Joanna Racewicz wzięła ślub? Fani licznie komentują
Joanna Racewicz efektownie świętująca zamążpójście - takiego kadru w Wielkanoc nie spodziewali się nawet jej najwierniejsi fani. Dziennikarka ogłosiła, że wzięła ślub. Reakcja internautów (w tym także koleżanek z show-biznesu) była natychmiastowa.
Joanna Racewicz w 2010 roku została wdową
Joanna Racewicz od 2010 roku jest wdową. Jej mąż - oficer Biura Ochrony Rządu - razem z Lechem Kaczyńskim i innymi ważnymi osobistościami zginął na służbie w katastrofie smoleńskiej. Dziennikarka przeszła wtedy traumę. Paweł Janeczek pozostawił nie tylko ją, ale także ich kilkuletniego syna. W rozmowie z Andrzejem Sołtysikiem powróciła pamięcią do tych ponurych wydarzeń. Dowiedziała się o nich podczas dyżuru w “Dzień dobry TVN“.
Odbyło się pierwsze wejście, zrobiłyśmy pierwszą rozmowę. Na przerwie reklamowej ktoś otworzył komputer i pamiętam zdanie: "Boże, słuchajcie, możemy nie mieć prezydenta!" - mówiła w Świecie Gwiazd.
Była gospodyni “Panoramy“ od tego czasu nie angażowała się w nowe damsko-męskie znajomości. Z jej najnowszego wpisu można wywnioskować, że postanowiła to zmienić. Jak obwieściła fanom tę zaskakującą nowinę?
Tomasz Karolak udziela ślubów. Wiemy, jaki jest kosztJoanna Racewicz wzięła ślub!? “Pora uwierzyć“
Joanna Racewicz zamieściła w sieci wymowny kadr. Ubrana w odświętną, białą i koronkową kreację, dzierżąc w dłoni lampkę szampana, z uznaniem spoglądała w oczy tajemniczego towarzysza. Okazją do celebracji - co można wywnioskować także po pierścionku na jej palcu - był… ślub.
Na razie tylko tyle. Zdążyliśmy na „R” w nazwie miesiąca. Pora uwierzyć, że wiosna niesie szczęście. Serdeczności - napisała, dodając emotikony serduszek i hasztag szczęście.
Takiego obrotu spraw nikt się nie spodziewał. Czy rzeczywiście w tajemnicy przed wszystkimi poznała nowego partnera i weszła z nim w związek małżeński? Wirtualna społeczność z dużą dozą sceptycyzmu podeszła do tej publikacji. Pod ślubnym fotosem zaroiło się od komentarzy.
Fani dali znać, co myślą o ślubnym zdjęciu Racewicz. Głos zabrały Beata Tadla i Magda Steczkowska
Fani zarzucili Joannie Racewicz, że z premedytacją wprowadziła ich w błąd. Na szczęście to jedyny moment w roku, gdy takie przewinienia uchodzą gwiazdom na sucho. Wszak 1. kwietnia jest prima aprilis, o czym zdążył już przypomnieć m.in. bohater “Sanatorium miłości“, który rzekomo zakochał się w koleżance z konkurencyjnego randkowego programu.
Zarówno jemu, jak i 50-letniej dziennikarce jedynie niektórych udało się nabrać. Wśród takich osób znalazła się m.in. Magda Steczkowska. Chociaż kto wie, może tym razem nie był to żart…
- Widzę, że udał się prima aprilis. Prawie wszyscy uwierzyli Joasiu
- Hejterzy to chyba padli z zazdrości, niemniej jednak na celebrację miłości zawsze jest dobra pora
- Asia tak marzę, by to nie był prima aprilis! Zawsze wszystkiego dobrego dla Ciebie
- Wiadomo, że to żart. Ale przyznaję, dobry
- Tak tak, jasne, akurat 1. kwietnia… - pisali nieco skołowani internauci.
- A weź! Nabrałam się? - dodała Beata Tadla.