Po tym, jak ukochany mąż Joanny Racewicz zginął w katastrofie smoleńskiej, dziennikarka została nie tylko wdową, lecz także samotną matką. Syn pary, Igor, miał zaledwie 2 latka, kiedy zmarł jego tata. Obecnie chłopak ma 16 lat, a jego mama żali się, że ma z nim coraz większe problemy wychowawcze. “Takie mam poczucie, że mieszkam z obcym i po synku lepszym niż marzenie zostało wspomnienie” - powiedziała Racewicz na Instagramie.
Mąż Joanny Racewicz, Paweł Janeczek był jedną z ofiar katastrofy smoleńskiej. To niesamowite co znalazło się na jego grobie.
Dziś 14. rocznica katastrofy smoleńskiej. Cała Polska wspomina wydarzenie sprzed ponad dekady, w którym życie straciło 96 osób. W tragedii zginęli: para prezydencka, inteligencja, parlamentarzyści, przedstawiciele Sił Zbrojnych RP i wielu innych. Joanna Racewicz w katastrofie straciła męża Pawła Janeczka. Dziś wspomina jego stratę.
Joanna Racewicz 1 kwietnia podzieliła się w mediach społecznościowych, zaskakującą wiadomością. Dziennikarka poinformowała swoich fanów, że wzięła ślub. Teraz się tłumaczy.
Joanna Racewicz efektownie świętująca zamążpójście - takiego kadru w Wielkanoc nie spodziewali się nawet jej najwierniejsi fani. Dziennikarka ogłosiła, że wzięła ślub. Reakcja internautów (w tym także koleżanek z show-biznesu) była natychmiastowa.
Joanna Racewicz w najnowszym wywiadzie powróciła pamięcią do katastrofy smoleńskiej, która miała miejsce 10 kwietnia 2010 roku. Na pokładzie samolotu Tu-154 znajdował się wówczas jej ukochany mąż Paweł Janeczek. Gwiazda nie była w stanie powstrzymać emocji, gdy raz jeszcze opowiadała o największej tragedii w jej życiu.
Wczoraj wieczorem wszyscy Polacy mieli okazję zobaczyć długo wyczekiwaną Galę Mistrzów Sportu, podczas której poznaliśmy najlepszych sportowców minionych dwunastu miesięcy. Na wydarzeniu nie zabrakło również wielu innych gwiazd, jednak uwagę wszystkich skradła Joanna Racewicz. Niewiarygodne, jaką kreację wybrała dziennikarka.
Joanna Racewicz zamieściła szczery post na swoim profilu na Instagramie. Dziennikarka nie zamierza ukrywać, jak się aktualnie czuje i w swoim najnowszym wpisie poruszyła jeden z ważnych w Polsce tematów tabu.
Joanna Racewicz jest jedną z gwiazd, które regularnie informują o swoim życiu za pomocą swoich profili w social mediach. Gwiazda porusza tam sprawy społeczne i polityczne. Tym razem jednak postawiła na nieco więcej prywaty i pokazała nam swoją piękną mamę.
26 lipca świat pożegnał legendarną piosenkarkę. Nad jej odejściem ubolewa nie tylko branża muzyczna, ale również najwierniejsi fani. Wśród nich znalazła się Joanna Racewicz, która na swoich mediach społecznościowych postanowiła pożegnać idolkę. Poruszające, co o niej napisała.
Joanna Racewicz zamieściła wzruszający post na swoim profilu na Instagramie. Dziennikarka chciała w ten sposób upamiętnić urodziny swojego zmarłego męża.Wczoraj minęło dokładnie 50 lat od dnia przyjścia na świat ukochanego męża gwiazdy. Teraz dziennikarka postanowiła podzielić się z fanami uroczym zdjęciem mężczyzny z pociechą.
To, co stało się 10 kwietnia 2010 roku, wstrząsnęło całą Polską. Echa katastrofy smoleńskiej do dziś unoszą się w naszym kraju. W 13. rocznicę tych wydarzeń wzruszający post na swoje media społecznościowe wrzuciła Joanna Racewicz, która straciła wtedy męża.Paweł Janeczek był porucznikiem Biura Ochrony Rządu. Po śmierci został awansowany na stopień kapitana BOR. Jego żona wspomina go w 13. rocznicę jego śmierci.
