”Nasz nowy dom” to show, które pomogło już setkom rodzin w potrzebie i wiemy, że będzie to robiło dalej, bo w planach są kolejne edycje. Jak się jednak okazuje, show miało nie lada problemy. Nie obeszło się bez interwencji stacji.Polsat musiał dodatkowo dofinansować jeden ze swoich najpopularniejszych programów. Dlaczego?
Program “Nasz nowy dom” produkowany przez stację Polsat od niemal 10 lat zaskakuje widzów ogromnymi metamorfozami mieszkań uczestników. Jedną z osób, która za tym stoi jest Wiesław Nowobilski.Program Polsatu ma już 20 edycji. Cieszy się on bardzo dużą popularnością. Format, w którym ekipa remontowa z Katarzyną Dowbor odnawia mieszkania rodzin w trakcie 5 dniu, mocno przypadł publice do gustu.
“Nasz Nowy Dom” to telewizyjne show produkcji Polsatu. Biorą w nim udział rodziny, które mają problem z odpowiednim utrzymaniem swojego lokum oraz wyremontowaniem go. Warunkiem przystąpienia do programu jest podzielenie się swoją historią.Program jest niezwykle popularny, widowni przypadł do gustu format, w którym rodzina jest wysyłana na pięciodniowe wakacje, a w tym czasie ich dom jest remontowany. Polską wersję programu prowadzi Katarzyna Dowbor.
„Nasz nowy dom” to program, który generuje wiele emocji, ale przeważnie są one pozytywne. Jak jednak zdradziła Katarzyna Dowbor w ostatnim wywiadzie, nie jest tak w każdym przypadku. Nie wszyscy potrafią cieszyć się z cudzego szczęścia. Aż trudno uwierzyć, co zrobiła sąsiadka jednej z biednych rodzin. Prowadząca programu rozmawiała niedawno z serwisem „Pomponik”, któremu opisała całe zajście. Zachowała nerwy ze stali, choć sytuacja ją zszokowała.
Blanka Lipińska niespodziewanie wbiła szpilę programowi Katarzyny Dowbor. Autorka powieści „365 dni” postanowiła ocenić jakość mieszań wyremontowanych w show „Nasz nowy dom”. Nie jest tajemnicą, że pisarka osiągnęła ogromny sukces, a jej zekranizowana powieść przyniosła jej nie tylko sławę, ale też majątek. Swoje zarobione pieniądze chętnie inwestuje, czym chwaliła się w jednym z ostatnich wywiadów. Teraz autorka jest w trakcie budowy domu na wsi. Z tej okazji postanowiła odpowiedzieć na parę pytań oraz poruszyć temat programu Katarzyny Dowbor.
Program „Nasz nowy dom” od lat cieszy się niesłabnącą sympatią telewidzów. Fani uwielbiają śledzić metamorfozy domów i poznawać wzruszające historie uczestników show Polsatu. Teraz architektka pokazała, z czym ostatnio zmierzyła się niezawodna ekipa remontowa. Martyna Kupczyk od kilku lat spełnia się na planie kultowego programu. Pani architekt razem z pracownikami Katarzyny Dowbor uczestniczy w fantastycznych przemianach mieszkań zgłoszonych do produkcji rodzin. Choć efekty wykonanych remontów zawsze zachwycają nie tylko samych uczestników, ale również śledzących program telewidzów, nie wszystko jest tak proste, jak mogłoby się to wydawać, oglądać show w telewizji. Teraz gwiazda pokazała, jak wygląda sam początek prac fachowców.
Trwający właśnie sezon programu „Nasz nowy dom” zdecydowanie nie oszczędza telewidzów i co odcinek serwuje nam kolejną dawkę emocji i wzruszeń. Podobnie będzie, teraz kiedy poznamy historię pani Teresy z Piaseczna. W czwartkowym wydaniu show Polsatu ekipa pojawi się w Piasecznie, czyli niewielkiej wsi rolniczej w okolicach Włocławka. Właśnie tam mieszka pani Teresa, która samotnie wychowuje trójkę chłopców – 14-letniego Kubę i 11-letnich bliźniaków Oskara i Huberta. Historia kobiety naprawdę chwyta za serce, a dla nas może być inspiracją i motywacją. Całe szczęście z pomocą przyjdzie jej Katarzyna Dowbor i jej niezawodna ekipa remontowa.
