Córka podjęła bardzo odważną decyzję, postanowiła przywrócić swojej mamie wiarę w siebie. Jej 78-letnia matka pewnego dnia po prostu zupełnie przestała dbać o siebie, czego nie mogła zaakceptować pierworodna. Całe szczęście miała plan!Córka chciała sprawić, że na twarzy jej ukochanej mamy znowu zagości uśmiech od ucha do ucha. Wpadła na genialny pomysł i zabrała swoją rodzicielkę do stylisty, gdzie miała przejść prawdziwą metamorfozę, by znów poczuła się pięknie. Kobiety nie mogły uwierzyć w to co widzą, efekt końcowy powalił je na kolana!
Ojciec razem z mamą czytali swojej 4-letniej córeczce bajki na dobranoc. Dziewczynka ma kłopot z zaśnięciem i dopiero wieczorne czytanie jest w stanie sprawić, że zaśnie. W pokoju dziecka mama zamontowała kamerę, która zarejestrowała jeden ze, zdawałoby się normalnych wieczorów. Jednak, gdy obejrzała nagranie, najpierw zamarła, po czym wybuchła śmiechem.4-latka sprawiała rodzicom ciągłe kłopoty. Mała miała problemy z zaśnięciem, a czytanie, choć pomagało, było bardzo czasochłonne. Oboje rodzice więc wymieniali się między sobą i każdego wieczoru czytali córce na zmianę. Pewnego wieczoru mamę wymienił ojciec. Mężczyzna nie miał pojęcia, że jest nagrywany.
Bliźniaki przyszły na świat za pomocą carskiego cięcia. To dwie dziewczynki, których rodzice są w bardzo sędziwym wieku. Kobieta, która została ich mamą, przeszła menopauzę 25 lat temu.Bliźniaki, które jakiś czas temu przyszły na świat są istnym cudem medycznym. To nie tylko za sprawą ciąży mnogiej, ale również wieku ich rodziców. Trudno uwierzyć w to, że ich matka ma 74 lata. Wielu lekarzy obawiało się o stan zdrowia dzieci i ich… wygląd.
Mama myślała, że jej ukochany synek ma wysypkę lub ospę, lekarze nie pozostawili jednak złudzeń. Okazało się, że jest to bardzo rzadka choroba genetyczna, która dotyka dwie osoby na milion. Nie dość, że chłopiec prawie nie opuszcza szpitala, to przez jego wygląd, inni nie chcą się do niego zbliżać. Lekarze nie wiedzą jak pomóc dziecku.Mama nie poddaje się i wraz z rodziną, zamiast przejmować się negatywnymi komentarzami, swój czas poświęca na edukację i doinformowanie innych ludzi. Chce, aby wiedzieli, że jej synek nie jest dla nikogo groźny.
Mama chciała zdobyć dużo polubień i popularność na TikToku. Aplikacja cieszy się coraz szerszym zainteresowaniem także i dorosłych. Tworzenie krótkich teledysków to pretekst do zabawy, śmiechu, ale także do zaistnienia w sieci. Jeden z filmików powstałych właśnie w aplikacji został mocno skrytykowany przez internautów. Na nagraniu matka dziecka wylewa mu na głowę szklankę mleka. Maluch ucieka w popłochu. Na nagraniu występują dwie kobiety tańczące z dwoma kubkami pełnymi mleka. Jest to nawiązanie do piosenki, która służy im za podkład. Tytuł utworu brzmi Pour the milk, co znaczy po angielsku, wylej mleko. Właśnie na te słowa w piosence obie panie wylewają mleko na malca. Nagranie zostało bardzo skrytykowane. Prawdopodobnie jedna z kobiet to mama dziecka.
