W półfinałowym odcinku programu „Taniec z gwiazdami” odpadła Oliwia Bieniuk. Córka Anny Przybylskiej była faworytką programu, więc jej odejście zaskoczyło wszystkich. A co ona sama czuje po odpadnięciu z programu? Bieniuk nie otrzymała liczby głosów, która wystarczyłaby na dojście do finału „Tańca z gwiazdami”. Musiała odejść z programu. W szoku byli wszyscy, włącznie z jurorami, bo to ją typowano na finałową faworytkę. Co sama Oliwia powiedziała po ogłoszeniu wyników?
Dziś półfinał 12. edycji programu „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami” (licząc od momentu przeniesienia do Polsatu, łącznie zaś to już 25. sezon show). W wyścigu o Kryształową Kulę pozostały jeszcze trzy pary – Piotr Mróz i Hanna Żudziewicz, Kajra i Rafał Maserak oraz Oliwia Bieniuk i Michał Bartkiewicz. O opinie na temat potencjalnych przegranych dzisiejszego odcinka została zapytana Malwina Wędzikowska. Prezenterka nie miała wątpliwości, kto powinien pożegnać się z show.
Dzisiaj, 11 października, w programie „Taniec z gwiazdami” odbyły się ćwierćfinały. W programie walczyły już tylko cztery pary, nie zabrakło więc emocji. Jurorzy nie mieli litości – Andrzej Grabowski nie żałował Oliwii Bieniuk szczerych słów i nie był w tym sam. W ćwierćfinałach „Tańca z gwiazdami” walczyli: Magdalena „Kajra” Kajrowicz i Rafał Maserak, Piotr Mróz i Hanna Żudziewicz, Sylwia Bomba i Jacek Jeschke oraz Oliwia Bieniuk i Michał Bartkiewicz. W pierwszej turze Oliwia Bieniuk i Michał Bartkiewicz zatańczyli swing do piosenki „Honey, honey” i to wykonanie przypadło jurorom do gustu. Trochę inaczej było w drugiej turze.
Oliwia Bieniuk wyrosła ostatnimi czasy na jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich celebrytek. Nie dziwi więc, że z dnia na dzień przybywa jej fanów – nie tylko w mediach społecznościowych. Chwilę temu opowiedziała ona o najbliższych planach zawodowych redaktorowi jednego z portali. Okazuje się, że zmieni całe dotychczasowe życie.
Mija 7 lat od śmierci jednej z najbardziej znanych polskich aktorek – Anny Przybylskiej. Artystka przez wiele miesięcy zmagała się z rakiem trzustki. Osierociła niespełna 12-letnią wtedy córkę Oliwię (nosząca nazwisko partnera – Jarosława Bieniuka), która po kilku latach – idąc za przykładem matki – szturmem weszła do polskiego show-biznesu. Na jej popularność wpłynął zaś przede wszystkim program „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami”, w którym uchodzi za jedną z faworytek. Teraz córka Przybylskiej zdecydowała się na komentarz w kwestii uczczenia rocznicy jej śmierci.
Dziś, tj. w poniedziałek, 13 września wyemitowany został trzeci odcinek kolejnej edycji Tańca z gwiazdami. Niewątpliwie jednym z najlepiej zapamiętanych momentów dzisiejszego show zostanie taniec Oliwii Bieniuk, która wraz z Michałem Bartkiewiczem zatańczyła do bliskiej jej sercu piosenki Michaela Boltona pt. When a Man Loves a Woman. Tegoroczna edycja Tańca z gwiazdami dopiero zaczyna się rozkręcać, a za nami już tak wiele ciekawych sytuacji. Jedna z nich wydarzyła się dziś.
Oliwia Bieniuk stała się ostatnimi czasy niezwykle rozpoznawalna – wszystko dzięki uczestnictwu w programie „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami”, gdzie występuje jako „modelka i influencerka”. Świeżo upieczona celebrytka zdradziła, co myśli na temat porównywania jej do znanej matki.
