Anastazja Rubińska to temat, który zdominował polskie media w ostatnich dniach. Śmierć Polki odbija się szerokim echem, a w internecie pojawia się wiele głosów, które oceniają, a nawet hejtują kobietę. W Grecji przebywa aktualnie Krzysztof Rutkowski, który ujawnia kulisy wydarzeń na wyspie Kos.Z detektywem skontaktował się portal “Goniec”. W rozmowie poruszonych zostało wiele wątków tej zbrodni, a jednym z nich jest postępowanie kobiety.
Anastazja Rubińska od kilku dni jest na ustach całej Polski. Ciało kobiety zostało odnalezione na wyspie Kos. Głos w jej sprawie zabrał Krzysztof Rutkowski. Detektyw przekazał ciekawe i zaskakujące informacje i nie ma co do nich żadnych wątpliwości.Z mężczyzną skontaktował się portal “Goniec”. W czasie wspólnej transmisji na żywo padły ważne informacje odnośnie sekcji zwłok Polki. Detektyw ma do nich dostęp, ponieważ przebywa aktualnie w Atenach.
Zenek Martyniuk nie zwalnia tempa i niedawno gościł na jednym z festynów. Co ciekawe, za kulisami pojawił się nawet Krzysztof Rutkowski, który na tę wyjątkową imprezę zabrał swojego syna. Chłopiec dosadnie podsumował występ wokalisty disco polo.Po skończonym występie piosenkarza detektyw postanowił zamienić z nim kilka słów. Panowie umówili się na zaskakujący układ.
Maja Rutkowski jest żoną najbardziej znanego polskiego detektywa, Krzysztofa Rutkowskiego. Para wspólnie wychowuje syna Krzysztofa Jerzego, a także jest znana z tego, że chętnie dzieli się szczegółami odnośnie swojego majątku i opowiada o luksusowych dobrach, które posiadają. Żona Rutkowskiego często może się także pochwalić zaskakującymi stylizacjami. Co założyła tym razem?
Choć maj zacznie się dopiero w poniedziałek, weekend określany mianem majówki trwa już w najlepsze. Wielu Polaków wzięło urlopy i pojechało korzystać z ciepłej pogody. Zrobił to także Krzysztof Rutkowski, który jednak wybrał się na drugi koniec świata.W mediach społecznościowych opublikował zdjęcie z samolotu. Nie wszyscy zareagowali na to pozytywnie.
Krzysztof Rutkowski to zdecydowanie jedna z barwniejszych postaci polskiego show-biznesu. Jest w końcu profesjonalnym, gdy trzeba również bezwzględnym detektywem, a jednak prezentuje się nie jak koledzy po fachu, a pełnoprawni celebryci. Stać go na to.Rutkowski nie wstydzi się mówić o swoich pieniądzach. Wręcz przeciwnie, chętnie o nich opowiada, bo, jak zawsze podkreśla, od kilkudziesięciu lat ciężko na nie pracuje.
Wiele osób interesuje to, jak święta spędzają celebryci i znane osobistości. Wszystkim pochwalił się także Krzysztof Rutkowski. Widać, że Święta Zmartwychwstania Pańskiego spędza z dużym rozmachem.Wielu fanów śledzi konta swoich ulubieńców w celu znalezienia inspiracji dla świątecznych potraw czy ozdób. Z pomocą dla takich osób przyszedł dobrze wszystkim znany detektyw.
Media huczą z powodu informacji na temat znanego polskiego detektywa. Pracownicy Krzysztofa Rutkowskiego zostali zatrzymani przez patrol niemieckiej policji. Do sprawy odniósł się sam gwiazdor.Do zdarzenia doszło podczas trwającego za naszą zachodnią granicą protestu uzbeckich i gruzińskich kierowców ciężarówek, należących do polskiej firmy.
Krzysztof Rutkowski jest jednym z najbardziej popularnych polskich detektywów. Wraz z żoną prowadzą swoje biuro. Niecodzienne, dziwne i zabawne telefony to codzienność w ich pracy. Na Youtubie postanowili się podzielić najlepszymi z nich.Maja Rutkowski poza pracą zawodową zajmuje się także aktywnym prowadzeniem social mediów. Co jakiś czas wrzuca filmy na swój youtubowy kanał. Ostatnio wraz z mężem opowiedzieli o dziwnych telefonach jakie dostali.
