Waldemar Gilas był uczestnikiem 10 edycji programu TVP “Rolnik szuka żony” i swojego czasu budził niemało kontrowersji. Po sensacyjnych wydarzeniach z finału znowu było o nim głośno, kiedy to związał się z kandydatką, którą wcześniej odrzucił. Teraz para doczekała się swojego pierwszego dziecka i regularnie informuje swoich fanów co u nich słychać. Ostatnio Waldek rozważa poddanie się zabiegowi chirurgicznemu, już niewiele dzieli go od podjęcia ostatecznej decyzji.
Była jedną z kandydatek uczestnika 10. edycji programu “Rolnik szuka żony” i wszystko wskazywało na to, że to właśnie ona zdobyła jego serce. Na krótko przed wielkim finałem doszło do sprzeczki, a później para się rozstała. Od tamtej pory kobieta często udzielała się w mediach społecznościowych, a teraz pojawiła się w innym programie TVP. Nikt się nie spodziewał, że ma takie ambicje i umiejętności.
25 grudnia tradycyjnie odbyła się emisja specjalnego, świątecznego odcinka programu „Rolnik szuka żony”, w którym zobaczyliśmy, jak potoczyły się dalsze losy uczestników. W pewnym momencie został odczytany list, który wbił wszystkich w podłogę. Nie obyło się bez wielkich emocji. Marta Manowska nie wytrzymała i cała zalała się łzami. Z pewnością nie oczekiwała takiego biegu wydarzeń.
Ludzkie ścieżki krzyżują się czasem w dziwnych okolicznościach. Wiele wskazuje na to, że bohaterowie różnych edycji programu “Rolnik szuka żony” postanowili razem iść przez życie. Uczestniczka 4. sezonu właśnie ogłosiła, że została mamą i pochwaliła się tym na swoim Instagramie. Pod postem natychmiast pojawiło się mnóstwo gratulacji. Jeden z komentarzy był bardzo zagadkowy.
Niedawno zakończyła się 11 edycja popularnego programu TVP “Rolnik szuka żony”. Już niedługo widzowie dowiedzą się, jak dalej potoczyły się losy par, którym udało się znaleźć miłość dzięki pomocy telewizji. Zanim jednak publiczność zasiądzie do oglądania świątecznego odcinka, twórcy programu odpowiedzieli na pytania dotyczące nowej odsłony serii. Zdradzili przy tym, że może dojść do pewnej nieoczekiwanej zmiany. Aż trudno uwierzyć, co biorą pod uwagę.
Fani programu „Rolnik szuka żony” przeżyli dzisiaj niemałe zaskoczenie. Wszystko z powodu nagłej aktywności Szymona, który był jednym z kandydatów, odrzuconych przez rolniczkę Wiktorię. Niespodziewanie mężczyzna zdradził, jakie relacje łączą go z uczestniczką, o której serce tak bardzo zabiegał. Już wiadomo, kim obecnie są dla siebie Szymon i Wiktoria.
Wiktoria i Adam z „Rolnik szuka żony” nagle wywołali w internecie prawdziwą burzę. Nieoczekiwanie opublikowali w sieci wspólną fotografię, na którym pokazali się uśmiechnięci i zadowoleni ze swojej obecności. Obydwoje nie ukrywają relacji, jaka ich łączy. Widzowie się tego nie spodziewali.
11. edycja „Rolnika” zakończyła się sukcesem dla dwóch par — Rafała i Dominiki oraz Marcina i Ani. Ci pierwsi nagle zaskoczyli swoich obserwatorów i opublikowali zdjęcia, na które czekali absolutnie wszyscy. Ich szczęście i uśmiech aż przebijają przez ekran, a fani są uradowani, że tak sympatyczna para doczekała się tak wyjątkowej chwili.
11. seria programu “Rolnik szuka żony” nie zakończyła się dla wszystkich szczęśliwie. Niektórzy zostali nie tylko bez partnera, ale również ze złamanym sercem. Tak było w przypadku Wiktorii, której związek z Adamem nie przetrwał próby czasu. W jednej chwili poprosił ją, aby została jego dziewczyną, a niedługo potem nieoczekiwanie ze wszystkiego się wycofał i zerwał z młodziutką rolniczką. Motywy jego działania do tej pory nie są do końca jasne. Jak z tą sprawą radzi sobie Wiktoria?
