Za nami wyjątkowy świąteczny odcinek programu “Rolnik szuka żony”, podczas którego nie zabrakło wrażeń i emocji. Marta Manowska odwiedził uczestników różnych edycji kultowego reality show i zapytała ich, jak spędzają ten wyjątkowy czas. Jedna para miała dla dziennikarki nie lada niespodziankę.
Za nami specjalne świąteczne wydanie programu “Rolnik szuka żony”, podczas którego mogliśmy dowiedzieć się, w jaki sposób uczestnicy kultowego reality show spędzają ten najpiękniejszy czas w roku. Ku zdziwieniu wielu w odcinku zabrakło Waldemara, który zasłynął swoim zachowaniem w 10. edycji show. Jak rolnik spędził Boże Narodzenie?
Program „Rolnik szuka żony” od lat cieszy się dużą popularnością. Fani formatu z chęcią śledzą nie tylko nowe odcinki, ale także dalsze losy uczestników formatu. W świątecznej odsłonie programu wydarzyło się jednak coś nieprawdopodobnego.
Tegoroczny sezon programu “Rolnik szuka żony” obfitował w sporo emocji i kontrowersji. Ich apogeum miało miejsce w finale edycji, w trakcie którego padło wiele stanowczych i przykrych słów. Nie był to jednak jedyny taki przypadek.
Najnowszy sezon programu „Rolnik szuka żony” niedawno się zakończył. Emocje po wielkim finale jeszcze całkowicie nie opadły, a fanami już wstrząsnęła radosna wiadomość!
Za nami finał dziesiątej kultowego programu “Rolnik szuka żony”. Podczas ostatniego odcinka show nie zabrakło wrażeń i emocji, a telewidzowie odkryli smutną prawdę na temat niektórych swoich faworytów. Teraz głos zabrał jeden z uczestników — Darek, który nie kryje oburzenia tym, jak przedstawiono go na antenie.
Elżbieta Czabator była jedną z uczestniczek programu „Rolnik szuka żony”. Rolniczka szukała swojej drugiej połówki w 8. sezonie formatu. Niedawno pochwaliła się wielkimi zmianami, jakie zaszły w jej życiu.
Nie milkną echa niedawno zakończonej 10. edycji programu „Rolnik szuka żony”. Sezon przyniósł fanom dwie szczęśliwe pary – nieoczekiwanych Waldemara i Dorotę oraz Annę i Kubę.
Jednym z najbardziej rozpoznawalnych bohaterów najnowszej edycji programu „Rolnik szuka żony” jest Waldemar Gilas. Mężczyzna zasłynął różnego rodzaju kontrowersjami, po których spadała na niego fala krytyki. Prawdopodobnie jednak nie zostanie szybko zapomniany przez fanów programu.
Nie milkną echa finału najnowszej edycji programu „Rolnik szuka zony”. Choć widzowie poznali już ostateczne decyzje rolników i rolniczek, najnowsza grupa uczestników formatu nadal jest aktywnie omawiana w sieci.
Za nami emocjonujący finał dziesiątej edycji programu “Rolnik szuka żony”. Po kontrowersjach, jakie wywołało zachowanie rolników podczas rozmowy z Martą Manowską, wiele osób zastanawia się, czy jest szansa na kontynuację kultowego show Telewizji Polskiej. W końcu głos zabrali przedstawiciele publicznego nadawcy.
Finał dziesiątej edycji programu “Rolnik szuka żony” odbił się szerokim echem w sieci. Stało się tak głównie za sprawą zachowania rolników, którzy zaskoczyli telewidzów swoimi decyzjami i wypowiedziami w stosunku do partnerek. Teraz głos zabrała Agnieszka, która ujawniła, co tak naprawdę działo się za kulisami show TVP.
Program “Rolnik szuka żony” od samego początku budził ogrom emocji wśród telewidzów. Jednak to, co dzieje się po finałowym odcinku kultowego show, sprawia, że o jego uczestnikach wciąż jest bardzo głośno w sieci. Niewiarygodne, co właśnie napisał Waldemar. Rolnik ujawnił prywatne informacje na temat Ewy.
Od finału najnowszej edycji programu „Rolnik szuka żony” minął prawie tydzień, ale emocje wciąż nie opadły. Choć to dopiero wtedy widzowie mieli poznać prawdę o tym, jak potoczyło się życie uczuciowe uczestników, niektóre informacje trafiały do sieci już wcześniej.
10. edycja programu “Rolnik szuka żony” zapewniła uczestnikom nie tylko popularność, ale również ogromną dawkę emocji. Okazuje się, że nie zakończyła się ona wraz z udziałem w show. Mimo iż koniec sezonu miał miejsce już kilka dni temu, widzowie wciąż żywo komentują decyzje powzięte przez bohaterów oraz całokształt ich zachowania podczas show. Największy hejt spadł na Artura, Dariusza i Waldemara. Ostatni z rolników właśnie w mocnych słowach wypowiedział się na ten temat w swoich mediach społecznościowych.
