Matka podczas porodu swojego syna przestała dawać oznaki życia. Przez cały czas towarzyszył jej mąż. Mężczyzna mógł przyglądać się tylko się jak z kobiety oraz z jeszcze nienarodzonego synka imieniem Cotlyn uchodzi życie. Kiedy chłopiec przyszedł na świat, krążenie jego mamy Tracy ustało, a dziecko przestało oddychać. Po chwili lekarze dali ojcu potrzymać synka na rękach i w tym momencie wydarzył się cud. Cała sytuacja zdarzyła się w wigilię. Bardzo ciężko wytłumaczyć tego typu historie, jednak jest to idealny dowód na to, że cuda istnieją. Matka z synkiem tuż po porodzie przestali dawać oznaki życia, a kiedy ojciec wziął dziecko na ręce, oboje dosłownie zmartwychwstali. Ta sytuacja wydarzyła się 24 grudnia 2009 roku i nazywana jest istnym cudem w wigilię.
Małgorzata Ohme przeżyła jeszcze nie tak dawno śmierć swojej mamy. Ukochana rodzicielka odeszła spokojnie w otoczeniu najbliższych. Gwiazda nie bała się opisać, w jaki sposób pożegnała się z mamą. Przed jej śmiercią Małgorzata zobaczyła łzę na policzku ukochanej mamy. Gwiazda 4 grudnia 2020 napisała na swoim profilu na Instagramie, że jej mama zmarła. Małgorzata Ohme opisała, że mama odeszła w piękny sposób, pełen czułości i miłości.
Dziewczynka z pewnością nigdy nie zapomni tego, co zrobiła jej mama. Kara była skandaliczna, niestety kobieta nie zdawała sobie sprawy z krzywdy, jaką wyrządziła własnemu dziecku. 7-latka została sama na przystanku, przez godzinę płakała ze strachu. Ola nie mogła uwierzyć własnym oczom. Na przystanku zobaczyła samotną, przerażoną dziewczynkę. Po chwili wyszło na jaw, że to matka zostawiła własne dziecko. Kobieta uznała, że będzie to odpowiednia kara.
Justyna Steczkowska przeżywa prawdziwą tragedię. Dzisiaj rano jej siostra Magda Steczkowska za pośrednictwem swojego profilu na Instagramie przekazała bardzo smutną wiadomość. Nie żyje ich mama Danuta Steczkowska. Od kilku lat bardzo poważnie chorowała. Rodzina Steczkowskich przechodzi bardzo trudne chwile. Nie żyje ich najukochańsza mama, Danuta Steczkowska, która wiele lat temu przeszła ciężki wylew. Od tego czasu nie mogła mówić, poruszała się o wózku, a pod koniec życia w ogóle nie wstawała. Ostatnie lata spędziła w domu Justyny Steczkowskiej.
Syn jednej z naszych czytelniczek od dłuższego czasu pragnie bawić się tylko lalkami. Kobieta zwróciła się do nas, z prośbą o pomoc. Mój syn chce się bawić lalkami, samochody go nie interesują. Czy powinnam mu pozwolić? – napisała zmartwiona mama Bożena.Syn, który bawi się lalkami, nie jest odosobnionym przypadkiem. Bożena, czytelniczka lelum.pl, zauważyła, że jej syn, Arek zabiera swojej siostrze lalki, które magazynuje w swoim pokoju. Samochody i klocki, którymi bawił się dotychczas, kurzą się na półce…
Poród w trakcie pandemii koronawirusa w Polsce okazał się dla Mai i jej męża doświadczeniem, które z pewnością na długo zapadnie w ich pamięci. Kiedy kobieta została skierowana na salę porodową, była w 34. tygodniu ciąży, jednak dopiero to, co wydarzyło się kiedy jej dziecko przyszło na świat, okazało się prawdziwą gehenną.Poród to jedno z najważniejszych i największych przeżyć w życiu kobiety, jednak niekiedy to, co dzieje się w jego trakcie lub tuż po nim, potrafi wywołać w nas traumę. Niestety, z przykrym doświadczeniem spotkała się Maja, a słowa, które usłyszała od pielęgniarki, sprawiły, że nigdy nie poczuła się tak upokorzona. Swoją historią, świeżo upieczona mama, postanowiła podzielić się na łamach portalu Parenting.pl. Łzy same napływają do oczu.