Program „Nasz nowy dom” już dla samych widzów wiąże się z wielkimi emocjami, a przecież uczestnicy, których życia są w ramach show odmieniane, muszą być nimi jeszcze bardziej przytłoczeni. Bohaterka najnowszego odcinka, kiedy opowiadała o swojej historii, nie wytrzymała i uciekła sprzed kamery. Na szczęście niedługo potem do akcji wkroczyła ekipa remontowa programu, dzięki czemu w przyszłości pani Żaneta nie będzie miała już powodów do płaczu.
W najnowszym odcinku programu „Nasz nowy dom” Katarzyna Dowbor i jej ekipa remontowa zaoferowała uczestnikom znacznie więcej niż tylko i wyłącznie remont. Prowadząca zaskoczyła rodzinę wyjątkowym prezentem. Dziennikarka często po zakończonych pracach remontowych wręcza uczestnikom specjalne upominki, które jeszcze bardziej miałyby osłodzić im życie w nowym domu. Tym razem prezenterka trafiła w dziesiątkę i naprawdę oczarowała panią Anetę swoim podarunkiem.
Program „Nasz nowy dom” od samego początku cieszy się olbrzymią sympatią telewidzów. Jakiś czas temu, ku niezadowoleniu fanów, z programem pożegnał się kierownik budowy – Artur Witkowski. Zapytaliśmy architektkę show Martynę Kupczyk, jak wyglądało to za kulisami produkcji. Artur Witkowski niedawno niespodziewanie poinformował, że kończy swoją przygodę z programem. Choć mężczyzna nie przedstawił oficjalnego powodu, internauci spekulowali o problemach zdrowotnych, z jakimi zmaga się kierownik budowy.
Za nami kolejny odcinek programu Polsatu „Taniec z Gwiazdami”, podczas którego oglądaliśmy zmagania naszych faworytów. Jednym z nich jest pan Wiesław Nowobilski, który na co dzień spełnia się w roli kierownika budowy w programie „Nasz nowy dom”. Zapytaliśmy znaną z produkcji architektkę Martynę Kupczyk, czy fachowiec czuje wsparcie kolegów i koleżanek z ekipy remontowej. Martyna Kupczyk największą popularność zyskała dzięki pracy na planie uwielbianego przez widzów show Polsatu „Nasz nowy dom”. Pani architekt od dawna pracuje u boku Katarzyny Dowbor i razem z nią oraz resztą słynnej ekipy remontowej przeprowadza niezapomniane metamorfozy domów i mieszkań uczestników.
Program „Nasz nowy dom” nieustannie dostarcza widzom wrażeń i wzruszeń. Prowadząca show Katarzyna Dowbor podróżuje po całej Polsce, aby pomóc najbardziej pokrzywdzonym przez los. Historia pani Wiery naprawdę wyciska łzy. W ostatnim odcinku popularnego programu Polsatu ponownie mieliśmy okazję usłyszeć o dramatach, jakie przydarzyły się uczestnikom i z którymi zmagają się oni od lat. Katarzyna Dowbor miała szansę spotkać się z panią Wierą, która opiekuje się swoim niepełnosprawnym synem Piotrkiem.
Wiesław Nowobilski nie kryje swojej ogromnej radości. O szczęśliwych wydarzeniach z życia opowiedział w programie „Nasz nowy dom”. Współpracownicy nie wytrzymali i zaczęli wiwatować, a w sieci mnożą się gratulacje. Wiesław obecnie spełnia się nie tylko jako kierownik budowy w „Nasz nowy dom”, ale również występuje na parkiecie „Tańca z Gwiazdami”. Okazuje się, że układa mu się nie tylko w życiu zawodowym, ale także prywatnym.