Krzysztof Rutkowski z pasji i powołania na co dzień łapie przestępców, ale nie tylko tym zajmuje się zarobkowo. Obraca także nieruchomościami. Właśnie sprzedaje prawdopodobnie najcenniejszy ze swoich budynków.Mowa o pałacu w Szczepowie na Dolnym Śląsku. Trzeba za niego zapłacić istną fortunę.
Krzysztof Rutkowski od wielu lat jest w szczęśliwym związku z Mają, z którą ma już nawet 10-letniego syna, Krzysztofa Juniora. Wcześniej jednak jego życie miłosne było dosyć burzliwe. Był bowiem żonaty trzykrotnie, a swego czasu bardzo głośno było o jego związku z byłą zakonnicą, która ze względu na jego sugestię wystąpiła z zakonu. Choć ich miłość w pierwszej chwili sprawiała wręcz wrażenie filmowej, nie było w niej happy endu. Skończyło się za to na rzekomych problemach psychicznych i wyrzutach w mediach.
Krzysztof Rutkowski jest dziś jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w polskim show-biznesie i bardzo dba, aby przypadkiem o nim nie zapomniano. Wiadomo, że w przeszłości działał w Milicji Obywatelskiej, jednak co było wcześniej? Można się zdziwić, jakie wykształcenie ma detektyw bez licencji. Życiorys kontrowersyjnego śledczego mógłby z powodzeniem zapełnić kilka tomów. W ciągu ostatnich dwóch dekad kilkukrotnie usłyszał wyrok, w 2010 roku odebrano mu licencję, a w mediach pojawiają się głosy, że wiele swoich sukcesów zawdzięczał znajomościom w MO. Mało kto wie jednak, że jego kariera mogła potoczyć się zupełnie inaczej.
Krzysztof Rutkowski wyznał, że jego życie nie jest tak kolorowe, jak mogłoby się wydawać. Właściciel firmy detektywistycznej szczerze opowiedział o swoich obawach. Jego słowa przyprawiają o dreszcze. W parze z bogactwem i luksusami codziennie kroczy lęk o własne życie. Ma ponad 30-letnie doświadczenie w „prowadzeniu” spraw kryminalnych, a przy okazji stanowi jedną z najbardziej kontrowersyjnych i niejednoznacznych postaci w polskim show-biznesie. Okazuje się jednak, że życie bajecznie bogatego detektywa bez licencji ma swoją mroczną stronę.
Krzysztof Rutkowski wiedział, kiedy odpadnie z programu „Taniec z gwiazdami”. Ujawnił to dopiero teraz, przed kamera. Podał jeden powód, dla którego nie mógł dłużej walczyć na parkiecie. Podobno chodziło o Iwonę Pavlović. Krzysztof Rutkowski wraz z Sylwią Madeńską odpadli już w drugim odcinku 13. edycji. Trzeba jednak przyznać, że w ciągu zaledwie dwóch tygodni skupił na sobie całą uwagę mediów. Wszystko za sprawą mocnych słów i konfliktu. Czy to dlatego musiał opuścić program?
W finałowym odcinku „Tańca z gwiazdami” wystąpią też pary, które odpadły w poprzednich odcinkach. Krzysztof Rutkowski opublikował nagrania z przygotowań do występu. Nie towarzyszy mu jednak Sylwia Madeńska. Gdzie podziała się tancerka? Finał „TzG” wywołuje silne emocje. Rutkowski pokazał, jak szykuje się do swojego ostatniego tanecznego show. Obiecał też swoim fanom coś bardzo szczególnego.
Znany detektyw ujawnił, w jaki sposób utrzymuje nienaganny wygląd. Krzysztof Rutkowski nie wychodzi z domu zanim nie wykona pewnego ściśle określonego rytuału. Urodowe zabiegi zajmują mu nawet do godziny. W rozmowie z Wojewódzkim i Kędzierskim Krzysztof Rutkowski nie krył, że przed wyjściem z domu spędza znaczną ilość czasu przed lustrem. „Dopieszczony” pod każdym względem wizerunek detektywa, który bywa obiektem żartów ze strony fanów nie bierze się znikąd. Jest wynikiem codziennego rytuału.
Żona Krzysztofa Rutkowskiego właśnie przekazała radosną nowinę. Okazało się, że cała rodzina już niedługo spełni swoje wielkie marzenie i przeprowadzi się do nowego luksusowego domu. Maja Plich-Rutkowski właśnie oznajmiła, że odebrała klucze do nowego lokum, w którym już za jakiś czas zamieszka razem z mężem i dziećmi. Gwiazda zdradziła również, kiedy odbędzie się ostateczna przeprowadzka.