Mama na widok notatki w zeszycie syna aż zamarła. Kobieta, nie była w stanie uwierzyć własnym oczom, a kiedy postanowiła podzielić się swoim znaleziskiem w mediach społecznościowych, pozostali rodzice natychmiast zabrali głos w sprawie. Oburzeniom nie było końca. Przekroczone zostały wszelkie granice.Uwagi nauczycieli, notatki przekreślone lub zakreślone czerwonym długopisem czy oceny. Rodzice, przeglądając zeszyty swoich pociech, które uczęszczają do szkoły, nie raz musieli zmagać się z takim widokiem, jednak to, co zobaczyła mama jednego z uczniów, przeszło jej najśmielsze oczekiwania.
Odeszła gwiazda popularnego reality show. Mandy Gardner, którą dzięki programowi TLC Nietypowe ciąże, poznały miliony widzów na całym świecie, popełniła samobójstwo. Wyszły nowe fakty w sprawie.Samobójstwo gwiazdy popularnego show było szokiem dla milionów widzów na całym świecie. Nikt nie spodziewał się, że historia tej, tak pełnej miłości i szczęścia rodziny, będzie miała tragiczny finał. Niestety, ujawniono porażające fakty w sprawie znanej kobiety, która osierociła 13-dzieci.
Dagmara Kaźmierska w końcu się na to odważyła i pokazała swoją mamę. Córka jest do niej łudząco podobna, internauci aż nie mogą uwierzyć, że to możliwe. Gwiazda Królowych życia ma niezwykle piękną rodzicielkę. Czy wystąpi ona w nowym sezonie programu TTV?Dagmara Kaźmierska dodała zdjęcie, na którym pozuje ze swoją mamą i synem. Jej fani po raz pierwszy mogli zobaczyć kobietę, która ją wychowała. Nie mogą powstrzymać się od zachwytów, córka jest niezwykle podobna do swojej rodzicielki.
Gienek Loska dwa lata temu doznał poważnego udaru. Pomoc medyczną otrzymał zbyt późno, przez długi czas fani martwili się o jego zdrowie. Zapadł w śpiączkę, z której długo nie mógł się wybudzić. Gdy do mediów trafiła informacja, że artysta nie żyje, zasmuceni byli wszyscy. Media podały, gdzie artysta spędził ostatnie chwile.Gienek Loska zmarł 9 września. Ta informacja wstrząsnęła fanami i całą branżą muzyczną, która na zawsze straciła wyjątkowego artystę. Do mediów trafiła informacja, gdzie muzyk spędził swoje ostatnie chwile w otoczeniu najbliższych mu ludzi. Łzy same cisną się do oczu.
Wysyłając nasze pociechy do szkoły, jesteśmy pewne, że trafiają one w najlepsze ręce, a nauczyciele dbają o to, by jak najlepiej przekazać dzieciom ogólną wiedzę. Mama dziewczynki uczęszczającej do podstawówki odkryła, że rzeczywistość wygląda nieco inaczej. Mama nie kryła oburzenia, kiedy zobaczyła komentarz nauczycielki w zeszycie córki. Czy tak powinien zachowywać się pedagog? Kobieta postanowiła upublicznić jej wpis i pokazała zdjęcie kartki. Nigdy nie widziała czegoś takiego.
Karmienie piersią w miejscach publicznych to dla wielu mam duży kłopot. Okazuje się bowiem, że nie wszyscy czują się komfortowo w obecności mamy karmiącej naturalnie swojego malucha. Tymczasem świeżo upieczone mamy chcą po prostu wychodzić z malcem na spotkanie z przyjaciółmi, na długi spacer czy kino plenerowe. Mają sobie tego odmawiać tylko dlatego, że około co 30 minut ich maluch chciałby zostać nakarmiony?Dla wielu osób widok karmiącej matki jest uważany za bezwstydny i mało estetyczny. Wiele osób czuje się tak niekomfortowo w towarzystwie kobiety karmiącej swoje dziecko piersią, że mamy spotykają z tego powodu liczne nieprzyjemności.
