Uroda w przypadku małych dzieci nie powinna być tematem do dyskusji, ale nie da się ukryć, że niektóre maluchy są wyjątkowo ładne. Nawet kilkulatki zaczynają pojawiać się na okładkach znanych magazynów. Ich kariera zaczyna się często od mediów społecznościowych. Tak było w przypadku Airy Marie. Zobaczcie, jak zmieniła się mała „Barbie”.
Święta to czas, na który dzieci na całym świecie wyczekują równie mocno, jak na swoje urodziny. Wigilia kojarzy im się z rodzinną atmosferą, kolacją przy suto zastawionym stole, no i oczywiście z prezentami. Czy najmłodsi z Domu Dziecka mają podobne wyobrażenia o świętach? Ich gwiazdka wygląda nieco inaczej, jednak wychowankowie również uwielbiają ten czas, choć dla wielu z nich nie jest on łatwy. Dziewczynka z Domu Dziecka w Gostyninie stwierdziła, że nie ma marzeń, jednak okazało się, że w głębi serca pragnie zaśpiewać razem z popularną gwiazdą.
Sprawą zniknięcia 11-letniej Wiktorii z Sosnowca żyły wszystkie media w naszym kraju. Dziewczynka na szczęście się odnalazła. Niestety, teraz czekają ją ciężkie chwile.
To, co czują rodzice, których dziecko zniknęło, mogą wyobrazić sobie tylko te osoby, które kiedykolwiek znalazły się w podobnej sytuacji. Mama zaginionej przed paroma dniami Wiktorii z Sosnowca właśnie ujawniła, co działo się tuż po tym, gdy jej córeczka zniknęła. Jej słowa sprawiają, że łzy same cisną się do oczu.
Sprawa zaginięcia Wiktorii z Sosnowca budzi skrajne emocje. Dziewczynkę odnaleziono rankiem 7 sierpnia na terenie woj. zachodniopomorskiego. W sprawie jej uprowadzenia został zatrzymany 39-letni mężczyzna. Okazuje się, że jego przesłuchanie zostało przerwane.
Od kilku dni Polska żyje sprawą zaginięcia 11-latki z Sosnowca. Dziewczynka 5 sierpnia miała wyjść z domu tylko po to, żeby wyrzucić śmieci i przepadła jak kamień w wodę. Po zgłoszeniu jej zaginięcia zaczęto prowadzić szeroko zakrojone poszukiwania w okolicy miejsca jej zamieszkania. Ostatecznie zdecydowano się na wszczęcie procedury child alert, dzięki czemu informacja o jej zaginięciu rozeszła się po całej Polsce.
11-letnią Wiktorię, która poszła wyrzucić śmieci i zaginęła, na całe szczęście udało się odnaleźć. Do tej pory niewiele było wiadomo o okolicznościach jej odnalezienia, jednak niespodziewanie jej matka przerwała milczenie. To, co kobieta przekazała mediom, jest porażające.
Właśnie przekazano szczęśliwe informacje. Policja odnalazła 11-letnią Wiktorię z Sosnowca i odwołała Child Alert. Dziewczynka zaginęła 5 sierpnia około godziny 19:00 niedaleko swojego domu. Jakie szczegóły ujawnili śledczy?
Kilka dni temu doszło do ogromnej tragedii: zmarła trzyletnia dziewczynka. Jej ciało znaleziono w pralce. Wciąż nie wiadomo, czy zgon nastąpił w wyniku wypadku. Sprawę badają śledczy. Do tragicznego wydarzenia doszło w czwartek. W piątek sprawą zajęły się już służby, a konkretnie specjalna jednostka policji, zajmująca się ochroną nieletnich.
Przed kilkoma dniami miała miejsce naprawdę makabryczna sytuacja. Pewna kobieta znienacka zepchnęła na tory trzyletnią dziewczynkę. Wszystko uchwyciły kamery dworcowe, a nagranie trafiło do sieci. Wszystko wydarzyło się tak niespodziewanie i szybko, że matka dziecka, która stała tuż obok, była całkowicie bezradna, podobnie jak inni ludzie w pobliżu.
