W mediach społecznościowych pojawiła się informacja o śmierci wieloletniego partnera i ojca córki Sylwii Bomby. Jacek Ochman miał jedynie 52 lata. Oficjalne oświadczenie pojawiło się na profilu zespołu piłkarskiego, z którym współpracował mężczyzna. Media przekazały, że były partner gwiazdy programu TTV zmarł w dniu wczorajszym. Informator portalu Pudelek zdradził, że zgon mógł nastąpić na wskutek nałogu alkoholowego, z którym mężczyzna zmagał się od wielu lat. Para, która w ubiegłym roku ogłosiła rozstanie, przywitała na świecie córkę, Antoninę.
Sylwia Bomba przez długi czas ukrywała szczegóły rozstania z ojcem swojej trzyletniej córki. Gwiazda „Gogglebox” wiele wycierpiała w związku, o czym sama odważyła się powiedzieć po czasie. Uczestniczka programu TTV o zerwaniu kontaktu z ojcem jej dziecka, Jackiem Ochmanem, poinformowała w ubiegłym roku, jednak długo nie chciała komentować powodów decyzji. W mediach społecznościowych publikowała zdjęcia z dorastającą pociechą, podkreślając, że dobrze sprawdza się w roli ojca oraz matki dla małej Antoniny.
Gwiazda „Gogglebox” nieoczekiwanie przerwała milczenie, nie mogła przejść obojętnie obok burzy, która rozgorzała w mediach. Sylwia Bomba zwróciła się do Joanny Opozdy, skierowała do niej ważne słowa. Na początku roku w mediach zawrzało, kiedy Joanna Opozda i Antek Królikowski się rozstali. Teraz na jaw wychodzą nowe szczegóły, a do medialnego konfliktu włącza się coraz więcej gwiazd. Nie tylko Małgorzata Ostrowska-Królikowska — głos w sprawie zabrała także Doda. Teraz kolejna osoba ze świata show-biznesu przerwała. Gwiazda programu „Gogglebox. Przed telewizorem”, Sylwia Bomba zwróciła się bezpośrednio do Joanny Opozdy. Miała jej do przekazania kilka słów.
Sylwia Bomba właśnie przekazała radosne wieści. Influencerka jest szczęśliwie zakochana, a co najważniejsze, jej nowy ukochany świetnie dogaduje się z jej córeczką. Gwiazda takich programów jak „Gogglebox” czy „Taniec z Gwiazdami” od dawna opowiadała o tym, jak radzi sobie jako samotna mama. Wygląda jednak na to, że szczęście w końcu się do niej uśmiechnęło, a na jej drodze pojawił się odpowiedni mężczyzna.
Sylwia Bomba jest jedną z największych gwiazd programu „Gogglebox”. Celebrytka już w ramach tego show pokazała, że jest niezwykle szczerą i otwartą osobą. W ten sposób działa również w mediach społecznościowych, dzieląc się z obserwującymi nawet tymi niezbyt przyjemnymi sytuacjami. Jakiś czas temu wyjawiła, chociażby, że musiała jeździć z czteroletnią córką Antoniną po lekarzach, gdyż ta miała na coś uczulenie. Teraz z kolei opublikowała filmik, na którym jej pociecha płacze. Dlaczego?
Sylwia Bomba w mediach społecznościowych wyjawiła, że nie jest już samotna. Między nią a wybrankiem istnieje różnica wieku. Gwiazda „Gogglebox” nie widzi w tym żadnego problemu. W ubiegłym roku polskie media rozpisywały się o zakończonym związku Sylwii Bomby z ojcem jej córki, Antoniny. Choć medialnie nie chciała ona mówić o szczegółach rozstania, wyznała, że bardzo je przeżyła i przez długi czas chciała ratować relację. Gdy okazało się, że sprawa jest na przegranej pozycji, postanowiła skupić się na własnym szczęściu i dobrym samopoczuciu. Ostatnio w mediach społecznościowych przekazała radosne skutki tej decyzji.
Sylwia Bomba dała się polubić Polakom dzięki swojemu uczestnictwu w programie „Gogglebox”. Później, za pośrednictwem mediów społecznościowych, jeszcze bardziej jednała sobie ludzi dzięki otwartości i szczerości. Teraz zdecydowała się na odważny post. Pokazała bowiem, jak wyglądała przed metamorfozą, którą niedawno przeszła. Efekty są widoczne gołym okiem.