Joanna Racewicz uchodzi dziś za piękną dojrzałą kobietę. Śmiało można jednak zaryzykować stwierdzenie, że tym pozytywnym epitetem jej urodę określano także lata temu. Dowodzą temu archiwalne fotografie sprzed 20 lat, na których dziennikarka prezentowała się fantastycznie.Warto jednak zaznaczyć, że nie wszyscy są fanami urody Racewicz. Zdarza jej się użerać z nieprzyjemnymi, hejterskimi komentarzami.
Joanna Racewicz nie kryje oburzenia ostatnim komentarzem, jaki znalazł się na jej profilu na Instagramie. Jedna z internautek zapytała ją o "zamordowanego męża". Czy sprawa skończy się w sądzie?Tym razem gwiazda nie zamierza nie reagować na przykre wpisy internautów. Zapytała fanów, co ich zdaniem powinna zrobić z tą sprawą.
Joanna Racewicz już nie raz pokazywała, że ma własne podejście do wielu popularnych świąt i okazji. Nie inaczej jest w przypadku Walentynek, które spędza zupełnie wyjątkowo. Spotkała się z „najfajniejszą dziewczyną na świecie”.Zdjęcia z tego spotkania opublikowała w mediach społecznościowych. Jak zareagowali fani?
Joanna Racewicz udostępniła w mediach społecznościowych przykry i rozczulający wpis. Pożegnała w ten sposób bardzo bliską osobę. Niedawno zmarł bowiem Szewach Weiss, były ambasador Izraela w Polsce.Dziennikarkę łączyła z nim jednak bardziej prywatna relacja. Właśnie dlatego jest jej tak przykro.
Joanna Racewicz na przestrzeni całej swojej działalności dziennikarskiej była związana z wieloma różnymi mediami. Telewidzowie mogą kojarzyć ją z Polsatu, a ci, którzy ograniczają się tylko do słuchania, na pewno znają ją z Polskiego Radia. W tej radiostacji już jej jednak w tym roku nie usłyszą. W mediach pojawiła się bowiem oficjalna wiadomość, według której umowa Racewicz z wyżej wspomnianym medium wygasła. Nie została przedłużona.
Wczoraj przekazano smutne informacje o nagłej śmierci wybitnego aktora. Emilian Kamiński zmarł w wieku 70 lat. Joanna Racewicz pożegnała go za pośrednictwem wzruszającego posta. Dziennikarka nie tylko wspomniała początki, kiedy miała okazję poznać utalentowanego reżysera, ale też zwróciła się do jego żony Justyny Sieńczyłło. „Jestem. Nawet gdy mnie nie ma”.
W związku z okresem świątecznym praktycznie każdy, najnowszy wpis gwiazd to życzenia z okazji Bożego Narodzenia. Bije z nich radość i pozytywna energia. Na inną publikację zdecydowała się za to Joanna Racewicz, która również nawiązała do świąt, ale przypomniała te najbardziej bolesne w swoim życiu. Prezenterka udostępniła także archiwalne zdjęcie, które zostało zrobione w ramach profesjonalnej sesji dla magazynu „Viva!”. Choć jest na nim wraz z synem, absolutnie nie wygląda na szczęśliwą.
Joanna Racewicz chętnie komunikuje się z internautami na temat prywatnych podróży po całym świecie. Ostatnie zdjęcie z Portugalii zrobiło ogromne wrażenie i wywołało kolejną dyskusję. Wygląd prezenterki Polsatu często porusza internautów, którzy bez ogródek zostawiają swoją opinię na jej temat. Niedawno udostępniła post, na którym wygląda trochę inaczej niż zazwyczaj. Wystarczyła drobna zmiana, by rozpętać kolejną dyskusję wśród obserwatorów.
Joanna Racewicz jeszcze przed kilkoma dniami zamieściła w mediach społecznościowych zdjęcie w swojej klasycznej fryzurze: z prostymi blond włosami o długości lekko za uszy. Teraz pokazała się całkowicie odmieniona. Dziennikarka Polsatu wszystkim Polakom kojarzy się z charakterystyczną blond czupryną. Kilka razy zmieniała fryzurę, jednak ostatnio od dłuższego czasu była wierna jednemu cięciu.
