Gwiazda programów Polsatu właśnie przywitała na świecie dziecko. Marcelina Zawadzka doczekała się ukochanego syna. Znaczenie imienia, które mu dała, nie jest przypadkowe. Szczęśliwi rodzice są zakochani w maleństwie.
Jolanta Kwaśniewska jest podziwiana za swój styl i działalność społeczną. Okazuje się, że jednym z heroicznych czynów, których dokonała, był również szczęśliwy poród jej córki Aleksandry. Wszystko przez warunki, jakie panowały w szpitalu. Nie było łatwo to przetrwać.
Marcin Hakiel już niedługo po raz kolejny zostanie ojcem. Tancerz i jego obecna partnerka Dominika, spodziewają się dziecka. Niedawno odbyło się baby shower, podczas którego ogłosili, że już niebawem powitają na świecie syna. Teraz gruchnęły takie wieści.
Agnieszka Kaczorowska jest mamą dwóch córek. To właśnie na nich skupia się obecnie aktorka, która zdobyła popularność dzięki roli Bożenki w serialu “Klan”. W ostatnim czasie udzieliła szczerego wywiadu. Rozprawiała o porodzie bez znieczulenia. Jej zdaniem, ma to same pozytywy. Fani nie zgadzają się z jej kontrowersyjną opinią.
Kilka dni temu Marina Łuczenko i Wojciech Szczęsny przywitali na świecie córeczkę. Noelia przyszła na świat w Szpitalu Świętej Rodziny, w którym rodzą największe polskie gwiazdy. Choć placówka może się poszczycić wysokim miejscem w rankingach, to jeden szczegół zwraca szczególną uwagę.
Wojciech Szczęsny i Marina Łuczenko doczekali się właśnie drugiego dziecka. W mediach społecznościowych pary pojawiła się urocza publikacja. Wiadomo, jak ma na imię maluszek.
Sandra Kubicka niedawno urodziła i od tej pory regularnie informuje swoich fanów o tym, jak odnajduje się w roli świeżo upieczonej mamy. Teraz modelka postanowiła podzielić się zdjęciem swojego synka ze szpitala. Ten widok naprawdę chwyta za serce.
Sandra Kubicka podzieliła się wzruszającym wyznaniem ze swojego porodu. Na swoim profilu na Instagramie świeżo upieczona mama ujawniła kolejne dramatyczne szczegóły przyjścia na świat jej pierwszego dziecka. Jej słowa naprawdę wywołują łzy.
Sandra Kubicka i Baron ogłosili wczoraj przyjście na świat ich syna Leonarda. Okazało się jednak, że nie mogli przeżyć tego okresu na własnych zasadach. Modelka ujawniła, co działo się na zamkniętej grupie na Facebooku po tym, jak urodziła.
Po tym, jak media obiegła informacja, że Zofia Zborowska-Wrona wraz z mężem powitali na świecie drugie dziecko, od razu skontaktowaliśmy się z mamą Zosi, Marią Winiarską. Aktorka powiedziała nam, w jaki sposób poinformowano ją, że kolejna wnuczka jest na świecie.
Na cmentarzu doszło do niewiarygodnej sytuacji. Wiele lat po złożeniu ciała kobiety zdecydowano się jeszcze raz otworzyć jej trumnę. W środku niespodziewanie pojawiło się kolejne ciało. Naukowcy tłumaczą to niespotykane zjawisko.
Kilka dni temu w jednym z lubelskich szpitali doszło do wyjątkowego porodu. Na świat przyszły trojaczki — lekarze nie kryją dumy, bowiem jest to już trzeci takli poród, który odebrali w tym roku! Dzieci otrzymały piękne imiona i mimo iż urodziły się wcześniej, niż planowano, wiele wskazuje na to, że już wkrótce opuszczą placówkę.
