Zrezygnował tuż przed startem "Tańca z gwiazdami". "On ma już dość"
Widzowie z niecierpliwością czekają na kolejną odsłonę swojego ulubionego tanecznego show. Polsat prowadzi negocjacje z kolejnymi celebrytami, których chce przekonać do udziału w 16 edycji “Dancing with the Stars. Taniec z Gwiazdami”. Jak na razie znane są trzy nazwiska, co do reszty wciąż krążą spekulacje. Jedna z takich plotek okazała się prawdą, jednak ostatecznie nie doszło do podpisania umowy.
Uczestnicy 16 edycji "Tańca z Gwiazdami"
Wiosną na antenę Polsatu wróci “Taniec z Gwiazdami”. Ostatnia edycja osiągnęła rekordowe wyniki oglądalności i producenci nie chcą spoczywać na laurach. W oczekiwaniu na wznowienie show widzowie pilnie śledzą wszystkie nowości publikowane na temat programu. Już wiadomo, że o Kryształową Kulę będą walczyć trzy kobiety: Blanka Stajkow, komiczka Ada Borek i influencerka Maria Jeleniewska. Kolejne nazwiska zapewne pojawią się niebawem.
Natomiast w roli trenerek powracają Lenka Klimentova oraz, ku wielkiemu zaskoczeniu, Agnieszka Kaczorowska. Niestety nie wszystkich tancerzy zobaczymy w nadchodzącej edycji, kilku z nich już pożegnało się z programem, nie wiadomo tylko czy na dobre. Tymczasem okazało się, że plotka, która krążyła od dawna, była prawdziwa. Nie będzie jednak powodów do radości, gdyż gwiazdor, który miał się pojawić na parkiecie, w ostatniej chwili zerwał negocjacje.
Sebastian Fabiański miał wystąpić w "Tańcu z Gwiazdami"
Od jakiegoś czasu mówiło się o tym, że w nadchodzącej edycji “Tańca z Gwiazdami” wystąpi kontrowersyjny celebryta — Sebastian Fabijański. Pojawienie się jego nazwiska łączono również z faktem odejścia z programu Michała Danilczuka, który przyjaźni się z byłą partnerką aktora — Maffashion, czyli Julią Kuczyńską. Tancerz zaprzeczył jednak tym doniesieniom.
Nie mam zdania… To jest tak, że każdy może wziąć udział w tym programie. Nie mam na ten temat opinii. To nie jest ten moment, żebym rezygnował z tak fajnego programu tylko dlatego, że jakaś osoba przychodzi, absolutnie, to nie jest prawda. Moje rozmowy, aby zostać jurorem, trwały naprawdę bardzo długo — wyjaśnił Danilczuk w rozmowie z “Wirtualną Polską”.
Teraz okazało się, że rozmowy z Fabiańskim były na bardzo zaawansowanym etapie i już dogadywano warunki umowy. Potwierdził to informator oraz wyjaśnił przyczyny nagłej zmiany zdania aktora.
Fabijański odmówił wzięcia udziału w "TzG"
Sebastian Fabijański budzi wiele zainteresowania nie tylko ze względu na swoją aktorską karierę, ale również kontrowersyjne związki. Być może właśnie z tego powodu był jednym z najbardziej oczekiwanych uczestników programu “Taniec z Gwiazdami”. Fani aktora mieli nadzieję, że zobaczą go w wiosennej osłonie show i prawie się to udało.
Ostatecznie Sebastian Fabijański nie przyjął propozycji Polsatu, co może wydać się rozczarowujące dla widzów, którzy liczyli na jego obecność. Powody takiej decyzji zdradził informator w rozmownie z “Pudelkiem”.
Sebastian niestety nie weźmie udziału w nowej edycji "Tańca z gwiazdami". Było blisko podpisania umowy, bo byli już dogadani z programem na przeróżne warunki. Ale w związku z tym, że zagrał dużą rolę w nowym filmie Macieja Kawulskiego, który będzie miał premierę w przyszłym roku, to uznał po konsultacjach, że to nie jest dobry pomysł, żeby brał w tym udział. To by generowało zbyt dużo "plotkarskiego kontentu", czego Sebastian nie chciał. Marzy, żeby ludzie raczej o nim zapomnieli na jakiś czas, by mocno uderzyć z tym nowym filmem. On już ma dość rozgłosu — mówi informator.
Sebastian Fabijański, zamiast przystąpić do walki o Kryształową Kulę, skupi się na innym projekcie i jak wynika ze słów informatora, na dany moment nie chce skupiać wokół siebie niepotrzebnej uwagi i ma już dość rozgłosu. Nie wyklucza to jednak możliwości, że zobaczymy aktora w “Tańcu z Gwiazdami” tylko w nieco bardziej odległej przyszłości.
