Minął już ponad tydzień od śmierci Tomasza Komendy. Mężczyzna najpierw został niesłusznie skazany na 25 lat więzienia za zbrodnie, których nie popełnił. Dwa lata temu otrzymał diagnozę nowotworu płuc i z tego też powodu zmarł. Uroczystość ostatniego pożegnania prowadził świecki mistrz ceremonii. Oto to zdradził o kulisach pogrzebu.
Aleksiej Nawalny był rosyjskim opozycjonistą, który nie bał się głosić swoich poglądów, co skończyło się dla niego tragicznie. Mężczyzna zmarł 16 lutego w zakładzie karnym, a 1 marca odbył się pogrzeb. Jego odejście najbardziej przeżywa rodzina, a szczególnie córka, Dasza. Młoda kobieta na swoim Instagramie dodała post, w którym żegna się z ojcem.
16 lutego tego roku media obiegła informacja o śmierci rosyjskiego opozycjonisty Aleksieja Nawalnego. Mężczyzna przebywał w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze, a okoliczności jego odejścia wzbudzają podejrzenia. Dziś odbył się jego pogrzeb. Jego żona i córka musiały podjąć w tej sprawie łamiącą serce decyzję.
Tomasz Komenda spędził w więzieniu 18 lat, skazany za zbrodnię, której nie popełnił. Po tym, gdy wyszedł z zakładu karnego, wolnością cieszył się przez niecałe 6 lat. Mężczyzna odszedł nagle, w środę 21 lutego. Miał zaledwie 47 lat. Mimo iż w życiu prywatnym spotkało go wiele komplikacji, najbliższa rodzina boleśnie odczuła jego odejście. Na pogrzebie pożegnali go w sposób, który sprawia, że łzy same cisną się do oczu. Szczególną uwagę zwraca napis od synka.
Kilka dni temu Polską wstrząsnęła informacja o śmierci Tomasza Komendy. Choć mężczyzna trzymał się z dala od mediów, był znany prawie wszystkim. Przed laty cały kraj śledził jego sprawę sądową, podczas której został uznany za sprawcę zbrodni miłoszyckiej i skazany na 25 lat więzienia. 26 lutego odbyło się ostatnie pożegnanie mężczyzny.
26 lutego we Wrocławiu odbyło się ostatnie pożegnanie Tomasza Komendy, który zmarł po przegranej walce z chorobą. Informację o jego śmierci przekazał w środę 21 lutego dziennikarz "Uwagi!" i "Superwizjera", Grzegorz Głuszak. Rodzina zmarłego miała do żałobników specjalną prośbę.
W świątecznym okresie mediami wstrząsnęła informacja o śmierci młodziutkiej bratanicy Tomasza Karolaka. Jak się okazuje, aktor nie jest jedynym artystą, który w tym czasie pożegnał bliskich.
Nie milkną echa śmierci Gabriela Seweryna. Popularny projektant futer, który zasłynął udziałem w programie „Królowe życia”. „Versace z Głogowa” zmarł 28 listopada po nagłym zatrzymaniu krążenia. Jego pogrzeb odbył się 6 grudnia.
Tuż przed świętami Bożego Narodzenia media obiegła smutna informacja o śmierci Krzysztofa Respondka. Aktor zaledwie trzy dni przed śmiercią prowadził wigilię dla górników, a wieczorem źle się poczuł. Niestety okazało się najgorsze. Artysta zmarł, wprawiając w głęboką żałobę nie tylko najbliższych, ale również tysiące wiernych fanów. Dziś odbył się jego pogrzeb, który zgromadził tłumy. Niespodziewanie wszyscy zebrani w kościele usłyszeli głos Krzysztofa Respondka.
30 grudnia o godzinie 10:30 w Tarnowskich Górach rozpoczęło się ostatnie pożegnanie Krzysztofa Respondka. W pogrzebie artysty, który zmarł niespodziewanie 22 grudnia, wzięły udział prawdziwe tłumy. W pamięci wszystkich zostaną te szokujące sceny.
W sobotę 30 grudnia odbył się pogrzeb Krzysztofa Respondka, który zmarł 22 grudnia. Artysta spocznie na cmentarzu komunalnym w Tarnowskich Górach. To właśnie w jego rodzinnym mieście odbyło się także jego ostatnie pożegnanie. Gdy głos zabrał bliski przyjaciel zmarłego, wszyscy zamarli…
Nie milkną echa po śmierci uwielbianego artysty Krzysztofa Respondka. Właśnie rozpoczyna się jego pogrzeb. To, co przygotowali jego przyjaciele, porusza do łez. Niebywały gest.
Zaledwie kilka dni przed świętami media obiegła smutna wiadomość o śmierci Krzysztofa Respondka. Artysta zmarł niespodziewanie, a jego odejście poruszyło tłumy fanów. Wiadomo już, kiedy odbędzie się pogrzeb kabareciarza. Jego bliscy mają ważną prośbę.
28 listopada media obiegła informacja o śmierci projektanta futer Gabriela Seweryna. Mężczyzna odszedł nagle i pozostawił za sobą bliskich i przyjaciół pogrążonych w żałobie.
Pod koniec listopada media obiegła smutna wiadomość o śmierci Gabriela Seweryna znanego z programu „Królowe życia”. Podczas jego pogrzebu doszło do kilku nietypowych zachowań, które wzbudziły dużą ciekawość internautów. Do sprawy odniósł się popularny na TikToku Grabarz.
