W końcu publicznie pokazali się razem. Mało tego, Doda w ramionach ukochanego wyznała radosne nowiny
Dopiero co Doda zaskoczyła wszystkich informacją, że jest zakochana. Teraz, cała w skowronkach, na oczach tłumu rzuciła się partnerowi w ramiona. Ten moment był dla niej wyjątkowy jeszcze z jednego względu. Chciała, aby wszyscy zobaczyli jej radość.
Z wielkim hukiem zakończył się program „Doda. 12 kroków do miłości”, który rzeczywiście doprowadził gwiazdę… do miłości. W ostatnim odcinku bohaterka przyznała się przed psychologiem, że od niedawna jest zakochana, i to z wzajemnością! Teraz przeżyła wyjątkową chwilę w objęciach ukochanego.
Doda pokazała się w ramionach ukochanego. Chciała, aby wszyscy byli świadkami tej wzruszającej chwili
Z założenia program „12 kroków do miłości” miał być ilustracją randkowych starań 38-letniej wokalistki, jednak zarówno widzowie, jak i sama gwiazda dobrze wiedzieli, że w jego korzeniach kryło się znacznie głębsze przesłanie.
Doda na ekranie odczarowała wizyty u psychologa, stanęła oko w oko z własnymi traumami i bólem, którego doświadczyła. Z pomocą terapeuty mogła spojrzeć na swoje życie od zewnątrz i wiele nauczyć się o samej sobie. Nawiasem mówiąc, zafundowała też sobie niezwykle oryginalną promocję dla przełomowego albumu „Aquaria” który właśnie ukazał się na rynku.
Po prawdzie, wśród widowni nie było chyba zbyt wielu osób, które wierzyłyby w to, że piosenkarka wybierze jednego z wybranych dla niej kandydatów. W komentarzach pojawiały się przewidywania, że seria zakończy się słodko-gorzko: bez ukochanego, ale z morałem.
Tymczasem w ostatnim odcinku Doda wprawiła wszystkich w osłupienie.
– Moje serce jest zajęte. Jestem zakochana – oświadczyła nagle, nie dając nawet psychologowi szans na przygotowanie. Leszek Mellibruda nie krył jednak zachwytu.
O nowym partnerze Rabczewskiej nie wiemy jak na razie prawie nic. Ona i enigmatyczny Dariusz Pachut poznali się podczas realizacji programu — mężczyzna jest mistrzem polski w brazylijskim jiu-jitsu oraz podróżnikiem. Teraz wiemy też, że mocno angażuje się w szczęście swojej wybranki i… ma świetny styl. Przynajmniej tyle zdołaliśmy wychwycić na nagraniu, które w piątek obiegło media. Para wybrała się do Empiku, a gwiazda, rozkosznie szczęśliwa i radosna, wtulała się w ukochanego.
Chwila ta stała się jeszcze bardziej wyjątkowa, kiedy z głośników popłynęła piosenka z najnowszej płyty. Rozanielona wokalistka, nie bacząc na wszystko, aż zaśpiewała sama ze sobą w duecie.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Twoje dziecko ciągle choruje? Może popełniasz jeden błąd
- Nie jedz tego wieczorem. Jeśli się zapomnisz, możesz mieć problemy ze snem
- „Jestem gotowa na więcej”. Katarzyna Cichopek przekroczyła swoje granice, obiecała to swojemu synowi