Doda od jakiegoś czasu jest szczęśliwie zakochana. Artystka przeszła już naprawdę przykre przeboje miłosne, dlatego nie można się dziwić, że nowym, szczerym uczuciem tak bardzo się cieszy i chwali. Właśnie opublikowała w mediach społecznościowych kolejną fotkę z ukochanym. Ta jednak zwróciła uwagę fanów nie ze względu na piękną parę. Ci najbardziej byli bowiem zainteresowani kreacją Dody. A w zasadzie to brakiem pewnego jej elementu.
Nie milkną echa koncertów sylwestrowych. Teraz za komentowanie występów wzięły się same gwiazdy. Doda wyśmiała wszystkie błędy, jakie według niej popełniła na scenie Edyta Górniak. Rabczewska występowała na „Sylwestrowej Mocy Przebojów” Polsatu. Górniak wraz z synem pojawiła się za to na „Sylwestrze Marzeń z Dwójką” TVP. Co działo się na scenie?
Doda nie ukrywa, że jest bardzo zżyta ze swoimi rodzicami, a zwłaszcza z tatą, który jest dla niej prawdziwym autorytetem. Teraz piosenkarka poinformowała o stanie zdrowia swojego ojca. Paweł Rabczewski od dawna cierpi na poważne problemy zdrowotne. Teraz ponownie wymagał on specjalistycznej opieki. Wokalistka zwróciła się bezpośrednio do personelu szpitala.
Doda na przestrzeni całej swojej kariery była zamieszana w wiele afer, z czego część z nich kończyła się w sądzie. Właśnie usłyszała wyrok w jednej z takich spraw. Nie oznacza to jednak, że piosenkarka może już świętować. Jej prawnik sugeruje, że to jeszcze nie koniec. Sama zainteresowana również opublikowała w mediach społecznościowych, krótki komunikat, w którym poinformowała o wyroku sądu.
Doda od niedawna jest znów szczęśliwie zakochana i z radością publikuje wspólne zdjęcie ze swoim ukochanym. Teraz jednak fani poważnie zmartwili się, przeglądając najnowsze fotografie pary. Okazało się, że piosenkarka wróciła z wakacji bez towarzysza podróży. Jakiś czas temu piosenkarka oznajmiła światu, że jej serce znów jest zajęte. Wybrankiem gwiazdy okazał się sportowiec Dariusz Pachut, który w przeszłości związany był z Dorotą Gardias. Para udała się nawet razem na rajskie wakacje, podczas których z chęcią dzielili się z fanami wspólnymi zdjęciami. Teraz jednak internauci drżą o przyszłość relacji gwiazd.
Podczas Gali 30-lecia Polsatu uwagę wszystkich skradła Doda, która na tę okazję wybrała bardzo wymowną kreację. W rozmowie z dziennikarzami gwiazda zabrała głos w sprawie ślubu. Odpowiedź może zaskoczyć. Niedawna podróż wiele jej powiedziała o nowym ukochanym. Najpierw nieoczekiwana wiadomość w finale 12. kroków do miłości, potem coraz śmielsze relacje i zdjęcia, które stopniowo odkrywały kolejne karty w związku z nowym ukochanym. Teraz Doda zdradziła, czy planuje znów stanąć na ślubnym kobiercu.
Doda znana jest ze swojego nieszablonowego podejścia do życia i kreatywnego myślenia. Nie inaczej mogło być również w kwestii obchodów zbliżających się świąt Bożego Narodzenia. Gwiazda zdradziła, czego w tych dniach brakuje w jej domu rodzinnym. Piosenkarka zachwyciła szczerym wyznaniem, dotyczącym tego, jak planuje obchodzić tegoroczne święta. Okazało się, że w domu jej rodziców nie ma jednej rzeczy typowej dla większości polskich rodzin.