Sylwia Bomba zasłynęła dzięki udziałowi w „Gogglebox” oraz show Polsatu „Taniec z Gwiazdami”. Na swoich social mediach influencerka bardzo często publikuje zdjęcia z ukochaną córeczką. Teraz odpowiedziała na pytanie o ojca dziewczynki. Gwiazda zdradziła, jak wygląda kwestia podziału opieki nad Tosią z jej byłym partnerem. Udzieliła na swoim profilu na Instagramie dyplomatycznej, ale łatwej do zrozumienia odpowiedzi.
Sylwia Bomba postanowiła z powrotem poszukać miłości i umówiła się na randkę z mężczyzną poznanym w internecie. Jak doniósł pracownik restauracji, którą odwiedzili, adorator okazał się niesamowicie skąpy. Sama gwiazda skomentowała zadziwiającą sytuację. W połowie 2021 roku Sylwia Bomba przekazała fanom informację o rozstaniu ze swoim ówczesnym partnerem Jackiem. Od tamtego czasu minął już prawie rok, a gwiazda dzięki namowom przyjaciółek postanowiła znaleźć nową miłość.
Szum wokół rozstania najsłynniejszej pary show-biznesu nie cichnie. Teraz Marcin Hakiel znalazł oparcie u nieoczekiwanego sojusznika. Sylwia Bomba w poruszający sposób pocieszyła byłego partnera Kasi Cichopek. Zdobyła się na zaskakujące wyznanie. Świat mediów został podzielony po tym, jak Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel ogłosili swoje rozstanie. Część fanów stanęła murem za aktorką, z kolei inni mocno wspierają tancerza. Choć nadal nieznane są szczegóły, coraz bardziej wyraźna staje się wersja wydarzeń ojca Heleny i Adama. Wszystko za sprawą jego rosnącej aktywności w mediach społecznościowych, a ostatnio — odważnych słów podczas wywiadu w „Mieście kobiet”. W sprawie wypowiadały się także inne gwiazdy. Teraz, nieoczekiwanie głos postanowiła zabrać Sylwia Bomba.
Sylwia Bomba od ponad roku samotnie wychowuje małoletnią córkę, Antoninę, jednak dopiero niedawno postanowiła się otworzyć na temat rozstania z partnerem. Decyzja gwiazdy „Gogglebox” wymagała dużo odwagi. Widzowie TTV w wielu odcinkach widzieli kulisy życie jednej ze swoich ulubienic, Sylwii Bomby, od wzrastających oznak ciąży, po pierwsze obowiązki świeżo upieczonej mamy. Dla wielu z nich zaskakująca okazała się decyzja o rozstaniu gwiazdy z partnerem. Sylwia Bomba podzieliła się z reporterem „Dzień dobry TVN” szczegółami na temat zakończenia związku, które dotąd kryła przed mediami.
To koniec Sylwii Bomby i Ewy Mrozowskiej w „Gogglebox”? Gwiazdy zabrały głos w sprawie plotek, które od niedawna zaczęły szerzyć się w mediach. Ostatni odcinek „Przed telewizorem” wiele wyjaśnił, a teraz obie uczestniczki potwierdziły obawy fanów. Sylwia Bomba i Ewa Mrozowska przez 8 lat wspólnie komentowały rewelacje z ekranu i stały się jednym z najbardziej rozpoznawalnych duetów programu „Gogglebox. Przed telewizorem”. Wspólnie zapracowały na miano celebrytek i wydawały się praktycznie nierozłączne. Ostatnio jednak do mediów zaczęły spływać nieoczekiwane doniesienia. Podejrzewano, że to może być koniec pięknej przyjaźni pomiędzy dwoma uczestniczkami.
Fake newsy, czyli fałszywe doniesienia to prawdziwe przekleństwo w internecie. Ich ofiarami padają też gwiazdy. Tym razem obiektem jednej z nieprawdziwych plotek została Sylwia Bomba. Gwiazda programu „Gogglebox. Przed telewizorem” stała się ofiarą przedziwnej plotki. W mediach społecznościowych pojawiła się informacja o rzekomym wypadku, jakiemu uległa Bomba.