Obecnie trwa już 19. edycja programu „Nasz nowy dom”. Ekipa budowlana show ma już za sobą kilkaset remontów, z czego niektóre były naprawdę wymagające. Ten, którego podjęli się w ostatnim odcinku, z kilku względów należał do niezwykle trudnych. Mimo to Katarzyna Dowbor i spółka musieli pomóc biednej rodzinie. Uczestniczkami tego epizodu były trzy kobiety żyjące na co dzień w niszczejącym mieszkaniu. Pani Magda opiekuje się nie tylko swoją mamą, ale także niepełnosprawną córką. Nie miała więc środków, czasu i możliwości, by wyremontować mieszkanie.
Te rodziny wzięły udział w programie „Nasz nowy dom”, a ich życie się miało się odmienić. Ekipa Katarzyny Dowbor zastąpiła stare instalacje, wiele z wyremontowanych domów ogrzewa energia elektryczna. Wiemy, jak radzą sobie z podwyżkami cen i brakami na rynku. Pomoc, jaką od lat niesie Katarzyna Dowbor i jej ekipa jest nieoceniona. Dzięki ich pracy, setki rodzin, które zgłosiły się do programu „Nasz nowy dom” mogły zacząć życie na nowo, w standardzie, o którym wcześniej mogli tylko pomarzyć. Woda, pomieszczenia dostosowane do, często ogromnych potrzeb, własny kąt dla każdego domownika — a co istotniejsze, wiele starych, niebezpiecznych instalacji zastąpiły nowe, zasilane energią elektryczną. Jeszcze rok temu mało kto spodziewał się, że ceny wywindują w górę, a na rynku zabraknie podstawowych surowców.
Ostatni odcinek programu „Nasz nowy dom” dostarczył telewidzom masę emocji i wzruszeń. Wszystko z powodu historii pani Renaty, która uciekła od nadużywającego alkoholu i stosującego przemoc domową męża i odnalazła szczęście u boku swojej dawnej szkolnej miłości. To jednak niejedyny aspekt show, który poruszył fanów. W komentarzach pod materiałami z ostatniego odcinka programu, które produkcja zamieściła na swoich oficjalnych kontach w social mediach, nie brak słów zachwytu nad świetną robotą ekipy remontowej Katarzyny Dowbor i reakcji na historię uczestników show „Nasz nowy dom”. Oprócz tego typu wypowiedzi nie brakuje również tych, w których internauci wyrażają swój smutek na wieść o odejściu kierownika budowy — pana Artura. Dopiero teraz, kiedy zobaczyli odcinki bez jego udziału, zaczęli odczuwać jego brak.
W najnowszym odcinku programu „Nasz nowy dom” widzowie będą świadkami niesamowicie wzruszających scen. W popularnym show Polsatu zostanie przedstawiona historia pani Renaty, która wraz z dziećmi uciekła od nadużywającego alkoholu i stosującego przemoc męża. Teraz Katarzyna Dowbor i jej ekipa podejmą się remontu jej domu. Trwający właśnie sezon kultowego programu „Nasz nowy dom” od samego początku zaskakuje telewidzów zapierającymi dech w piersiach historiami z życia bohaterów. Fani show byli już między innymi świadkami, jak Katarzyna Dowbor i jej współpracownicy pomogli rodzinie wychowującej niepełnosprawnego Kubę. Teraz przed nami kolejna poruszająca historia. Tym razem jej bohaterką jest pani Renata, która wraz z dwójką dzieci uciekła od stosującego przemoc domową męża. W najbliższym odcinku show z pewnością nie zabraknie emocji i wzruszeń.
Program „Nasz nowy dom” już od 19 sezonów pomaga rodzinom znajdującym się w trudnych sytuacjach życiowych. Często remont domu to raptem kropla w morzu potrzeb tych osób, ale Katarzyna Dowbor i jej ekipa starają się zapewnić im chociaż tyle. Jak dostać się do programu, by liczyć na remont? Okazuje się, że nie jest to takie proste. Choć Katarzyna Dowbor już kiedyś w wywiadach dokładnie tłumaczyła, jak przebiega proces wyboru uczestników, wielu internautów skarży się, że nie dostało żadnego odzewu od produkcji. Pojawiają się zarzuty pod adresem show.
