Lifestyle.Lelum.pl > Programy > Śmiał się jej w twarz: "To ja ją rzuciłem". Uczestniczka "Rolnika" wybuchła
Marcelina Gancarz
Marcelina Gancarz 24.11.2024 22:16

Śmiał się jej w twarz: "To ja ją rzuciłem". Uczestniczka "Rolnika" wybuchła

Rolnik Szuka Żony, Wiktoria
Fot. kadr z "Rolnik szuka żony"

Zbliżamy się do końca 11 serii programu TVP “Rolnik szuka żony”. Na początku sezonu widzowie skarżyli się na nudę i twierdzili, że ta formuła się już wyczerpała. Jak się później okazało, najwięcej emocji przyniosła sama końcówka. Publiczność liczyła na to, że pary, które nawiązały relacje, stworzą udane związki, jednak nieoczekiwanie coś się zepsuło. Ostatnio wiele plotek krążyło zwłaszcza wokół dwójki uczestników. Niestety okazały się prawdziwe. 

11 edycja programu "Rolnik szuka żony"

Jesienią w TVP zadebiutował pierwszy odcinek 11 edycji randkowego show “Rolnik szuka żony”. Tym razem w programie wzięli udział Wiktoria, Sebastian, Rafał, Marcin oraz Agata. Przez następne miesiące widzowie śledzili ich losy i kolejne kroki w drodze ku miłości, a ta okazała się wyboista, przynajmniej dla niektórych. 

Wiele emocji budził związek młodziutkiej rolniczki, 23-letniej Wiktorii, która spośród 3 zaproszonych kandydatów wybrała Adama. Wydawało się, że ta para ma ze sobą wiele wspólnego, ponieważ mężczyzna również znał się na pracach gospodarskich. Uczucie, które między nimi się narodziło, zaczęło rozwijać się w ekspresowym tempie. Między dójką bohaterów programu nie brakowało czułości i zapewnień o rodzącym się przywiązaniu. Zaczęli nawet na poważnie rozmawiać o przyszłości. Coś się jednak między nimi popsuło i widzowie zaczęli wieszczyć rozstanie. Już wiadomo, jak ta sprawa się zakończyła. 

"Żadnego związku nie było". "Rolnik" zostawił ją na lodzie już po dwóch dniach Joanna Kurska przed kamerami amerykańskiej telewizji. Wyglądała jak światowa gwiazda

Adam upokorzył Wiktorię z "Rolnik szuka żony"

Pogłoski o rozstaniu tej pary pojawiły się już dawno, część widzów jednak żywiła nadzieje, że to wszystko nieprawda, a jeśli już, to że wszystko stało się raczej z inicjatywy Wiktorii. Okazało się jednak, że to Adam jest odpowiedzialny za zakończenie tej relacji i zrobił to w bardzo nieelegancki sposób, co zapoczątkowało kolejne nieporozumienia i wybuchy złości. 

Wiktoria chciała zapytać o motywy, które kierowały Adamem i sprawiły, że podjął taką decyzję. Speszony uczestnik programu “Rolnik szuka żony” mgliście się tłumaczył i przyznał, że sam nie jest do końca pewny, co nim kierowało. Po czym nerwowo się roześmiał. Młoda rolniczka nie odebrała tego dobrze i zachowanie Adama bardzo ją zdenerwowało. Nie kryła swojej złości przed kamerami. Co mężczyzna miał na swoje usprawiedliwienie? Okazuje się, że kryzys między nimi zaczął się już jakiś czas temu i to w najbardziej nieoczekiwanym momencie. 

Wiktoria z programu "Rolnik szuka żony" została zraniona przez Adama

Nie wiadomo czy rozstanie tej pary to wynik jakiegoś kolosalnego nieporozumienia, czy też zwykłej niedojrzałości 23-letniego Adama. Wiktoria chciała wyjaśnić sytuację i zapytała mężczyznę wprost o przyczyny jego zachowania. Zdradziła przy tym jak wyglądały ostatnie chwile, zanim sielanka się skończyła. W ostatnim odcinku “Rolnik szuka żony” usłyszeliśmy jej przejmująca relację. 

A nasza ostatnia rozmowa? Sobota. Jesteśmy na grillu. Przytulasz mnie przy moich znajomych, przy mojej rodzinie. Wychodzimy razem. Całujesz mnie tak, jakbyś był nie wiadomo jak zakochany, zapewniasz mnie na początku naszej rozmowy, że wszystko jest między nami w porządku, po czym, po jakiś 10 minutach mówisz mi, że wolisz jechać do domu. Wiesz, ja tego nie rozumiem po prostu. Jak tak można? 

Jak na te słowa zareagował Adam? Widocznie targały nim emocje, ale raczej nie te, których można się spodziewać po człowieku postawionym w takiej sytuacji. 

Słyszałem, że jak gdyby tego potrzebujesz. Tej bliskości. Ja sam do końca siebie nie rozumiem — skwitował wypowiedź Wiktorii. 

Młoda rolniczka powiedziała mu wtedy, że od początku była z nim szczera i zależało jej na nawiązaniu z nim relacji. Chłopak, słuchając jej słów, zaczął się uśmiechać, czego Wiktoria nie przyjęła dobrze i uznała, że mężczyzna robi sobie z niej żarty. Adam zaprzeczył, twierdząc, że absolutnie to nie było jego celem i wcale nie jest mu do śmiechu. Te lakoniczne i poplątane wyjaśnienia nie zabrzmiały jednak przekonywająco. Nie przekonały również internatów, którzy dali upust swojej frustracji. 

  • Nie rozumiem tej sytuacji. Nie rozumiem tego chłopaka. Nie wiem jakieś rozdwojenie jaźni czy coś,
  • Bardzo brzydkie zachowanie... Dając nadzieję, na fajny związek... Nagła zmiana decyzji...
  • Kurczę... Nie wiem jak to odczytać... Czy Adam nie ma zobowiązań wobec dziadków, czy ojca... Czy może nie to go blokuje?
  • On ma jakieś problemy albo go to wszystko przerosło,
  • Widzę co jakiś czas ślad uśmieszku na jego twarzy. Mam trochę wrażenie jakby z kimś się założył, że go wybierze…
  • Myślałam, że to ona jego rzuciła, ale że on ją? Tego to ja się po nim nie spodziewałam... Taki się wydawał dojrzały, odpowiedzialny, poważnie myślący o życiu, a tymczasem jak typowy dzieciak.

Widzowie z pewnością są rozczarowani takim obrotem sprawy, gdyż Wiktoria i Adam zapowiadali się na naprawdę dobraną parę. Z drugiej strony, dobrze, że już teraz okazało się, że chłopak jeszcze nie jest gotowy na poważny związek.