Lifestyle.Lelum.pl > Programy > Był pewny swojej odpowiedzi, gdy padła prowadzący nie mógł wytrzymać
Martyna Pałka
Martyna Pałka 14.04.2024 08:38

Był pewny swojej odpowiedzi, gdy padła prowadzący nie mógł wytrzymać

teleturniej
fot. Facebook/@tele.nostalgia

Polskie teleturnieje obfitują w wiele wpadek oraz zabawnych sytuacji z udziałem uczestników. Niektóre z nich na zawsze pozostaną w pamięci nie tylko samych bohaterów programów, ale również tysięcy internautów. Przykładem może być incydent z show “Daję słowo”.

Niesamowita wpadka w polskim teleturnieju

Wpadki są nieodłączną częścią wielu programów na żywo oraz teleturniejów, które przez lata mieliśmy okazję oglądać na antenie różnych stacji telewizyjnych. Z powodu ogromnych emocji i stresu uczestnicy mogą pomylić nawet najbardziej oczywiste kwestie i z tego powodu powiedzieć coś nieodpowiedniego na planie.

Przez lata byliśmy świadkami wielu zaskakujących i zabawnych sytuacji, które wydarzyły się w takich programach, jak “Milionerzy”, “Jeden z dziesięciu”, czy “Koło fortuny”. Jest jednak jedna z wpadek, która na zawsze pozostanie w pamięci internautów i do dzisiaj cieszy się sporą popularnością.

"Jesteśmy zszokowani". Kate i William w poruszających słowach Partner Roxie Węgiel wyprawiał takie rzeczy w dzieciństwie. Wypłynęło video

Zabawna wpadka na planie programu "Daję słowo"

Ta wpadka z 2006 roku do dzisiaj bawi tłumy internautów. Do niecodziennego zdarzenia doszło na planie kultowego dziś show “Daję słowo”, które można było oglądać na antenie Polsatu od 2003 do 2006 roku.

Zadaniem uczestników, którzy próbowali swoich sił w popularnym teleturnieju, było odgadnięcie słowa na podstawie przedstawionego opisu. Całość przypominała rozwiązywanie krzyżówki, a bohater odcinka znał jedynie liczbę liter w danym haśle. Nie da się ukryć, że podczas trwania formatu wydarzyło się wiele zabawnych incydentów, jednak tylko jeden z nich na zawsze utkwił w pamięci telewidzów.

ZOBACZ TEŻ: Po ostatnim odcinku fani mówią tylko o nich. Trudna decyzja do podjęcia.

Ta wpadka przeszła do historii telewizji

Podczas jednego z odcinków teleturnieju “Daję słowo” uczestnik był już niesamowicie blisko odgadnięcia poprawnego hasła. Pozostały mu jedynie dwie litery, a sam mężczyzna był niesamowicie pewny swojej odpowiedzi i następującego po niej zwycięstwa.

Niestety, nieoczekiwanie wszystko poszło wbrew jego założeniom. Uczestnik z uśmiechem na ustach podał swoje hasło - “obciąganie”. Szybko okazało się, że pomylił jedną literę, a poprawną odpowiedzią było słowo “obciążanie”. Mężczyzna dopiero po chwili zdał sobie sprawę z tego, co powiedział na antenie i ukrył twarz w dłoniach.

Publiczność nie była w stanie ukryć swojego zaskoczenia i rozbawienia całą sytuacją. Kamerzysta pokazał również reakcję żony uczestnika, która chowała twarz z powodu śmiechu i zawstydzenia. Najzabawniejsza była jednak reakcja prowadzącego, który z powodu ataku śmiechu nie był w stanie kontynuować programu i musiał na chwilę oddalić się od uczestnika.