W zasadzie od początku istnienia tak zwanego show-biznesu osoby, które chciały w nim zaistnieć, sprzedawały swoją prywatność. W ostatnich latach trend ten jednak rozpędził się do tego stopnia, że niedługo nie będzie już czego pokazywać fanom. Pewna polska influencerka podzieliła się bowiem z fanami nagraniem z porodu.
Do zaskakującej sytuacji doszło w stanie Utah, gdy 50-letnia Chalise Smith zdecydowała się zostać surogatką dla własnej córki. Dziś jest już po poradzie, a rodzina cieszy się śliczną dziewczynką. Kobieta sam została matką ośmiokrotnie i jak podkreśla, nie ma dla niej kwestii, w której nie pomogłaby własnym dzieciom. Gdy córka zapragnęła po raz kolejny zostać matką, zaproponowała niecodzienny układ.
Zupełnie niezwykły poród miał ostatnio miejsce w Brazylii. Nikt ani matka dziecka, ani nawet doświadczeni lekarze nie spodziewali się tego, co zobaczą, gdy kobieta szykowała się do rozwiązania. Urodziła giganta. Bobas swoimi rozmiarami zaskoczył wszystkich do tego stopnia, że trzeba było z jego powodu zmienić wiele planów, w tym przebieg porodu.
Znana z takich produkcji jak: Pułapka, Rojst, Nina czy Wycinanki aktorka Marianna Gierszewska podzieliła się na swoim Instagramie intymnym wyznaniem. Jej poród nie należał do najprostszych, jednak przez cały czas czuwał przy niej ukochany mężczyzna, Miłosz. Jak twierdzi, to dzięki niemu znalazła siłę. Fani są poruszeni tą sytuacją – Ciarki i łzy – czytamy w komentarzach. Pod publikacją czterech zdjęć z sali porodowej gwiazda TVN dodała bardzo długi wpis, w którym wyraziła swoją miłość i wdzięczność swojemu ukochanemu, dodając do tego ogromną radość z powitania na świecie synka, Ignacego. Jej poród trwał 20 godzin.
Poród zakończył się tragicznie. Kasia zmarła niedługo po tym, jak wydała swojego synka na świat. Mija 6 lat od śmierci 38-latki. Filip nigdy nie poznał swojej mamy. Po latach zadał tacie smutne pytanie. Poród odbywał się przez cesarskie cięcie. Kobieta wykrwawiła się na śmierć. Osierociła trójkę dzieci -10-letniego wówczas Maćka, 8-letniego Adama i Filipa, który nigdy nie poznał mamy.
Poród może trwać nawet kilkadziesiąt godzin. Jednak w tym wypadku cała akcja zakończyła się w niecałą minutę. Tata i lekarze nie mogli uwierzyć. Poród wymaga od przyszłej mamy ogromnego wysiłku. Do wszystkiego dochodzą jeszcze emocje, a także ból, który nie zawsze można stłumić poprzez odpowiednie leki. Sam czas porodu zależy od wielu czynników. Pierwszym z nich jest to, czy dana kobieta rodziła już wcześniej. W przypadku pierworódek zazwyczaj poród trwa dłużej, jednak wciąż nie ma sztywnych ram czasowych, które określają, ile dokładnie powinien trwać. Mimo to, poród 29-letniej Sophie Bugg bez wątpienia wyróżnia się na tle innych.
Kobieta rodziła już po raz czwarty. Wydawało się, że nic złego nie może się stać. Powodem ogromnej paniki i strachu nie były jednak komplikacje, a niezrozumiałe, przemocowe zachowanie położnej, która postanowiła wepchnąć rodzące się dziecko z powrotem do łona matki. Narodziny czwartego dziecka miały być kolejnym wspaniałym momentem w życiu kobiety. Carolina Malatesta, mieszkanka Alabamy przeżyła zamiast piekło. Położna sprawiła, że kobieta spanikowała, a nawet chciała uciekać.
