Gwiazda programu “Pytanie na śniadanie” podzieliła się z fanami tragiczną informacją. Właśnie zmarł jej bliski współpracownik, przyjaciel oraz największy fan, który od samego początku wspierał jej medialną karierę. Wzruszający post dziennikarki naprawdę wyciska łzy.
W ostatnią niedzielę wyemitowano finał 10. edycji programu „Rolnik szuka żony”. Kolejnego dnia część uczestników zasiadło na kanapie programu „Pytanie na śniadanie”, gdzie zostali przemaglowani przez Annę Popek.
Program „Pytanie na śniadanie” od lat cieszy się dużą popularnością. Jednym z duetów prowadzących jest Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski, którzy regularnie witają telewidzów o poranku od września 2020 roku.
Program „Pytanie na śniadanie” cieszy się dużą popularnością wśród widzów i od lat jest stałą częścią ramówki stacji TVP2. Czasami telewidzów zaskakują jednak kompletnie niespodziewane sytuacje, do których dochodzi w studio śniadaniówki.
Artur Baranowski urzekł całą Polskę swoim niesamowitym występem w programie “Jeden z dziesięciu”. Teraz okazało się, że geniusz z kultowego teleturnieju nie przepada za swoją popularnością i z tego powodu odmówił udziału w “Pytaniu na śniadanie”.
Ewa Błaszczyk od wielu lat walczy o powrót do zdrowia swojej córki. Aktorka założyła fundację skupiającą się na pomocy osobom w śpiączce i nigdy nie straciła nadziei, że jej córka kiedyś się obudzi. Teraz przekazała zaskakujące wieści.
Program „Pytanie na śniadanie” od lat jest stałym elementem ramówki TVP2. Format emitowany codziennie ma liczną grupę prowadzących, którzy bawią widzów. Ostatnio na jakiś czas z anteny zniknęli Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski. Para dopiero co wróciła z przerwy, a w programie już doszło do zaskakującej sytuacji.
Programy nadawane na żywo rządzą się własnymi prawami. Nietrudno w nich o wpadki, które trafiają wprost na ekrany telewidzów. W niedzielnym wydaniu programu „Pytanie na śniadanie” o mały włos nie doszło do nieprzewidzianego wypadku.
Wszystko wskazuje na to, że będziemy mieli niedługo nowy rząd, a jego przedstawiciele już szumnie zapowiedzieli, że jedną z pierwszych decyzji będą drastyczne reformy w TVP. Te w większości będa dotyczyły działu informacyjnego, ale nie tylko. Czy prezenterzy z “Pytania na śniadanie” mają się czego obawiać?
Tomasz Wolny przeważnie zachwyca widzów “Pytania na śniadanie” swoją empatią, humorem oraz erudycją, choć oczywiście nie brakuje też pań, które chwalą jego wygląd. Jak się okazuje, ten mógłby być jeszcze bardziej efektowny, co zostało dowiedzione w ostatnim odcinku.
Jednym z tematów poruszonym w programie “Pytanie na Śniadanie” była dość powszechna kobieca choroba. Gośćmi Łukasza Nowickiego i Małgorzaty Opczowskiej była Aleksandra Grysz oraz pani endokrynolog. Cała czwórka szeroko omówiła kobiecą dolegliwość. Swoją historię z tą chorobą opowiedziała Grysz. Zanim poprawnie zdiagnozowała swój problem, minęło sporo czasu.
„Pytanie na śniadanie” podobnie jak wiele innych programów na żywo, wiąże się z wieloma wyzwaniami, między innymi dla prowadzących. Muszą oni zmierzyć się z koniecznością bycia w stałej gotowości i pracy na najwyższych obrotach, ponieważ w telewizji na żywo nie ma miejsca na duble, a każda pomyłka bez wątpienia zostanie wyłapana i wytknięta w sieci przez uważnych widzów. Nic zatem dziwnego, że prowadzący starają się maksymalnie wykorzystać każdą chwilę przerwy na odpoczynek.
Iwona Ryszkowska dzięki swojej współpracy z programem „Pytanie na śniadanie” może cieszyć się statusem rozchwytywanej stylistki. Poza pracą w popularnej śniadaniówce ma także liczne inne obowiązki, w związku z czym zdecydowała się poszukać dla siebie asystentki.
Małgorzata Tomaszewska na początku sierpnia przekazała radosną wiadomość – gwiazda spodziewa się drugiego dziecka. Mimo że perspektywa zostania mamą po raz kolejny bardzo ją cieszy, w wywiadach podkreślała, że chce jak najdłużej pracować, jak również szybko wrócić do pracy.
Choć “Pytanie na śniadanie” oczywiście działa według scenariusza, jest to jednak program na żywo, więc wciąż wiele sytuacji wydarza się zupełnie spontanicznie. Dobrze przekonali się o tym Ida Nowakowska i Tomasz Wolny, którzy musieli w ostatnim odcinku ratować sytuację.