Ministerstwo Zdrowia właśnie przekazało informację o drugim potwierdzonym przypadku zakażenia wariantem Omikron. To 3-letnia dziewczynka z Warszawy. – Mamy potwierdzony drugi przypadek koronawirusa w mutacji Omicron w Polsce – przekazał resort zdrowia na Twitterze.
Mimo że władze zabroniły dziennikarzom relacjonowania wydarzeń na obszarze objętym stanem wyjątkowym, w mediach społecznościowych co rusz pojawiają się nagrania wykonane w pobliżu polsko-białoruskiej granicy. Na jednym z nich uchwycono kilkuletnią dziewczynkę, która zwraca się z rozpaczliwą prośbą do polskich żołnierzy, zgromadzonych po drugiej stronie zasieków.
Dziewczynka wybrała się ze swoim tatą na codzienny spacer, który nieoczekiwanie zamienił się w historię rodem z kryminału. W pewnym momencie dziecko znalazło karteczkę, która okazała się wołaniem o pomoc. Sprawa natychmiast została zgłoszona na policję, a dzięki temu funkcjonariusze uwolnili przetrzymywaną w niewoli i zmuszaną do prostytucji dziewczynę. Sytuacja wydarzyła się na Ukrainie. 13-letnia dziewczynka zupełnie przypadkowo okazała się bohaterką. Gdyby nie to zdarzenie, więziona dziewczyna mogłaby przez długi czas cierpieć.
Nie żyje 2-letnia dziewczynka. Do tragedii doszło w okolicach Lublina. 2-latka wpadła do basenu ogrodowego. Po kilku godzinach w szpitalu zmarła. Dziewczynka wpadła do basenu na jednej z posesji w Rudniku w okolicach Lublina. Do wypadku doszło w piątkowe popołudnie.
Mieszkająca w miejscowości Mount Pleasant w stanie Karolina Północna w USA 7-letnia Jurnee Hoffmeyer po powrocie do domu ze szkoły wywołała szok na twarzach jej rodziców. Włosy dziewczynki były obcięte, a jeszcze przed szkołą miała długą, bujną i kręconą fryzurę. Ojciec myślał, że dziecko padło ofiarą przemocy ze strony koleżanek, jednak prawda okazała się inna. Za wszystkim stała nauczycielka. Dziewczynka wróciła do domu załamana, nie chciała jeść ani pić, oraz była bardzo osowiała. Jej rodzice nie zostali obojętni i postanowili zgłosić sprawę do dyrekcji. Tam spotkała ich kolejna niespodzianka.
Wczorajszego wieczora w ok. godz. 20:00 w miejscowości Wybudowania Darowskie w okolicach Kościerzyny w woj. pomorskim doszło do wielkiej tragedii. Ładowarka samojezdna potrąciła 5-letnią dziewczynkę. Mimo prób przywrócenia czynności życiowych przez ratowników medycznych i strażaków dziecko zmarło. Niestety w dalszym ciągu nie są znane okoliczności wypadku i tego, jak doszło do tragedii. Na miejscu zjawiły się odpowiednie służby, które mają na celu ustalenie szczegółów.
Nie żyje 10-letnia dziewczynka, która zginęła w wyniku tragicznego wypadku drogowego. Do zdarzenia doszło w Jaszkowej Dolnej na Dolnym Śląsku. Dziewczynka wracała do domu od mieszkającej nieopodal koleżanki. Kierowca samochodu, który doprowadził do tragedii, nigdy nie miał prawa jazdy. Sprawą zajmuje się policja pod nadzorem prokuratora. Media obiegły informacje w sprawie śmiertelnego wypadku, w wyniku którego zginęła 10-letnia dziewczynka. Na miejscu zdarzenia natychmiast pojawiły się niezbędne służby, w tym ekipa Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Potrącona dziewczynka trafiła do szpitala.
