Sprawa zaginionego Krzysztofa Dymińskiego od dawna budzi ogromne emocje w całym kraju. Teraz świadkowie twierdzą, że widzieli nastolatka w jednym ze sklepów w centrum stolicy. Czy to koniec poszukiwań?
Zaginięcie Izabeli Parzyszek jest jednym z najgorętszych tematów ostatnich dni. W całym kraju trwają poszukiwania 35-latki. Teraz głos zabrał jej mąż, który skierował do internautów dramatyczny apel.
Zaginięcie Izabely Parzyszek wywołało niemałe zamieszanie w polskich mediach. Teraz na jaw wychodzą kolejne doniesienia w sprawie kobiety, która zniknęła na autostradzie A4. Internauci odkryli nowe szczegóły na temat śledztwa.
Zaginięcie Izabeli Parzyszek jest najgłośniejszym tematem ostatnich dni. Młoda kobieta jechała z Bolesławca do Wrocławia, gdy zaginęła w niewyjaśnionych okolicznościach. Nie jest jedyna.
Sprawa zaginięcia 16-letniego Krzysztofa Dymińskiego wciąż budzi ogromne emocje. Teraz mama nastolatka postanowiła spróbować kolejnej metody, która może pomóc jej dotrzeć do zaginionego syna. Kobieta zostawiła mu tajemniczą wiadomość.
Rodzice zaginionego Krzysztofa Dymińskiego wciąż nie zamierzają tracić nadziei w odnalezienie swojego syna. Teraz mama nastolatka ujawniła, że równolegle ze służbami działają również wynajęte przez nią i męża oddziały specjalistyczne. Niewiarygodne, jaki telefon odebrała od nich o 6 rano.
Barbara Chrzczonowicz zaginęła niemal cztery dekady temu. Do tej pory nie został odnaleziony żaden ślad po dziennikarce. Istnieją tropy, które wskazują, kto może być winny jej zniknięcia, jednak nigdy nie wskazano żadnych jednoznacznych dowodów. Tajemnica nie została rozwikłana.
Do zaginięcia Krzysztofa Dymińskiego doszło pod koniec maja ubiegłego roku. Chłopaka do dziś nie odnaleziono. Nie tak dawno temu płetwonurkowie odnaleźli ciało młodego mężczyzny w Wiśle, jednak do tej pory nie potwierdzono jego tożsamości. Ojciec chłopca również dokonał odkrycia.
Sprawa zaginięcia Iwony Wieczorek jest jedną z najbardziej tajemniczych i skomplikowanych w Polsce. Pomimo faktu, że od przerażającego zdarzenia minęło już ponad 13 lat, wciąż trwają poszukiwania dziewczyny, a na jaw wychodzą coraz to nowe informacje na temat jej nagłego zniknięcia. Teraz okazało się, że istotnymi świadkami mogą być dwie kobiety i ksiądz z Trójmiasta.
Od kilku dni cała Polska zaangażowała się w poszukiwania 16-letniego Sebastiana. Nastolatek wyszedł ze swojego domu do pobliskiego sklepu i od tej pory słuch o nim zaginął. Teraz w końcu odnaleziono zaginionego. Tragiczny finał naprawdę wywołuje łzy.
Od kilku tygodni media zasypują coraz to nowsze informacje na temat kolejnych zaginięć nieletnich. Niestety, nie wszyscy podzielili los 11-letniej Wiktorii z Sosnowca i udało ich się w miarę szybko sprowadzić z powrotem do domu. Policja od kilku tygodni szuka 16-letniego Krzysztofa z Warszawy. Jego mama zamieściła łamiący serce apel.
Od kilku dni media zasypane są informacjami na temat nagłych zaginięć nastolatków. Wszystko rozpoczęło się od 11-letniej Wiktorii z Sosnowca, która nie wróciła do domu po wyniesieniu śmieci. Teraz głos w sprawie zabrał psycholog, który przestrzegł rodziców i spróbował wyjaśnić przyczyny ostatnich tragedii, jakie dzieją się w wielu miejscach w naszym kraju.
Na jaw wyszły nowe fakty w sprawie zaginięcia 11-letniej Wiktorii z Sosnowca. Dziewczynka już wcześniej miała nawiązać kontakt z podejrzanym o jej uprowadzenie mężczyzną. 39-latek najprawdopodobiej wykorzystał jeden popularny trik, dzięki któremu ciężko udowodnić mu, w jaki sposób namówił dziewczynkę do ucieczki.
Właśnie przekazano kolejne smutne informacje na temat zaginięcia nieletnich. 11-letnia Wiktoria nie była jedynym dzieckiem, które w ostatnim czasie zniknęło w tajemniczych okolicznościach. Teraz policja apeluje w sprawie 14-letniego Igora.
