28 czerwca Łukasz Nowicki poinformował o swojej decyzji, by pożegnać się z programem „Pytanie na śniadanie”, z którym był związany przez 13 lat. 29 czerwca w segmencie „PnŚ na bis” na kanapie zasiadła prawie cała obsada śniadaniówki Telewizji Polskiej, która zebrała się, by pożegnać Łukasza Nowickiego po jego finałowym odcinku.
Łukasz Nowicki podzielił się decyzją o odejściu z programem „Pytanie na śniadanie”. Aktor był z nim związanym przez 13 lat. Jak wyjaśnił w poście na mediach społecznościowych, zdecydował się na ten krok, by spędzać więcej czasu z rodzina i poświęcić się pracy w teatrze, który zawodowo zawsze był dla niego najważniejszy. Po raz ostatni wystąpił w programie 29 czerwca. Nie obyło się bez pożegnań – tych bardziej nostalgicznych, jak i całkiem zabawnych.
29 czerwca był ostatnim odcinkiem, w którym Łukasz Nowicki zasiadł na kanapie w roli prowadzącego program „Pytanie na śniadanie”. Czwartkowe wydanie programu było pełne emocji, a Małgorzacie Opczowskiej pożegnanie z współprowadzącym przychodziło z dużym trudem. Prowadzący zdecydował się rozstać z programem, by więcej czasu spędzać z rodziną oraz skupić się na pracy w teatrze.
Nie milkną głosy wokół wczorajszego niespodziewanego komunikatu Łukasza Nowickiego. Dziennikarz poinformował o swoim odejściu z programu “Pytanie na śniadanie”, czym wywołał burzę w sieci. Teraz głos zabrały jego żona i programowa koleżanka Małgorzata Opczowska.
Wtorkowe wydanie programu „Pytanie na śniadanie” było prowadzone przez Aleksandra Sikorę i Małgorzatę Tomaszewską. W jednym z segmentów omawiano sposoby na dbanie o zdrowy kręgosłup w czasie wakacji. Gościnią była fizjoterapeutka Ewa Kunik, która całkowicie skradła uwagę prowadzącego. Małgorzata Tomaszewska nie wytrzymała.
W dzisiejszym wydaniu programu „Pytanie na śniadanie” prowadzącymi byli Aleksander Sikora i Małgorzata Tomaszewska. Jednym z poruszanych tematów było zachęcenie dziecka do picia wody. Na kanapie śniadaniówki zasiadła także mała dziewczynka, która całkowicie skradła show, a w szczególności uwagę Aleksandra Sikory.
Rafał Grabias pojawił się w piątkowym wydaniu programu “Pytanie na śniadanie”. Obecność modela i gwiazdy znanej przede wszystkim z programu konkurencyjnej stacji TTV “Królowe życia” mogła być zaskoczeniem dla wielu osób. Co ciekawe, celebryta został przedstawiony po prostu jako “ogrodnik”.
Widzowie mogli być w szoku, gdy stacja TVN poinformowała o zwolnieniach kilku prowadzących z “Dzień Dobry TVN”. Tymczasem fani “Pytania na Śniadanie” zaledwie dzień później zostali świadkami nagłych zmian w konkurencyjnej śniadaniówce. Takiego obrotu spraw nikt się nie spodziewał!Widzów “Pytania na Śniadanie” powitał bardzo nietypowy duet — Łukasz Nowicki oraz Tomasz Wolny. Co się stało z ich partnerkami?
“Pytanie na Śniadanie” to poranny program, który emitowany jest na żywo. Z tego powodu nie trudno w nim o zabawne wpadki, które można zaobserwować na antenie. Gdy popełniła ją Małgorzata Opczowska, Łukasz Nowicki pozostawał bezwzględny dla koleżanki.Prowadzący skomentował jej przejęzyczenie, jeszcze bardziej zwracając na nie uwagę widzów. Czegoś takiego jeszcze nie było.