Nie wszystkich zachwycił finał ostatniego odcinka programu „Nasz nowy dom”. Katarzyna Dowbor i jej ekipa bardzo się starali, aby spełnić wszystkie marzenia rodziny, jednak zdaniem fanów nie do końca się to udało. Na architekt Martę Kołdej spadła fala krytyki. Trudno sobie wyobrazić, aby program taki, jak „Nasz nowy dom” wzbudzał kontrowersje i wywoływał skandale. Widzowie już od lat doceniają pomoc, jaką potrzebującym rodzinom niesie Katarzyna Dowbor i jej ekipa. Każda kolejna metamorfoza z reguły wzbudza zachwyt, choć jak się okazuje — nawet w tym przypadku bywają wyjątki. W ostatnim odcinku poznaliśmy panią Zofię, jej córkę Annę oraz syna Kubę. Dom stanowił nie lada wyzwanie, a efekt, zdaniem części publiczności, nie był powalający. Postawa pani architekt Marty Kołdej mocno zirytowała fanów.
Wzruszenie i łzy radości w programie „Nasz nowy dom”. Katarzyna Dowbor przeszła samą siebie, zafundowała rodzinie wyjątkowe popołudnie i wspaniałą przygodę. Ich radość była nie do opisania. Po trudach i rodzinnym dramacie nareszcie mogli odetchnąć. Kolejny odcinek programu „Nasz nowy dom” przyniósł nową porcję łez i wielkich emocji. Poznaliśmy rodzinę z Uniszek Zawadzkich, panią Zofię, jej córkę Annę oraz najmłodszego z pięciorga rodzeństwa — Kubusia. Chłopiec jest niepełnosprawny, po urodzeniu lekarze walczyli o przywrócenie mu oddechu. Zdiagnozowano u niego mózgowe porażenie dziecięce. Syn bohaterki wymaga stałej opieki i rehabilitacji. Niestety, mąż kobiety niedawno zmarł, nie zakończywszy rozbudowy domu. Kiedy Katarzyna Dowbor zobaczyła żałośnie małą i niedostosowaną przestrzeń, w której żyje rodzina, natychmiast postanowiła pomóc i wezwała ekipę.
Nowa edycja programu „Nasz nowy dom” rozpoczęła się parę tygodni temu, a to oznacza, że kilka potrzebujących rodzin może już mieszkać w godziwych warunkach. W najnowszym epizodzie ekipa remontowa pomoże osobom, które całkiem niedawno dotknęła wielka tragedia. Odcinek zostanie wyemitowany już dziś o godzinie 20:05 na antenie Polsatu. Warto przygotować się na to, że będzie to wyjątkowo wzruszający seans.
Katarzyna Dowbor nie kryła swojego zdumienia, kiedy przekroczyła próg domu uczestników najnowszego odcinka programu „Nasz nowy dom”. Prezenterka wzruszyła się na widok warunków, w jakich mieszka rodzina. Program Polsatu od samego początku tego sezonu porusza widzów niesamowicie przygnębiającymi historiami z wielu zakątków Polski. Tym razem Katarzyna Dowbor i jej ekipa remontowa odwiedziła panią Zofię i jej bliskich. Kobieta samodzielnie wychowuje niepełnosprawnego syna. To, co zwróciło uwagę prowadzącej show to warunki, w jakich mieszkają uczestnicy. Rodzina nie miała nawet dostępu do ciepłej wody.
W poniedziałkowy wieczór Wiesław Nowobilski pokazał, na co go stać. Uwielbiany kierownik z programu „Nasz nowy dom” dał niezwykły popis umiejętności, mierząc się z dynamicznym tańcem. Fani wpadli w zachwyt. Skrytykowali surową ocenę Pavlović. Wiesław Nowobilski i Janja Lesar w „Tańcu z gwiazdami” zmierzyli się z prawdziwym żywiołem. Jive, którego zaprezentowali doczekał się dość surowej oceny ze strony jury, jednak fani wpadli w zachwyt. Uwielbiany kierownik budowy z programu „Nasz nowy dom” błyszczał na parkiecie.
