Miała urodzić bliźniaki. Podczas porodu lekarza nagle zamurowało, widoku z sali porodowej nie zapomni do końca
Ten poród bez wątpienia zostanie zapamiętany przez lekarzy i rodziców na długie lata. Bliźniaczki Aria i Skylar Morgan-Trodden przyszły na świat przez cesarskie cięcie. Podczas porodu zauważono coś bardzo rzadko spotykanego. Dziewczynki były do siebie przytulone. Ten widok zaskoczył wszystkich obecnych na sali porodowej.
Aria i Skylar Morgan-Trodden to córeczki pary jednopłciowej Kyrana Troddena i Ryana Morgana. Mężczyźni zapragnęli mieć dzieci, dlatego skorzystali z usług surogatki. Dziewczynki powitały się ze światem w nadzwyczajny sposób.
Wyjątkowy poród. Dziewczynki przyszły na świat przytulając się
Kyran Trodden i Ryan Morgan to para jednopłciowa pochodząca z Middlesex w Wielkiej Brytanii. Ich największym marzeniem było posiadanie własnych dzieci. Jedna z krewnych Kyrana postanowiła, że zrobi przysługę mężczyznom i będzie surogatką. Para bez chwili zawahania się przyjęła propozycję.
W szóstym tygodniu ciąży krewnej Kyrana mężczyźni dowiedzieli się, że będą mieć nie jedno, a dwoje dzieci. Jednak w dwudziestym tygodniu ciąży dostali bardzo niepokojącą wiadomość. U dziewczynek zdiagnozowano TTTS, czyli zespół przetoczenia między płodami, co mogło skończyć się dla nich tragicznie.
Jeszcze tego samego dnia surogatka została przewieziona do szpitala na zabieg ablacji laserowej. Na całe szczęście zakończyła się sukcesem. Na 10 dni przed planowanym terminem porodu, 23 listopada dziewczynki przyszły na świat całe i zdrowe, a rodzice nie mogli uwierzyć w szczęście, jakie ich spotkało.
Jednak nie to było w tej historii najpiękniejsze. Bliźniaczki w momencie porodu przytulały się do siebie, w co nie mogli uwierzyć wszyscy lekarze będący na sali porodowej. Ta chwila bez wątpienia zapadnie w pamięci lekarzy i rodziców przez wiele lat. Chociaż porody nie zawsze bywają proste, to ten zalicza się do naprawdę wyjątkowych.
Nieszczęście Kyrana Troddena
Poród dzieci był najszczęśliwszym momentem w życiu pary jednopłciowej, jednak ich szczęście niedługo potem zostało przerwane. Wszystko przez pozytywny wynik na koronawirusa, który uzyskał Kyran Trodden. Para musiała koniecznie zostać odizolowana od swoich dzieci, by nie narazić ich na niebezpieczeństwo.
– Byliśmy załamani, że nie mogliśmy z nimi być, ale personel był absolutnie niesamowity i codziennie nas informował i pokazywał dziewczynki na zdjęciach i filmach – cytuje słowa Kyrana portal parenting.pl.
Pierwsze pięć tygodni swojego życia dziewczynki spędziły w szpitalu i dopiero w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia zostały wypuszczone do domu. Dla pary był to najlepszy prezent Bożonarodzeniowy, który mogliby sobie wymarzyć.
Niedługo po tej sytuacji Kyran stwierdził, że podróż do domu była niesamowita i mimo wzlotów, upadków i wielu emocji, potraktowali to jak test. Teraz są naprawdę szczęśliwą parą i cieszą się wychowywaniem dwóch malutkich córeczek. Inną sytuację porodową możecie znaleźć >tutaj<.
Zobacz zdjęcie:
Link do artykułu oryginalnego:
Bliźniaczki przyszły na świat przytulając się do siebie. Niezwykły moment uchwycono na zdjęciu.
Para jednopłciowa powitała na świecie bliźniaczki. Dzieci w momencie porodu były do siebie przytulone.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Odszedł wspaniały muzyk. Miał 50 lat „Niestety nie ma już z nami Marka”
- Irena Santor po latach przerwała milczenie. Zabrała głos ws. śmierci córeczki
- Żona znalazła dowód zdrady męża. Odpisała jego kochance w mistrzowski sposób
Źródło: parenting.pl