Za nami wielki finał 15 edycji "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami". W studiu Polsatu pojawiły się największe sławy polskiego show-biznesu. Nie tylko uświetniły show swoimi występami, ale również obserwowały zmagania uczestników i zagrzewały ich do boju w wyścigu o Kryształową Kulę. W kulisach można było dostrzec wielu celebrytów m.in. Lunę, Ralpha Kamińskiego czy Nataszę Urbańską. Jednak wzrok większości przyciągnęła Roksana Węgiel oraz towarzyszący jej mąż — Kevin Mglej.
Wciąż nie opadły emocje po niedzielnym odcinku “Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”, podczas którego byliśmy świadkami wielkiego finału. To było jedno z najważniejszych wydarzeń tego sezonu w telewizji Polsat i przejdzie do historii z wielu powodów. Tradycją stało się to, że pary, które opuszczały program następnego dnia udzielały wywiadu w Radiu Zet w porannym programie Agnieszki Kołodziejskiej. Tym razem stało się inaczej.
Finałowy odcinek 15 edycji „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” przejdzie do historii nie tylko dzięki zapierającym dech w piersiach choreografiom i popisom uczestników na parkiecie. To było zdecydowanie jedno z najważniejszych wydarzeń tego sezonu, które przyciągnęło plejadę największych polskich sław. Wiele uwagi skupiła na sobie Doda, która zasiadła na widowni.
Zakończyła się najnowsza edycja “Tańca z Gwiazdami”. Emocje wciąż nie opadły, a na jaw wychodzą coraz to nowsze wiadomości o uczestnikach. Nie brakuje również plotek i niepotwierdzonych doniesień dotyczących rzekomych zacieśniających się relacji. Julia Żugaj postanowiła odnieść się do pojawiających się na jej temat informacji. Powiedziała wprost, co łączy ją z Wojciechem Kuciną.
Za nami wielki finał 15 edycji “Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”. Uczestnicy przez wiele tygodni wylewali siódme poty na morderczych treningach i w końcu nadszedł ten dzień, kiedy nareszcie rozstrzygnęło się, do kogo trafi Kryształowa Kula. Ten wieczór oraz zaprezentowane podczas niego choreografie zapamiętamy na długo. To był czas wielkich emocji nie tylko dla artystów walczących o zwycięstwo, ale również dla kibicujących im rodzin. Mama Vanessy Aleksander zdradziła, jak zareagowała na sukces córki.
Finał 15. edycji “Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” był wielką niespodzianką. Na parkiecie działy się cuda, a atmosfera była rozgrzana do czerwoności i to się nie zmieniło, nawet kiedy już ogłoszono, do kogo wędruje Kryształowa Kula. Kiedy w studiu Polsatu pojawiły się dwie zwaśnione celebrytki, można było tylko czekać, aż coś się między nimi wydarzy, ponieważ obie są znane z tego, że nie unikają konfrontacji. Nagle sprawy przybrały nieoczekiwany obrót. To, co zrobiła Doda i Edyta Górniak wprawia w osłupienie.
Miniona edycja “Tańca z Gwiazdami” dobiegła końca. Atrakcji i emocji nie brakowało, czego dowodem jest burza w sieci, która wciąż nieprzerwanie trwa. Internauci prześcigają się z kolejnymi komentarzami dotyczącymi ostatecznego werdyktu. Padło wiele gorzkich słów.
Jeszcze nie zdążyły opaść emocje związane z wielkim finałem “Tańca z Gwiazdami”, a o formacie wychodzą na jaw coraz to bardziej niepokojące wieści. Tym razem w sieci pojawiły się informacje o kulisach programu. Czy z produkcją pożegna się uwielbiany przez Polaków gwiazdor?
Wydawać by się mogło, że nic nie dostarczy więcej emocji niż finał 15. edycji “Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”. Aż do samego końca trudno było przewidzieć, do kogo trafi Kryształowa Kula, a ostateczny wynik zaszokował chyba wszystkich. Po tych doniosłych przeżyciach niestety przyszedł czas na równie niespodziewany dramat. Zwyciężczyni nie mogła długo cieszyć się otrzymaną nagrodą, gdyż przyjechała do niej karetka. Co się stało w studiu Polsatu?
Już lada dzień rozstrzygnie się, czy Maciej Zakościelny sięgnie po Kryształową Kulę w tej edycji “Tańca z gwiazdami”. Jak do tej pory aktor szedł przez kolejne odcinki jak burza, a jego postępy docenili i widzowie, i surowe jury. Na chwilę przed finałem w mediach pojawiają się zaskakujące szczegóły z życia popularnego aktora. Maciej Zakościelny powiedział o tym po raz pierwszy.