Za nami cały 11. sezon programu „Rolnik szuka żony”. Tradycyjnie produkcja postanowiła sprawić widzom niespodziankę w postaci specjalnego odcinka. W święta zostanie wyemitowane dodatkowe wydanie formatu, w którym wystąpią uczestnicy z poprzednich edycji jak również z tej bieżącej. Fani zauważyli brak jednej z ich ulubionych par. Pojawiły się wątpliwości co do ich dalszych losów. Zaniepokojeni widzowie dopytują, dlaczego to właśnie oni nie pojawili się na świątecznym spotkaniu uczestników.
Za nami finałowy odcinek 11 edycji programu “Rolnik szuka żony” Podczas niedzielnej transmisji widzowie przekonali się, jako dalej potoczyły się losy bohaterów najnowszej serii. W niektórych przypadkach sprawy przybrały nieoczekiwany obrót. Polały się nawet łzy i niestety nie zawsze były one oznaką szczęścia. Najwięcej emocji wzbudziły osoby, po których najmniej się tego spodziewano. Sensacyjne wyznanie Sebastiana zaskoczyło nawet Martę Manowską, która już przecież nie jedno słyszała w show TVP.
”Rolnik szuka żony” to jedna z tych produkcji, która niezmiennie dostarcza widzom wielkiej dawki emocji. Wszystko za sprawą często nietypowych bohaterów serii. Ich zachowania niejednokrotnie wprawiają widzów w osłupienie. Tak było również w przypadku rolnika Sebastiana. Incydent z jego udziałem, który wydarzył się w trakcie programu, do dzisiaj odbija się głośnym echem w internecie. Marta Manowska nie wytrzymała i przypomniała uczestnikowi jego wpadkę.
Niektóre pary, które wzięły udział w programie “Rolnik szuka żony” zakończą swoją przygodę z produkcją TVP słysząc w swojej głowie weselne dzwony, inne natomiast wyjdą ze złamanym sercem. 11 osłona randkowego show tuż przed samym finałem obfitowała w burzliwe emocje. Zamiast sukcesywnie rozwijanych romantycznych relacji widzowie byli świadkami przykrych rozstań. Odcinek finałowy mógł wyjaśnić wszystkie nieporozumienia lub jeszcze bardziej namieszać w życiu uczestników.
Decyzje uczestników 11. edycji “Rolnik szuka żony” zaskoczyły wielu widzów. Już wiadomo, że niektóre pary, których znajomość rozpoczęła się na planie programu, nie doczekają się szczęśliwego zakończenia. Wkrótce zostanie wyemitowany odcinek finałowy, w którym wszyscy bohaterowie serii będą mogli podzielić się swoimi przemyśleniami. Szymon, który był jednym z wybranków rolniczki Wiktorii, już skomentował zachowanie swojego byłego konkurenta.
Zbliża się wielki finał programu “Rolnik szuka żony”. Wszystko wskazuje na to, że ostatni odcinek serii może przynieść wiele nieoczekiwanych zwrotów akcji. Od jakiegoś czasu fani serii zadają sobie pytanie, czy nad związkiem jednej z ulubionych par zawisły czarne chmury. Spekulacje podsyciło opublikowane przez TVP wideo. Widzowie w oczekiwaniu na niedzielny odcinek wysnuli pewną teorię.
Końcowy etap programu „Rolnik szuka żony” przynosi widzom ogromne emocje. Bieżąca edycja obfitowała w gorzkie momenty między uczestnikami. Szczególnie zwracano uwagę na postawę Sebastiana, który nie potrafił okazać uczucia Kasi, którą wybrał jako swoją kandydatkę do wspólnego zamieszkania na jego gospodarstwie. Niespodziewanie mężczyzna zmienił decyzję, i zamknął etap relacji z Katarzyną. Niespodziewanie podczas finału, charakterek pokazała Patrycja, która walczyła wcześniej o serce rolnika.
Nie milkną echa rozpadu związku Adama i Wiktorii z programu „Rolnik szuka żony”. Widzowie wciąż spekulują, co tak naprawdę mogło być przyczyną tego, że ich na pozór udana relacja nie przetrwała. Na Instagramie uczestnika nagle pojawiło się coś, co rozpaliło obserwatorów do czerwoności. Czy to dowód na to, że mężczyzna ma już kogoś nowego?
Para z programu „Rolnik szuka żony” nagle, przed finałem zdradziła swoje plany na przyszłość. Okazało się, że zdecydowali się na ślub! Podzielili się swoim szczęściem i zdradzili kilka szczegółów na temat uroczystości. Wprost przed kamerami przekazali wspaniałe wieści.
Za nami bardzo emocjonujący odcinek programu “Rolnik szuka żony”. Tym razem niestety widzowie obserwowali więcej dramatycznych i niespodziewanych rozstań niż szczęśliwych związków. W grudniu publiczność przekona się, jak dalej potoczyły się losy uczestników show TVP, tymczasem pojawiają się kolejne spekulacje na ich temat. Ostatnio uwagę skupia na sobie Sebastian i kandydatka, z którą się już pożegnał. Niektórzy zadają sobie pytanie, czy istnieje możliwość na to, że przemyślał swoją decyzję?