Nowy sezon polsatowskiego „Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami” od kilku tygodni elektryzuje fanów formatu. Największe emocje budzi zaś Oliwia Bieniuk – córka nieżyjącej Anny Przybylskiej. Wszystko w związku z plotkami o jej płomiennym romansie. Zainteresowana skomentowała doniesienia mediów.
Oliwia Bieniuk jest najstarszym dzieckiem Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka. W zeszłym roku skończyła 18 lat i może już decydować o sobie. Wiąże się to nie tylko wyborem kariery, ale też sekretami, jakie nastolatka miała przed ojcem. Oliwia Bieniuk postanowiła iść w ślady swojej słynnej mamy i jakiś czas temu rozpoczęła karierę aktorską. Zagrała już w filmie Daniela Rusina „Jak nie zgubić siebie„. Niedługo widzowie będą mogli ją oglądać w najnowszej produkcji tego samego reżysera, horrorze „Licho nie śpi„. Córka Anny Przybylskiej pojawi się też w najnowszej edycji „Tańca z gwiazdami„. W wywiadzie dla „Party” opowiadała, że jej ojciec był „bardzo zszokowany”, że dostała tę propozycję. Jak się okazuje, Jarosław Bieniuk przeżył nie tylko ten szok, związany z córką. Niedawno Oliwia Bieniuk wyznała, że długo miała przed ojcem pewną tajemnicę. Co takiego ukrywała?
Parę miesięcy temu media obiegła wieść, że gwiazdą nowej edycji „Tańca z gwiazdami” będzie osiemnastoletnia Oliwia Bieniuk. Jej babcia opowiedziała o przygotowaniach do programu oraz rodzinnym wsparciu wnuczki. Oliwia Bieniuk będzie jedną z uczestniczek najnowszego „Tańca z gwiazdami” Jej babcia wyznała, że nastolatka z tańcem związana jest od dawna Zagwarantowała również, że wnuczka może liczyć na wsparcie całej rodziny
Oliwia Bieniuk weźmie udział w nowej edycji Tańca z gwiazdami. Młoda gwiazda udzieliła wywiadu portalowi Pomponik, w którym zdradziła, że obawia się przeprowadzki do Warszawy. Oliwia Bieniuk boi się przeprowadzki do Warszawy. Jak zdradziła w wywiadzie, nie lubi być sama i to właśnie samotności obawia się najbardziej.
Oliwia Bieniuk udzieliła wywiadu dla Party, w którym opowiedziała o swoich planach na przyszłość. Córka Anny Przybylskiej ma zamiar odpuścić sobie rok nauki, na rzecz Tańca z gwiazdami, którego kolejna edycja rozpocznie się już jesienią br. Zdradziła, że po jego zakończeniu ma zamiar wybrać się na studia. Chociaż nic nie wskazuje na to, by Oliwia Bieniuk powróciła do nauki jeszcze w tym roku, to ma sprecyzowane plany na przyszłość. Chce zdawać do szkoły aktorskiej i mocno przyłożyć się do egzaminów.
Oliwia Bieniuk opublikowała na swoim profilu kilka kadrów z sesji zdjęciowej, w której ostatnio brała udział. Córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka zachwyciła internautów. Wiele osób dostrzegło w niej ogromne podobieństwo do Ani: – Wyglądasz tu jak mama – pisali obserwatorzy. Oliwia Bieniuk w ostatnim czasie zyskuje na popularności, szczególnie że ma pojawić się w nowej edycji Tańca z gwiazdami. W ostatnim czasie 18-latka podzieliła się pięknymi zdjęciami z sesji. Jej widok zapiera dech w piersiach.