Po ostatnich relacjach Doda stanęła w ogniu komentarzy. Nowy partner gwiazdy miał trzymać się z dala od show-biznesu, jednak w obliczu przykrych komentarzy nie mógł dłużej milczeć. Dał ostrą ripostę internautce, która pozwoliła sobie na niewybredny komentarz w kierunku jego ukochanej. Jako jedna z najbardziej wyrazistych postaci w polskim show-biznesie, „Dżaga” zawsze otrzymywała zarówno gorące zachwyty od fanów, jak i mocną krytykę. Jednak odkąd związała się z Dariuszem Pachutem można odnieść wrażenie, że tego drugiego jest coraz więcej. Na hejterskie komentarze zareagował wreszcie ukochany Dody.
Podczas pory śniadaniowej w hotelu, Doda nagle została poproszona o zmianę stroju. Nie wszystkim spodobała się „wyzwolona” kreacja wokalistki. W relacji na Instagramie dała ostrą odpowiedź. Po zakończeniu prac nad wypuszczeniem i promocą najnowszej płyty, z bijącą rekordy popularności „Aquarią” na koncie, królowa polskiej sceny udała się na wakacje. Wraz z ukochanym, wokalistka wypoczywa w ciepłych krajach, chętnie odsłaniając ciało. Nie wszyscy są tym zachwyceni.
Doda zebrała bardzo poważną krytykę za to, że pod koniec swojego programu wyjawiła, że ma partnera, ale nie wybrała go spośród uczestników show. Póki co wszystko wskazuje jednak na to, że dokonała dobrego wyboru. Ukochany jest w nią kompletnie zapatrzony. Widać to po licznych materiałach, które wokalistka publikuje z ich wspólnych wakacji w Wietnamie. Na jednym z nagrań Dariusz Pachut decyduje się na szczere wyznanie.
Doda padła ofiara krytyki internautów z powodu najnowszego zdjęcia, które znalazło się na jej profilu na Instagramie. Piosenkarka pozuje tam w bardzo odważnej kreacji i prezentuje swój umięśniony brzuch. Fanom nie podoba się wyzywający strój i poza wokalistki. W komentarzach poruszyli również temat jej obecnego partnera i tego, jak mężczyzna może zareagować, gdy widzi takie zdjęcia swojej ukochanej.
Doda podczas zagranicznych wakacji po raz pierwszy pokazała partnera w pełnej okazałości. Internauci już po chwili skomentowali nową parę show-biznesu. Jeszcze do niedawna głośno było o programie „Doda. 12 kroków do miłości”, w którym piosenkarka poszukiwała partnera na całe życie. Choć na antenie Polsatu nie udało się tego dokonać, jej serce zostało skradzione. Niedawno odkryła kolejną tajemnicę związku.
Dopiero co Doda zaskoczyła wszystkich informacją, że jest zakochana. Teraz, cała w skowronkach, na oczach tłumu rzuciła się partnerowi w ramiona. Ten moment był dla niej wyjątkowy jeszcze z jednego względu. Chciała, aby wszyscy zobaczyli jej radość. Z wielkim hukiem zakończył się program „Doda. 12 kroków do miłości”, który rzeczywiście doprowadził gwiazdę… do miłości. W ostatnim odcinku bohaterka przyznała się przed psychologiem, że od niedawna jest zakochana, i to z wzajemnością! Teraz przeżyła wyjątkową chwilę w objęciach ukochanego.
Doda szukała miłości na całe życie w swoim programie telewizyjnym, ale ostatecznie nie zdecydowała się na żadnego z 12 kandydatów. W finałowym odcinku poinformowała jednak, że jest szczęśliwie zakochana w mężczyźnie, którego poznała prywatnie po nagraniu właściwej części programu. Wówczas wokalistka nie zdradziła, kim jest jej ukochany. Oficjalnie nie zrobiła tego do tej pory, ale w jej mediach społecznościowych pojawiają się sugestie, które jednoznacznie wskazują na to, kto jest jej partnerem.
W mediach krąży nagranie z popularnego programu, a na nim Doda, jakiej jeszcze nie widzieliśmy. Stres był obezwładniający, gwiazda kompletnie straciła głowę. Można się zdziwić na widok osoby, która wówczas kibicowała jej z widowni. Na kanale „Odgrzewane kotlety” można obejrzeć nagranie sprzed ponad dekady. Kultowy format „Tak to leciało” prowadził wówczas Maciej Miecznikowski, a uczestnicy walczyli o wygnaną, odgadując słowa największych hitów. W jednym z odcinków pojawiła się Doda. Gwiazda zawalczyła o najwyższą stawkę.