Czwartkowe wydanie programu „Pytanie na śniadanie” poprowadziła uwielbiana para w składzie Aleksander Sikora i Małgorzata Tomaszewska. Dziennikarka niedawno podzieliła się z fanami radosną nowiną, że jej rodzina wkrótce powiększy się o kolejnego członka. Dziś program, który prowadziła został przerwany, nagle przekazała wieści o swoim dziecku.
Na jaw wyszły szokujące informacje zza kulis popularnych programów śniadaniowych. Ekspert “Dzień dobry TVN” od dzisiaj będzie współpracował z “Pytaniem na śniadanie”. To znany kolega Katarzyny Cichopek. Czy to ona załatwiła mu tę pracę?
W programach na żywo, a takim jest przecież “Pytanie na śniadanie”, nie ma miejsca na poprawianie ewentualnych wpadek i błędów w montażu, bo wszystko jest emitowane natychmiast. W związku z tym czasem dochodzi do zabawnych sytuacji, z których prowadzący muszą jakoś naprędce wybrnąć. Tak było w dzisiejszym odcinku.
Już dzisiaj odbędzie się uroczyste pożegnanie znanego i cenionego aktora Andrzeja Precigsa. W ostatnich lata gwiazdor zyskał ogromną popularność swoją rolą w serialu “M jak miłość”, gdzie wcielał się w ojca Katarzyny Cichopek. Tym bardziej zaskakujące jest to, co mogliśmy zobaczyć dzisiaj na antenie TVP po włączeniu programu “Pytanie na śniadanie”.
Dzisiejszy odcinek “Pytania na śniadanie” był naprawdę wyjątkowy. Program świętował bowiem swoje 21. urodziny i w związku z tym ten epizod miał niemalże formę przyjęcia. Niestety, nawet w takim dniu nie obyło się bez wpadki. Przejęzyczenie zaliczył Olek Sikora.
Dziś widzowie mieli okazję oglądać jedyne w swoim rodzaju wydanie “Pytania na śniadanie”. Program obchodzi bowiem 21. urodziny i zostało to oczywiście odpowiednio uczczone. Odcinek miał formę imprezy, która nieco wymknęła się spod kontroli.
O tym, że na planie programu “Pytanie na śniadanie” panuje rodzinna atmosfera, nie trzeba nikogo specjalnie przekonywać. Już po włączeniu porannego show z łatwością można odczuć specyficzną atmosferę, którą nierzadko doceniają widzowie. Tylko nam nowa gospodyni formatu Anna Popek ujawniła, jak wyglądają jej relacje z programowym partnerem Tomaszem Wolnym. Niesamowite, co robi prezenter po przyjściu na plan. To nie jest często spotykana praktyka.
Podczas gdy Anna Popek powoli wraca po urlopie na plan “Pytania na śniadanie”, inni prowadzący wciąż mają okazję korzystać z uroków lata i wypoczywać z dala od obowiązków zawodowych. Jednym z nich jest Tomasz Kammel, który niedawno świętował swoje 52. urodziny. W rozmowie z naszym portalem dziennikarka wyznała, jak pracuje się jej u boku doświadczonego kolegi po fachu.
Program na żywo ma to do siebie, że bardzo łatwo tam o niezapowiedziane sytuacje, czy nawet wpadki z udziałem prowadzących oraz zaproszonych gości. Podobny incydent miał miejsce podczas wczorajszego odcinka “Pytania na śniadanie”. Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski musieli nawet reagować krzykiem!
“Pytanie na śniadanie” to program na żywo, więc producenci tego show muszą być przygotowani na to, że trzeba będzie na bieżąco rozwiązywać wszelkie problemy. Przed takimi stanęli właśnie w trakcie ostatniego odcinka. Musieli błyskawicznie zmieniać plany.
W dzisiejszym odcinku “Pytania na śniadanie” doszło do zaskakujących scen z udziałem jednej z ulubionych par prowadzących. W pewnym momencie Maciej Kurzajewski postanowił okazać swoje uczucia Katarzynie Cichopek. Niesamowite, dlaczego zdecydował się to zrobić!
W programie “Pytanie na śniadanie” właśnie przekazano dramatyczne wieści. W czasie ważnego muzycznego wydarzenia w domu jednego z artystów wydarzyła się prawdziwa tragedia. Spłonęło mieszkanie znanego piosenkarza. Katarzyna Cichopek nie kryła wzruszenia na widok przerażających zdjęć.
W nocy z 26 na 27 sierpnia gruchnęła tragiczna wiadomość o śmierci Andrzeja Precigsa. Uwielbiany przez miliony Polaków aktor na stałe zaznaczył swoja obecność w popkulturze. Wraz z Katarzyną Cichopek stanowili w serialu “M jak Miłość” nierozerwalny duet. W dzisiejszym wydaniu “Pytania na Śniadanie” aktorka nie była w stanie powstrzymać łez, to, jakimi słowami pożegnała Precigsa, przyprawia o gulę w gardle.