Oliwia Bieniuk z pewnością odziedziczyła swoją niezwykłą urodę po mamie. Niedawno wkroczyła w dorosłe życie i rozpoczęła karierę w show-biznesie. Jej odważne zdjęcia podbijają Instagram. Oliwia Bieniuk (18 l.) jest córką zmarłej w 2014 r. Anny Przybylskiej, polskiej aktorki oraz Jarosława Bieniuka, piłkarza, grającego niegdyś w reprezentacji Polski. Oliwia coraz chętniej uczestniczy w wielu wydarzeniach i projektach ze świata show-biznesu, a ostatnio szczególnie głośno jest na temat jej odważnych zdjęć, które umieszcza na swoim Instagramie.
Oliwia Bieniuk dodała na swojej relacji na Instagramie wstrząsające, a przy tym wymowne zdjęcie poturbowanego i okaleczonego orangutana. Patrząc na nie łzy same napływają do oczu. Dodała do niego bardzo wymowny opis, tłumacząc, że w ten sposób powstaje olej palmowy: Czytajcie etykiety – napisała oburzona Oliwia. Anna Przybylska byłaby dumna. O Oliwii Bieniuk zaczęło się robić głośno już przed paroma laty. Jej kariera w show-biznesie powoli nabiera tempa. Nie wiadomo, czy Anna Przybylska chciałaby, żeby jej córka wchodziła w świat celebrytów, jednak bez wątpienia ucieszyłaby się, widząc, że los zwierząt nie jest obojętny Oliwii.
Każdy, kto znał Anne Przybylską, wie, nie tylko to, jak wspaniałą była aktorką, ale i osobą. Kilka dni temu jej córka Oliwia Bieniuk skończy 18 lat i jak się okazuje, miała otrzymać niesamowity prezent, który sławna mama przyszykowała przed śmiercią.Anna Przybylska przez całą swoją karierę stanowiła przykład dla swojej córki, która kilka dni temu świętowała 18 urodziny. Jak zdradził tygodnik Na żywo, uwielbiana aktorka właśnie na tę okazję miała zostawić Oliwii Bieniuk specjalny prezent. Gwiazda zrobiła przed śmiercią jedną, niezwykłą rzecz.
Oliwia Bieniuk dokładnie 18 lat temu przyszła na świat, dziewczyna właśnie wkroczyła w dorosłe życie. Jej mama z pewnością byłaby z niej dumna, widząc, jak córka się rozwija i stawia pierwsze kroki w show-biznesie. 18-latka zdradziła, jaka pamiątka została po jej zmarłej matce. Młoda dziewczyna dodawła, że sięga po nią, gdy jej smutno.Dzisiaj, 18 października Oliwia Bieniuk oficjalnie rozpoczęła swoje dorosłe życie. Córka Anny Przybylskiej ma już 18 lat. W rozmowie z Vivą! powiedziała, co jej zostało po zmarłej mamie.
Kiedy sześć lat temu przekazano smutne informacje o śmierci uwielbianej aktorki, w rozpaczy pogrążyła się cała Polska. Anna Przybylska zapisała się nie tylko w pamięci bliskich jej osób, ale również wielkich artystów, reżyserów, a przede wszystkim fanów, którzy do dziś nie mogą pogodzić się z jej śmiercią. Jak się okazuje, nowotwór nie był jedyną chorobą, z którą zmagała się gwiazda. Anna Przybylska zmarła 5 października 2014 roku. Uwielbiana aktorka przegrała ostateczną walkę z nowotworem trzustki, jednak jak się okazało, nie była to jedyna choroba, z jaką w swoim życiu musiała zmagać się gwiazda. Niestety, nikt nic nie podejrzewał, a tragiczna prawda ujrzała światło dzienne dopiero po latach.
Oliwia Bieniuk wystąpiła w jednym z projektów realizowanych przez Reżysera Życia. Jego filmy poruszają trudny czas dorastania, przedstawiają skrajne sytuacje, w jakich mogą znaleźć się młodzi ludzie. Córka Anny Przybylskiej wystąpiła u boku Andrzeja Grabowskiego czy Piotra Cyrwusa.Oliwia Bieniuk zagra jedną z ról w filmie znanego reżysera. Do sieci trafił zwiastun tego projektu. Trudno oderwać wzrok od córki Anny Przybylskiej, która jest bardzo podobna do swojej mamy. Jedno spojrzenie dziewczyny potwierdza, że talent aktorski także po niej odziedziczyła.