Powoli zbliża się finał popularnego randkowego show TVP, czyli “Rolnik szuka żony”. Niektórzy uczestnicy są już coraz bliżej podjęcia tej najważniejszej decyzji, a inni wciąż się wahają, z którą osobą spróbować stworzyć związek. W międzyczasie fani formatu wciąż szukają informacji o bohaterach poznanych w poprzednich edycjach. Część z nich zdążyła już założyć rodziny, dla innych zaś życie napisało zupełnie inne scenariusze.
Zbliżamy się do końca 11 serii programu TVP “Rolnik szuka żony”. Na początku sezonu widzowie skarżyli się na nudę i twierdzili, że ta formuła się już wyczerpała. Jak się później okazało, najwięcej emocji przyniosła sama końcówka. Publiczność liczyła na to, że pary, które nawiązały relacje, stworzą udane związki, jednak nieoczekiwanie coś się zepsuło. Ostatnio wiele plotek krążyło zwłaszcza wokół dwójki uczestników. Niestety okazały się prawdziwe.
Widzowie programu „Rolnik szuka żony” nie mają wątpliwości. Ta para nie przetrwa w dalszym budowaniu relacji. Obserwatorzy twierdzą, że powieli się sytuacja z poprzedniego, 10. sezonu, kiedy Waldemar nie trafił za pierwszym razem z wyborem swojej ukochanej. Szczęśliwy związek udało mu się zbudować nie z Ewą, a z Dorotą. Panuje przekonanie, że w bieżącej edycji show zaistnieją podobne okoliczności.
Widzowie nie byli przychylni, co do losów tej pary. Baczni obserwatorzy bieżącej edycji programu „Rolnik szuka żony” nie dawali szans na przetrwanie relacji tej pary. Widząc niezdecydowanie jednego z głównych bohaterów, zapanowała opinia, że przyszłość tego związku jest już przesądzona. Oni natomiast dali widowni pstryczka w nos i dzisiaj w swoich objęciach pokazują swoje szczęście publicznie.
Wiktoria i Adam to jedna z ulubionych par 11. edycji programu „Rolnik szuka żony”. Między rolniczką a jej kandydatem wyraźnie zaiskrzyło, a dziewczyna wyraziła również chęć wspólnego zamieszkania z wybrankiem. W najnowszej zapowiedzi nadchodzącego odcinka widzowie dopatrzyli się niepokojącego szczegółu, który może świadczyć o tym, że sytuacja między zakochanymi stała się napięta.
Tuż przed finałem programu „Rolnik szuka żony” wyciekły poważne informacje, co do relacji jednego z rolników. Internauta zdradził, jakie są dalsze losy związku uczestnika. Takie wieści powinny zostać zachowane w tajemnicy aż do końca emisji sezonu, ale tym razem prawdopodobnie nie udało się utrzymać sekretu.
W programie „Rolnik szuka żony”, wielkimi krokami zbliża się czas podejmowania ważnych życiowych decyzji. Już niedługo dowiemy się, kto zdecyduje się stworzyć szczęśliwe relacje. Emocje zaczynają już sięgać zenitu, widać to szczególnie po uczestnikach, którzy momentami niecierpliwią się sytuacjami, zaistniałymi podczas pobytu na gospodarstwach. Jednej z kandydatek zdecydowanie puściły nerwy.
Powoli zbliża się wielki finał 11. edycji programu “Rolnik szuka żony”. Komu udało się odnaleźć miłość i zbudować trwałą relację, a kto nie miał tyle szczęścia — to pytania, na które wkrótce pojawią się odpowiedzi. Ostatnia seria wywołała mieszane uczucia wśród telewidzów. Najpierw skarżyli się na nudę, a później, kiedy akcja przyspieszyła, zaczęli węszyć spisek. Pojawiło się nawet oskarżenie o ustawkę. Chodzi o kandydatkę jednego z uczestników.
Właśnie trwa 11 edycja popularnego programu TVP, czyli “Rolnik szuka żony”. Uczestnicy już niedługo zdecydują, z kim podejmą próbę stworzenia relacji. Widzowie nie zapomnieli jednak o bohaterach poprzednich części. Często sprawdzają, jak dalej potoczyły się ich losy. Okazuje się, że wielu parom udaje się nawiązać trwałe i szczęśliwe związki. Niestety nie brakuje też przykrych wiadomości.