Ten poród bez wątpienia zostanie zapamiętany przez lekarzy i rodziców na długie lata. Bliźniaczki Aria i Skylar Morgan-Trodden przyszły na świat przez cesarskie cięcie. Podczas porodu zauważono coś bardzo rzadko spotykanego. Dziewczynki były do siebie przytulone. Ten widok zaskoczył wszystkich obecnych na sali porodowej. Aria i Skylar Morgan-Trodden to córeczki pary jednopłciowej Kyrana Troddena i Ryana Morgana. Mężczyźni zapragnęli mieć dzieci, dlatego skorzystali z usług surogatki. Dziewczynki powitały się ze światem w nadzwyczajny sposób.
Szpital dwukrotnie nie przyjął na swój oddział ciężarnej kobiety, pomimo tego, że ta miała już bóle porodowe, przekazuje portal webniusy.com. Personel uznał, że to nie jest jeszcze pora na rodzenie i odesłali ją do domu. Kiedy 26-latka weszła do windy, rozpoczął się poród, który został odebrany przez narzeczonego kobiety. Po chwili mama trzymała swoje dziecko w ramionach. Wszystko zarejestrowała jedna z kamer, a nagranie udostępniono w sieci. Żadna kobieta z pewnością nie marzy o tym, aby jej dziecko przyszło na świat w windzie. Ta kobieta nie miała jednak wyboru, wszystko zostało nagrane, a wideo trafiło do sieci.
Monika Kuszyńska w 2006 roku uległa poważnemu wypadkowi samochodowemu, po którym do dziś jeździ na wózku inwalidzkim. Niepełnosprawność nie przeszkadza jej w prowadzeniu szczęśliwego życia i osiąganiu sukcesów. Okazuje się, że w pewnym momencie była wokalistka zespołu Varius Manx była o włos od kolejnej tragedii. W grę wchodziło jej życie oraz jej córeczki Kalinki.Piosenkarka Monika Kuszyńska posiada dwójkę dzieci: synka Jeremiego oraz córeczkę Kalinę. Jak w przypadku porodu pierwszego dziecka wszystko obyło się bez komplikacji, tak podczas narodzin córeczki było o włos od tragedii. O wszystkim opowiedziała w wywiadzie z Agatą Młynarską.
Kilka miesięcy temu Małgorzata Rozenek po raz trzeci została mamą. Na świat przyszedł mały Henio, owoc związku z Radosławem Majdanem. Jeszcze przed porodem gwiazda podkreśliła, że będzie relacjonować swoją metamorfozę na oczach fanów. Teraz pochwaliła się odchudzoną sylwetką. Z tego artykułu dowiesz się: Jak Małgorzata Rozenek schudła Jak wygląda ciało gwiazdy kilka miesięcy po porodzie Jakimi sposobami Rozenek walczy o sylwetkę sprzed ciąży Małgorzata Rozenek została mamą pół roku temu. Podczas trwania trzeciej ciąży sama przyznawała, że pozwala sobie na więcej i nie będzie przejmować się utratą szczupłej figury. Zgodnie z założeniami gwiazda miała zacząć pracować nad sylwetką dopiero po porodzie. Słowa dotrzymała i nawet pochwaliła się efektami. Zobacz także: Majdan pokazał zdjęcie z sypialni. W tle święty obraz
Lekarz poprosił świeżo upieczonych rodziców Matta i Jodi Parry, by stawili się do jego gabinetu. W tym momencie wypowiedział słowa, które wywróciły do góry nogami ich życie – Przykro mi, ale dzieci urodziły się z zespołem downa – powiedział lekarz. Na świat przyszły dwie dziewczynki, które urodziły się przedwcześnie, dlatego początkowo nie wiedzieli, jak zareagować. Dodatkowo dziewczynki urodziły się z innymi wadami. Nie przeszkodziło to w wielkim szczęściu rodziców. Z tego artykułu dowiesz się: Jaką diagnozę usłyszeli rodzice Z jakimi wadami urodziły się dziewczynki Jak zareagowali ich rodzice na informację o chorobach Podobnej diagnozy nikt nie chciałby usłyszeć, szczególnie gdy na świat przyjdą wcześniaki. Dziewczynki o imionach Abigail i Isobel przez pierwsze cztery tygodnie znajdowały się na oddziale intensywnej terapii, jednak po czasie ich stan zdrowia się zdecydowanie poprawił. Zobacz także: Piotr Żyła nie jest katolikiem. Na jaw wyszła prawda na temat jego prawdziwej religii
Dagmara Kaźmierska opublikowała swoje zdjęcie z zaledwie 4-dniowym synkiem. Królowa życia sama przyznaje, że wygląda na zdjęciu bardzo naturalnie: Bez sztucznych rzęs, permanentnego makijażu i kilograma szpachli – wyjaśnia. Dagmarę Kaźmierską zdecydowanie znamy z barwnej osobowości, miłości do dresów i zawsze dopracowanego makijażu. Ostatnio bohaterka Królowych życia postanowiła powspominać stare czasy. Zdjęcie, które opublikowała, zostało zrobione 19 lat temu.