10. edycja programu “Rolnik szuka żony” zakończyła się nieoczekiwanie. Decyzje uczestników wprawiły niejednego widza w osłupienie. Jedna z najlepiej zapowiadających się par — Ewa i Waldemar — rozstali się tuż po zakończeniu nagrań do odcinków. W ostatnim epizodzie podsumowującym całą serię doszło między nimi do ostrej wymiany zdań. Zarówno Waldemar, jak i Ewa, mają do siebie nawzajem spory uraz. Rolnik jednak nie gryzie się specjalnie w język i na forum zdradza właśnie kolejne intymne szczegóły rozpadu relacji z byłą partnerką.
Finał kultowego programu “Rolnik szuka żony” pozostawił nas wszystkich w osłupieniu. Pomimo faktu, że od ostatniego odcinka show minął już tydzień, wciąż nie milkną głosy na temat losów kolejnych uczestników. Teraz Waldemar postanowił uchylić rąbek tajemnicy i zdradził, ile zarobił za udział w produkcji TVP.
Nie milkną głosy na temat szokującego finałowego odcinka programu “Rolnik szuka żony”, w którym poznaliśmy ostateczne wybory każdego z uczestników. Wygląda jednak na to, że ze strony Waldemara to wcale nie koniec. Teraz rolnik powrócił pamięcią do wizyty w domu Ewy i… zaatakował jej mamę.
Nie milkną echa po finale programu „Rolnik szuka żony”. W najnowszej edycji utworzyła się jedna szczęśliwa para, która powstała z rolniczki i kandydata wybranego przez nią na ostatnim etapie eliminacji zaproszonych do swojego gospodarstwa mężczyzn. Choć para wydaje się bardzo szczęśliwa i planuje wspólna przyszłość, musieli zmagać się z pewnymi problemami.
Najnowszy sezon programu „Rolnik szuka żony” dobiegł końca, ale emocje jeszcze się nie uspokoiły. Podczas wielkiego finału widzowie poznali ostateczne decyzje rolników i rolniczek, a także dowiedzieli się, jak poukładało się życie uczuciowe uczestników.
Choć najnowsza edycja programu „Rolnik szuka żony” dobiegła końca, emocje jeszcze nie opadły. To także edycja, podczas której niektórzy z uczestników bardzo często zachodzili widzom za skórę.
Nie milkną echa finału dziesiątej edycji programu „Rolnik szuka żony”. W wyemitowanym w minioną niedzielę odcinku widzowie dowiedzieli się, jak wygląda życie uczuciowe Agnieszki, Anny, Artura, Dariusza i Waldemara.
Wiadomość o tym, że Waldemar zakończył relację z Ewą była dla widzów programu “Rolnik szuka żony” ogromnym zaskoczeniem. Publiczność nie dowierzała, że związek, w który rolnik tak szybko się zaangażował, rozpadł się. Waldemar szybko znalazł jednak pocieszenie w ramionach Doroty, z którą są już dwa miesiące. Para sprawia wrażenie szczęśliwej i zapatrzonej w siebie. Zaczęli nawet snuć wspólne plany na przyszłość. Informacja o dziecku do reszty zdumiała wszystkich fanów!
Finał 10. edycji programu “Rolnik szuka żony” już za nami. Widzowie zgodnie przyznali, że show zakończyło się w o wiele bardziej emocjonujący i zaskakujący sposób, niż mogli się spodziewać. Przetrwał zaledwie jeden ze związków, które powstały na łamach matrymonialnego show. Anna Bardowska, która brała udział w 2. edycji “Rolnika”, właśnie skomentowała, co myśli o takim finale. Żona rolnika Grzegorza, którego poznała w programie, dosadnie wypowiedziała się o uczestnikach.
Podczas finałowego odcinka 10. edycji programu “Rolnik szuka żony” Waldemar nie hamował się. Winę na fakt, że ich relacja się rozpadła, próbował w całości zrzucić na Ewę, niepochlebnie wypowiadając się o niej przed kamerami. Tymczasem okazuje się, że rolnik też ma swoje za uszami. Mama uzdolnionej wokalistki opowiedziała w wywiadzie, w jaki sposób Waldemar traktował jej córkę za kulisami!
Finałowy odcinek 10. edycji programu “Rolnik szuka żony” wprawił w zdumienie niejednego fana popularnego matrymonialnego show TVP. Na jego łamach podsumowano, na jakim etapie zatrzymały się związki par, które powstały na oczach widzów z całej Polski. Waldemar, który na łamach programu związał się z Ewą, jest obecnie w związku z Dorotą, uczestniczką, którą wcześniej odrzucił. Co więcej, na temat ich relacji właśnie wyszły na jaw niesłychane wieści. Para wiąże ze sobą wielkie plany.
Finał programu “Rolnik szuka żony” przeszedł najśmielsze oczekiwania fanów. Wielkim zaskoczeniem dla wszystkich fanów produkcji było to, jak potoczyły się losy Waldemara oraz Ewy po zakończeniu udziału w programie. Podczas ostatniego odcinka rolnik w bardzo mocnych słowach wypowiedział się o ukochanej z show, natomiast Ewie ciężko było powstrzymać łzy. Po emisji Waldemar zdradził, czy żałuje tego, co cała Polska usłyszała z jego ust na antenie TVP.
W ostatnią niedzielę wyemitowano finał 10. edycji programu „Rolnik szuka żony”. Kolejnego dnia część uczestników zasiadło na kanapie programu „Pytanie na śniadanie”, gdzie zostali przemaglowani przez Annę Popek.