Adriana Kalska regularnie udziela się w mediach społecznościowych. W ostatnim czasie zaskoczyła swoich fanów, ponieważ zdecydowała się opublikować archiwalne zdjęcia ze swoich nastoletnich lat. Internauci zdębieli, od razu dostrzegli uderzające podobieństwo do innej uwielbianej gwiazdy. Mowa o samej Annie Przybylskiej. Kalska wyglądała jak jej zaginiona siostra bliźniaczka!
Niewielu zdaje sobie sprawę, że Anna Przybylska, zanim na dobre związała się z Jarosławem Bieniukiem, miała już za sobą jedno małżeństwo. Miała zaledwie 22 lata, kiedy po krótkim czasie zaręczyn, poślubiła cztery lata starszego tenisistę i biznesmena. Jak wspominała swoje życiowe decyzje?
Od śmierci Anny Przybylskiej minęło właśnie dziesięć lat. Bliscy aktorki nieustannie pokazują, że nie zapomnieli o kobiecie, która obdarzała ich ciepłem i uśmiechem. Dziś na profilu Jarosława Bieniuka pojawił się poruszający wpis. Tak wspomina zmarłą partnerkę.
Od śmierci Anny Przybylskiej właśnie minęło dziesięć lat. Mimo upływu czasu aktorka wciąż jest pamiętana i wspominana przez tysiące Polaków. Najbliżsi kobiety już wiedzą, jak spędzą dzisiejszy dzień.
Jarosław Bieniuk właśnie przekazał przykre wieści. Rodzina Ani Przybylskiej musiała zmierzyć się z kolejnym ciosem. “Żegnaj Przyjacielu. Będziemy tęsknić” – napisał piłkarz w mediach społecznościowych. Fani zalali jego profil komentarzami przepełnionymi żalem, kondolencjami i wsparciem.
Pamięć o Annie Przybylskiej jest nieustannie kultywowana przez jej najbliższych. Od śmierci aktorki minie w tym roku 10 lat. Jej średni syn, Szymon Bieniuk, świętował jakiś czas temu 18 urodziny. Teraz postanowił wykonać niezwykły gest, którym upamiętnił zmarłą mamę. W tym celu nastolatek udał się do studia tatuażu, a całą wizytę uwiecznił w swoich mediach społecznościowych. Co ciekawe, nie jest on pierwszym dzieckiem Przybylskiej, które zdecydowało się upamiętnić ją tatuażem.
Oliwia Bieniuk, córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka, od pewnego czasu aktywnie działa w branży aktorskiej i już lata temu została pełnoprawną celebrytką. Mogliśmy podziwiać ją w "Tańcu z gwiazdami" oraz produkcjach pokroju "Gliniarzy". Niestety, jej karierze od samego początku towarzyszy pewien problem.
Już za parę miesięcy minie dziesięć lat od śmierci jednej z najpopularniejszych aktorek w naszym kraju. Anna Przybylska odeszła dokładnie 5 października 2014 roku po długiej walce z niebezpieczną chorobą — rakiem trzustki. Teraz jej ukochany Jarosław Bieniuk ujawnił kilka smutnych szczegółów na temat tego, jak wyglądały ostatnie miesiące życia gwiazdy.
Poniższa historia mamy Anny Przybylskiej niech będzie przestrogą dla każdego, kto przez swoją wielkoduszność czasem traci głowę. Nieprawdopodobne zdarzenie spędza sen z powiek niewinnej kobiecie od dziś, a karę, którą musi zapłacić naprawdę ciężko znieść… i pomyśleć, że to wszystko dla dobra bliźniego.
Śmierć Anny Przybylska była ogromnym ciosem nie tylko dla jej rodziny i przyjaciół, ale również całej Polski, która pokochała ją za jej talent aktorski, charyzmę i pogodę ducha. Niedawno minęło 9 lat od odejścia gwiazdy. Teraz jej przyjaciółka ujawniła, jak aktorka zareagowała, gdy po raz pierwszy usłyszała o swojej chorobie.
Anna Przybylska zmarła w 2014 roku. Jej odejście wstrząsnęło nie tylko jej bliskich, ale także grono wiernych fanów. Jej przyjaciółka i managerka ujawniła kulisy powstawania biografii artystki, a także wspomina artystkę.
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że choroba i śmierć córki bardzo mocno odbiły się na samopoczuciu Krystyny Przybylskiej. Teraz - 9 lat po stracie pociechy - mama Anny Przybylskiej dalej nie może odetchnąć z ulgą. Na jaw wyszły dramatyczne wieści- kobieta została oszukana na 800 tysięcy złotych!