Doda w końcu odnalazła swoją upragnioną miłość. Piosenkarka podzieliła się z fanami romantyczną fotografią na swoim profilu na Instagramie. Fani spekulują, z kim może spotykać się gwiazda? Wokalistka właśnie zakończyła trwający kilka tygodni eksperyment, podczas którego miała okazję spotkać się z 12 mężczyznami, a z niektórymi z nich nawet iść na wyjątkowe randki. W ostatnim odcinku reality show „12 kroków do miłości” wokalistka ujawniła, że jest szczęśliwie zakochana. Teraz w końcu pochwaliła się partnerem w social mediach.
W miniony weekend zakończyła się emisja programu „Doda. 12 korków do miłości”. Wokalistka wyznała w trakcie finału, że znalazła nowego partnera, ale nie wśród uczestników show. Fani poczuli się oszukani, o czym tłumnie dali znać. Jak się okazuje, niektórzy mocno przy tym przesadzili. Krytyczne komentarze były oczywiście jak najbardziej do zrozumienia, ale trudno bronić wulgarnych prywatnych wiadomości czy nawet życzeń śmierci, a takie miały do Dody spływać.
Wczoraj wyemitowany został finałowy odcinek programu „Doda. 12 kroków do miłości”. Wokalistka w ramach show miała z tuzina kandydatów wybrać potencjalnego męża, ale na koniec uznała, że żaden jej nie pasuje. Wyjawiła jednak, że jest zakochana, a partner znalazł się niejako przypadkiem. To bardzo nie spodobało się telewidzom. Ci pod różnymi postami dotyczącymi show dają znać, że mają prawo czuć się oszukani. Według niektórych wokalistka już w trakcie nagrań spotykała się z obecnym partnerem, a nie po nich, jak opowiedziała w programie.
Nieoczekiwany finał programu „12 kroków do miłości”. Doda znalazła miłość. W rozmowie z terapeutą wprost przyznała, że jej serce jest zajęte. Sama z trudem panowała nad emocjami, jej radość udzieliła się także ekspertowi. Poruszające słowa o nowym ukochanym. Szeroko komentowana seria dobiegła końca i tym samym media obiegło zaskakujące wyznanie bohaterki. Choć wielu widzów sceptycznie odnosiło się do sukcesu, w finałowym odcinku Doda przyznała, że odnalazła miłość. Czy to któryś z kandydatów?
5 listopada przypada emisja ostatniego odcinka programu „Doda. 12 kroków do miłości”. Przyszła zatem pora na podsumowania i ewaluacje. Teraz okazuje się, że po zakończeniu zdjęć psycholog, z jakim rozmawiała Rabczewska, udał się do terapeuty. Specjalistą, z jakim piosenkarka omawia swoje zachowanie podczas randek i nastawienie do mężczyzn, jest doktor Leszek Mellibruda. Dlaczego po programie musiał sam udać się do psychologa?
Doda była gościem dzisiejszego finałowego odcinka programu „Taniec z gwiazdami”. Piosenkarka wykonała jeden ze swoich najnowszych przebojów. Teraz pochwaliła się wiadomością, którą otrzymała od mamy po emisji show. Wokalistka nie może obecnie narzekać na brak sukcesów zawodowych. Nie tylko zajmuje się teraz promocją swojej najnowszej płyty, która cieszy się olbrzymim zainteresowaniem fanów, ale też z powodzeniem realizuje swój autorski reality show „12 kroków do miłości”. Dzisiaj Doda pojawiła się jako gość specjalny w finałowym odcinku tanecznego programu Polsatu i wykonała swój hitowy utwór „Melodia ta”. Po wszystkim pochwaliła się SMS-em od mamy.
Starszy pan usłyszał horrendalny rachunek w salonie optycznym. Nagle wtrąciła się Doda, która od dłuższego czasu obserwowała całą sytuację. Senior nie wiedział, jak zareagować, kiedy sięgnęła do portfela. Podczas rozmowy z Krzysztofem Ibiszem przyjaciel Dody ujawnił, co wokalistka zrobiła podczas wizyty w salonie optycznym. Był naocznym świadkiem tego, jak w pewnym momencie podeszła do zakłopotanego seniora.