Dziś w programie “Pytanie na śniadanie” Anna Lewandowska postanowiła zadać prowadzącym, Katarzynie Cichopek i Maciejowi Kurzajewskiemu, dość osobiste pytanie. Choć aktorka nie miała oporów, by odpowiedzieć, jej partner taki chętny już nie był.Jak wyjawiła Kasia, za młodu wzdychała do pewnego amerykańskiego aktorka. Do którego konkretnie?
W dzisiejszym odcinku “Pytania na śniadanie” prowadzącymi byli Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski. W pewnym momencie programu dziennikarz musiał pomóc swojej ukochanej w wejściu na podest studia letniego. Ta miała z tym pewien problem.Aktorka nie stawiała kroków zbyt pewnie, a momentami nawet balansowała jak na szczudłach. Co się stało?
Zaskakująca sytuacja na żywo w programie “Pytanie na śniadanie”. Gdy tylko zaproszony Włoch skrytykował pizzę hawajską, Tomasz Wolny stanął w jej obronie. Niesamowite, co odpowiedział mu na to gość z południa Europy.
W dzisiejszym odcinku programu “Pytanie na śniadanie” w studiu TVP pojawili się niesamowici goście. Ekspertki opowiedziały nam o pszczołach i o tym, w jaki sposób radzić sobie z ich użądleniami. W pewnym momencie doszło jednak do zaskakującej wpadki z udziałem Tomasza Wolnego.
Jarosław Jakimowicz jakiś czas temu stracił posadę w programie “Pytanie na śniadanie”. Teraz kontrowersyjny prezenter ujawnił, jak naprawdę wygląda praca i zarobki w Telewizji Polskiej.
Maciej Kurzajewski i Katarzyna Cichopek od jakiegoś czasu są najpopularniejszą parą prowadzących w polskim show-biznesie. Wydawać by się mogło, że cieszą się ogólną sympatią opinii publicznej, ale wychodzi na to, że nie do końca tak jest. Dowodzą temu komentarze dotyczące ostatniego “Pytania na śniadanie”. Nie wszyscy byli zadowoleni, że to wyżej wspomniana para prowadziła show.
W piątkowym wydaniu “Pytania na Śniadanie” poruszono temat jakościowego snu. Fizjoterapeuta zademonstrował najlepsze pozycje, w których powinniśmy oddawać się nocnemu wypoczynkowi. Jego asystentem został Tomasz Wolny, który w pewnym momencie poruszył temat swojej żony!Widocznie takiego obrotu spraw nie spodziewała się Anna Popek, która szybko skwitowała jego słowa.
Jedną z ulubionych par programu „Pytanie na śniadanie” jest duet w składzie Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski. Tworzą udany związek nie tylko na, ale i poza ekranem. W niedawnym odcinku z ich udziałem jednym z omawianych tematów było późne macierzyństwo, które ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników. Co na jego temat sądzi Maciej Kurzajewski?
Zarobki gwiazd od zawsze budzą ciekawość, niekiedy również spore kontrowersje. W najnowszym wywiadzie wyszło na jaw, jaka suma wpływa na konto Roksany Węgiel po jednym koncercie. Ta suma może nieźle zaskoczyć!Roksana Węgiel zarobiła swój pierwszy milion w wieku 17 lat. Niedawno zakupiła również swoje pierwsze mieszkanie inwestycyjne, którym chwaliła się w mediach społecznościowych. Zdaje się, że gwiazda nie może narzekać na swoje zarobki.
Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski z napięciem wyczekiwali momentu, kiedy ich oczom ukaże się buzia maleńkiej dziewczynki. Wzruszeni obserwowali, jak dziecko porusza się na ekranie. To było wyjątkowe wydanie śniadaniówki TVP “Pytanie na śniadanie”. “Pytanie na Śniadanie” to poranny program, który niesie za sobą nie tylko rozrywkę, ale również ważne treści edukacyjne. W środowy poranek w studiu pojawiła się ginekolożka, która na wizji wykonała badanie USG w technologii 3D.