Dzisiaj mija dokładnie 9 lat od nagłej śmierci cenionej aktorki, znanej z serialu “Złotopolscy”. Anna Przybylska odeszła 5 października 2014 roku w wieku zaledwie 35 lat. W tę wyjątkową rocznicę głos zabrał jej bliski kolega - Kuba Wojewódzki, który podzielił się wzruszającym postem.
9 października 2014 roku cała Polska pożegnała jedną z najwybitniejszych aktorek. Właśnie tego dnia odbył się pogrzeb uwielbianej Ani Przybylskiej. Dzisiaj, po upływie prawie 9 lat przypominamy, co dokładnie wydarzyło się podczas ostatniego pożegnania gwiazdy.
Śmierć Anny Przybylskiej w 2014 roku wstrząsnęła światem show-biznesu. Śmierć aktorki po długiej walce z rakiem trzustki pozostawiła w żałobie nie tylko jej najbliższych, ale także licznych fanów. Po dziewięciu latach mama aktorki zdecydowała się opowiedzieć o jej ostatnich chwilach.
Śmierć Anny Przybylskiej wstrząsnęła światem show-biznesu. Popularna aktorka 5 października 2014 roku przegrała walkę z rakiem trzustki. Wcześniej tworzyła udany związek z Jarosławem Bieniukiem, z którym doczekała się trójki dzieci.
Śmierć Anny Przybylskiej, pięknej, młodej aktorki, która podbiła serca widzów w całym kraju, była wielkim ciosem dla wszystkich Polaków. Po latach wyszło na jaw, iż artystka miała możliwość skorzystania z leczenia u specjalistów, jednak ostatecznie odmówiła pomocy. Przyjaciółka Anny Przybylskiej opowiedziała, co stało za tą decyzją.
Dzień Matki to dobra okazja do tego, aby wspomnieć lub złożyć życzenia swojej mamie, nie tylko w świecie realnym, ale także w mediach społecznościowych. Wiele gwiazd postępuje właśnie w ten sposób i tym śladem poszła także córka Anny Przybylskiej.Na Instagramie opublikowała ona zdjęcie wraz ze swoją zmarłą mamą. Fotografia wzbudziła wiele emocji wśród internautów.
Anna Przybylska bez wątpienia uznawana była za jedną z najpiękniejszych i najbardziej charyzmatycznych polskich gwiazd. Teraz ekspert ocenił, jak bardzo w ślady mamy poszła jej córka - Oliwia Bieniuk, która już teraz podbija show-biznes.Specjalista ocenił styl ubioru dziewczyny oraz stylizacje, w których najczęściej pokazuje się ona podczas swoich publicznych wystąpień.
Zmarła w 2014 roku aktorka Anna Przybylska zostawiła za sobą trójkę dzieci. Średni z rodzeństwa, Szymon, skończył niedawno 17 lat. Jakiś czas temu na jego Instagramie pojawiły się urocze zdjęcia z dziewczyną. Czy syn Anny Przybylskiej jest szczęśliwie zakochany?To nie pierwszy raz, gdy chłopak pozuje z wybranką. Jednak na tych ujęciach nie szczędzili sobie czułości!
Krystyna Przybylska wypowiedziała się na temat postawienia pomnika jej córce. Anna Przybylska zmarła 9 lat temu, a jej mama zajęła dosadne stanowisko w tej sprawie.Anna Przybylska zmarła w październiku 2014 roku. Jej fani do dziś nie mogą się pogodzić z przedwczesnym odejściem aktorki i ciągle chcą podtrzymywać pamięć o niej i jej filmowych i serialowych rolach.
Krystyna Przybylska zdradziła, jak w tym roku wyglądają jej święta. Niestety, nie obyło się bez smutnych wieści, choroba uderzyła nagle. Miała odebrać urodzinowy portret zmarłej córki. 26 grudnia Anna Przybylska skończyłaby 44 lata. Wydaje się, że dopiero co swoją premierę miał film „Ania”, który wszedł do kin równolegle z 8. rocznicą jej śmierci. Jednak data 26 grudnia również jest szczególna dla członków rodziny. Niestety, mamie aktorki nie było w tym roku dane spędzić świąt z rodziną. Przekazała smutne wieści.
Ciężko wyobrazić sobie większy ból niż utrata dziecka. W 2014 roku to właśnie z tą tragedią musiała zmierzyć się mama wspaniałej aktorki Anny Przybylskiej. Do dziś Pani Krystynie ciężko jest pogodzić się z tym wydarzeniem. Szczerze opowiedziała, o tym, co czuje do dziś. Po śmierci córki doświadczyła wiele nieprzyjemności, które spowodowały, że musiała zasięgnąć pomocy specjalisty.