Joanna Racewicz w mediach społecznościowych poruszyła temat zawodowej przeszłości, o którą ostatnio coraz częściej pytają ją dziennikarze. Nie kryje braku sentymentu do poprzedniego pracodawcy. Telewizja Polska od kilku dni świętuje swoje 70-lecie uroczystymi galami, a także wspomnieniem największych gwiazd. Do grona czołowych nazwisk należała w przeszłości obecna prezenterka stacji Polsat. W mediach społecznościowych ostro wspomniała o swojej karierze na Woronicza.
Joanna Racewicz niejednokrotnie stawała się ofiarą hejtu i krytyki internautów z powodu swojego wyglądu. Wiele osób zarzuca gwieździe nadmierne korzystanie z usług medycyny estetycznej. Teraz dziennikarka zdradziła, jak radzi sobie z przykrymi komentarzami. Gwiazda znana jest ze swojego ciętego języka i bezpośrednich odpowiedzi, jakie nie raz zamieszczała w reakcji na krzywdzące słowa internautów na temat swojego wyglądu. Teraz wyznała, dlaczego w swoim ostatnim wpisie w social mediach postanowiła zareagować ironicznie na słowa fanki.
Joanna Racewicz samotnie wychowuje nastoletniego syna, jednak nie każdy wie, że zanim Igor przyszedł na świat, dziennikarka dwukrotnie była w ciąży. Internauci zalali się łzami, kiedy zamieściła poruszający wpis. W imieniu kobiet zwróciła się do Kaczyńskiego, pisząc o cierpieniu, bezsilności i depresji. Syn dziennikarki i Szefa Ochrony Lecha Kaczyńskiego miał zaledwie 2 latka, kiedy jego ojciec zginął w katastrofie smoleńskiej. Joanna Racewicz i Paweł Janeczek zostali rodzicami 4 lata po ślubie, każde z nich było już wówczas grubo po trzydziestce. Teraz wiemy już, że Igor nie miał być ich pierwszym dzieckiem.
Joanna Racewicz podjęła błyskawiczną decyzję. Wraz z początkiem weekendu spakowała siebie i syna, wzięła psa, wsiadła w samochód i ruszyła pod samą granicę. Wszystko po to, by pomóc. Niewiele ponad miesiąc temu światło dzienne ujrzała jej książka. W ten sposób Joanna Racewicz wystawiła osobisty pomnik. Teraz na własne oczy zobaczy, o czym pisała przez cały rok. Ruszyła na pomoc.
Za nami dzień Wszystkich Świętych, podczas którego bardzo chętnie udajemy się na groby naszych bliskich zmarłych. Tego dnia wiele gwiazd decyduje się na udział w specjalnej kweście, podczas której zbierane są środki na ochronę powązkowskich zabytków. Jedną z nich była Joanna Racewicz, która zachwyciła swoją stylizacją. Mnóstwo osób z polskiego show-biznesu, już od kilku lat, postanawia w wyjątkowy sposób uczcić 1 listopada i dlatego też udają się oni na warszawskie Powązki, gdzie odbywa się coroczna kwesta. W tym roku uczestniczyli w niej między inny Karol Strasburger, Alicja Majewska czy Krzysztof Ziemiec. Kolejną z gwiazd, która na swoim profilu na Instagramie oznajmiła, że można było spotkać ją z puszką na cmentarzu była Joanna Racewicz. Fani nie kryją zachwytu nad jej kreacją.
W Święto Zmarłych Joanna Racewicz wspomina ukochanego męża. Poświęciła mu wzruszający, pełen miłości wpis. Paweł Janeczek zginął w katastrofie smoleńskiej. Był szefem ochrony prezydenta RP, jednak rodzina zapamiętała go, jako kochającego męża i ojca. Od śmierci porucznika Biura Ochrony Rządu minęło już 12 lat, a mimo to Joanna Racewicz napisała o nim, jak gdyby dopiero co wyszedł z domu. Internauci nie mogli opanować wzruszenia.
Joanna Racewicz przebywa obecnie w Krakowie i nie może przestać zachwalać uroków stolicy Małopolski na swoim profilu na Instagramie. Dziennikarka nie może obecnie narzekać na brak powodzeń w swoim życiu zawodowym. Właśnie trwa promocja jej nowej książki, która już teraz cieszy się olbrzymim zainteresowaniem czytelników. Jednym z punktów, do których udała się gwiazda, aby jeszcze bardziej zachęcić fanów do lektury swojego dzieła, jest Kraków. Teraz Joanna Racewicz zdradza, jak spędza swój czas w Małopolsce.