Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > Po zaginięciu Izabeli sprawdziliśmy policyjną bazę. Włos się jeży na sam widok
Martyna Pałka
Martyna Pałka 14.08.2024 13:14

Po zaginięciu Izabeli sprawdziliśmy policyjną bazę. Włos się jeży na sam widok

Izabela
fot. KPP w Bolesławcu

Zaginięcie Izabeli Parzyszek jest najgłośniejszym tematem ostatnich dni. Młoda kobieta jechała z Bolesławca do Wrocławia, gdy zaginęła w niewyjaśnionych okolicznościach. Nie jest jedyna.

Przerażające zaginiecie 35-letniej Izabeli

Nagłe zniknięcie Izabeli Parzyszek wstrząsnęło całą Polską. 35-latka była w trakcie podróży samochodem z Bolesławca do Wrocławia, gdzie miała odebrać swojego tatę ze szpitala. Około godziny 20:00 skontaktowała się  z rodziną, aby poinformować ich, że w Kwiatowie przydarzyła jej się awaria pojazdu. Do wydarzenia doszło na 78 kilometrze autostrady A4. Niedługo później słuch o niej zaginął.

Zaginiona ostatni raz była widziana 9 sierpnia na terenie powiatu złotoryjskiego. O zaginięciu poinformował mąż pani Izabeli. Natychmiast zostały podjęte poszukiwania - poinformował media młodszy aspirant Bartłomiej Sobczyszyn. 

W ciężkich chwilach u Smudów zawód żony jest zbawieniem. Franciszek walczy o życie Smukła jak gazela Kinga Zawodnik pierwszy raz pokazała brzuch

Trwają poszukiwania 35-letniej Izabeli

Kobieta zaginęła 9 sierpnia 2024 roku. Od tej pory trwają jej poszukiwania, a policja jest w trakcie przesłuchiwań świadków i przeglądania lokalnego monitoringu. Niestety, do tej pory nie poinformowano o żadnym przełomie w tej sprawie.

W tej chwili skupiamy się na tym, aby znaleźć jakikolwiek monitoring. Poszukujemy kogoś, kto przejeżdżał autostradą A4 do Wrocławia w piątek po 19:30 i coś widział. Policja stara się poinformować jak największą liczbę osób o poszukiwaniach. Obecnie po Izie nie ma śladu. Jest tylko auto zostawione na poboczu. Ojciec miał z nią ostatni kontakt o 19:37. Powiedziała, że nie zadzwoniła po lawetę. Poprosiła, żeby to zrobić. Kazał jej poczekać. Wysłał tam swoich znajomych. Jej już wtedy nie było - powiedział mąż Izabeli.

Wiadomo, że tego dnia Izabela Parzyszek miała na sobie biały plecak, którego również nie ma w samochodzie. Zaginiona ma około 175 centymetrów wzrostu i szczupłą budowę ciała, a do tego wyróżniają ją długie blond włosy i ciemne oczy. Nie wiadomo, w co dokładnie była ubrana tego dnia.

Okoliczności były jednoznaczne. Nikt się nie spodziewał, że Iza zniknie. Pierwszego wieczoru mieliśmy nadzieję, że może gdzieś poszła i zaraz się pojawi. Drugiego dnia wiedziałem, że to nie jest normalne. Ona ma czyściutko w aucie. Wozi tylko siebie, powietrze i torebkę. Został tam telefon. Miała na sobie biały plecaczek, jego też nie ma - opowiada ukochany Izy.

Zaginionych jest wielu

35-letnia Izabela, która zaginęła na autostradzie A4, nie jest jedyną osobą, której poszukują bliscy. W mediach od dawna mówi się również o Krzysztofie Dymińskim, czyli nastolatku, który zaginął ponad rok temu.

Gdy wejdziemy w rejestr osób zaginionych, możemy zaobserwować, że istnieje tam ponad 40 stron z imionami i nazwiskami osób, które zaginęły i są poszukiwane przez rodzinę oraz odpowiednie służby. W bazie znajdują się aż 1194 osoby, które wciąż nie wróciły bezpiecznie do domu.

Rejestr osób zaginionych, gdzie istnieje także możliwość zgłoszenia miejsca pobytu osoby poszukiwanej znajdziesz na zaginieni.policja.gov.pl