenki, rękawiczki i zimową czapkę. Żeby tego było mało, jego plecy zdobiły ogromne białe anielskie skrzydła.
ZOBACZ TEŻ: Widzowie “Pytania na śniadanie” zmieszali z błotem Beatę Tadlę. Czegoś takiego jeszcze nie było.
Niecodzienne sceny w "Pytaniu na śniadanie"
Okazało się, że występ tajemniczego mężczyzny ma ukryte znacznie, a jego wygląd również jest z tym ściśle powiązany. Gość czwartkowego odcinka “Pytania na śniadanie” to Łukasz Szpunar, znany w sieci pod pseudonimem Ice King. Trener personalny zajmuje się bardzo nietypową formą aktywności fizycznej, która polega na bieganiu bez koszulki w ekstremalnie niskich temperaturach.
Mężczyzna sam siebie określa mianem trenera zimna, a podczas występu w śniadaniówce TVP opowiedział o swoim hobby i tym, jak wygląda jego przygotowanie się do tego sportu. Prezenterzy docenili go również za jego ostatni sukces — przebiegnięcie 540 kilometrów przez Polskę w samych szortach.