Krzysztof Rutkowski na pewno może być już określony mianem celebryty, ale absolutnie nie porzucił swojego ukochanego zawodu. Wciąż zajmuje się ściganiem przestępców i właśnie złapał kolejnych podejrzanych. Ma to związek z „aferą zanzibarską”. Detektyw już jakiś czas temu oficjalnie informował, że zajmuje się tą sprawą. Na swoim Instagramie opublikował filmik, w którym zawiadamia o postępach w śledztwie.
Sylwia Madeńska zdradziła, że Krzysztof Rutkowski całkowicie zmienił jej postrzeganie „Tańca z Gwiazdami”. Tancerka szczerze opowiedziała o tym, co czuje po udziale w programie. Nie kryła, że na widok parkietu z oczu poleciały jej łzy. To już trzy odcinki „Tańca z gwiazdami” bez udziału słynnego detektywa i jego pięknej partnerki. Mimo to Krzysztof Rutkowski nadal nie schodzi z ust, a jego legendarne utarczki z Iwoną Pavlović wciąż budzą zainteresowanie. I choć jego trenerka, Sylwia Madeńska przyznała, że był opornym uczniem, nie może odmówić mu jednego. Śledczy całkowicie zmienił jej sposób postrzegania programu.
Krzysztof Rutkowski po raz kolejny wbił szpilę Iwonie Pavlović i nawiązał do afery, która miała miejsce na Zanzibarze i o której wspominał już w trakcie trwania programu „Taniec z Gwiazdami”. Detektyw zamieścił specjalny post, w którym poinformował o swoim wylocie na wyspę. Najsłynniejszy polski detektyw był jednym z najbardziej kontrowersyjnych uczestników najnowszej edycji programu „Taniec z Gwiazdami„. Już w pierwszym odcinku popularnego show otrzymał od zasiadającej w jury Iwony Pavlović historyczną jedynkę. Później gwiazdor wypowiedział się w jednym z wywiadów, że niska nota nie była spowodowana jego tańcem, ale aferą, nad którą pracuje detektyw. Krzysztof Rutkowski po raz kolejny nawiązał do skandalu na Zanzibarze. W social mediach zamieścił post, w którym wbił szpilkę „czarnej mambie”.
Dopiero co odpadł z „Tańca z gwiazdami”, a już zapowiada kolejny występ. Krzysztof Rutkowski tajemniczo zdradził, że bierze udział w zupełnie nowym projekcie. Przygotowania trwają. Niebawem znów zobaczymy detektywa na ekranach. Przygoda „detektywa bez licencji” w „Tańcu z gwiazdami” była krótka, lecz intensywna. Inni uczestnicy nie mieli szans z rozgłosem, jaki zdobył Krzysztof Rutkowski, nawet jeśli jego źródło było dość kontrowersyjne. Istnieje możliwość, że nawet zwycięzcy kryształowej kuli nie przejdą w mediach takim echem, jak odpadnięcie 62-latka. Okazuje się też, że to nie koniec medialnej kariery śledczego. Na Instagramie już pojawiła się zapowiedź. Tajemnicze słowa o nadchodzącej produkcji wzbudzają ciekawość. Ma być interesująco, a nawet nieco mrocznie.
Żona słynnego detektywa przyznała się do nietypowego nawyku. Na planie „Tańca z gwiazdami” Maja Rutkowski wprost oświadczyła, że nie znosi pranych rzeczy. Jaki jest jej przepis na modę? Ma do niej zupełnie inne podejście niż mąż. Krzysztof Rutkowski znany jest ze swojego podejścia do pieniędzy. W mediach chętnie kreuje się na bogacza, a jego zamiłowanie do gigantycznych logo i markowych czapek czy okularów jest wprost legendarne. A jakie podejście do mody ma Maja Rutkowski? Żona detektywa w zaskakujących słowach opowiedziała o swoim stosunku do ubioru męża, a nawet pozwoliła sobie na szczere wyznanie, które wprawiło wielu fanów w konsternację. Okazuje się, że gwiazda wprost nie cierpi nosić pranych rzeczy i ma własny sposób na organizację garderoby.