Sylwia Bomba słynie ze swojego temperamentu i oryginalnego stylu. Gwiazda „Gogglebox” zdecydowanie nie przejmuje się opinią innych i dziś postanowiła zamanifestować to nietypowym strojem, w którym wybrała się na codzienne zakupy. Innym klientom z pewnością opadły szczęki. Sylwia Bomba to jedna z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd TTV, która zdobyła sławę dzięki występowi w „Goggebox. Przed telewizorem”. Pojawiła się także w ostatniej serii „Tańca z Gwiazdami”, gdzie zatańczyła z Jackiem Jeschke. Choć parze nie udało się dostać do finału, trzeba przyznać, że celebrytka potrafiła wykorzystać sławę, jaką przyniósł jej występ w programie TTV. Sylwia Bomba zgromadziła na Instagramie znaczne grono fanów. Być może za sukcesem częściowo stoi fakt, że gwiazda ma za sobą niełatwy okres i obecnie zmaga się z rolą samotnej mamy. Jej więź z trzyletnią córeczką Tosią, pełne ciepła relacje na Instagramie i wspólne zdjęcia z pewnością mogłyby rozmiękczyć serca wielu internetowych twardzieli.
Sylwia Bomba zamieściła na Instagramie niespodziewaną relację, w której pochwaliła się aparatem ortodontycznym. Gwiazda „Googlebox” postanowiła zadbać o swój uśmiech. Sylwia Bomba to jedna z najbardziej rozpoznawalnych gwiazd telewizyjnego show „Gogglebox. Przed telewizorem”. Tę uśmiechniętą celebrytkę obserwuje na Instagramie prawie 790 tysięcy fanów. Internauci uwielbiają charyzmatyczną, zdecydowaną gwiazdę oraz jej małą, rezolutną córeczkę Antosię. Podziwiają też profesjonalne zdjęcia, wykonywane przez celebrytkę. Oprócz „Gogglebox” Sylwia Bomba wzięła także udział w ostatniej, 12. edycji Tańca z Gwiazdami. Jej partnerem na parkiecie był Jacek Jeschke.
Sylwia Bomba ochoczo korzysta z życia, w związku z tym wybiera się na urlopy, nawet te krótkie, kiedy tylko ma taką możliwość. Całkiem niedawno poleciała do Dubaju. Gdzie pojechała z córką tym razem? Na pewno nie jest to pierwsze miejsce, o którym turyści myślą o tej porze roku.
Na Instagramie Sylwii Bomby właśnie pojawiła się relacja, a w niej wspaniałe wieści dla fanów programu „Gogglebox. Przed telewizorem”. Minęło już trochę czasu od ostatniego odcinka uwielbianego programu „Gogglebox. Przed telewizorem”. Teraz na Instagramie Sylwii Bomby pojawiło się ogłoszenie, które na pewno zachwyci fanów. Gwiazda opuściła studio nagrań i natychmiast postanowiła podzielić się z obserwującymi wspaniałą informacją. Wygląda na to, że „Gogglebox” już niebawem z powrotem zagości na naszych ekranach.
Sylwia Bomba złożyła swoim obserwatorom życzenia z okazji walentynek. Wyznała również, jak w młodości świętowała ten dzień. Czasy licealne nie były dla niej najłatwiejszymi. Sylwia Bomba jest jedną z najpopularniejszych bohaterek programu TTV Gogglebox. Przed telewizorem. Wraz z Ewą Mrozowską stworzyła niezapomniany duet, który przyciąga widzów przebojowością. Gwiazda o planach zawodowych i prywatnych chętnie dzieli się z ponad 700 tysięczną gromadą wielbicieli na Instagramie. Na co dzień Sylwia Bomba interesuje się fotografią, mnóstwo czasu spędza z trzyletnią córeczką Tosią, którą sama wychowuje. Z okazji zbliżających się walentynek gwiazda postanowiła złożyć życzenia swoim obserwatorom. Nie zabrakło również wspominek z przeszłości celebrytki.
Sylwia Bomba uwielbia chwalić się swoją malutką córeczką, Tosią w mediach społecznościowych. Teraz jednak musiała podzielić się z obserwującymi przykrą wiadomością dotyczącą dziewczynki. Okazuje się bowiem, że Tosia będzie musiała prawdopodobnie do końca życia zmagać się z bardzo niewdzięczną dolegliwością.
Sylwia Bomba największą popularność zyskała dzięki udziałowi w show „Gogglebox”. Uczestniczka kontrowersyjnego programu spełnia się obecnie jako influencerka i z dumą prezentuje swoje zdjęcia z córką. Niedawno w sieci pojawiła się fotografia płaczącej gwiazdy. Co się stało? Sylwia Bomba z „Gogglebox” od dłuższego czasu z powodzeniem zajmuje się prowadzeniem swoich social mediów. Gwiazda nagrała niedawno InstaStory, na którym widzimy zapłakaną influencerkę. Co wydarzyło się na wyjeździe z córką?