Poród, który przeżyła kobieta, można zaliczyć do jednego z najtrudniejszych. Podczas narodzin swojego syna, była zmuszona do walki o jego przyjście na świat przez wiele godzin – Kazali mi rodzić na siłę. Wyśmiewali mnie. Położna nie chciała wezwać lekarza – wspomina pani Ola. Jednak to nie wszystko. W przeciągu 4 lat przeżyła dodatkowo trzy poronienia i narodziny martwej córki. Portal parenting.pl przedstawił dramatyczną historię 31-letniej kobiety, która znów spodziewa się dziecka. Śmierć własnego dziecka, to najgorsze, co może spotkać człowieka. Jednak, co jeśli wydarzy się to kilkukrotnie i to w przeciągu zaledwie kilku lat? Pani Ola Buczma wie najlepiej, jak smakuje ten ból.
Poród bywa bardzo ciężki i nie każdy zdaje sobie z tego sprawę. Pewna klinika postanowiła udostępnić zdjęcie, które pokazuje nam całą prawdę o tym, co to znaczy wydać na świat nowe życie. Niektórzy mogą przeżyć prawdziwy wstrząs. Trzeba przyznać, że fotografia jest bardzo wymowna i doskonale oddaje istotę rzeczy. Szpital udostępnił jedno zdjęcie, które obrazuje niektórym, czym tak naprawdę jest poród. Niektórym trudno sobie wyobrazić, przez co wtedy przechodzi kobieta. Szpital: zdjęcie pokazuje, czym jest poród Z pewnością wiele kobiet na pytanie: „Co było ich najszczęśliwszą chwilą w życiu” odpowiedzą, że ujrzenie swojego nowo narodzonego dziecka. Jednak mało kiedy wspomina się o tym, jak ciężką sprawą jest sam poród. Pewna klinika postanowiła uświadomić innych, z czym wiąże się wydanie na świat nowego życia. W tym celu udostępniła jedno zdjęcie, który wyraża więcej, niż niejedno słowo. Jedna z klinik porodowych postanowiła pokazać zdjęcie drewnianego szablonu, który pokazuje nam etapy rozwarcia. Na modelu widać otwory o różnej średnicy, które stopniowo się zwiększają. Ostatni z nich ma aż 10 cm i odzwierciedla całkowite rozwarcie podczas porodu! Żeby spotęgować wrażenie, jakie ma na odbiorcy wywrzeć ta fotografia, w ostatnim otworze widać malutką główkę dziecka. Mieści się ona idealnie w 10 cm dziurce. 10 cm to naprawdę dużo. Szerokość rozwarcia szyjki macicy zszokowała nawet te kobiety, które urodziły już swoje dzieci. Nie mogły uwierzyć, że z boku tak to wygląda. Salony fryzjerskie i kosmetyczne. Kiedy zmiany w obostrzeniach? Czy rząd planuje zamknięcia? Tragiczne informacje obiegły media. Nie żyje legendarny polski dziennikarz, niewyobrażalna strata Pilna wiadomość do rodziców dzieci poniżej 8 roku życia. Chodzi o dodatkowe pieniądze Naturalny poród: ludzie zszokowani Ludzie pytani o to, jak działa nasz organizm, a w szczególności organizm kobiety podczas akcji porodowej, często z bezradności rozkładają ręce. Ciężko im jest opowiedzieć na takie pytanie. Podczas porodu wydaje nam się, że wszystko