Córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka jest już dobrze znana w show-biznesie. Wzięła udział w kilku sesjach zdjęciowych, a nawet wystąpiła w “Tańcu z Gwiazdami”. Od jakiegoś czasu jednak rzadko pojawia się na branżowych imprezach. Młoda gwiazda chce teraz skupić się na studiach, zamiast brylować na salonach. Czasami jednak robi wyjątki, jeśli zdarzy się coś wyjątkowego. Oliwia Bieniuk wzięła udział w gali dedykowanej osobom, które mają wpływ na dobre zmiany w świecie.
Wrzesień kojarzy się nie tylko z końcem lata, ale również z powrotem do szkoły. Uczniowie stają przed nowymi wyzwaniami i chwalą się swoimi postępami. Podobnie zrobiła Oliwia Bieniuk. Córka Anny Przybylskiej pojawiła się w mediach społecznościowych razem ze swoim młodszym bratem.
Oliwia Bieniuk zamieściła nowe nagranie w sieci, w którym pozwoliła sobie na pewien delikatny żart. Niestety, uwagę fanów zwróciło coś innego — wszyscy zerknęli na brzuch młodej gwiazdy. Niektórzy zasugerowali nawet ciążę. Odpowiedź córki Anny Przybylskiej może zaskakiwać.
Oliwia Bieniuk, córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka, od pewnego czasu aktywnie działa w branży aktorskiej i już lata temu została pełnoprawną celebrytką. Mogliśmy podziwiać ją w "Tańcu z gwiazdami" oraz produkcjach pokroju "Gliniarzy". Niestety, jej karierze od samego początku towarzyszy pewien problem.
Gwiazdy i celebryci na co dzień muszą się mierzyć z problemem hejtu i bezpodstawnej krytyki. Jak się okazuje, nawet podczas celebracji jednych z radośniejszych świąt roku, mogą narazić się na nieprzyjemne komentarze. Przekonała się o tym Oliwia Bieniuk, która postanowiła powitać Nowy Rok w otoczeniu ośnieżonych górskich szczytów. Czy takie zachowanie jest w porządku?
Oliwia Bieniuk utrzymuje ze swoimi fanami regularny kontakt poprzez media społecznościowe. Tym razem jedyna córka Anny Przybylskiej miała do przekazania smutne wieści. 20-latka za pośrednictwem fotografii poinformowała o chorobie.
Oliwia Bieniuk na każdym kroku słyszy, że pod pewnymi względami jest bardzo podobna do mamy. Po raz kolejny udowodniła, że z pewnością odziedziczyła po niej temperament, bo w stanowczy, a jednak w ogóle nieobraźliwy sposób odpisała internaucie.
Po kilku latach, w których obie próbowały zacieśnić relację, Oliwia Bieniuk i jej macocha, Zuzanna Pactwa znalazły wspólny język. Potwierdzają to nie tylko ich słowa, ale również zdjęcia, na których wspólnie pozują. Najnowszym z nich właśnie pochwaliła się na swoich mediach społecznościowych córka Anny Przybylskiej.Pod postem pojawiła się burza komentarzy, z czego niektóre przekroczyły granicę dobrego smaku. Niektórzy z fanów chyba się zapomnieli!
Anna Przybylska bez wątpienia uznawana była za jedną z najpiękniejszych i najbardziej charyzmatycznych polskich gwiazd. Teraz ekspert ocenił, jak bardzo w ślady mamy poszła jej córka - Oliwia Bieniuk, która już teraz podbija show-biznes.Specjalista ocenił styl ubioru dziewczyny oraz stylizacje, w których najczęściej pokazuje się ona podczas swoich publicznych wystąpień.
Oliwia Bieniuk zwykle w mediach społecznościowych publikuje zdjęcia samej siebie lub inne, typowe dla dziewczyn w jej wieku fotki. To, które wrzuciła ostatnio, mogło jednak nieźle zaskoczyć, a nawet przerazić jej obserwujących.Jak napisała Oliwia, wykonała je w szkole. Aż trudno uwierzyć, co znajduje się na uczelnianym korytarzu.
