Codziennie machała przez okno do ludzi. Pewnego dnia na szybie pojawiła się tylko kartka z napisem
Dziewczynka codziennie stawała w oknie i machała do konduktorów, którzy przejeżdżali niedaleko jej domu pociągiem. Pojawiali się regularnie każdego dnia i odwzajemniali uprzejmość kilkulatki, również machając dłonią na powitanie. Te ich spotkania stały się niemalże rytuałem, jednak pewnego dnia coś się zmieniło. Dziewczynka nie zjawiła się tak, jak zwykle.
Briana Hefly Shepard – mama dziewczynki o imieniu Rio – podzieliła się historią swojej córeczki, która wprost pokochała przyglądanie się przez okno na przejeżdżające pociągi i machanie do konduktorów, którzy zawsze z uśmiechem na nią czekali. Wszystko zmieniło się w momencie, kiedy Rio musiała pójść do szkoły. Nie zdawali sobie sprawy z powodu jej nieobecności i wyraźnie się zmartwili.
Dziewczynka codziennie machała przez okno
Dziewczynka każdego dnia wyglądała przez okno, obserwując przejeżdżające nieopodal jej domu pociągi. Uwielbiała to robić, zwłaszcza, że w przejeżdżających machinach zawsze czekali na nią uśmiechnięci konduktorzy.
Rio czekała na nich i jak tylko pojawiali się w zasięgu jej wzroku, to z uśmiechem machała małą rączką, witając się. Mężczyźni również do niej machali, jak tylko dostrzegli filigranową postać w oknie.
Te ich spotkania stały się niemalże rytuałem i trwały aż 3 lata. Wszystko się zmieniło pewno dnia, kiedy mała Rio musiała pójść do szkoły. To był wielki dzień, o czym opowiedziała matka dziewczynki:
–Jej pójście do szkoły uderzyło mnie trochę mocniej, niż się spodziewałem. To był dzień, kiedy przejechał pociąg, a jej nie było w oknie. Oni gwizdali, otworzyli okna, ale tylko ja tam stałam, płakałam i słabo machałam – wyznała Briana Hefly Shepard, jak podaje portal lovewhatmatters.com.
Jak się okazało, nie tylko mama przeżyła pierwszy dzień w szkole córki, ale również wspomniani konduktorzy.
Zamiast dziewczynki na szybie pojawiła się kartka
Mama kilkulatki przekazała, że następnego dnia w momencie, kiedy spodziewała się przejazdu pociągu podbiegła do okna z kartą.
–Następnego dnia napisałam kartkę: „Ona zaczęła szkołę”. Podbiegałam do okna, gdy przejeżdżał pociąg i ją przytrzymałam przy szybie – cytuje portal lovewhatmatters.com.
Jednak mężczyźni, chyba nie zdołali przeczytać wiadomości i postanowili na własną rękę sprawdzić, co dzieje się z ich ulubienicą.
– Kilka minut po tym, jak wróciłam ze sklepu, ktoś zapukał do drzwi. To był mężczyzna w jasnej żółtej koszuli, mający wtyczki do uszu. Myślałam, że to pracownik budowlany, który chce rozmawiać o trwających pracach. Byłam w błędzie. Przyszedł, by zapytać o tę małą dziewczynkę z blond włosami, która machała do pociągów – wyznała kobieta.
Mama dziewczynki oczywiście wszystko wyjaśniła i uspokoiła mężczyznę. Jednocześnie była niezwykle poruszona relacją, jaka zawiązała sie pomiędzy jej córką a konduktorami. Cała historia została opisana na Facebooku Love What Matters. Do opisu dołączono także zdjęcie małej Rio, która stoi przy oknie wyczekując kolejnego pociągu.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Nie żyje aktorka serialu na TVP1. Miała 65 lat
- Na zdjęciu znajduje się pies. 98% osób poddaje się po 10 min
- Nie tylko siłownie i restauracje. Kolejna branża ma dość
Źródło: lovewhatmatters.com