Kilkumiesięczne dziecko z makijażem NFZ wydało komunikat dla Polaków. Zmiany zaczynają się od 15 czerwca Kobieta znienacka wróciła do domu i przyłapała chłopaka z inną. Jej reakcja powala, wszystko się nagrało Niepokojące wiadomości dla polskich rodzin. Jeżeli w domu jest więcej niż 4 osoby, może czekać cię niemiła niespodzianka – Nie – pisali wymownie internauci – Czemu nakładasz makijaż swojemu dziecku? – pytali z zażenowaniem.Mama, która stwierdziła, że dorysowanie złowrogich brwi małemu dziecku rozśmieszy internautów, lekko się przeliczyła. Choć wśród użytkowników TikToka nie brakowało tych, którym pomysł się spodobał, pod opublikowanymi filmikami widniało sporo negatywnych komentarzy.Choć widok krzaczastych brwi na małej, słodkiej buzi, które zdecydowanie zmieniają wyraz twarzy, dla niektórych może wydać się bardzo zabawny, internauci nie mają wątpliwości, że mama nie powinna malować dziecka kosmetykami, które często w swoim składzie mają substancje, pozostawiające wiele do życzenia. Mama, która nudziła się na kwarantannie, dała ponieść się wodzom wyobraźni. Niestety, kiedy opublikowała filmik w popularnej aplikacji, wylała się na nią fala krytyki. Jak się okazało, kobieta postanowiła umalować swoje kilkumiesięczne dziecko, co w szczególności nie spodobało się niektórym internautom. Mama, która stwierdziła, że świetnym pomysłem będzie domalowanie swojej kilkumiesięcznej córeczce złowrogich brwi, nie spotkała się z aprobatą internautów. Czemu nakładasz makijaż swojemu dziecku – pisali oburzeni użytkownicy popularnej aplikacji TikTok. Mama pomalowała dziecko 28-letnia mama z Oregonu w Stanach Zjednoczonych, podczas kwarantanny miała z pewnością za dużo wolnego czasu. Z nudów kobieta postanowiła zrobić karierę w popularnej aplikacji mobilnej, zamieszczając tam filmiki swojej kilkumiesięcznej córeczki, której dorysowała brwi kredką do oczu. Sławę zyskała, jednak czy o taki rozgłos chodziło?
Mama wspomina, że Michał Wiśniewski to syn, którego życzy każdej kobiecie. O ich relacjach rodzicielka gwiazdora opowiedziała we wzruszającym wywiadzie z Faktem. Wiedzieliście o ich zawiłej przeszłości? Michał Wiśniewski, mimo że często wspomina o swoim życiu prywatnym, rzadko rozmawia o swoim dzieciństwie oraz o tym, jak ono wyglądało. Jak podaje Fakt, mężczyzna wiele lat spędził w rodzinach zastępczych, a mama nie mogła się nim należycie zająć ze względu na swój nałóg. Dziś próbują odbudować swoje relacje.
Mama, która z początku siniaki na ciele swojej 7-letniej córki wzięła za wynik dziecięcej zabawy, nigdy bardziej się nie pomyliła. Kiedy dziewczynka trafiła do szpitala, zmiany okazały się objawem zapalenia opon mózgowych, a mała pacjentka musiała walczyć o życie. By ją uratować, lekarze byli zmuszeni amputować lewą stopę. Niestety, po latach problem powrócił. Horror tej rodziny zaczął się w 2016 roku. Właśnie wtedy, zaledwie dwa tygodnie po jednym z najpiękniejszych dni w życiu, jakim był ślub jej rodziców, 7-letnia Brogan trafiła do szpitala, gdzie musiała walczyć o swoje życie. Siniaki na ciele dziewczynki okazały się objawem zapalenia opon mózgowych. Niestety, u małej pacjentki zdiagnozowano je zbyt późno. Dziś mama chorego dziecka uświadamia innych rodziców, by nie lekceważyli niepokojących sygnałów. Mama dowiedziała się o chorobie dziecka za późno Mama Brogan dowiedziała się o chorobie swojej ukochanej córeczki, kiedy było już za późno. Gdy rodzice pojechali wraz z dzieckiem do szpitala, okazało się, że siniaki, które stopniowo obejmowały coraz większą partię ciała 7-letniej dziewczynki, były objawem zapalenia opon mózgowych. Zapalenie