Sylwia Bomba znalazła się w centrum sporej afery. Znana dietetyczka ostro skomentowała reklamę, w której wzięła udział gwiazda programu „Gogglebox. Przed telewizorem”. Padły mocne słowa. Dietetyczka Paulina Korol, absolwentka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, zajmująca się też psychodietetyką i problemami odżywiania, zrównała z ziemią Sylwię Bombę.
Sylwia Bomba, gwiazda programu „Gogglebox. Przed telewizorem”, a także była uczestniczka „Tańca z gwiazdami”, od ponad trzech lat wychowuje córkę – Antoninę, od momentu rozstania z narzeczonym jest zaś samotną matką. W mediach społecznościowych celebrytka chętnie dzieli się szczegółami z życia córki. Tym razem poinformowała jednak obserwujących o problemach zdrowotnych Tosi.
Sylwia Bomba, jedna z najbardziej rozpoznawalnych uczestniczek programu „Gogglebox. Przed telewizorem” od lat zmaga się z nieprzyjemnymi komentarzami. Krytyka przybrała na sile po występie celebrytki w „Tańcu z gwiazdami”, a także uczestnictwie w najnowszej produkcji TTV „99 – Gra o wszystko”. Mimo że jakiś czas temu Sylwia postanowiła ograniczyć możliwość dodawania komentarzy w mediach społecznościowych, odniosła się do hejterskiej wiadomości jednej z internautek.
Sylwia Bomba to niekwestionowana gwiazda stacji TTV. Popularność przyniósł jej program „Gogglebox. Przed telewizorem”. Obecnie jej profil na Instagramie obserwuje ponad 780 tysięcy osób, a kiedy opublikowała zdjęcie w stroju kąpielowym, fani nie kryli zachwytu. Bomba występuje w programie rozrywkowym kanału TTV od 2014 roku. Sława, jaką się cieszy, doprowadziła ją nawet do udziału w show „Taniec z gwiazdami” na Polsacie. Teraz znów zrobiła wrażenie.
Sylwia Bomba dzięki programowi Gogglebox w krótkim czasie stała się naprawdę rozpoznawalna. Ze sławą przyszły nie tylko pieniądze i fani, ale także hejt oraz krzywdzące plotki, z którymi musi się zmagać. Ten temat poruszyła w ostatnim wpisie na Instagramie, w którym musiała sprostować oskarżenie dotyczące jej zachowania względem ukochanej córki.
Sylwia Bomba jest w ciąży? Takie podejrzenia pojawiły się po tym, jak celebrytka opublikowała w relacji na Instagramie zdjęcie z widocznym brzuszkiem. Fotografię opatrzyła napisem: „5 miesiąc”. Sylwia Bomba jest znaną influencerką. Popularność zdobyła dzięki uczestnictwie w programie „Gogglebox. Przed telewizorem”, emitowanym przez stację TTV. 35-latka mieszka w Warszawie, gdzie samotnie wychowuje córeczkę Antoninę. Czy celebrytka spodziewa się kolejnego dziecka?
Sylwia Bomba odpadła z „Tańca z gwiazdami”, co było dla niej bardzo emocjonującym przeżyciem. Gwiazda „Gogglebox. Przed telewizorem” nie mogła powstrzymać łez, jednak bardzo szybko stanęła na nogi. Zaraz po ogłoszeniu wyników wraz ze swoim tanecznym partnerem postanowiła udać się do knajpy, z której wróciła dopiero nad ranem. W grze o wielki finał „TzG” pozostały już tylko trzy pary. Sylwia Bomba mimo ogromnych starań nie przedostała się do półfinału. Nie zamierzała wylewać łez, tylko oblać sukces.
Sylwia Bomba jest uczestniczką 12. edycji programu „Taniec z gwiazdami”. Od kilku dni w internecie wrze na jej temat – celebrytka ma być na planie show bardzo nieprzyjemna dla reszty ekipy. Bomba postanowiła odpowiedzieć na te zarzuty. Kilka dni temu Pudelek przeprowadził rozmowę z anonimowym informatorem, który doniósł, że Bomba w programie jest bardzo problemowa i trudna we współpracy. Ma bardzo niegrzecznie odnosić się do pozostałych osób na planie. Na dodatek ma nie rozumieć idei „zero waste”, którą Polsat realizuje poprzez wykorzystanie w show sukienek z poprzednich sezonów.