Oliwia Bieniuk pilnie prosi o pomoc. Gwiazda dodała na swój profil na Instagramie link do zbiórki, pod którym można pomóc ciężko chorej Idze. Liczy się każda sekunda.
Córka Anny Przybylskiej wywołała w mediach niemałe zamieszanie, udostępniając czarno-białe zdjęcie testu ciążowego. Trudno o bardziej wymowną relację. 20-letnia Oliwia Bieniuk jasno dała do zrozumienia, co sądzi o sytuacji w kraju. Jedna, wymowna relacja wywołała niemałe zamieszanie w sieci. Test ciążowy zwrócił uwagę wszystkich, zwłaszcza w odcieniach szarości — od razu wzbudził niepokój. Jednak właśnie o to chodziło młodziutkiej celebrytce. Udostępniając zdjęcie wyraziła własne oburzenie i zażenowanie.
Za nami uroczysta premiera wzruszającego filmu „Ania”, opowiadającego szczegóły życia jednej z najbardziej cenionych aktorek – Anny Przybylskiej. Gwiazda zmarła 5 października 2014 w wyniku guza trzustki. Na premierze pojawiła się cała najbliższa rodzina artystki, z wyjątkiem jej najmłodszego syna. Oliwia Bieniuk tłumaczy powody nieobecności chłopca. Film opowiadający o życiu osobistym i zawodowym Anny Przybylskiej był jedną z najbardziej wyczekiwanych produkcji tego roku. Cała Polska czekała na moment, aż będzie mogła ujrzeć kilka nieopublikowanych materiałów archiwalnych aktorki oraz posłuchać wspomnień innych gwiazd na jej temat. Teraz w dniu ósmej rocznicy śmierci aktorki mieliśmy okazję być świadkami uroczystej premiery filmu „Ania”. Na tym wyjątkowym wydarzeniu nie mogło zabraknąć bliskich gwiazdy. Uwagę zwróciła jednak nieobecność jednego z jej synów.
Wczoraj miała miejsce premiera filmu o Annie Przybylskiej. Wybrano specjalnie tę datę, dokładnie 5 października, bo to rocznica śmierci aktorki. Na wydarzeniu znalazł się jej mąż oraz córka, Oliwia Bieniuk. Z pewnością była to dla niej trudna chwila. Przy okazji promocji wspomnianego filmu dziewczyna udzielała wielu medialnych wypowiedzi na temat swoich wspomnień związanych z mamą. Dzieliła się również tymi najboleśniejszymi, na przykład momentem, w którym dowiedziała się o jej odejściu.
Oliwia Bieniuk stara się być szczera ze swoimi fanami, dlatego często publikuje zdjęcia, które pokazują ją taką, jaka naprawdę jest. Dziś mogła obserwujących nieźle zaszokować, bo wrzuciła do sieci zdjęcie swojej twarzy, po której ciekły łzy. Z jakiego powodu? Oliwia już przy okazji innych sytuacji, głównie tych dotyczących jej mamy, pokazywała, że jest osobą niezwykle czułą i wrażliwą. Opisane przez nią dziś zdarzenie tylko to potwierdziło.
Oliwia Bieniuk nie ukrywała, że marzy o karierze aktorskiej. Nikt chyba nie przypuszczał, że zacznie ją tak szybko. Córka Anny Przybylskiej dołączyła do obsady serialu Polsatu „Gliniarze”. Kiedy będzie można obejrzeć odcinki z jej udziałem? Kryminalna seria stacji Polsat emitowana jest od 2016 roku. Do tej pory doczekała się aż trzynastu sezonów i planowane są już następne. Kogo zagra Oliwia?