opon mózgowych to niebezpieczne schorzenie o wysokiej śmiertelności. Ponieważ leczenie dziewczynki rozpoczęło się zbyt późno, lekarze, by ratować jej życie, musieli zadecydować o amputacji lewej stopy. Mama Brogan była zrozpaczona. – Wyobraź sobie podpisanie formularza zgody, wiedząc, że śmierć jest opcją. Wyobraź sobie, że ciągle jesteś informowany o procentach szans, że twoje dziecko przeżyje lub cię opuści – wyznała w przejmującym wpisie zamieszczonym w mediach społecznościowych. Choć operacja się udała, a dziewczynka przeżyła, koszmar rodziny powrócił. Smutna sytuacja Ireny Santor. Wiadomo, do kogo ma największy żal Kanapka z pomidorem i ogórkiem to bardzo zły pomysł. Eksperci ostrzegają, jedno z nich trzeba wyrzucić Żona Szymona Hołowni pod ostrzałem po wypowiedzi na temat LGBT. Mąż stanął w jej obronie, mocne słowa
Kto nigdy nie usłyszał tego słowa od swojej mamy? facebook.com/MamyMamom/BlogOjciec Fot. Kwejk.pl Fot. kwejk.pl Z takimi urokami macierzyństwa zgodzi się każda mama. facebook.com/MamyMamom/BlogOjciec Pomocna dłoń jest potrzebna, ale nigdy nikt nie zrobi czegoś tak dobrze, jak mama.ZOBACZ ZDJĘCIA:Kto nigdy nie widział tego zabawnego, oceniającego spojrzenia?Oj tak, nieprzespane noce to nieodłączna część macierzyństwa. Zostało już tylko kilka godzin. Za chwilę Szumowski ogłosi na co czekali wszyscy. Co dalej z maseczkami? Ryanair podjął ostateczną decyzję. Padła data, wszystko już jest jasne Od teraz obowiązują nowe zasady. ZUS przypomina o nich Polakom, dotyczą wielu z nas Dramat rodziców na Śląsku. Nie mogą pomóc własnym dzieciom, szpitale rozkładają ręce Masz wysokie ciśnienie? Szybko wybij szklankę soku, nie uwierzysz z czego Jarosław Jakimowicz będzie miał poważne kłopoty. Ujawniono jego prywatną korespondencję, padły bardzo wulgarne słowa Źródło: se.pl ZOBACZ TEŻ: Fot. kwejk.pl Każdy czasami chce mieć chwilę spokoju. Fot. Demotywatory.pl Mama to wyjątkowa osoba i choć jest niepowtarzalna, trzeba przyznać, że pod niektórymi względami, wszystkie mamy są do siebie podobne, dlatego w dniu ich wyjątkowego święta przestawiamy 6 memów, które rozbawią je do łez. Przypominacie sobie kultowe teksty, które z pewnością usłyszeliście jako dziecko? Te zabawne obrazki zrozumie każda rodzicielka. Mama to istota o wyjątkowej, czasem aż nadludzkiej cierpliwości. Trudno jednak nie stwierdzić, że rodzicielstwo, choć jest piękne, nie należy do najłatwiejszych rzeczy. Z okazji Dnia Matki przygotowałyśmy memy, które zrozumie każda rodzicielka. Kultowe teksty mam Te słowa z pewnością usłyszeliście od swoich mam, bo do kogo mama nie powiedziała kultowego już „zobaczysz, jak będziesz miała swoje dzieci” czy „przed matką nic się nie ukryje”? Choć w ich słowach jest sporo racji, trzeba przyznać, że wywołują uśmiech na naszej twarzy. Odświeżmy pamięć swoim mamom i pokażmy im obrazki, które z pewnością wywołają uśmiech na ich twarzach. Poza kultowymi tekstami istnieją również rzeczy, które przeżyła każda mama. Te uroki macierzyństwa przestawione na memach z pewnością rozbawią je do łez. Bycie rodzicem nie jest takie proste. Były mąż płaci alimenty i doprowadza ją do łez. Wszystko przez tytuły przelewów Wysypała szczyptę kawy na folię aluminiową i podpaliła. Efekt był niesamowity, teraz robi tak codziennie Krzysztof Jackowski zdradził, co czeka Polaków w najbliższych miesiącach. Niestety, nie ma dla nas dobrych wiadomości Mama: memy o macierzyństwie Te memy o macierzyństwie rozbawią każdą mamę i choć mogą się do tego nie przyznać, te słowa z pewnością nie raz przeszły im przez myśl. Rodzicielstwo jest trudne, ale dziś bierzemy je na zabawnie!