Supatra Sasuphan zyskała ogólnoświatową sławę prawie dekadę temu dzięki swojej niecodziennej przypadłości. Dziewczynka bowiem zmaga się z nadmiernym owłosieniem, które występuje nie tylko na jej głowie, ale również na twarzy i rękach. Od momentu, kiedy usłyszał o niej cały świat, minęło już prawie 10 lat. Supatra Sasuphan jest już 20-letnią kobietą i zmieniła się nie do poznania.
Żona Krzysztofa Piątka podzieliła się niezwykle smutną informacją. Jak sama przyznała, pękło jej serce. Ciężko powstrzymać łzy. Krzysztof Piątek wraz ze swoją żoną dwa lata temu odwiedzili oddział onkologii dziecięcej w jednym ze szpitali we Wrocławiu. Zrobili to na prośbę fundacji Przylądek Nadziei. Podczas swojej wizyty w szpitalu, małżonkowie wraz z personelem odwiedzali kolejne sale, gdzie leżały chore dzieci. W pamięć zapadła im szczególnie jedna pacjentka, która charakteryzowała się niezwykłym optymizmem i pogodą ducha. Warto zauważyć, że dziewczynka większość swojego krótkiego życia spędziła na walce z chorobą w szpitalu, a mimo to urzekła żonę Krzysztofa Piątka swoją postawą. – Cudowne, śliczne, radosne dziecko. Pomimo tego, że chorowała i większość swojego krótkiego życia spędziła w szpitalu, mogłaby tu nas wszystkich nauczyć radości, dowcipu, uśmiechu i dostrzegania małych rzeczy – wyznała Paulina Piątek.
Dziewczynka cieszyła się pełnym zdrowiem, nagle z dnia na dzień zaczęła dziwnie się zachowywać. Jej mamę zaniepokoił fakt, że 5-latka kiwa się na nogach, jakby nie mogła postawić normalnego kroku. Gdy zaczęła mieć błędny wzrok i sepleniła, matka rzuciła się oglądać dziecko, znalazła dziwną czerwoną krostę na głowie dziecka. Natychmiast pojechały do szpitala. Dziecko zachowywało się bardzo dziwnie i jego mama nie umiała kompletnie tego wytłumaczyć. Dopiero później się okazało, że czerwona, bardzo dziwna krosta to powód fatalnego samopoczucia dziecka. Dziewczynka w szpitalu została od razu przyjęta, a matka usłyszała zaskakującą diagnozę.
Polsat News informuje, że w górach na północy Włoch doszło do niewyobrażalnej tragedii. 35-latka i 40-latek spadli 200-metrową przepaść. Wszystkiemu przyglądała się ich 5-letnia córka. Małżeństwo nie przeżyło. Obecnie dziewczynka znajduje się pod opieką przyjaciół tragicznie zmarłych rodziców. Na oczach 5-latki wydarzyły się sceny rodem z horroru. Jej mama spacerowała po górach, kiedy w pewnym momencie się poślizgnęła i spadła w przepaść. Mąż kobiety natychmiast rzucił się na pomoc i niestety podzielił jej los.
Pewna dziewczynka z Brazylii urodziła się z bardzo rzadką chorobą genetyczną. Mowa o piebaldyźmie, który odznacza się dwoma kolorami włosów. Co ciekawe, choroba dotknęła większość osób z jej rodziny. Teraz uczy się akceptować samą siebie i cieszyć się z życia. Dziewczynka wygląda tak wyjątkowo, że ludzie oglądają się za nią na ulicy. Nic w tym dziwnego, ponieważ jest przeurocza. Jednak jej rzadka choroba sprawia, że ciężko oderwać wzrok od jej włosów. Mimo swojej odmienności jest bardzo uśmiechniętą 2-latką.
