Tylko u nas: Maria Winiarska reaguje na narodziny wnuczki. "Ja nie wiedziałam"
Po tym, jak media obiegła informacja, że Zofia Zborowska-Wrona wraz z mężem powitali na świecie drugie dziecko, od razu skontaktowaliśmy się z mamą Zosi, Marią Winiarską. Aktorka powiedziała nam, w jaki sposób poinformowano ją, że kolejna wnuczka jest na świecie.
Drugie dziecko Zofii i Andrzeja
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona powitali na świecie w czwartek, 16 maja 2024 roku drugie dziecko. Aktorka i siatkarz podzielili się informacjami w internecie, a fani ruszyli z gratulacjami.
Postanowiliśmy skontaktować się z Marią Winiarską, prywatnie matką Zofii. Okazało się, że Zosia zrobiła jej piękną niespodziankę.
Gratulacje płyną w komentarzach
O tym, że Zofia Zborowska-Wrona i Andrzej Wrona zostali po raz drugi rodzicami, poinformowali w serwisie Instagram. Gratulacje płyną z całej Polski:
Gratulacje! - napisała Juszes, znana z programu Big Brother.
A może jeszcze chłopczyk do szczęścia? Gratulacje - stwierdziła Patrycja, fanka Zofii i Andrzeja.
Noooo witamy słodkiego Pędzla! - popędziła z gratulacjami kolejna internautka.
Ogromne Gratulacje raz jeszcze - pisała Marina Łuczenko-Szczęsna.
Nie mogliśmy zapomnieć o szczęśliwych dziadkach. Postanowiliśmy zadzwonić do Marii Winiarskiej, która opowiedziała naszej redakcji, w jaki sposób dowiedziała się o porodzie córki.
Maria Winiarska nie wiedziała o porodzie córki? Tylko nam to zdradziła
Maria Winiarska nie kryła radości, gdy zadzwoniliśmy do niej z pytaniem jak się czuje, jako świeżo upieczona babcia.
Ja nie wiedziałam, że ona poszła rodzić. Ukrywała to przed nami w tajemnicy. I może dobrze, bo bym się denerwowała - odpowiedziała naszemu dziennikarzowi Maria Winiarska.
W takim razie, jak dowiedziała się o tym, że została kolejny raz babcią?
Dostałam w południe piękne wideo, Zosię z córeczką. To była super sprawa. Informacja, że wszystko jest w porządku, uradowała mnie. Nowa wnuczka jest podobna do tej pierwszej. To była piękna wiadomość - powiedziała Winiarska.
Po takiej wiadomości, jak narodziny kolejnej wnuczki, trzeba w jakiś sposób odreagować:
Wzięłam drugą babcię pod rękę. 3-letnią wnuczkę na spacer do Wilanowa i się upajałyśmy szczęściem. I w sumie dobrze, że zrobili nam taką niespodziankę - stwierdziła matka Zofii.