Dramat rodziny z ostatniego odcinka „Nasz nowy dom”. Bezradność, musiała interweniować Katarzyna Dowbor
Program „Nasz nowy dom” nieustannie dostarcza widzom wrażeń i wzruszeń. Prowadząca show Katarzyna Dowbor podróżuje po całej Polsce, aby pomóc najbardziej pokrzywdzonym przez los. Historia pani Wiery naprawdę wyciska łzy.
W ostatnim odcinku popularnego programu Polsatu ponownie mieliśmy okazję usłyszeć o dramatach, jakie przydarzyły się uczestnikom i z którymi zmagają się oni od lat. Katarzyna Dowbor miała szansę spotkać się z panią Wierą, która opiekuje się swoim niepełnosprawnym synem Piotrkiem.
„Nasz Nowy Dom”: Katarzyna Dowbor wysłuchała wzruszającej historii pani Wiery
Widzowie uwielbiają kultowe show Polsatu, w którym mają okazję nie tylko zobaczyć rewelacyjne metamorfozy, jakie wyszły spod ręki ekipy remontowej Katarzyny Dowbor, ale również są świadkami wyciskających łzy historii uczestników programu.
W ostatnim odcinku programu fani mogli wysłuchać wzruszającego wyznania pani Wiery, która od lat samotnie wychowuje swojego syna. Piotrek choruje na zespół Downa oraz wiele towarzyszących mu dolegliwości. Mimo faktu, że wiele osób sugerowało kobiecie oddanie chłopca do specjalnego ośrodka opieki, ta otwarcie przyznaje, że bardzo kocha swojego syna i nie wyobraża sobie życia bez niego.
-U lekarza w Białymstoku dowiedziałam się, że Piotrek ma zespół Downa i dla mnie to nie była taka wielka tragedia. Czułam, że sobie poradzę, jeszcze z takim mężem, jak miałam. Minutę po urodzeniu proponowali mi oddanie go do jakiegoś zakładu. Nie było mowy o tym, żeby oddać swoje dziecko gdziekolwiek, komukolwiek, jakie by ono nie było. Teraz kocham go nad życie, on mnie też. To jest moje słoneczko – wyznała wzruszona kobieta podczas ostatniego odcinka „Nasz nowy dom”.
Katarzyna Dowbor pomogła pani Wierze żyć w godnych warunkach
W wieku 68 lat pani Wiera straciła ukochanego męża i od tej pory samotnie zajmowała się swoim synem. W tym czasie pojawiły się także pierwsze problemy z domem, który wymagał gruntownego remontu. Po pracach zatrudnionej przez panią Wierę ekipy remontowej okazało się, że „nowe mieszkanie” w ogóle nie nadaje się do życia.
Niestety, kobieta wyznaje, że nie stać ją było, aby zapłacić fachowcom za ich usługę. Oszukana uczestniczka odnalazła wsparcie u swoich sąsiadów, którzy przyjęli ją pod swój dach. W tej sytuacji nieocenioną pomocą okazała się Katarzyna Dowbor, która po wysłuchaniu wzruszającej historii pani Wiery natychmiast podjęła decyzję o metamorfozie.
-Moje marzenie jest takie, żeby Piotrek sam sobie w życiu dał radę. A drugie jest takie, żebym ja mogła zostawić mu to mieszkanie. Ja mam zaraz 76 lat i ja muszę go zabezpieczyć. To jest dla mnie najważniejsze – opowiedziała pani Wiera w najnowszym odcinku kultowego show Polsatu.
Zobacz zapowiedź programu:
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Co podać dziecku na kaszel i ból gardła?
- Siostra Anny Przybylskiej zdążyła się z nią pożegnać. Ze łzami ujawniła, jak wyglądały jej ostatnie chwile
- Rodowicz wyjawiła rodzinną tajemnicę. Nieliczni o tym wiedzieli, jeden gest uratował całą rodzinę