Cała Polska w ostatnich dniach żyje śmiercią Anastazji, a do zaginięcia naszego rodaka doszło także w Turcji. Marcin Jaworski spędzał w tym kraju urlop, a 15 czerwca miał być z powrotem w ojczyźnie. Przekazał rodzinie, że nie został wpuszczony na pokład samolotu i od tamtej pory nie ma z nim kontaktu.Poszukiwania Polaka prowadzone są przez Komisariat Policji Bydgoszcz Śródmieście. Póki co nie wiadomo, dlaczego mężczyzna nie został wpuszczony do samolotu.
16-letni Krzysztof Dymiński spod Warszawy od 27 maja nie daje znaku życia. Jego rodzice zamartwiają się i robią wszystko, by odnaleźć syna. Nastolatek nad ranem wyszedł z domu i od tej pory nikt nie miał z nim kontaktu, rodzinie udało się odtworzyć jego trasę w ciągu kilku godzin po opuszczeniu domu, ale na tym ich trop się urwał.W Warszawie pojawiają się plakaty z jego wizerunkiem informujące o jego zaginięciu.
Późnym wieczorem Telewizja Polska przekazała informację o odnalezieniu ciała żeglarza, który zaginął przed dwoma tygodniami na jednym ze zbiorników w okolicach Dąbrowy Górniczej. W akcji poszukiwawczej brała udział Grupa Specjalna Płetwonurków RP.
Według doniesień stacji telewizyjnej Polsat doszło do wielkiej tragedii. Służby ratunkowe robią wszystko, by pomóc poszkodowanym i odnaleźć zaginione osoby.Polsat przekazał straszną wiadomość. Poinformowano o tragedii, w wyniku której doszło do śmierci i zaginięcia kilku osób. Na szczęście część z nich udało się uratować. Przekazywane informacje mrożą krew w żyłach. Obecnie służby przeprowadzają akcje ratunkowe i poszukiwawcze. Wkrótce można spodziewać się kolejnych informacji.
Policja w Biłgoraju prowadzi poszukiwania za zaginionym 70-latkiem, który od dwóch tygodni nie powrócił do miejsca zamieszkania, ani nie nawiązał kontaktu z nikim z rodziny. Jeśli ktoś posiada jakiekolwiek informacje na temat miejsca pobytu mężczyzny, proszony jest o kontakt z funkcjonariuszami policji.Jan Czerwonka zamieszkały w Majdanie Nepryskim zaginął. Poszukiwania w sprawie zaginionego mężczyzny prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Biłgoraju. Po raz ostatni widziany był 12 października 2020 roku i od tamtej pory nie nawiązał kontaktu z nikim z rodziny, a także nie powrócił do miejsca zamieszkania. Zaginiony ma 70 lat.
W Portugalii emitowany jest program telewizyjny Sexta às 9, który bada niedokończone sprawy policji. Jeden z odcinków został poświęcony tajemnicy zaginięcia Madeleine. Według raportów portugalskich detektywów doszło wówczas do porwania przez głównego podejrzanego w sprawie Christiana Brueckner’a. Do tej pory myślano, że mężczyzna działał sam. Dziennikarze twierdzą jednak, że miał współpracownika.Zaginięcie Madeleine McCann było najbardziej tajemniczym wydarzeniem w 2007 roku. 4-latka po prostu zniknęła z hotelowego pokoju położonego przy Praia da Luz. Media na całym świecie relacjonowały przebieg śledztwa, do tej pory nie udało się ustalić, co dokładnie się stało. Wiadomo tylko, że główny podejrzany to Christian Brueckner. Po 13 latach od tamtych wydarzeń portugalscy dziennikarze wyjawili przerażający fakt, który przekazał portal dailymal.co.uk.
Syn powiedział słowa, które ogromnie wzruszają. Gdy w końcu doszło do pierwszego spotkania rodziny, każdy z jej członków ronił łzy. Aż trudno uwierzyć, że obcy sobie ludzie, nagle, w ciągu dosłownie chwili stali się sobie tak bliscy.Syn zniknął z ich życia zaraz po urodzeniu. Przez 34 lata nie widzieli swojego potomka. Długo też nie mieli świadomości, że wychowują chłopca, który nie jest ich biologicznym dzieckiem. Choć historia brzmi jak z filmu, wydarzyła się naprawdę. Po 34 latach rodzina pierwszy raz w życiu spotkała się w komplecie. Słowa, które wtedy padły, wyciskają morze łez.
