Krystyna Przybylska właśnie poinformowała o chorobie. Smutne wieści w święta
Krystyna Przybylska zdradziła, jak w tym roku wyglądają jej święta. Niestety, nie obyło się bez smutnych wieści, choroba uderzyła nagle. Miała odebrać urodzinowy portret zmarłej córki. 26 grudnia Anna Przybylska skończyłaby 44 lata.
Wydaje się, że dopiero co swoją premierę miał film „Ania”, który wszedł do kin równolegle z 8. rocznicą jej śmierci. Jednak data 26 grudnia również jest szczególna dla członków rodziny. Niestety, mamie aktorki nie było w tym roku dane spędzić świąt z rodziną. Przekazała smutne wieści.
Krystyna Przybylska nie spędziła rocznicy urodzin córki w rodzinnym gronie. Choroba zaatakowała nagle
W niedawnym odcinku „Miasta Kobiet” mama Anny Przybylskiej wyznała, że nadal nie zdołała całkowicie opłakać córki. Aktorka odeszła w 2014 roku, przegrywając walkę z rakiem trzustki. Pozostawiła na świecie pogrążonych w żalu bliskich, w tym trójkę dzieci — Oliwię, Jana i Szymona.
– Nie mam kiedy [wypłakać swojego bólu, przyp. red.]. Raz, że zaraz rzuciłam się w wir, trochę pomagałam Jarkowi. […] Zostałam mamą i babcią. […] Dzieci, jak są w domu, czy jestem u nich, wtedy mnie rozrywa. Najbardziej, kiedy śpią – wyznała Krystyna Przybylska.
Tym trudniejsze wydają się rodzinne święta, podczas których wypada także rocznica urodzin zmarłej córki. Gdyby żyła, uwielbiana aktorka skończyłaby właśnie 44 lata. Z tej okazji mama zamówiła nawet ręcznie malowany portret Ani u zaprzyjaźnionej malarki. Niestety, nie było jej dane powspominać i przeżyć drugiego dnia świąt w rodzinnym gronie.
Krystyna Przybylska utknęła w domu wraz z jednym z wnuków. Okazało się, że oboje zostali znienacka zaatakowani przez COVID-19. Wigilię spędzili więc tylko we dwoje, walcząc z nieprzyjemnymi objawami.
– Moja i Wnuka Wigilia. Dopadł nas COVID. Nawet apetytu nie mamy. Czekamy na prezenty – napisała na Facebooku z właściwą sobie pogodą ducha.
Wygląda też na to, że kobiecie nie udało się ostatecznie odebrać pamiątkowego obrazu. Zadowoliła się więc wstawieniem zdjęcia z zaczętym szkicem i przekazania nieobecnej córce wzruszającej wiadomości.
– Aniu, dziś Twoje urodziny. Miałam odebrać portret od naszej wspaniałej malarki Pani Jolanty Majcher. Tęsknimy – czytamy.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Odetchnij w końcu pełną piersią. Znamy sprawdzone sposoby
- Uporczywy problem zniknie. Wystarczy zrobić jedną rzecz
- Nie przyjmujesz księdza po kolędzie? Biskup ostrzega, wspomniał o sąsiadach takich osób
Źródło: WP kobieta