Okno życia w Domu Parafialnym prowadzonym przez Siostry Pasjonistki św. Pawła Od Krzyża w Kutnie w województwie łódzkim po raz drugi okazało się ratunkiem dla niemowlęcia. Matka zostawiła w tamtejszym oknie chłopca, który został przewieziony do kutnowskiego szpitala. Znaleziono przy nim list. W Kutnie doszło do niecodziennej sytuacji. Siostry Pasjonistki znalazły w oknie życia niemowlę i natychmiast wezwały pomoc. To już druga taka sytuacja na przestrzeni niespełna trzech lat w Kutnowskim Domu Parafialnym.
Gdy dziewczynka się urodziła, wzbudziła sporą sensację na sali porodowej. Lekarze i pielęgniarki z innych oddziałów przychodzili do młodej mamy tylko po to, by zobaczyć jej maleństwo. Okazało się, że jej córeczka przyszła na świat z bujną czupryną, która do dzisiaj jest bardzo charakterystyczna. Poznajcie historię Jemmy i małej Vienny. Jemma Bellingham usłyszała od lekarzy, że nigdy więcej nie będzie mogła mieć już dzieci. Po pięciu latach od diagnozy ze zdziwieniem odkryła, że jest w ciąży. Jeszcze wtedy nie wiedziała, że jej córeczka wywoła takie zainteresowanie na porodówce i w sieci.
W niewielkiej miejscowości Grochówek, znajdującej się w woj. łódzkim doszło do potwornej tragedii. Jej autorką była 17-letnia Klaudia, która ukrywała przed wszystkimi, że jest w ciąży. Prawda wyszła na jaw, dopiero gdy na podwórku domu, w którym mieszkała znaleziono ciało martwego noworodka. Kilka godzin wcześniej dziewczyna została odwieziona do szpitala. Mieszkańcy wsi są w wielkim szoku. O ciąży 17-latki miał nie wiedzieć nikt, nawet zamieszkujący z nią ojciec oraz 7 lat starszy chłopak, który był ojcem dziecka. W momencie odnalezienia noworodka, dziecko nie dawało oznak życia. Klaudia została oskarżona o zabójstwo. Grozi jej nawet 25 lat więzienia.
Dziecko przyszło na świat na początku tego roku w Stanach Zjednoczonych. Kiedy jego rodzice zobaczyli go po raz pierwszy, nie mogli uwierzyć własnym oczom. Maluch urodził się nie tylko z bujną czupryną na głowie, lecz także z czarnym owłosieniem, które pokrywało całe jego małe ciało — od czubka aż po stopy. Wyglądał jakby miał na twarzy coś w rodzaju brody. Z tego artykułu dowiesz się: Dlaczego rodzice dziecka byli zszokowani, kiedy po raz pierwszy zobaczyli syna W jaki sposób lekarze tłumaczą niecodzienną „przypadłość” chłopca Dlaczego u niektórych noworodków występuje owłosienie na ciele Ojciec dodał również, że ich pierwsze dziecko, córeczka Natalia, również przyszła na świat z włosami na głowie, ale zarost na całym ciele syna był dla niego niemałym szokiem.
Życie nie zawsze jest sprawiedliwe, a niektórzy z nas przekonują się o tym przedwcześnie. Niestety, świat obiegła porażająca wiadomość. Po raz kolejny porzucono nowo narodzone, niewinne dziecko. Tygodniowe niemowlę odnaleziono zawinięte w kocyk w kartonowym pudełku po pizzy.Dziecko zostało odnalezione w pudełku po pizzy, pozostawionym na ulicy. Porażająca historia porzuconego noworodka poruszyła cały świat. Jak się okazuje, przy chłopcu znaleziono liścik, którego treść sprawia, że łzy same cisną się do oczu. Pozostawiony na pastwę losu niemowlak miał zaledwie siedem dni.
Zwłoki noworodka, które zostały znalezione pod koniec ubiegłego roku na sortowni śmieci w Płońsku, były zawinięte w plastikową torbę. Poszukiwania matki dziecka nadal trwają, nadal nie udało się jej namierzyć. Jednak śledczy przekazują nowy trop w tej sprawie. Czyżby po tak długim czasie w końcu miał nastąpić jakiś przełom?Biegli ustalili nowe fakty dotyczące tej sprawy. Zwłoki noworodka zostały znalezione już niemal rok temu, a do tej pory nadal nie udało się schwytać sprawcy przestępstwa. Matka porzuconego dziecka jest nadal silnie poszukiwana.