Córka Anny Przybylskiej nie próżnuje i stara się iść śladami swojej tragicznie zmarłej mamy. Dziewczyna szykuje dla nas miłą niespodziankę. Można podziwiać już pierwsze zdjęcia, nie możemy doczekać się efektów końcowych.Córka Anny Przybylskiej idzie w ślady mamy. Do sieci trafiły pierwsze zdjęcia, które już można podziwiać. Cała ta sytuacja może wycisnąć z oczu niejedną łzę. Nikt się nie spodziewał, że dziewczyna aż tak się wda w swoją rodzicielkę.
Oliwia Bieniuk ma zaledwie 17 lat, a udostępniła na swoim Instagramie iście profesjonalną sesję. Karierę modelki nastolatce wróżą wszyscy, widząc, że dziewczyna upodabnia się coraz bardziej do swojej przepięknej mamy. Odważna sesja, jaka pojawiła się w internecie, tylko podbiła zachwycone komentarze. Nastolatka odsłania tam trochę ciała, internauci zastanawiają się, co na to tata 17-latki.Anna Przybylska i Jarosław Bieniuk byli uznawani za piękną parę. Wiadomo zatem było, że ich dzieci odziedziczą urodę po rodzicach i najpewniej pokierują swoją drogę zawodową w stronę show-biznesu, który znają od najmłodszych lat. Wiadomo, że Oliwia Bieniuk marzy o zostaniu modelką bądź aktorką. Jej tata jednak pilnuje, żeby najpierw skończyła szkołę.
Oliwia Bieniuk dodała poruszający wpis skierowany do swojej nieżyjącej od 6 lat mamy. Córka Anny Przybylskiej wspominała najbliższą swemu sercu kobietę, żałując, że w Dzień Matki nie może osobiście powiedzieć, jak bardzo ją kocha. Słowa 17-latki ściskają za serce i wzruszają do łez. Chciałabym ci dać przepiękny prezent lub po prostu powiedzieć jak bardzo cię Kocham – czytamy na profilu Oliwii. Córka Anny Przybylskiej nieczęsto w swoich wypowiedziach nawiązuje do nieżyjącej już mamy. Jednak w dniu jej święta postanowiła zrobić wyjątek. Wzruszający wpis Oliwii Bieniuk nie został przeoczony, nawet przez znane osobistości.
Córka Anny Przybylskiej niedawno przeżywała bardzo ważny moment w swoim życiu. Jak donosi tygodnik Rewia, młoda dziewczyna bardzo odczuła nieobecność swojej mamy i nie była w stanie powstrzymać łez. Dorastanie bez mamy jest niezwykle ciężkie i choć ojcowie dokładają wszelkich sił, w niektórych momentach nie są w stanie zastąpić matczynej opieki, szczególnie w życiu dziewczynek. Niestety los nie dla wszystkich jest łaskawy, o czym musiała przekonać się córka Anny Przybylskiej. Nastolatka w niezwykle ważnym dla siebie momencie nie mogła powstrzymać łez. Tęskniła za mamą. Córka Anny Przybylskiej Córka Anny Przybylskiej to niezwykle piękna dziewczyna. Oliwia Bieniuk straciła swoją mamę w 2014 roku, kiedy miała zaledwie 12 lat. Nastolatka odziedziczyła po swojej mamie wyjątkową urodę i powoli wchodzi w świat show-biznesu. Oliwia Bieniuk wraz z tatą, piłkarzem Jarosławem Bieniukiem i braćmi brała udział w reklamie, a także samodzielnie wystąpiła w kilku spotach. Młoda dziewczyna próbuje swoich sił również w karierze modelki, która zapowiada się dla