Więź pomiędzy dzieckiem a mamą to niesamowita relacja, oparta na bezwarunkowej miłości i zaufaniu. 26 maja w Polsce obchodzimy wyjątkowe święto, jakim jest Dzień Mamy. To idealna okazja, by odwdzięczyć się naszym rodzicielkom, za wszystko, co dla nas zrobiły. Choć te wyjątkowe istoty, które zawsze dbają o to, by na naszej twarzy pojawił się uśmiech, codziennie zasługują na wszystko, co najlepsze, właśnie dziś możemy w niepowtarzalny sposób wyrazić im nasze uczucia. Pomyśl, co kojarzy Ci się ze swoją mamą i pokaż, że jest Twoją najlepszą przyjaciółką.Dzień Mamy to wyjątkowy czas, w którym możemy okazać naszym mamom wdzięczność za wszystkie wspólne lata, choć powinniśmy robić to nie tylko od święta. Za co chciałabyś podziękować swojej najlepszej przyjaciółce? Ocieranie łez, długie rozmowy, kładzenie do snu, a może czytanie najpiękniejszych baśni? Pomyśl, z czym kojarzy Ci się Twoja mama i pokaż, że pamiętasz.
Martyna Wojciechowska lubi publikować w mediach społecznościowych zdjęcia, które związane są z jej życiem nie tylko zawodowym, ale również i tym prywatnym. Niedawno podróżniczka podzieliła się z fanami na Instagramie, zdjęciem ze swoją mamą, która tego dnia obchodziła swoje 70. urodziny. Pani Joasia jest niebywale piękna, a jej córka do złudzenia ją przypomina.Martyna Wojciechowska po raz kolejny zszokowała internautów. W piątek 22 maja, kobieta opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie ze swoją rodzicielką. Posypała się lawina komplementów i życzeń.
Dziewczynka w dniu swoich urodzin przygotowywała się z mamą do przyjęcia. W trakcie zakupów w supermarkecie mała Norah zobaczyła starszego pana przechadzającego się między uliczkami i postanowiła się z nim przywitać, nazywając go… starym. Jej mama oniemiała, ale już po chwili senior był zauroczony jej córeczką. Jedno zdanie stało się początkiem wielkiej przyjaźni!Dziewczynka zachwyciła seniora swoim niezwykłym podejściem do starszych ludzi. Okazało się bowiem, że darzy ich wszystkim wielkim uczuciem. Norah swoim wdziękiem sprawiła, że senior od dawna nie czuł się tak szczęśliwy.
Pewna Amerykanka wkrótce miała zostać mamą dziewczynki. Kobieta była wniebowzięta faktem, że urodzi jej się córeczka. Niestety, nie miała pojęcia, że jej plany zostaną pokrzyżowane przez poważną chorobę. Podczas badania USG wyszła przykra prawda. Mama nienarodzonego jeszcze dziecka na badaniu USG zauważyła coś dziwnego. Wydawało jej się, że bobas puszcza w brzuchu bańki. W rzeczywistości jednak był to bardzo rzadki nowotwór. Mimo zaleceń lekarzy o usunięciu ciąży, kobieta nie zdecydowała się na aborcję i postanowiła urodzić dziecko. Niezwykła historia.
Zdjęcie rodzinne z pozoru obrazujące szczęśliwą rodzinę pokazuje również tragedię, która ją spotkała. Na fotografii znajdują się uśmiechnięci rodzice z dwojgiem dzieci. Mimo że atmosfera jest bardzo wesoła, wystarczy zwrócić uwagę, że pod stołem znajdują się dwie protezy nóg. Należą do mamy, która przeżyła kataklizm i ochroniła swoje dzieci własnym ciałem.Zdjęcie, na którym znajduje się uśmiechnięta rodzina, pokazuje także dramatyczną sytuację, która ich spotkała. Mama dzieci straciła obie nogi podczas tornada, jakie przeszło nad ich domem w Indianie i USA.