Dwadzieścia lat temu Andrzej Piaseczny miał przyjemność wcielać się w postać Kacpra Górniaka w kultowym serialu „Złotopolscy”. Jego bohater konkurował wraz z Tomkiem Gabrielem o względy Marylki, w którą wcielała się Ania Przybylska. Teraz piosenkarz zdradził, czego najbardziej żałuje. Niedawno obchodziliśmy ósmą rocznicę śmierci znanej aktorki. Z tej okazji duet reżyserów: Krystian Kuczkowski i Michał Bandurski, postanowił nakręcić film poświęcony pamięci zmarłej. Przy produkcji wzięło udział wiele polskich gwiazd, które wypowiedziały się na temat swoich relacji z aktorką lub powspominały jej role. Jedną z nich był Andrzej Piaseczny, który nagrał piosenkę promującą produkcję. Wcześniej gwiazdor spotkał się z Anną Przybylską na planie serialu „Złotopolscy”.
Anna Przybylska i Jarosław Bieniuk bardzo się kochali, co potwierdziło kilka scen z filmu o aktorce, który miał premier w tym miesiącu. Już wcześniej świadczyła o tym aż trójka dzieci. Pomimo tego para nigdy nie zdecydowała się na scementowanie relacji ślubem. Dlaczego? Po latach opowiedziała o tym siostra zmarłej artystki, Agnieszka Kubera w rozmowie z „Faktem”. Okazuje się, że podjęcie takiej, a nie innej decyzji wynikało z doświadczeń Ani.
Za nami premiera wzruszającego filmu „Ania”, opowiadającego o życiu zmarłej aktorki Anny Przybylskiej. Piosenkę promującą to dzieło stworzyła Sylwia Grzeszczak. Teraz w rozmowie z portalem „Świat Gwiazd” wyjawiła, w jaki sposób powstał poruszający utwór. Wokalistka ma na swoim koncie wiele niesamowitych piosenek, w których czaruje nas swoim głosem. Większość jednak w zgodzie przyzna, że utwór „O nich, o Tobie”, który pojawia się w filmie „Ania” jest najbardziej poruszający ze wszystkich dzieł piosenkarki. Teraz okazało się, że piękny przebój od początku powstał z myślą o Ani Przybylskiej. W rozmowie z portalem „Świat Gwiazd” Sylwia Grzeszczak wyjawiła kulisy tworzenia piosenki o aktorce.
Za nami uroczysta premiera wzruszającego filmu „Ania”, opowiadającego szczegóły życia jednej z najbardziej cenionych aktorek – Anny Przybylskiej. Gwiazda zmarła 5 października 2014 w wyniku guza trzustki. Na premierze pojawiła się cała najbliższa rodzina artystki, z wyjątkiem jej najmłodszego syna. Oliwia Bieniuk tłumaczy powody nieobecności chłopca. Film opowiadający o życiu osobistym i zawodowym Anny Przybylskiej był jedną z najbardziej wyczekiwanych produkcji tego roku. Cała Polska czekała na moment, aż będzie mogła ujrzeć kilka nieopublikowanych materiałów archiwalnych aktorki oraz posłuchać wspomnień innych gwiazd na jej temat. Teraz w dniu ósmej rocznicy śmierci aktorki mieliśmy okazję być świadkami uroczystej premiery filmu „Ania”. Na tym wyjątkowym wydarzeniu nie mogło zabraknąć bliskich gwiazdy. Uwagę zwróciła jednak nieobecność jednego z jej synów.
Anna Przybylska jest jedną z najpopularniejszych i najbardziej cenionych polskich aktorek. Jakiś czas temu znowu było głośno o artystce z okazji premiery filmu „Ania”, poświęconego życiu i twórczości wybitnej gwiazdy. Niespodziewanie okazało się, że młoda artystka nie zawsze była wzorem do naśladowania. Aktorka, która największą popularność zawdzięcza roli policjantki Marylki w kultowym serialu „Złotopolscy” zaczynała swoją przygodę z aktorstwem w bardzo młodym wieku. Nic więc dziwnego, że od razu pochłonął ją wielki świat oraz czas imprezowych szaleństw. Jeden z jej kolegów z planu serialu – Paweł Wawrzecki, wspomina sytuację, w której raz zastał gwiazdę. Aktor opowiada o tym, jak kiedyś skończyła się jedna z jej całonocnych imprez.