Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Ojciec Krzysztofa Dymińskiego odnalazł czyjeś szczątki w rzece! Matka chłopca już zabrała głos
Julia Bogucka
Julia Bogucka 23.03.2024 18:16

Ojciec Krzysztofa Dymińskiego odnalazł czyjeś szczątki w rzece! Matka chłopca już zabrała głos

Poszukiwania ciała, Krzysztof Dymiński
Fot. Agnieszka Dy/Facebook

Do zaginięcia Krzysztofa Dymińskiego doszło pod koniec maja ubiegłego roku. Chłopaka do dziś nie odnaleziono. Nie tak dawno temu płetwonurkowie odnaleźli ciało młodego mężczyzny w Wiśle, jednak do tej pory nie potwierdzono jego tożsamości. Ojciec chłopca również dokonał odkrycia.

Zaginięcie Krzysztofa Dymińskiego wstrząsnęło Polską

W czerwcu ubiegłego roku media obiegła informacja o zaginięciu 16-letniego chłopaka. Krzysztof Dymiński opuścił dom 27 maja nad ranem i nigdy do niego nie wrócił. Jego matka od początku nie sądziła, że dziecku mogło stać się coś złego. Niedługo później odkryto, że chłopak opublikował w mediach społecznościowych poruszający wpis.

Dziękuję, żegnajcie.

Służby i rodzina zaginionego chłopca ustaliły trasę Krzysia Dymińskiego do godziny 18:15 tego samego dnia, a po raz ostatni był widziany na Moście Gdańskim. Wiele tropów wskazywało na to, że 16-latek popełnił samobójstwo, skacząc do Wisły, jednak jego najbliżsi nie przyjmowali takiego scenariusza do wiadomości. Do dziś chłopak jest poszukiwany w całej Polsce.

Przejmujące wyznanie mamy zaginionego Krzysztofa Dymińskiego. W sieci pojawiły się zdjęcia chłopca Widziano go. Wielki przełom ws. Krzysztofa Dymińskiego. Zaginął ponad pół roku temu, mało kto miał nadzieję

W Wiśle znaleziono ciało

Od pewnego czasu służby poszukiwały dwóch zaginionych osób — Krzysztofa Dymińskiego oraz Klaudii Czaińską. Żadnego z nastolatków do tej pory nie odnaleziono, jednak niedawno doszło do przełomu w sprawie. Grupa Specjalnych Płetwonurków wyłowiła z Wisły ciało młodego mężczyzny.

Zaczęliśmy poszukiwania na wysokości Mostu Gdańskiego w Warszawie, a zakończyliśmy przy Twierdzy Modlin. Naszym celem było ujawnienie ciał, które mogły dostać się do koryta Wisły kilka miesięcy temu - powiedział w rozmowie z “Faktem” przewodniczący ekipy poszukiwawczej Maciej Rokus.

Oboje nastolatków po raz ostatni widziano właśnie na Moście Gdańskim, to dlatego z tamtego miejsca zaczęto poszukiwania. Odnalezione zwłoki zostały zabezpieczone i właśnie trwa oczekiwanie na wyniki badań DNA. Zarówno matka 16-letniego Krzysztofa Dymińskiego, jak i jeden z płetwonurków utrzymują, że nie uważają, że to ciało chłopca.

ZOBACZ TEŻ: Przełomowe informacje o zaginionym Krzysztofie Dymińskim. To tam był widziany tuż przed świętami

Ojciec Krzysia Dymińskiego odnalazł kolejne ciało

Właśnie na profilu facebookowym Agnieszki Dymińskiej 16-latka pojawiło się nagranie przedstawiające proces wyławiania kolejnego ciała z Wisły. Kobieta poinformowała, że to jej mąż wraz z kolegą wypłynęli na poszukiwania. 

Daniel dziś pływa z przyjacielem, Piotrem D. W trakcie tych poszukiwań odkryli ciało mężczyzny. Zabezpieczyli miejsce i powiadomili służby.
W naszej ocenie to nie Krzysztof.
Rodzinie składamy kondolencje - napisała matka Krzysztofa Dymińskiego na Facebooku.

Szokujące odkrycie będzie teraz analizowane przez służby. Na więcej informacji w tej sprawie będziemy musieli poczekać.