Doda pokusiła się o szczere wyznanie w ostatnim odcinku swojego programu „12 kroków do miłości”. Piosenkarka w rozmowie z jednym z uczestników wyznała, dlaczego do tej pory nie zdecydowała się na dzieci i czy ma w planach macierzyństwo. Nie da się ukryć, że charyzmatyczna wokalistka ma teraz czas pełen sukcesów. Jej nowa płyta bije rekordy popularności, a debiutanckie reality show, które możemy oglądać na antenie Polsatu, wciąż zdobywa nowych sympatyków. W ramach programu mamy szansę dowiedzieć się wiele nowych szczegółów na temat życia gwiazdy oraz jej wspomnień z poprzednich relacji. Tym razem zdecydowała się na szczere wyznanie.
Doda przekazała fanom zasmucające wieści. Niestety, wokalistka zmaga się z chorobą i przez nią nie czuje się najlepiej. O wszystkim poinformowała na Instagramie. Pokazała się bez makijażu i wyznała, że obecnie jej organizm nie działa tak, jak powinien. Piosenkarka, wyraźnie wyczerpana, nagrała krótkie wideo i przekazała, że padła ofiarą sezonu przeziębień i zmaga się z gorszym samopoczuciem. Wygląda na to, że ciągła promocja albumu i niekończące się wywiady na dobre zmęczyły gwiazdę i sprawiły, że teraz musi zadbać o swoje zdrowie. Doda ma za sobą niezwykle intensywny okres, podczas którego opowiadała na temat swojej nowej płyty i pojawiła się w wielu programach rozrywkowych. Gościła między innymi u Szymona Majewskiego czy Kuby Wojewódzkiego. Najwidoczniej zbyt wiele obowiązków negatywnie wpłynęło na zdrowie gwiazdy.
Michał Wiśniewski opublikował dziś w mediach społecznościowych wpis, który bardzo poruszył jego fanów. Sam muzyk też był niezwykle wzruszony. Wszystko dzięki Dodzie, która zrobiła koledze z branży prezent-niespodziankę. Doda i lider Ich Troje znają się i lubią od dawna. Występowali wzajemnie na swoich jubileuszach muzycznych i często wypowiadają się o sobie ciepło w wywiadach.
Gwiazdy nieczęsto mają okazję do takich wyznań, jednak teraz głos w sprawie śmierci zabrała sama „Królowa”. Okazuje się, że Doda ma dość szczegółową wizję na temat własnego pogrzebu. Wie już, jak będą żegnać ją bliscy i fani. Jeden punkt wprost odbiera mowę. W ostatnim czasie Doda jest niezwykle aktywna, jeśli chodzi o udzielanie wywiadów. Z pewnością ma to związek z promocją jej nowej płyty, jednak to wyznanie mogło sprawić, że niejednej osobie włosy stanęły dęba. Nie co dzień słyszy się przecież o „planach pogrzebowych” znanej gwiazdy.
W ostatnim odcinku programu „Doda. 12 kroków do miłości” przybliżono nieco relację wokalistki z rodzicami. Choć celebrytka zawsze stara się być rozrywkowa i ekspresyjna, tym razem show skradła jej mama. Zawstydziła swoją córkę, gdy wybrała się z nią do urzędu. W pewnym momencie oburzona piosenkarka zaczęła swoją mamę strofować, ale sympatyczna pani Wanda nic sobie z tego nie robiła.
Doda bardzo obnażyła się pod względem emocjonalnym w swoim programie telewizyjnym. Wyjawiła też wiele prywatnych kwestii i przedstawiła najbliższe osoby. W ostatnim odcinku pokazała nawet, jak mieszkają jej rodzice. Widzowie mogli spodziewać się czegoś innego. Choć prezentacja domu nie była celem samym w sobie, bo bardziej chodziło o spotkanie z rodzicami, to zarówno elewacja budynku, jak i kilka pokoi zostało pokazanych na wizji. Próżno szukać tam splendoru czy luksusu.