Małżeństwo spodziewało się córeczki. Zdjęcia USG pokazywały, że jest zdrowa i dobrze się rozwija. Lekarza, który przeprowadzał badanie, także zaskoczył niezwykły widok. Dziecko wyglądało, jakby miało na głowie wielką czuprynę, właściwą kilkulatkom, a nie niemowlętom w łonie matki.Wszystko wskazywało na to, że dziewczynka urodzi się z bujniejszymi włosami niż przeciętne noworodki. Jednak mimo tego, że rodzice zdawali się o tym wiedzieć i tak przeżyli ogromny szok, gdy zobaczyli swoje dziecko.Rodzice od początku ciąży, dzięki badaniom USG wiedzieli, że ich maluszek będzie zupełnie inny od przeciętnych noworodków. Mimo tego, że zdawali się być na to przygotowani, kiedy wreszcie ich córka pojawiła się na świecie, przeżyli zupełny szok. Podobnie zresztą jak lekarze.Rodzice byli w szoku – nie spodziewali się takiego widoku TVP przekazało dramatyczne informacje. Nie przeżył, jego samochód został kompletnie zmiażdżony Niespodziewana zmiana dotycząca maseczek. Są nowe wytyczne Dziewczynka, która przyszła na świat zaskoczyła wszystkich, nawet rodzice byli zdziwieni tym widokiem. Sprawa stała się tak głośna, że mama dziewczynki udzieliła wywiadu w prasie. Wygląd jej córki zaskoczył wszystkich.
Noworodek, który przyszedł na świat w jednym ze szpitali w Wietnamie, wprawił lekarzy w osłupienie, a jego zdjęcia wykonane tuż po narodzinach w mgnieniu oka obiegły cały świat. Wszystko to przez przedmiot, który maleńki chłopczyk trzymał w rączce. Jak się okazuje, dziecko już w brzuchu mamy wykazało się ogromną determinacją.Czegoś takiego lekarze jeszcze nie widzieli. Kiedy noworodek przyszedł na świat, zespół medyczny był tak zdziwiony, że położnik postanowił od razu zrobić zdjęcie maleńkiemu chłopczykowi. Fotografia, która pojawiła się w sieci, pobudziła internautów do żywej dyskusji i trudno się dziwić.
Noworodek 17-letniej matki nie żyje, policja bada okoliczności śmierci dziecka. O zdarzeniu poinformowała babcia maleństwa. W poniedziałek 15 czerwca w okolicach godziny 5:00 rano, policja otrzymała informację dotyczącą młodej mamy i martwego niemowlaka. Władze wszczęły śledztwo, które wyjaśni okoliczności zgonu. W poniedziałek nad ranem w jednym z bloków mieszkalnych w Sanoku 17-latka urodziła dziecko, które okazało się martwe. Na miejscu tragicznego zdarzenia prowadzone są czynności pod nadzorem prokuratora. Młoda matka została przewieziona do szpitala.
Sprawa jest naprawdę skomplikowana, a wokół tej śmierci pojawia się znacznie więcej pytań, niż jasnych odpowiedzi. Gnieźnieńska prokuratura już bada sytuację, by ustalić, jak doszło do tragedii.Noworodek zmarł na terenie szpitalu w Gnieźnie. Tragiczne informacje obiegły media. Do zgonu dziecka doszło w czwartek, na oddziale położniczym Szpitala Pomnik Chrztu Polski. Prokuratura przeprowadzi sekcję zwłok, by ustalić okoliczności śmierci.
Chłopiec urodził się z wyjątkowym znamieniem. Położna zaniemówiła, gdy zobaczyła, co noworodek ma na czole. Rodzice nie mogli uwierzyć, gdy zorientowali się, z czym urodził się ich maluch. Znamiona, plamki, czy pieprzyki to znaki szczególne, które towarzyszą nam od urodzenia. Niektórzy je uwielbiają i uważają za coś wyjątkowego, podczas gdy inni za wszelką cenę starają się je zakryć. Ten chłopiec urodził się z wyjątkowym znakiem na czole. Położna nie mogła uwierzyć, gdy zobaczyła noworodka. Rodzice byli zdumieni, gdy ujrzeli swojego syna.
Kobieta urodziła gigantycznego noworodka. Dziecko było dwukrotnie większe niż przeciętny noworodek. Lekarze przecierali oczy ze zdziwienia, a sama mama zniosła poród dzielnie, choć wiele ją to kosztowało. Córka była ciężka i na dodatek długa.Kobieta, która została mamą gigantycznego noworodka, ma już dwoje dzieci, które urodziły się w normalnym rozmiarze. Czemu zawdzięcza trzecia córka tak oryginalną wagę i długość?
Noworodek, którego zdjęcia obiegły sieć, stał się prawdziwą gwiazdą. Swój imponujący sukces zawdzięcza wściekłej minie, która rozkłada na łopatki. Maluszek pomimo tego, że niedawno przyszedł na świat, zyskał ogromną rozpoznawalność. Fotograf, któremu udało się uchwycić ten niesamowity moment, może być z siebie naprawdę dumny! Sesje noworodkowe od dłuższego czasu cieszą się coraz większą popularnością. Dumni rodzice dokładają wszelkich starań, aby uchwycić cudowny moment narodzin ich wyczekanej pociechy. Mimo tego, że zwykle wykonywane są 2-3 tygodnie po porodzie, ci rodzice nie zamierzali czekać aż tak długo. Być może zabrzmi to niewiarygodnie, ale fotograf obecny był już na sali porodowej. Właśnie dzięki temu w sieci pojawiło się zdjęcie, które stało się niekwestionowanym hitem!