niej bardzo obiecująco. Z takimi predyspozycjami córka uwielbianej aktorki śmiało może podbić świat mody. Choć uśmiech na zdjęciach nie schodzi z twarzy dziewczyny, ostatnio nie była w stanie pohamować emocji. Jak informuje Rewia, Oliwia Bieniuk poczuła brak mamy w bardzo ważnym momencie swojego życia, a w jej oczach pojawiły się łzy. Syn pięknej gwiazdy wytatuował sobie twarz. Nie przypomina już przystojnego nastolatka Nie żyje znany piosenkarz. Mężczyzna popełnił samobójstwo Córka Anny Przybylskiej tęskni za mamą Córka Anny Przybylskiej tęskni za mamą. 17-latce z pewnością nie jest łatwo i nikt z nas, nie jest w stanie sobie wyobrazić, co może przeżywać. Ostatnio Oliwia Bieniuk miała okazję doświadczyć pierwszej studniówki w swoim życiu, na którą zaprosił ją kolega. Młoda dziewczyna w czarnej, krótkiej kreacji wyglądała wręcz olśniewająco. Oglądając jej relację na Instagramie, trudno było nie zauważyć, jak podekscytowana i przejęta jest całym wydarzeniem. Niestety, jak donosi Rewia, podczas balu nie zabrakło łez. -Oliwka była bardzo podekscytowana tym balem. W pewnym momencie nie mogła zapanować nad emocjami, a w jej oczach pojawiły się łzy. Tak bardzo żałowała, że jej ukochana mama nie może jej teraz zobaczyć, służyć bezcenną radą – twierdzi informator tygodnika. Na szczęście córka Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka zawsze może liczyć na wsparcie rodziny. Trzymamy kciuki za jej karierę i życzymy jak najwięcej uśmiechu, z którym tak jej do twarzy. ZOBACZ ZDJĘCIA: instagram.com/oliwia.bieniuk Córka Anny Przybylskiej ostatnio przeżyła swoją pierwszą studniówkę. Wyglądała przepięknie. instagram.com/oliwia.bieniuk Oliwia Bieniuk zachwyca swoją urodą. instagram.com/oliwia.bieniuk Nastolatka wkracza do świata show-biznesu oraz próbuje swoich sił jako modelka. ZOBACZ TEŻ: Objaw raka płuc widoczny na twarzy. Nigdy go nie lekceważ Czego brakuje na zdjęciu przysmaku? Tylko 1% ludzi odgadnie Hubert Urbański jest łysy. Elegancki prowadzący zaskoczył nowym wizerunkiem Ile zarabia Monika Zamachowska? Zdradziła, jak utrzymuje się po odejściu z TVP Marysia była pewna, że złapała męża na zdradzie. Dowiedziała się prawdy i zaczęła go przepraszać Miał być sukces, a jest skandal. Po premierze filmu o Zenku na jaw wyszły horrendalne kulisy źródło: jastrzabpost.pl
Oliwia Bieniuk coraz śmielej podąża krokami mamy, Anny Przybylskiej. Coraz więcej wskazuje na to, że nastolatka chce zostać aktorką. Pięć lat po śmierci Anny Przybylskiej jej córka staje się do niej bardziej podobna i to nie tylko z wyglądu. Ma za sobą pierwsze występy przed kamerą. W 2014 Anna Przybylska odeszła po długiej i wyczerpującej walce z rakiem, jej córka miała wtedy jedenaście lat. Dzisiaj Oliwia Bieniuk już jest liceum i wszystko wskazuje na to, że aktorstwo może stać się dla niej w przyszłości sposobem na życie. Nastolatka poczyniła już ku temu pierwsze kroki.
