Pielęgniarka złamała wszystkie zasady panujące w szpitalu. Dzięki swojej odwadze odmieniła los
Noworodek skazany był na pewną śmierć. Pielęgniarka zajmująca się dzieckiem, okazała się superbohaterką, która całkowicie zmieniła bieg wydarzeń. Zastanawiałaś się kiedykolwiek, czy śmierci można uniknąć? Historia, która wydarzyła się przed laty, jest tego najlepszym przykładem.
21 lat, dokładnie tyle minęło od czasu kiedy pielęgniarka pracująca w jednym z lokalnych szpitali, dokonała czegoś niemożliwego. Jej poświęcenie i zaangażowanie w ratowanie życia nowo narodzonej dziewczynki wydają się nieprawdopodobne. Ta historia jednak wydarzyła się naprawdę. Pisały o niej wszystkie światowe media, a ludzie okrzyknęli ją mianem superbohaterki. Nie po raz pierwszy okazuje się, że jedna, na pozór oczywista decyzja, jest w stanie zupełnie odmienić nasze życie.
Noworodek skazany był na pewną śmierć
Pewna mieszkanka Ameryki, wkrótce miała zostać mamą wyczekanych i upragnionych bliźniaczek. Komplikacje, które wystąpiły w 28. tygodniu ciąży zmusiły lekarzy do natychmiastowego działania, tym samym pozbawiając ją nadziei na poród naturalny. Maluszki, które przyszły na świat ważyły zaledwie 900 g. Specjaliści, którzy wzięli je pod swoje skrzydła, dokładali wszelkich starań, aby utrzymać je przy życiu.
Dziewczynki umieszczone zostały w oddzielnych inkubatorach. Jedna z nich w mgnieniu oka zaczęła przybierać na wadze i z dnia na dzień stawała się coraz silniejsza. Jednak stan drugiej siostry stał w miejscu, a szanse jakiejkolwiek poprawy wydawały się nikłe.
Czy można uniknąć śmierci?
Poczynania, których dokonała pielęgniarka pracująca w szpitalu jasno wskazują, że tak. Kobieta od lat pracowała z noworodkami. Mimo tego, że każdy z nich był inny… dokładnie wiedziała, czego potrzebują. W trosce o zdrowie i życie bliźniaczki postanowiła złamać wszystkie zasady szpitala i przenieść dziewczynkę do inkubatora, w którym leżała jej siostrzyczka. Była wprost przekonana, że rozdzielnie ich tuż po urodzeniu było najgorszą decyzją, którą mogły podjąć wówczas władze szpitala.
Jak się okazało, miała rację. Puls osłabionej dziewczynki bardzo szybko się unormował, a gwałtowny wzrost wagi wydawał się czymś nieprawdopodobnym. Właśnie od tego czasu zmieniona została jedna z zasad szpitala – bliźniaki nie mogą zostać rozdzielone zaraz po urodzeniu.
ZOBACZ ZDJĘCIE I NAGRANIE:
Noworodek nie mógł rozwijać się bez swojej siostry.
Historia była bardzo głośna i pozwoliła zmienić surowe zasady szpitala.
ZOBACZ TEŻ:
- Mąż zaproponował żonie związek na nowych zasadach. W strachu przed rozwodem zgodziła się na wszystko
- Żona Krzysztofa Rutkowskiego pokazała obrączkę. Diamenty kosztowały fortunę, mało kogo byłoby stać
- Żaden ginekolog nie uwierzy ci w te 5 zdań. Lekarze zdradzają, jak oszukują ich pacjentki
Źródło: webniusy.pl