Ewa Farna jakiś czas temu obwieściła światu, że na świat przyszedł jej pierworodny syn. Młoda piosenkarka, pochwaliła się zdjęciem uroczego niemowlaka, który spoczywa w objęciach swojej babci. Ciężko uwierzyć, że kobieta ze zdjęcia, która wyglądem bardziej przypomina jej siostrę, to mama Ewy. Internauci są pod wrażeniem świetnej formy zjawiskowej kobiety! Ewa Farna w tym roku po raz pierwszy będzie obchodziła Dzień Matki. Szczęśliwa mamusia pochwaliła się fotografią swojego synka, który drzemał w ramionach babci. Mimo tego, że chłopiec jest naprawdę uroczy, to właśnie mama Ewy skradła całą uwagę jej obserwatorów.
Mama za każdym razem przed publikacją zdjęcia swojej córki, boi się fali hejtu. Każda kobieta uważa, że to właśnie jej dziecko jest najpiękniejsze, bez względu na wszystko, a ta musi mierzyć się z ogromną krytyką. Wszystko przez nietypowy wygląd córeczki.Mama dwuletniej Angelicy codziennie boi się przykrych komentarzy, które słyszy nie tylko po publikacji zdjęcia córki. Hejt spotyka ją również w życiu prywatnym, poza mediami społecznościowymi. Za każdym razem, gdy Marianna Bowering, mama 20-miesięcznej dziewczynki, publikuje zdjęcie, spodziewa się najgorszego.
Mama 3,5-letniego chłopca przeżywała katusze przez prawie 2 tygodnie. W wywiadzie dla Patriot24.TV opowiada o szczegółach zaginięcia jej ukochanego synka. Podczas rozmowy wyszło także na jaw, że ciało było mocno przyczepione i wpłynęło pod konar.Mama Kacperka, która do końca nie przestała szukać syna, udzieliła obszernego wywiadu po jego śmierci. Kobieta zdradziła, co było najgorsze w trakcie poszukiwań. Obecnie przebywa pod opieką psychologiczną i próbuje wrócić do normalności, ponieważ ma jeszcze trójkę dzieci. Znamy szczegóły rozmowy z Patriot24.TV.
Zdjęcie zrobione Kacperkowi po raz ostatni zostało opublikowane. Chłopczyk jest na nim uśmiechnięty i ma na sobie swój ukochany kostium Spidermana. Mama dziecka opowiadała, że Kacperek był bardzo energicznym i wesołym dzieckiem. Zdjęcie małego Kacperka zrobione mu tuż przed zaginięciem zostało udostępnione przez zrozpaczoną matkę. Kobieta błaga o pomoc w znalezieniu swojego dziecka. 3,5-letni Kacperek ostatni raz widziany był na działce, na której przebywał z ojcem. Proszę, odnajdźcie naszego maluszka – apeluje jego mama.
Syn, który uczył się jeździć na rowerze pod okiem swojej mamy, był obserwowany przez kogoś jeszcze. Kobieta odkryła przerażającą prawdę kiedy w domowym zaciszu ponownie odtworzyła nagranie z tego wyjątkowego dnia. Nagranie, które miało być wspaniałą rodzinną pamiątką, zmroziło krew w żyłach mamy kilkuletniego chłopca. Kiedy kobieta i jej syn, wrócili do domu z długiego spaceru, podczas którego malec uczył się jeździć na rowerze, Lenton postanowiła odtworzyć uwiecznione na wideo wspomnienie. Wtedy właśnie, jej oczom ukazało się coś niepokojącego. Mama odkryła, że z okna pobliskiego budynku przyglądała się im tajemnicza postać.
Syn Zenka Martyniuka ma wyraźny kłopot z obowiązującą kwarantanną. Niestety młody mężczyzna czuje się bezkarny i świadomie ją narusza. Mimo że niedawno wrócił z zagranicy, postanowił nie respektować żadnych zaleceń. Matka tłumaczy młodego Martyniuka, niestety dość nieudolnie.Syn Zenka Martyniuka, Daniel, wrócił niedawno z zagranicy. Jak potwierdza podlaska policja, młody mężczyzna jest objęty przymusową kwarantanną. Mimo to nie potrafi jej zachować. Tłumaczenia jego matki nie brzmią zbyt przekonująco.
Mama była odizolowana od dzieci z uwagi na panującą kwarantannę. Jej rodzina bardzo martwiła się o to, że kobieta czuje się samotna. Syn postanowił więc odwiedzić mamę w taki sposób, by nie naruszyć zasad kwarantanny. Metoda, jaką wybrał, prawdziwie zszokowała kobietę!Mama przebywa w ośrodku, w którym zakazano odwiedzin z uwagi na pandemię. Jej syn odkrył doskonały sposób, by się z nią spotkać. Jego metoda wprawiła kobietę w niemałe osłupienie!
