Lifestyle.Lelum.pl > Programy > Spisek w "Rolnik szuka żony"? Kandydatka Sebastiana wystąpiła dwa razy
Marcelina Gancarz
Marcelina Gancarz 09.11.2024 08:14

Spisek w "Rolnik szuka żony"? Kandydatka Sebastiana wystąpiła dwa razy

"Rolnik szuka żony" Sebastian
Fot. kadr z programu "Rolnik szuka żony", prod. TVP

Powoli zbliża się wielki finał 11. edycji programu “Rolnik szuka żony”. Komu udało się odnaleźć miłość i zbudować trwałą relację, a kto nie miał tyle szczęścia — to pytania, na które wkrótce pojawią się odpowiedzi. Ostatnia seria wywołała mieszane uczucia wśród telewidzów. Najpierw skarżyli się na nudę, a później, kiedy akcja przyspieszyła, zaczęli węszyć spisek. Pojawiło się nawet oskarżenie o ustawkę. Chodzi o kandydatkę jednego z uczestników. 

Coraz bliżej finału "Rolnik szuka żony"

Niektórzy rolnicy i rolniczki szybciej zdali sobie sprawę z tego, z kim chcą spróbować stworzyć nowy związek. Tak było w przypadku Wiktorii i Adama i teraz wszystko wskazuje na to, że są pierwszą parą 11. edycji programu. Inny uczestnik — Marcin wciąż gości u siebie dwie kobiety i nie potrafi między nimi wybrać. 

Pięciu uczestników i uczestniczek “Rolnik szuka żony” ma już coraz mniej czasu na podjęcie ważnych decyzji. Niedługo gospodarstwa 23-letniej Wiktorii, 32-letniego Rafała, 37-letniego Marcina, 44-latka z Pomorza, czyli Sebastian oraz 57-letniej Agaty z województwa mazowieckiego odwiedzi Marta Manowska i zada im trudne pytanie. 

Tymczasem jest coś, co wychwycili uważni telewidzowie. Pewien fakt bardzo ich zirytował, a pod adresem programu TVP posypały się niewybredne uwagi. 

Rolnik szuka żony
"Chciałabyś zostać moją dziewczyną?". Jest pierwsza para w "Rolniku". Gorący pocałunek na oczach widzów
Rolnik szuka żony - Aneta, Dominika, Rafał
Wpadka uczestniczki "Rolnika". Fani są pewni, że ujawniła cały finał sezonu

Kandydatka Sebastiana z "Rolnik szuka żony" jest pod znakiem zapytania

Od samego początku 11. serii programu “Rolnik szuka żony” najwięcej emocji budził Sebastian i jego wybory. Na samym początku, kiedy spotkał się z kobietami, które wysłały do niego listy, zaczął okazywać swoje względy tylko jednej kobiecie — Patrycji. To właśnie ona jako jedyna po tym pierwszym spotkaniu dostała od rolnika kwiaty i znalazła się wśród wybranek, które zostały zaproszone do jego gospodarstwa. Później z ust 44-latka padła śmiała deklaracja, która wskazywała, na to, że mężczyzna wybierze właśnie tę blondynkę. 

Widzom jednak coś w tym wszystkim nie grało i odkryli, że Patrycja brała już wcześniej udział w podobnym randkowym programie “Miłość od kuchni”. Wyglądało jednak na to, że Sebastian nie jest świadomy tego faktu, bo coraz bardziej ciągnęło go ku tej kobiecie. Może w końcu się dowiedział, ponieważ podjął zaskakująca decyzję i ostatecznie wybrał inną — Kasię. 

Sebastian i Kasia zostali sami na gospodarstwie i mężczyzna zaczął powoli wprowadzać swoją wybrankę w codzienne obowiązki, związane z życiem na wsi, próbował nawet uczyć ją jeździć traktorem. Tymczasem, w tym samym odcinku znowu pojawiła się kandydatka, która miała wcześniej nadzieję na nawiązanie relacji z 44-latkiem. Widzowie zauważyli ją w domu innego uczestnika i postanowili to skomentować. 

Afera w "Rolnik szuka żony". Widzowie podejrzewają spisek

Do programu “Rolnik szuka żony” wróciła była uczestniczka — 49-letnia Elżbieta z Górowa Iławeckiego. Kobieta należała do grona kobiet, które wysłały listy do Sebastiana i zostały zaproszone na spotkanie. Między parą niestety nie zaiskrzyło i Elżbieta wróciła do domu. Długo tam jednak nie została, ponieważ wkrótce potem wyruszyła w ponad 170-kilometrową podróż, aby znów znaleźć się w programie.  

Kobieta niespodziewanie pojawiła się w domu innej osoby z “Rolnika”. Jej wizyta na gospodarstwie Wiktorii została zauważona przez widzów i nie przeszła bez echa. Okazało się, że Elżbieta jest matką przyjaciółki 23-letniej rolniczki. Czy to tylko przypadek, że obie kobiety pojawiły się w programie w tym samym czasie? Fani randkowego show nie są do końca przekonani, że to był tylko zbieg okoliczności. Na oficjalnym profilu “Rolnik szuka żony” na Instagramie pojawiło się wiele ironicznych komentarzy dotyczących tego wydarzenia. 

  • I kolejny dowód na to, że ten program jest ustawiony. Nagle niby przypadkiem pani Elżbieta pojawiła się na grillu, która niby przypadkiem napisała list do Sebastiana,
  • Ustawka jak nie wiem. No... i dziwnym trafem była kandydatką Sebastiana... Przypadek?
  • Czysty przypadek...
  • Ten program to ustawiony jest... tam są podstawione osoby, a ludzie wierzą we wszystko, co tv mówi.
fot. kadr z programu “Rolnik szuka żony”