Rodzice przyszli na sesję zdjęciową ze swoją nowo narodzoną pociechą. Nie od dziś wiadomo, że kadry takie nie tylko chwytają za serce, ale również stanowią wyjątkową pamiątkę rodzinną, która nawet po wielu latach wywołuje uśmiech na twarzy. W studiu fotograficznym dość szybko okazało się, że tym razem to właśnie rodzice skradli całą uwagę fotografa. Ich poczynania są niewiarygodne. Nie ulega wątpliwości, że rodzicielstwo to twardy orzech do zgryzienia. Mimo że uśmiech ukochanej pociechy wynagradza wszystko, zmęczenie, nieprzespane noce, kolki i płacz z niewiadomego powodu, niekiedy dość mocno dają się we znaki. Rodzice, którzy postanowili zabrać noworodka na profesjonalną sesję zdjęciową, są tego najlepszym przykładem. Ich zachowanie nie pozostawia żadnych złudzeń!
Noworodek skazany był na pewną śmierć. Pielęgniarka zajmująca się dzieckiem, okazała się superbohaterką, która całkowicie zmieniła bieg wydarzeń. Zastanawiałaś się kiedykolwiek, czy śmierci można uniknąć? Historia, która wydarzyła się przed laty, jest tego najlepszym przykładem. 21 lat, dokładnie tyle minęło od czasu kiedy pielęgniarka pracująca w jednym z lokalnych szpitali, dokonała czegoś niemożliwego. Jej poświęcenie i zaangażowanie w ratowanie życia nowo narodzonej dziewczynki wydają się nieprawdopodobne. Ta historia jednak wydarzyła się naprawdę. Pisały o niej wszystkie światowe media, a ludzie okrzyknęli ją mianem superbohaterki. Nie po raz pierwszy okazuje się, że jedna, na pozór oczywista decyzja, jest w stanie zupełnie odmienić nasze życie.
Mama chwilę po porodzie ujrzała swoje upragnione dziecko. Szczęście i beztroska kobiety nie trwały jednak zbyt długo. Kiedy zajrzała do ust swojego nowo narodzonego synka, nie kryła przerażenia. Zdrowe i szczęśliwe dziecko to marzenie każdego przyszłego rodzica. Czy może być coś piękniejszego niż uśmiechnięta, świeżo upieczona mama, która trzyma w rękach małe niemowlę? Beztroska szybko zniknęła z ust kobiety, która odkryła coś niepokojącego w buzi swojego nowo narodzonego synka.
Noworodek został pozostawiony w samochodzie przez pewną matkę. Przechodnie, którzy dostrzegli maluszka, nie mogli uwierzyć własnym oczom. Co więcej, na jego kocyku odnaleźli krotki liścik, którego autorką była lekkomyślna kobieta. Widząc jego treść, czuli narastające rozwścieczenie i nienawiść. Mieli pełną świadomość, że obok takiego zachowania nie mogą przejść obojętnie. Na świecie nie ma ludzi nieomylnych. To właśnie dlatego nawet rodzicom zdarza się popełniać błędy. Jest to zupełnie normalne i jak najbardziej zrozumiałe. Pewna matka swoim zachowaniem rozjuszyła przechodniów, którzy zdecydowali się podjąć natychmiastowe działanie. Za swoje poczynania zmuszona będzie ponieść konsekwencje.
Pielęgniarka zapytała rodziców, czy może zrobić coś nietypowego. Postanowiła położyć koło siostry umierającego noworodka. Nie spodziewała się nawet, że to, co wydarzyło się potem, jest możliwe. A jednak. Upowszechnienie tej historii doprowadziło do przełomu. Kyrie i Brielle Jackson urodziły się 17 października 1995 roku w Stanach Zjednoczonych. Niestety, jedna z dziewczynek nie radziła sobie zbyt dobrze. Dziecko nieustannie płakało, przez co mała nie mogła oddychać. Niezależnie od tego, jak bardzo pielęgniarka starała się ją uspokoić, nic nie działało. Wtedy kobieta postanowiła zrobić niespotykaną rzecz, jaka przyszła jej do głowy.
Siostra, która dopiero pojawiła się na świecie od samego początku, skradła serca swoich starszych braci. Filmik z udziałem, który jakiś czas temu pojawił się w sieci, stał się prawdziwym hitem. I nie ma w tym nic dziwnego. Ich reakcje i słowa, które padają, są przesłodkie. Rodzina to największy dar, jaki możemy dostać od losu. Relacje i uczucia, którymi darzą się poszczególni członkowie, są niedopisania i nie chodzi tylko i wyłącznie o więzy krwi, czy pokrewieństwo. O tym fakcie doskonale pamięta małżeństwo, które jakiś czas temu urodziło córeczkę. Mogą być naprawdę dumni z zachowania swoich 6 synków, których wychowali na medal.