Jarosław Bieniuk, mąż zmarłej Ani Przybylskiej pozostaje w bardzo dobrych relacjach ze swoim przyjacielem, Mariuszem Raduszewskim. Ten ostatni jest z kolei mężem Natalii Siwiec. Oliwia Bieniuk dobrze dogaduje się z synem Mariusza, Mateuszem. Pod swoją opiekę wzięli malutką Mie Siwiec. Zdjęcia są rozczulające. Oliwia Bieniuk w listopadzie tego roku skończy 16 lat. Jej profil na Instagramie obserwuje więcej niż 68 tys. osób.
Oliwia Bieniuk to córka zmarłej aktorki Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka. 15-latka jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Dużą wagę przykłada do swojego profilu na Instagramie, gdzie często udostępnia zdjęcia. Jedno z nich wprawiło w zachwyt jej fanów. Pokazała swojego chłopaka z którym namiętnie się całuje. Co na to zaborczy tata? Oliwia Bieniuk, wyrasta na piękną kobietę o wyjątkowej urodzie. Dziewczyna zaczyna odnosić sukcesy, a na jej koncie pojawiają się pierwsze kontrakty reklamowe. Oliwię mogliśmy oglądać ponad rok temu w kampanii reklamowej „Reserved Kids”. Od tego czasu nastolatka bardzo się zmieniła. Nastolatka zachwyca swoją urodą odziedziczoną po mamie. Internauci chwalą jej wygląd i twierdzą, że jest wierną kopią mamy. Nic dziwnego, że tata jest wyjątkowo uważny, jeśli chodzi o córkę. Kilka miesięcy głośno było o tym, że Jarosław Bieniuk wstrzymał szybką karierę nastolatki, która marzyła o modelingu. – Oliwia musi dojrzeć emocjonalnie, by wejść do show-biznesu. Ma na to czas – wyznał Bieniuk w „Na żywo”. Na razie Oliwia musiała dostosować się do zakazu Jarosława Bieniuka, jednak w przyszłości może postanowi wrócić do kariery modelki.
Oliwia Bieniuk to córka zmarłej aktorki Anny Przybylskiej i Jarosława Bieniuka. Już 22 października dziewczyna skończy 16 lat. W oczekiwaniu na wyniki egzaminu gimnazjalnego, Oliwia stoi przed trudnym wyborem liceum. Rozważa też swoją dalszą życiową drogę. Czy Oliwia Bieniuk pójdzie w ślady swojej mamy Ani Przybylskiej? Jest jej oficjalny komentarz w tej sprawie. Oliwia Bieniuk, wyrasta na piękną kobietę o wyjątkowej urodzie. Dziewczyna zaczyna odnosić sukcesy, a na jej koncie pojawiają się pierwsze kontrakty reklamowe. Oliwię mogliśmy oglądać ponad rok temu w kampanii reklamowej „Reserved Kids”. Od tego czasu nastolatka bardzo się zmieniła. Nastolatka zachwyca swoją urodą odziedziczoną po mamie. Internauci chwalą jej wygląd i twierdzą, że jest wierną kopią mamy.
Oliwia Bieniuk to piękna nastolatka, która swoją urodą mogłaby osiągnąć naprawdę wiele. Choć Oliwia mogła cieszyć się ogromnym zainteresowaniem i propozycjami pracy, dostała stanowczy zakaz od swojego ojca. Co ciekawe, to nie pierwszy taki przypadek. Z polskiego show-biznesu zniknęły gwiazdy, które również dostały zakaz od ojca. Niedawno siostry Grycan brylowały na wszystkich ściankach. Marta, Weronika oraz Wiktoria mogły cieszyć się popularnością, a przez media zostały nawet okrzyknięte polskimi Kardashiankami. Grycanki niestety nie mogły zbyt długo pocieszyć się tym zaszczytnym tytułem. Ojciec celebrytek nie był zadowolony z ich show-biznesowych poczynań i zakazał im dalszej kariery. Grycanki jak widać, posłuchały ojca i od dłuższego czasu nie pojawiają się w mediach.