Za nami drugi odcinek trwającej właśnie edycji programu „Taniec z Gwiazdami”. Show Polsatu od początku budzi wiele emocji, a osoby z polskiego show-biznesu z chęcią wspierają swoich faworytów w walce o Kryształową Kulę. Wiemy, na kogo głosowała Oliwia Bieniuk. Młoda gwiazda doskonale wie, ile stresu, nerwów i wyrzeczeń kosztuje uczestników start w programie „Taniec z Gwiazdami”. Córka Ani Przybylskiej brała udział w poprzedniej edycji tanecznego formatu, gdzie występowała w parze z Michałem Bartkiewiczem. Duet zakończył rywalizację zaraz przed finałem, zajmując trzecie miejsce. Teraz dziewczyna podzieliła się na swoim profilu na Instagramie informacją o tym, kogo wspierała podczas poniedziałkowego odcinka show. Okazało się, że Oliwia Bieniuk zagłosowała na swojego faworyta za pomocą aplikacji programu.
Oliwia Bieniuk niedługo rozpocznie kompletnie nowy i niezwykle ważny rozdział w swoim życiu. Zorganizowała na Instagramie sesję pytań i odpowiedzi, w ramach której jeden z fanów zapytał się o plany na najbliższy miesiąc. Co w tym czasie zamierza robić córka Anny Przybylskiej? Już wcześniej informowała bowiem o swoich planach związanych z przeprowadzką i podjęciem edukacji. Teraz musi się do tego odpowiednio przygotować. Właśnie na to poświęci wrzesień.
Oliwia Bieniuk korzysta z wakacji. Już niebawem rozpocznie się rok akademicki, dlatego młoda gwiazda nie próżnuje. W rajską podróż wybrała się razem z tajemniczym mężczyzną. Czyżby córka Anny Przybylskiej weszła w nowy związek? 19-latka prężnie rozwija się w branży medialnej. Aktywnie działa m.in. na Instagramie, na którym przemyca informacje ze swojego życia prywatnego. Najnowsze relacja prosto z Korfu rozgrzała fanów Oliwii.
Oliwia Bieniuk dziś już rozwija własną karierę i niedługo zostanie aktorką, ale jeszcze do niedawna figurowała w świadomości publicznej jako córka Anny Przybylskiej. Dziewczyna absolutnie nie zamierza się tego wyrzekać. Wręcz przeciwnie, kultywuje pamięć o mamie. Całkiem niedawno publikowała w mediach społecznościowych wpis, przy pomocy którego zachęcała fanów do obejrzenia filmu o swojej mamie. Ci dopytywali się wówczas, czy sama miała okazję go oglądać. Jak się okazuje, już tak.
Oliwia Bieniuk jeszcze kilkanaście miesięcy temu nie była zbyt popularna, a kojarzono ją jedynie jako córkę Anny Przybylskiej. Wiele zmienił jednak jej występ w „Tańcu z Gwiazdami”. Od tego czasu przybyło jej sporo fanów, w tym również zdeterminowanych wielbicieli. Młoda influencerka opublikowała w swoich mediach społecznościowych zdjęcie, które pokazuje, do czego potrafią posunąć się zauroczeni nią mężczyźni. Jednemu z nich bardzo zależy na kontakcie z Oliwią.
Oliwia Bieniuk po wakacjach przeprowadzi się do Warszawy i zacznie studia. Przed nią więc wspaniała przygoda, ale i wiele wyzwań, dlatego teraz chętnie oddaje się odpoczynkowi oraz swoim pasjom. Jedną z nich z pewnością jest pozowanie do zdjęć. Oliwia regularnie publikuje na swoim Instagramie różnego rodzaju fotki. Na jednych prezentuje się w ciekawych kreacjach, ale z biegiem czasu zaczyna też coraz odważniej pokazywać swoje kobiece kształty. Tak właśnie zrobiła ostatnio.