Pewna 22-letnia kobieta opublikowała na swoim Instagramie nagranie, na którym widać, jak 5-letnia dziewczynka znęca się nad swoim kotem. Wideo podpisała bardzo ironicznym podpisem z dołączoną emotką śmiechu. Mieszkanka gminy, w której doszło do zdarzenia, po obejrzeniu publikacji zawiadomiła policję. W takiej sytuacji nie wiadomo, co jest bardziej szokujące, widok 5-letniego dziecka znęcającego się nad zwierzęciem, czy dorosłej osoby, która wszystko nagrywa, dodatkowo się z tego śmiejąc. Sytuacja miała miejsce w gminie Białopole w woj. lubelskim.
Dziewczynka ma fryzurę niczym Albert Einstein. Rzadka mutacja genów sprawiła, że włosy 3-latki są niemożliwe to uczesania. Dziecko cierpi na zespół włosów niedających się uczesać. Chociaż osobliwa nazwa zespołu może brzmieć dla niektórych jak żart, to istnieje naprawdę. Przykładem jest mała Taylor Lynn, której włosy są niemożliwe do uczesania.
We Włoszech doszło do wielkiej tragedii. Nie żyje 10-letnia dziewczynka Antonella Sicomero, która miała zginąć przez internetową zabawę, jak podaje o2.pl. Chodzi o challenge na popularnej aplikacji TikTok, który miał polegać na jak najdłuższym zaciśnięciu sobie paska wokół szyi. To już kolejna taka zabawa na tejże aplikacji. Ciało dziewczynki miała znaleźć jej siostra na podłodze w łazience w ich domu. Tata 10-latki twierdzi, że TikTok i YouTube były ulubionym sposobem na spędzanie wolnego czasu jego córki. Niestety korzystanie z tej pierwszej aplikacji miało skończyć się tragicznie. Dziewczynka nie żyje.
Gdy dziewczynka się urodziła, wzbudziła sporą sensację na sali porodowej. Lekarze i pielęgniarki z innych oddziałów przychodzili do młodej mamy tylko po to, by zobaczyć jej maleństwo. Okazało się, że jej córeczka przyszła na świat z bujną czupryną, która do dzisiaj jest bardzo charakterystyczna. Poznajcie historię Jemmy i małej Vienny. Jemma Bellingham usłyszała od lekarzy, że nigdy więcej nie będzie mogła mieć już dzieci. Po pięciu latach od diagnozy ze zdziwieniem odkryła, że jest w ciąży. Jeszcze wtedy nie wiedziała, że jej córeczka wywoła takie zainteresowanie na porodówce i w sieci.
Dziewczynka codziennie stawała w oknie i machała do konduktorów, którzy przejeżdżali niedaleko jej domu pociągiem. Pojawiali się regularnie każdego dnia i odwzajemniali uprzejmość kilkulatki, również machając dłonią na powitanie. Te ich spotkania stały się niemalże rytuałem, jednak pewnego dnia coś się zmieniło. Dziewczynka nie zjawiła się tak, jak zwykle. Briana Hefly Shepard – mama dziewczynki o imieniu Rio – podzieliła się historią swojej córeczki, która wprost pokochała przyglądanie się przez okno na przejeżdżające pociągi i machanie do konduktorów, którzy zawsze z uśmiechem na nią czekali. Wszystko zmieniło się w momencie, kiedy Rio musiała pójść do szkoły. Nie zdawali sobie sprawy z powodu jej nieobecności i wyraźnie się zmartwili.
Niesamowite, jak dzisiaj wygląda dziewczynka z zespołem włosów niedających się uczesać. Shilah z Australii ma już 10 lat i bardzo się zmieniła. Także jej włosy nie wyglądają już tak, jak wielu mogłoby się spodziewać. Aktualne zdjęcia rodzina publikuje na Instagramie @shilahmadison. Shilah Madison Calvert-Yin, czyli dziewczynka z zespołem włosów niedających się uczesać, od najmłodszych lat wyróżniała się na tle rówieśników. Wszystko przez bardzo rzadką anomalię strukturalną włosów. Jak dzisiaj wygląda?