Gośćmi Idy Nowakowskiej i Tomasza Wolnego w programie “Pytanie na śniadanie” było dwoje policjantów. Jednym z nich okazał się być sierżant Tomasz Grądzki, który niedawno zasłynął z uratowania małego dziecka. Na antenie śniadaniówki powiedział o kulisach tej dramatycznej akcji.Mundurowy jechał drogą w celach służbowych i zobaczył samochód stojący na światłach awaryjnych. Początkowo myślał, że jest to zwykłe zdarzenie drogowe, jednak sytuacja okazała się być znacznie bardziej poważna.
Dziś w programie “Pytanie na śniadanie” ostatni segment poświęcono na wspominanie wyjątkowych chwil z odcinków z poprzednich lat. Widzowie mogli sobie przypomnieć nie tylko o zabawnych czy ekscytujących sytuacjach, ale także o tych wręcz nadprzyrodzonych.Pokazano bowiem scenę, na podstawie której nawet prowadzący wnioskowali, że w czasie show doszło do interwencji siły wyższej.
“Pytanie na śniadanie” to program, który od wielu lat bawi, ale także edukuje widzów. W jednym z ostatnich wydań Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski niespodziewanie zaczęli rozmawiać o ludzkim ciele. Temat, który poruszyli, jest jednak naprawdę istotny.Prezenterzy przyznali na wizji, że żuchwa i mięśnie miednicy wbrew pozorom mają ze sobą sporo wspólnego. Kurzajewski dodał, że jeden z izraelskich naukowców doszedł do tego, że jeden zepsuty element w naszym ciele może rzutować na inne i zaburzać nasze samopoczucie.
Dzisiejsze wejście “Pytania na śniadanie” na antenę różniło się od tych standardowych. Co prawda znów, jak każdego dnia, przywitała nas para uśmiechniętych prowadzących, ale ci tym razem mieli coś ważnego do ogłoszenia. Co przekazali Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski?Prezenterów aż rozpierała radość i duma. Trudno im się zresztą dziwić, bo jest się z czego cieszyć.
“Pytanie na śniadanie” jest trwającym kilka godzin programem na żywo. Zupełnie normalne jest więc to, że w jego trakcie może dochodzić do mniejszych lub większych wpadek, bo w takim warunkach nie sposób ich uniknąć. Bohaterkami najświeższej są Anna Lewandowska i Małgorzata Tomaszewska.Pierwsza z pań zaliczyła bowiem dosyć niefortunne przejęzyczenie. Jak rozładowano cała sytuację?
Maj tradycyjnie jest miesiącem, w którym odbywają się uroczystości pierwszej komunii świętej. Zwykle są one połączone ze świętowaniem w gronie rodziny. Poza pytaniami o to, jakimi prezentami powinno się obdarować dziecko przyjmujące ten sakrament, bardzo często pojawiają się problemy z tym, jak powinno się ubrać. Ten problem dotyczy szczególnie kobiet, a już zwłaszcza tych w nieco większym rozmiarze, które także chcą prezentować się pięknie.
Podczas emisji nowego odcinka “Pytania na śniadanie” doszło do niecodziennej sytuacji. Łukasz Nowicki jeszcze nigdy nie był tak wylewny! Jego komentarz o współprowadzącej sprawił, że w studiu zrobiło się gorąco!To, co Nowicki powiedział na wizji, do reszty rozbroiło Małgorzatę Opczowską. Ciężko było jej pozostać obojętną wobec takich słów.
Na antenie TVP miała miejsce niecodzienna sytuacja. W studio “Pytania na Śniadanie” mało kto potrafił zachować powagę, kiedy Łukasz Nowicki zaskoczył profesjonalną onomatopeją. Prowadzący śniadaniówki zaczął w pewnym momencie naśladować dźwięki… kosiarki. Jak doszło do tej kuriozalnej sytuacji?
W dzisiejszym odcinku programu “Pytanie na śniadanie” pojawił się wyjątkowy gość. Anna Popek i Tomasz Wolny powitali małego pieska oraz ekspertkę, która nauczyła ich, w jaki sposób ukąpać swojego pupila.Podczas wspólnej kąpieli doszło do kilku zabawnych sytuacji. W pewnym momencie prowadząca show popełniła śmieszny błąd, na który natychmiast zareagował śmiechem jej programowy partner.