Nastolatka znalazła się w poważnych tarapatach. Jej mama domyśliła się, co się stało tuż po tym, jak sprawdziła swój stan konta. Nie czekała ani chwili i zawiadomiła policję. Nastolatka znalazła się w tarapatach. Nie było ku temu żadnych przesłanek, absolutnie nikt nie wiedział, w jakiej sytuacji znajduje się młoda dziewczyna. Na trop wpadła jej mama, która po sprawdzeniu stanu konta doznała olśnienia i natychmiast zawiadomiła policję.
Zdjęcie młodej matki, które udostępniła na swoim instagramowym profilu, wywołało ogromne poruszenie wśród obserwatorek kobiety. Internautki zostawiły niepochlebne komentarze pod zdjęciem, krytykując jej sposób wychowania. Każdy ma jednak prawo do kształtowania swoich dzieci w sposób, jaki uważa za najwłaściwszy. Czy fanki młodej mamy mają rację?Młoda mama trójki dzieci udostępniła na swoim profilu zdjęcie, na którym możemy dostrzec także jej małe pociechy. Fotografia wywołała zamieszanie. Często ludzie oceniają zachowanie innych, nie będąc o to proszeni. W tym wypadku kobieta z własnej woli naraziła się na krytykę, dzieląc się swoimi zdjęciami publicznie.
Mama to osoba, z którą powinniśmy spędzać jak najwięcej czasu. Naukowcy z University of California w San Francisco odkryli, że samotność ma ogromny wpływ na proces starzenia. Osoby starsze przywiązują ogromną wagę do więzi rodzinnych i bardzo źle znoszą rozłąkę. Jeśli poświęcimy im więcej czasu, skorzysta na tym ich zdrowie. Mama to najważniejsza kobieta w życiu wielu osób, ale badania dotyczą także pozostałych członków rodziny. Okazuje się, że jeśli będziemy częściej spotykać się z dziadkami czy innymi krewnymi, ich życie może być dłuższe.
Dziecko zostało zamordowane ponad 20 lat temu w brutalny sposób. Policja po tych dwóch dekadach policja odkryła szczegóły zabójstwa. Sprawa na szczęście nie zdążyła ulec przedawnieniu. Przez tak długi czas śledczy nie zdołali odkryć prawdy, gdy to zrobili, nie mogli otrząsnąć się z szoku. Dziecko było noworodkiem, które zamordowano z zimną krwią. Niemowlę nie przeżyło nawet doby życia. Jego ciało znaleziono z nieodciętą pępowiną. Śledczy szukali sprawcy, jednak wciąż nie udawało im się ustalić jej tożsamości.
Studentka nie spodziewała się takiego zachowania ze strony zupełnie obcej osoby w pociągu. Kiedy 23-latka rozmawiała z mamą przez telefon, sądziła, że robi to wystarczająco cicho, by nikt nie słyszał tej rozmowy. Kiedy obudziła się po krótkiej drzemce, zrozumiała, że ktoś przysłuchiwał się każdemu słowu. Wielu młodych ludzi zmaga się z brakiem pieniędzy. Bez doświadczenia i z ograniczonym czasem, jaki można przeznaczyć na pracę, po przecież są też studia, ciężko znaleźć dobrą pracę, która pozwoli nam utrzymać nasz budżet pod kontrolą. Z takimi właśnie kłopotami walczyła młoda studentka.
Niemowlak, jak się okazuje, tuż po narodzinach powinien mieć zostawione mokre ręce. Położna podzieliła się ciekawostką i wyjawiła jej powody. Tak zwane mokre rączki niemowlaka zrobiły w sieci prawdziwą furorę! Okazuje się, że niektórych rzeczy nie dowiemy się ani z poradników dla przyszłych mam, ani podczas zajęć w szkole rodzenia. Kiedy położna powiedziała, że po porodzie niemowlak nie powinien mieć wycieranych rączek, kobiety i matki były w szoku. Nigdy wcześniej o tym nie słyszały!