Nie żyje Patryk Błoch, który 11 lat temu wyszedł z domu i ślad po nim zaginął. Choć nietracąca nadziei rodzina przez cały czas liczyła, że mężczyzna ponownie zjawi się w drzwiach, tak się nie stało. Niestety, zagadka zaginionego mieszkańca Pieszyc na Dolnym Śląsku okazała się mieć tragiczne rozwiązanie. Odnaleziono szczątki 21-latka.Sprawa zaginionego 21-latka, którą lata temu żyła cała Polska, właśnie ma swój finał. Niestety, tragiczny. Nie żyje Patryk Błoch, którego dusza po latach w sobotę 1 sierpnia, mogła zaznać wiecznego spokoju. Szczątki młodego mężczyzny spoczęły w Płoszycach na Dolnym Śląsku. Wyniki badań DNA ukazały porażającą prawdę.
Monika Kryniewicz miała na sobie: niebieską tunikę z rękawem 3/4 i białym nadrukiem w kształcie motyla, zielone leginsy, czarne buty typu adidasy z białą podeszwą i okulary korekcyjne z białym szkłem i czarną oprawką.Monika Hryniewicz z Koszalina nadal jest poszukiwana. 25-latka w zaawansowanej ciąży wyszła z domu 28 czerwca. Miała udać się na giełdę samochodowo-towarową, między ulicami Rolną a Orląt Lwowskich w Koszalinie. Od tamtej pory rodzina nie ma z nią żadnego kontaktu.
Matka musiała wyjść do pracy, poprosiła starszą córkę, by zaopiekowała się 2-letnim bratem i towarzyszyła mu w drodze do babci. Niestety — chłopiec został uprowadzony, a policja nie chciała pomóc, podaje fakt.pl. Desperackie apelacje kobiety doprowadziły do odkrycia porażającej zbrodni.Matka nie spodziewała się, że zaginięcie jej syna doprowadzi ją do porażającego odkrycia. Jej nieustępliwość i determinacja uratowały kilkadziesiąt nieletnich. Jak przekazuje portal fakt.pl, bezbronne dzieci przeżywały piekło, nic nie zrekompensuje im tych traumatycznych przeżyć.
Mąż opuścił ją zaraz po ślubie. Niestety, nowożeńcy mieli dla siebie zaledwie kilka tygodni, zanim mężczyzna musiał wyjechać na dobre. Mimo wielu obietnic nigdy już nie wrócił do swojej żony, która nie przestała na niego czekać. Niewiarygodna prawda wyszła na jaw, dopiero po 68 latach. Historia niewątpliwie wywołuje łzy wzruszenia.Do dramatycznych wydarzeń doszło w roku 1944, kiedy jej mąż, pilot, miał wyjechać zaraz po ślubie na służbę. Kobieta niestety, ze względu na tajemnicę wojskową, nie wiedziała, gdzie ten akurat stacjonuje. Kiedy dostała ukochanego lis, że niebawem zjawi się w domu, była najszczęśliwsza. Wszystko potoczyło się jednak inaczej.
Urszula zaginęła 22 czerwca w poniedziałek. Od tego dnia ślad po niej zaginął, rodzina nie może się z nią skontaktować. Nikt nie ma informacji na temat miejsca jej obecnego pobytu. Zaniepokojeni rodzice Urszuli proszą o pomoc w odnalezieniu mieszkanki Lublina. Lubelska policja poszukuje zaginionej Urszuli z Lublina. Ważny jest każdy ślad i informacja dotycząca zaginionej dziewczyny. Funkcjonariusze policji opublikowali ogłoszenie z jej zdjęciem, gdzie podano także numer kontaktowy, pod który można się zgłosić w sprawie zaginionej.
Nastolatek oraz jego kolega mieli rzekomo uciec z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego w Rewalu w 1999 roku. Jak podaje Polsat News, matka jedno z nich nigdy w to nie wierzyła. Po 21 latach znaleziono kości oraz ubrania chłopców. Nowe tropy być może pozwolą rozwikłać niewyjaśnioną do tej pory zagadkę.O tym, dlaczego nastolatek oraz jego kolega uciekli z ośrodka, krążyło wiele spekulacji. W 2017 roku jedna z organizacji sporządziła nawet raport, który mówił, że chłopcy mogli zostać zamordowani. Co stało się tego feralnego dnia? Do dziś wiele faktów pozostaje niejasnych.
Poszukiwania 20-letniego Bernarda dobiegły końca i niestety nie zakończyły się pomyślnie. Poszukiwany od Nowego Roku 20-latek zaginął we Francji, gdzie mieszkał przez ostatnie lata. Niedawno tamtejsza policja wyłowiła z Sekwany ciało młodego mężczyzny. Jak się później okazało, należało ono do poszukiwanego Bernarda. Spełnił się najczarniejszy scenariusz, którego tak bardzo chciano uniknąć. Poszukiwany od kilku miesięcy Bernard niestety nie żyje. Jego ciało zostało wyłowione z Sekwany. Kilka dni przed śmiercią młodzieniec widział się ze swoją rodziną. Nic nie wskazywało na zbliżającą się wielkimi krokami tragedię.