28 listopada mediami wstrząsnęła wiadomość o śmierci Gabriela Seweryna. Celebryta znany z programu „Królowe życia” zmarł niespodziewanie w wieku 56 lat. Mężczyzna zostawił po sobie pogrążoną w żałobie mamę, siostrę i partnera Kamila.
6 grudnia odbył się pogrzeb gwiazdora znanego całej Polce z kultowego programu TTV, “Królowe życia”. Celebryta zmarł 8 dni wcześniej, w tragicznych okolicznościach, które bada prokuratura. Wczoraj projektanta żegnały dziesiątki ludzi, którzy przybyli na ceremonię. Niestety nie obyło się bez kontrowersji. Bliscy zapamiętają te niewiarygodne sceny już na zawsze…
Gabriel Seweryn zmarł niespodziewanie 28 listopada, gdy trafił do Głogowskiego Szpitala Powiatowego. Choć po przeprowadzeniu badań i wdrożeniu leczenia wszystko wydawało się zmierzać ku dobremu, niespodziewanie doszło do nagłego zatrzymania krążenia i lekarzom już nie udało się go uratować.
Pod koniec listopada media obiegła informacja o śmierci Gabriela Seweryna, który zmarł niespodziewanie w głogowskim szpitalu po nagłym zatrzymaniu krążenia. 6 grudnia celebryta znany z programu „Królowe życia” został pochowany na cmentarzu w dzielnicy Krzepów.
6 grudnia w głogowskiej dzielnicy Krzepów odbył się pogrzeb Gabriela Seweryna. Wieści o śmierci projektanta futer, który zdobył popularność za sprawą programu „Królowe życia”, obiegły media 28 listopada. Mężczyzna zmarł w głogowskim szpitalu po nagłym zatrzymaniu krążenia.
Dawny “Król życia” odszedł nagle, w tragicznych okolicznościach. Dziś, 6 grudnia tłumnie żegnają go najbliżsi oraz najwierniejsi fani. Kościół parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krzepowie wypełnił się w szwach. Podczas ceremonii doszło do zaskakujących scen. Okazuje się, że trumna gwiazdora była otwarta. Ostatnie spojrzenie na niego zdumiewa.
Trwa pogrzeb Gabriela Seweryna, gwiazdora znanego z programu “Królowe życia”. 56-letni projektant zmarł w tragicznych okolicznościach 28 listopada. 6 grudnia wszyscy jego bliscy oraz fani zebrali się na ceremonii, chcąc po raz ostatni pożegnać celebrytę.
28 listopada media obiegła przykra wiadomość o śmierci Gabriela Seweryna. Projektant futer z Głogowa, który zyskał popularność za sprawą udziału w programie „Królowe życia”, zmarł w szpitalu z powodu nagłego zatrzymania krążenia. Okoliczności sprawy są badane przez prokuraturę, do której wpłynęło zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.
28 listopada odszedł Gabriel Seweryn, gwiazdor powszechnie znany z programu “Królowe Życia”. Projektant futer z Głogowa zmarł w okolicznościach, które budzą spore kontrowersje. Na ostatnim wideo z jego udziałem, które krąży po Internecie, płacze i jest pewny tego, że umrze. Bliscy oraz fani pożegnali Seweryna z wielkim bólem. Wiadomo już, kiedy odbędzie się jego pogrzeb, jednak na jaw właśnie wyszły kolejne informacje.
Wiadomość o śmierci 24-letniej gwiazdy TVN i popularnej tiktokerki Patrycji Widery wstrząsnęła wszystkimi jej fanami. Właśnie poinformowano o tym, kiedy odbędzie się jej ostatnie pożegnanie. Głos zabrali także jej bliscy, którzy ujawnili szokujące szczegóły ceremonii pogrzebowej.
8 listopada polski internet pogrążył się w żałobie. Śmierć zaledwie 24-letniej Patrycji Widery, gwiazdy TVN i topowej influencerki wstrząsnęła milionami jej wiernych fanów. Najbliższym trudno jest pogodzić się ze śmiercią dziewczyny. Przyjaciółka Patrycji właśnie opowiedziała o przygnębiających kulisach dotyczących organizacji jej pogrzebu. Wyznała, że matka Widery jest zrozpaczona.
21 października Polskę obiegła tragiczna wiadomość o śmierci genialnego artysty, Wojciecha Kordy. Cały świat muzyki pogrążył się w żałobie, nie dowierzając w te przykre wieści. Niecały tydzień później odbył się pogrzeb muzyka, na którym pojawiły się tłumy fanów oraz bliskich. Wśród nich ciężko było wypatrzeć Anię Rusowicz. Wiele osób zastanawiało się, czy córka Wojciecha Kordy weźmie udział w ostatnim pożegnaniu swojego ojca, zważywszy na ich napięte relacje. Sprawdziliśmy więc, jak było naprawdę.
Śmierć 4-letniego Mareczka odbiła się szerokim echem w polskich mediach. Chłopiec utonął w studni, która znajdowała niedaleko przedszkola, do którego uczęszczał. Dzisiaj odbył się uroczysty pogrzeb kilkulatka. Niewiarygodne, do czego doszło podczas jego ostatniego pożegnania.