Wiemy, jakie wykształcenie ma Krzysztof Rutkowski. Jest niezwiązane z jego zawodem
Krzysztof Rutkowski jest dziś jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w polskim show-biznesie i bardzo dba, aby przypadkiem o nim nie zapomniano. Wiadomo, że w przeszłości działał w Milicji Obywatelskiej, jednak co było wcześniej? Można się zdziwić, jakie wykształcenie ma detektyw bez licencji.
Życiorys kontrowersyjnego śledczego mógłby z powodzeniem zapełnić kilka tomów. W ciągu ostatnich dwóch dekad kilkukrotnie usłyszał wyrok, w 2010 roku odebrano mu licencję, a w mediach pojawiają się głosy, że wiele swoich sukcesów zawdzięczał znajomościom w MO. Mało kto wie jednak, że jego kariera mogła potoczyć się zupełnie inaczej.
Jakie wykształcenie ma Krzysztof Rutkowski? Aż trudno w to uwierzyć
Krzysztof Rutkowski w ostatnim czasie zbiera niezłe cięgi w mediach społecznościowych, głównie za sprawą konfliktu z inspektoratem ochrony zwierząt na Dolnym Śląsku, który zażądał od detektywa 500 tysięcy złotych odszkodowania za zniesławienie. Chodziło o „odbicie” z rąk działaczy skrajnie zaniedbanego kucyka, odebranego wcześniej z rąk miejscowej weterynarz, policjantki i radnej PiS-u.
Kiedy sprawa ujrzała światło dzienne, na śledczego spadł grad krytyki. Na jego profilu na Instagramie pojawiło się także kilka komentarzy, wypominających mu niejednoznaczną przeszłość.
Wielokrotnie w wywiadach sam przyznawał, że w przeszłości był milicjantem, a także należał do oddziałów ZOMO, które w poprzednim ustroju, zwłaszcza podczas Stanu Wojennego, ostro pacyfikowały demonstrantów i strajkujących.
– Nie mam żadnych wyrzutów sumienia, że 13 grudnia 1981 roku byłem w Zmotoryzowanych Odwodach Milicji Obywatelskiej […] Nie chciałbym w tym momencie oceniać czy była to dobra, czy była to zła strona. To był mój wybór i uważam, że dla mnie była to prawidłowa strona – mówił na łamach „Faktów”, zapewniając jednocześnie, że nigdy nikogo nie uderzył.
Tym większe zdumienie wywołuje fakt, że Krzysztof Rutkowski, gdyby zdecydował się pójść za swoim wykształceniem, być może nigdy nie zaistniałby w mediach, ani nie założyłby własnej agencji.
Detektyw urodził się 6 kwietnia 1960 we wsi Teresin na Mazowszu. Mając 21 lat ukończył Technikum Mechanizacji Rolnictwa w niedalekim Sochaczewie. Do służby w Milicji Obywatelskiej zaciągnął się, idąc śladami ojca. Po upadku komunizmu przez moment był dyrektorem agencji ochroniarskiej, a już w 1990 roku w Austrii założył własną agencję detektywistyczną.
Wyświetl ten post na Instagramie
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Odetchnij w końcu pełną piersią. Znamy sprawdzone sposoby
- Nie jedz tego wieczorem. Jeśli się zapomnisz, możesz mieć problemy ze snem
- Najpierw napadł na Gąsowskiego i go okradł. Ciężko uwierzyć, co stało się chwilę później. Fani zamarli
Źródło: O2