Za nami półfinał 15 edycji „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”, a to znaczy, że jeszcze tylko tydzień dzieli nas od momentu, w którym dowiemy się, do kogo wędruje Kryształowa Kula. To był odcinek pełen wielkich emocji, a scena dosłownie stanęła w ogniu. Teraz z kolei w sieci aż jarzy się od komentarzy zawiedzionych widzów, którzy musieli pożegnać swoją ulubioną parę. Z kibicami starsi się również hejterzy, nikt nie spodziewał się tak potężnej reakcji.
Przed nami półfinał 15. edycji „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”. Już w niedzielę dowiemy się, które trzy pary zawalczą o Kryształową Kulę. Poprzeczka jest zawieszona bardzo wysoko i może się wydarzyć dosłownie wszystko. Jednak tuż przed premierą najnowszego odcinka okazało się, że twórcy musieli dokonać pewnej zmiany i zorganizować zastępstwo dla jednej z gwiazd serii. Zaskakujące, kogo wybrali.
Twórcy „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” pochwalili się tym, że 8. odcinek programu osiągną rekordową oglądalność. Napięcie związane z tanecznym show ciągle rośnie, ponieważ niebawem uczestnicy wykonają najważniejsze choreografie — finałowe. Nim jednak to nastąpi, pary jeszcze raz zawalczą o to, kto będzie miał szansę na zdobycie Kryształowej Kuli. Tymczasem do mediów przedostała się kontrowersyjna informacja, która może zaważyć o wynikach.
Przez całą noc grzmiało wśród widzów „Tańca z Gwiazdami”. Takich emocji związanych z pożegnaniem kolejnej pary uczestników nie było chyba jeszcze nigdy. Zapanowała złość w związku z werdyktem, jaki padł w programie. Fani z wielkim żalem i oburzeniem przyjęli informację o odpadnięciu tej dwójki.
15 edycja „Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami” powoli dobiega końca. Za nami już 8 odcinków serii, a zatem już za dwa tygodnie dowiemy się, do kogo wędruje Kryształowa Kula. W tym roku program wielokrotnie zaskoczył widzów. Kiedy pary pierwszy raz wyszły na parkiet, trudno było przewidzieć, kto dotrze do finału. Takiego obrotu spraw chyba jednak nikt się nie spodziewał.
Rywalizacja w “Tańcu z Gwiazdami” robi się coraz bardziej zacięta. Zbliża się wielki finał, w którym widzowie dowiedzą się, do kogo trafi Kryształowa Kula. Niektórzy próbują przewidzieć, który uczestnik jest najbliżej zwycięstwa, jednak ostatnie odcinki show pokazały, że czeka nas jeszcze niejedno zaskoczenie. Przełomowy może okazać się 8 odcinek. Jedna z gwiazd puściła parę u ust na temat tego, co się tam wydarzy.
Kolejna edycja “Tańca z gwiazdami” zbliża się ku końcowi. Na parkiecie zostało już niewiele par, a te najlepsze za dwa tygodnie zawalczą o kryształową kulę. W najbliższą niedzielę szykuję się jednak coś zupełnie niespodziewanego. Wraz z uczestnikami zatańczą zaproszone przez nich osoby. Majka Jeżowska już wyjawiła, kto pojawi się u jej boku. Ta informacja rozpali was do czerwoności.
Za nami już 7 odcinków 15 edycji "Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami". To oznacza tylko jedno. Jesteśmy coraz bliżej wielkiego finału, w którym dowiemy się, do kogo wędruje Kryształowa Kula. To sprawia, że rywalizacja robi się coraz bardziej zacięta, o czym zresztą świadczą mordercze treningi i kolejne kontuzje gwiazd.
Ulubione taneczne show Polaków powoli dobiega końca. Za nami 7 odcinków “Tańca z gwiazdami”. Coraz mniej par wychodzi już na parkiet, a rywalizacja staje się coraz bardziej zacięta. Po szalonym odcinku rockowym przyszedł czas na zmianę klimatu, co nie znaczy, że było mniej emocji. Wręcz przeciwnie. Tym razem do programu zaproszono specjalnych gości.