Oliwia Bieniuk spędzała wakacje na plaży i dzieliła się pełnymi słońca relacjami, kiedy przydarzyła jej się przykra rzecz. Córka Anny Przybylskiej z załzawionym okiem zwróciła się do fanów o pomoc i radę. Oliwia Bieniuk i jej rodzina w ostatnim czasie naprawdę mogli poczuć dumę. Film o Annie Przybylskiej już niebawem trafi do kin, a media obiegł oficjalny plakat reklamujący produkcję ku pamięci nieodżałowanej gwiazdy. Premierę zaplanowano na 7 października, a fani aktorki jeszcze raz będą mogli zobaczyć ją na ekranie, taką, jak zapamiętali — wśród archiwalnych nagrań, we wspomnieniach najbliższych i zdjęciach. Nowa partnerka Jarosława Bieniuka, Anna Pactwa doskonale zdaje sobie sprawę z ciężaru „następczyni”, jednak ciepło i z szacunkiem wspomina Anię. Z kolei u drugiego boku mężczyzny wyrasta żywa kopia zmarłej żony.
Oliwia Bieniuk straciła matkę, Annę Przybylską, w 2014 roku. Od tamtej pory ją oraz jej dwóch braci wychowywał ojciec, Jarosław Bieniuk. Teraz dziewczyna zaczyna karierę w show-biznesie. Ile zarabia? Ostatnio w mediach zrobiło się głośno o jej wyprowadzce z Gdyni, gdzie mieszkała z ojcem, do Warszawy. Córka Anny Przybylskiej postanowiła rozpocząć studia oraz rozkręcać własną markę.
Oliwia Bieniuk jeszcze do niedawna figurowała tylko jako córka Anny Przybylskiej, ale dziewczyna powoli zaczyna budować własną markę. Jak się okazuje, nie zapomina także o innych, ważnych kwestiach i z tego względu szykuje przeprowadzkę. Do tej pory mieszkała bowiem w rodzinnym Trójmieście. Teraz sama przyznała się do tego, że planuje się wyprowadzić do Warszawy. Mało tego, nie będzie mieszkała sama. Z kim będzie dzielić nowe lokum?
Oliwia Bieniuk poinformowała fanów o przykrym zajściu, do którego doszło, gdy jechała pociągiem. Córka Anny Przybylskiej wyznała, że współpasażerowie zaczęli na nią krzyczeć, gdy rozmawiała przez telefon. Chwilę później dziewczyna zrozumiała, czym zawiniła. Pomimo pomyłki, Bieniuk stwierdziła, że pasażerowie mogli zareagować inaczej. Swoją historią podzieliła się w mediach społecznościowych. „Człowiek nie może chwile porozmawiać przez telefon” – napisała.
Oliwia Bieniuk uczciła Dzień Matki, udostępniając niepublikowane dotąd, pamiątkowe zdjęcie. Zawsze zachwycająca Anna Przybylska pozuje na nim z córką, a krótki dopisek sprawia, że łzy mogą na płynąć do oczu. Cała Polska zamarła, kiedy 8 lat temu nagle ogłoszono tragiczną wiadomość. Anna Przybylska odeszła 5 października 2014, w rodzinnej Gdyni. Była ceniona nie tylko ze względu na talent oraz wspaniałe postacie, które pozostały z widzami na zawsze — ale także dzięki wewnętrznemu ciepłu i mądrości. Jej córka, Oliwia Bieniuk za kilka dni miała skończyć 12 lat. Dziewczyna często podkreśla, że bardzo tęskni za mamą, zaś okres po jej odejściu był niewiarygodnie trudny. W jednym z ostatnich wywiadów zdradziła, jak przedwczesna utrata wpłynęła na jej dzieciństwo.
Choć Oliwia Bieniuk ma kochającego ojca, który zadbał odpowiednio również o jej karierę, nie ma wątpliwości, że jej dzieciństwo było ciężkie ze względu na śmierć mamy. Dziewczyna opowiedziała nieco więcej o tym, jak znosiła ten trudny dla siebie okres. Influencerka zdecydowała się na wyjawienie swoich przemyśleń związanych ze śmiercią mamy w rozmowie z serwisem „Plotek”. Co powiedziała?