dzieje się tak szybko, że trudno później sobie to przypomnieć. Po udostępnieniu zdjęcia, w sieci pojawiło się wiele komentarzy na ten temat. Niektórzy nie mogli uwierzyć, że właśnie w taki sposób wygląda poród, a szyjka macicy rozwiera się aż na 10 cm. — Jeśli to jest pełne rozwarcie, to kobiety naprawdę zasługują na wszystko, czego tylko chcą. — Aż cieszę się, że rodziłam dzięki cesarskiemu cięciu. — Kobiety to stworzenia niezniszczalne. To wygląda przerażająco, choć dla większości z nas wydaje się być proste. — Aż nie wierzę, że przeżyłam poród bez znieczulenia. Patrząc na tę fotografię, zaczynam wierzyć w to, jak jestem silna. — Aż zmieniłam zdanie — nie zamierzam już rodzić w naturalny sposób! — pisali internauci. A wy co myślicie o tym zdjęciu? Wiedziałyście, że szyjka macicy rozwiera się aż tak szeroko? Może któraś z was źle wspomina swój poród? Trzeba przyznać jedno — siła naprawdę jest kobietą. Mówi się, że bóle porodowe to jedne z najgorszych rodzajów bólu. ZOBACZ ZDJĘCIA: Fot. Olivia Snyder, Unsplash Poród jest z pewnością ważną chwilą dla każdej z nas. Tak wygląda rozwarcie szyjki macicy podczas porodu. Nasze ciała są to tego zdolne! fot. unsplash/Kelly Sikkema Później można się już cieszyć, że maleństwo przyszło na świat. ZOBACZ TEŻ: Pod Warszawą powstaje osiedle dla katolików. Każdy dom ze świętym patronem i cudownym medalikiem Monstrualny potwór nagle wyszedł z wody. Ludzie zamarli, mamy nagranie, tylko dla odważnych Najman o Edycie Górniak: ”Mogłaby uczyć polonistyki, pomimo iż jej nie kończyła”. Piosenkarka nie ma matury Stanie się jutro równo o 18:00. Strajk Kobiet wydał pilne oświadczenie, wiadomo, co planują Co z nauką zdalną? Rząd przekazał ważną wiadomość dla rodziców i uczniów. Podano termin decyzji Stary pies miał zostać uśpiony. Weterynarz zobaczył go i w ostatniej chwili zmienił zdanie Efektowne zwycięstwo Polaków na zakończenie eliminacji. Rywale nie mieli najmniejszych szans Źródło: webniusy.com
Poród w trakcie pandemii koronawirusa w Polsce okazał się dla Mai i jej męża doświadczeniem, które z pewnością na długo zapadnie w ich pamięci. Kiedy kobieta została skierowana na salę porodową, była w 34. tygodniu ciąży, jednak dopiero to, co wydarzyło się kiedy jej dziecko przyszło na świat, okazało się prawdziwą gehenną.Poród to jedno z najważniejszych i największych przeżyć w życiu kobiety, jednak niekiedy to, co dzieje się w jego trakcie lub tuż po nim, potrafi wywołać w nas traumę. Niestety, z przykrym doświadczeniem spotkała się Maja, a słowa, które usłyszała od pielęgniarki, sprawiły, że nigdy nie poczuła się tak upokorzona. Swoją historią, świeżo upieczona mama, postanowiła podzielić się na łamach portalu Parenting.pl. Łzy same napływają do oczu.