“Taniec z gwiazdami” to program, który dostarcza wielu pozytywnych wrażeń, chociaż zdarzają się też chwile pełne napięcia. Tak jest zwłaszcza w przypadku oczekiwania na wyniki. Z pewnością części tancerzy serce bije szybciej aż do momentu, w którym dowiadują się czy mogą kontynuować taneczną przygodę, czy też nie. Słowa, które później wypowiadają pod wpływem emocji, nie raz wprawiają w osłupienie.
“Taniec z Gwiazdami” zdecydowanie nie byłby tak ciekawy, gdyby na jurorskim fotelu nie zasiadała Iwona Pavlović. Finał programu zbliża się wielkimi krokami i atmosfera robi się coraz bardziej napięta. Uczestnicy mają za sobą rzesze wiernych fanów, którzy zagrzewają ich do walki o Kryształową Kulę. Czasami nie wahają się nawet zwrócić przeciwko jurorom i zarzucają im stronniczość lub niesprawiedliwe przyznawanie punktów. Iwonie Pavlović nie raz się oberwało. Teraz pojawiło się nagranie, które może odwrócić sytuację.
To był kolejny wieczór pełen nieprzewidzianych zwrotów akcji. Zresztą, nikt nie spodziewa się niczego innego po “Tańcu z Gwiazdami”. Wielki finał zbliża się nieubłaganie i coraz trudniej żegnać się z ulubionymi parami. Nowe zasady wprowadzone w tym roku sprawiają, że czasem te ostatnie występy następują szybciej, niż ktokolwiek by się spodziewał. Twórcy chyba stawili sobie za punkt honoru, aby zaskakiwać widzów kolejnymi zmianami. Ich pomysły nie zawsze spotykają się z pozytywną reakcją.
Nikt nie spodziewał się, że jakiś odcinek może być jeszcze bardziej emocjonujący niż ten, w którym celebryci zaprosili na parkiet swoich bliskich. Tym samym udowodnili, że z rodziną dobrze nie tylko na zdjęciach, ale również w tańcu. Fala wzruszeń z zeszłego tygodnia może jednak pójść w zapomnienie. Poruszające wyznanie padło z ust jednego z uczestników “Tańca z Gwiazdami”. Na reakcję nie trzeba było długo czekać.
Apetyt rośnie w miarę jedzenia, w tym przypadku akurat oglądania. Przekonali się o tym widzowie “Tańca z Gwiazdami”. W ostatnim odcinku uczestnicy wystąpili u boku swoich najbliższych. Z tego powodu nie obyło się bez wzruszeń, a nawet łez. Aby nie psuć tych wyjątkowych chwil, twórcy ogłosili, że nikt nie odpada. Chwila bezpieczeństwa jednak dobiegła końca, a tancerze walczący o Kryształową Kulę przekonali się, że nia ma nic za darmo.
Za nami 5 odcinków najpopularniejszego show telewizyjnego. Na widzów “Tańca z Gwiazdami” czeka wiele emocji w nadchodzącym programie. Tym razem uczestnicy zmierzą się w rockowych pojedynkach. Niestety w ten niedzielny wieczór pożegnamy aż dwie pary. Być pomoże, odpadnie ktoś jeszcze. Los jednej z gwiazd zawisł na włosku. Być może nie wcale nie wejdzie na parkiet.
Widzowie wpadli w prawdziwą euforię po wczorajszym odcinku „Tańca z Gwiazdami”. Niewątpliwie na parkiecie został odkryty nieoszlifowany diament. Bracia Zakościelni wraz z Sarą Janicką pozamiatali na scenie dosłownie i w przenośni — otrzymali zawrotną liczbę 40 punktów!
Jeśli ktoś liczy na sporą dawkę emocji powinien zacząć oglądać “Taniec z Gwiazdami” Program pod tym kontem nigdy nie zawodzi. Najnowsze edycja podzieliła widzów i niejednokrotnie zszokowała. Nie zabrakło też wzruszających momentów. W ostatnim odcinku gwiazdy zaprosiły na parkiet swoich bliskich.
Jak co niedzielę, możemy raczyć się emocjonalnymi momentami podczas nowego odcinka „Tańca z Gwiazdami”. Ten dzisiejszy wyjątkowo obfituje we wzruszenia, pojawiło się wiele pięknych, rodzinnych sytuacji, mnóstwo łez i wysokich not od zachwyconych poziomem jurorów. Na widowni, w sekcji vipowskiej pojawiła się gwiazda, która zdołała przyćmić zmagania taneczne trwające na parkiecie. Widzowie marzą, aby to właśnie ją zobaczyć w programie!