Krzysztof Rutkowski pożegnał się z „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami”, ale wszystko wskazuje na to, że to jeszcze nie koniec jego przygody na parkiecie. Detektyw już snuje śmiały plan, którym otwarcie podzielił się za kulisami. Choć drugi taniec detektywa został nieco cieplej przyjęty przez jurorów, publiczność nie zapomniała mu otwartej wrogości wobec Iwony Pavlović, ani tym bardziej poprzedniego, fatalnego występu. Ostatecznie Krzysztof Rutkowski i Sylwia Madeńska pożegnali się z „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami”. Kiedy para pojawiła się za kulisami, w kierunku uczestnika padło pytanie, co dalej. Okazuje się, że 62-latek nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Otwarcie pochwalił się swoim planem.
Widzowie są bezlitośni. Po tym, jak Karolina Pisarek zaprezentowała „oszczędny” taniec spadła na nią fala krytyki. Mimo, iż postać Rutkowskiego w „Tańcu z Gwiazdami” budziła wiele kontrowersji, niektórzy uważają, że to modelka powinna pożegnać się z programem. Owszem, Krzysztof Rutkowski poprzez udział w „Tańcu z Gwiazdami” nie zaskarbił sobie dodatkowej sympatii, jednak równie wiele wątpliwości budzi Karolina Pisarek i jej ostatni występ. Wkrótce po 1. odcinku 25-letnia modelka trafiła do szpitala niemal sparaliżowana przez potężny ból głowy.
Po poprzedniej porażce Krzysztof Rutkowski dał kolejny popis na parkiecie. Tym razem umiejętności taneczne detektywa dobitnie skomentował Andrzej Grabowski. 70-letni juror wprost podsumował uczestnika. Nawet Iwona Pavlović nie była tak surowa. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że Krzysztof Rutkowski i Sylwia Madeńska niezbyt dobrze poradzili sobie z salsą w 1. odcinku „Tańca z gwiazdami”. Mimo fali krytyki, jaka wylała się, zwłaszcza po konflikcie z Iwoną Pavlović, detektyw ostro wziął się do treningów. Wiele wskazywało na to, że uczestnik zdoła podnieść swoje umiejętności. Ale czy tak rzeczywiście się stało? Para numer 4. ma już za sobą drugi taniec. Tym razem zmierzyli się z tangiem. Ostatnio bezlitosna była dla nich Czarna Mamba. Teraz taneczny popis dobitnie skomentował Andrzej Grabowski.
Pierwszy występ detektywa w „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami” okazał się klapą. Teraz Krzysztof Rutkowski trenuje do kolejnego popisu. Wiele wskazuje na to, że będzie miał niespodziankę dla widzów, a także Iwony Pavlović. Widzowie oczekują na kolejny „Taniec z gwiazdami”, jednak poprzedni odcinek nadal omawiany jest w mediach. Już od tygodnia Krzysztof Rutkowski nie schodzi z nagłówków. Nie tylko za sprawą niezbyt udanego popisu umiejętności tanecznych, ale także w związku z kontrowersyjnymi wypowiedziami na temat Iwony Pavlović, z którą, lekko mówiąc, ma na pieńku. Wygląda jednak na to, że kolejny występ detektywa może być niemałym zaskoczeniem, zarówno dla widzów, jak i samej Czarnej Mamby.
Dziś wieczorem drugi odcinek nowej edycji „Tańca z Gwiazdami”. Producenci show, by nieco podkręcić atmosferę, postanowili w ramach wideo promocyjnego zapytać uczestników, czego się boją przed nadchodzącym epizodem. Zaskakującej odpowiedzi udzielił Jacek Jeschke. Tancerz poruszył w swojej wypowiedzi kwestię Krzysztofa Rutkowskiego, wokół którego dzieje się zdecydowanie najwięcej. Wciąż nie ucichła bowiem medialna burza po jego słowach związanych z przyznaną mu przez Iwonę Pavlović oceną.
Nowy sezon „Tańca z Gwiazdami” ledwie się rozpoczął, a już wygenerował ogromny, medialny szum. Wszystko za sprawą tego, jak Krzysztof Rutkowski skomentował otrzymaną od Iwony Pavlović, bardzo niską ocenę. Zarzucił jej, że nie była całkowicie obiektywna. Podobną narrację do tej wygłaszanej przez męża stosowała w wywiadach także jego ukochana. Na temat całej sprawy zdążył się już wypowiedzieć także małżonek jurorki. Wydaje się, że sytuacja może mieć swój moment kulminacyjny w trakcie dzisiejszego odcinka.