Katarzyna Dowbor przekazała smutne informacje dla wszystkich fanów programu „Nasz nowy dom”. Jeden z członków jej ekipy — kierownik budowy Artur Witkowski — żegna się z programem. Internauci nie kryją żalu i w komentarzach życzą mężczyźnie powrotu do zdrowia. Artur Witkowski był związany z popularnym formatem Polsatu już od drugiego sezonu. Niestety, po ośmiu latach pracy sympatyczny kierownik budowy postanowił odejść z programu Katarzyny Dowbor. Choć oficjalnie nie podano powodu odejścia Witkowskiego z produkcji Polsatu, powodem może być stan jego zdrowia. W komentarzach fani nie tylko z żalem żegnają charyzmatycznego kierownika, ale też życzą mu szybkiego powrotu do pełni sił. Co dokładnie dolega Panu Arturowi?
W ostatnim odcinku programu „Nasz nowy dom” nie zabrakło wrażeń i skrajnych emocji. Internauci są oburzeni decyzją prowadzącej program. Czy Katarzyna Dowbor zgodziła się na remont domu, który na to nie zasługiwał? Rozrywkowe show Polsatu od początku cieszy się olbrzymią sympatią i zainteresowaniem telewidzów. W programie nie brak wzruszających scen, podczas których mamy szansę zobaczyć, w jakich warunkach żyją uczestnicy „Nasz nowy dom”. W ostatnim odcinku popularnego formatu doszło do zaskakującej decyzji. Prowadząca show Katarzyna Dowbor podjęła decyzję o przeprowadzeniu remontu domu uczestników. Internautom nie do końca spodobała się ta informacja.
Katarzyna Dowbor zamieściła na swoim profilu na Instagramie zapowiedź najnowszego odcinka uwielbianego przez widzów programu „Nasz nowy dom”. W formacie Polsatu zobaczymy jedną z najbardziej wzruszających scen. Warunki uczestników show naprawdę wyciskają łzy. Program „Nasz nowy dom” od wielu lat cieszy się nieustanną sympatią telewidzów. Fani z zapartym tchem śledzą poczynania ekipy remontowej, która dba o to, aby w zaledwie pięć dni zapewnić uczestnikom godne warunki do życia. Od września 2022 roku Polsat transmituje kolejną edycję popularnego show. W tym sezonie nie zabraknie łez, wzruszeń i emocji, a to wszystko z powodu warunków, w jakich do tej pory mieszkały zgłoszone do programu rodziny. Do sieci właśnie trafiła zapowiedź nowego odcinka show.
Ekipa programu „Nasz nowy dom” sprawiła swojej członkini wielką niespodziankę. Uwielbiana pani architekt, Martyna Kupczyk ze wzruszeniem zdradziła, co się stało w jej urodziny. „Jak tu ich nie kochać”. Kiedy ktoś mówi „Nasz nowy dom”, zapewne pierwszym, o czym pomyślimy jest ruda czupryna Katarzyny Dowbor i charakterystyczne „wyremontujemy wasz dom”. Jednak na sukces i sympatię widzów pracuje cały sztab bohaterów, w tym uwielbiany pan Wiesław, przystojny architekt Maciej, czy Martyna Kupczyk, która wbrew temu co można przeczytać na Instagramie, nie potrzebuje słońca, by przenosić góry. Okazuje się, że uśmiechnięta blondynka z programu właśnie świętuje swoje urodziny. Przyjaciele nie zawiedli, przygotowali niespodziankę. Projektantka kompletnie się tego nie spodziewała.
„Nasz nowy dom” ma przedstawiciela w tym sezonie „Tańca z Gwiazdami”. Jest nim Wiesław Nowobilski, jeden z kierowników budowy w programie. Mężczyzna w wywiadzie, którego udzielił tuż po pierwszy odcinku show, wyjawił, w jakim stanie jest jego kolega z planu. Mowa o Arturze Witkowskim, który również jest koordynatorem prac budowlanych. Jakiś czas temu widzowie dostrzegli w jego wyglądzie zmianę, która świadczyła o problemach zdrowotnych. Jak teraz czuje się mężczyzna?