Dzieci miały wielkie szczęście. Matka podczas snu poczuła niepokojący zapach. Kiedy się wybudziła, zauważyła, że jej dom stoi cały w płomieniach. Spanikowana kobieta w akcie desperacji musiała podjąć radykalne kroki, aby chronić siebie i swoje dzieci. Niesamowite co zrobiła. Mało kto zdecydowałby się na taką rzecz.Dla każdej matki najważniejsze jest bezpieczeństwo i zdrowie swoich dzieci. Jedna z nich udowodniła, że pociechy są dla niej ważniejsze niż cokolwiek innego na świecie. Podczas pożaru, jaki wybuchł w jej domu, zdecydowała się zrobić coś mrożącego krew w żyłach, by uratować siebie i pociechy.
Pierwszego września Beata Kozidrak przekazała swoim fanom niezwykle smutną wiadomość. Niestety, zmarła mama piosenkarki. Teraz artystka postanowiła oddać hołd jednej z najważniejszych kobiet w jej życiu.Beata Kozidrak oddała hołd zmarłej mamie. Artystka, kilka dni po śmierci jednej z najważniejszych osób w jej życiu, zrobiła niesamowitą rzecz. Z drżącym głosem, stojąc na scenie Festiwalu Opole, nagle zmieniła scenariusz i zadedykowała jej niezwykłą piosenkę. Słysząc przejmujące wykonanie, nie sposób powstrzymać łzy.
Chłopiec był w poważnym niebezpieczeństwie. On i jego mama przeżyli prawdziwe chwile grozy. Mało brakowało, a doszłoby do najgorszego. Na szczęście kobieta zareagowała w porę i uratowała dziecko.Chłopiec zupełnie nagle zaczął się dusić. Jego matka zareagowała bardzo szybko, niemal od razu posadziła go obok zamrażarki. Najprawdopodobniej uratowała swojemu synkowi życie. Mogło dojść do prawdziwej tragedii.
Hanna Lis opublikowała smutny, ale jednocześnie poruszający wpis w swoich mediach społecznościowych. Niestety, doszło do najgorszego, już nic nie dało się zrobić. Dziennikarka to przewidywała, ale miała związane ręce. Nie żyje jej mama. Są znowu razem — napisała na Twitterze.Nie żyje mama popularnej dziennikarki. Hanna Lis o wszystkim poinformowała poprzez media społecznościowe. Ostatnio dużo się słyszało, że jej rodzicielka jest w złym stanie, 50-latka niedawno prosiła nawet o modlitwy za najbliższą jej osobę.
Beata Kozidrak podzieliła się ze swoimi obserwatorami smutną wiadomością. Niestety, we wtorek 1 września, w życiu piosenkarki wydarzyła się tragedia. Gwiazda musiała pożegnać najbliższą jej osobę. Nikt nigdy nie jest przygotowany na taką stratę. Beata Kozidrak w poruszających słowach przekazała niezwykle smutna wiadomość. Niestety, w życiu uwielbianej artystki wydarzyła się tragedia. Zmarła najbliższa jej osoba. – Gdziekolwiek teraz jesteś, wiem, że będziesz mnie wspierała tak jak ja Ciebie – napisała w pożegnalnym poście legenda polskiej muzyki. Fani łączą się w bólu.
Hanna Lis aktualnie przeżywa prawdziwe piekło na ziemi. Nie jest w stanie sobie sama poradzić. Swoje błagalne słowa zamieściła w swoich mediach społecznościowych. Sytuacja jest na tyle dramatyczna, że dziennikarka prosi o wsparcie.Hanna Lis przeżywa prawdziwe chwile grozy. Jej życie nie jest usłane różami i kobieta ciągle musi zmagać się z kolejnymi przeciwnościami losu. Co przytrafiło się jej tym razem, że zdecydowała się zamieścić tak niepokojący wpis?
Hanna Lis opublikowała w mediach społecznościowych poruszający wpis, który bardzo zaniepokoił internautów. Bądźcie proszę dzisiaj z nami – napisała, błagając wszystkich o modlitwę. Znana dziennikarka przeżywa prawdziwy dramat? Niestety, chodzi o najbliższą jej osobę. Jak się okazuje, jest w bardzo ciężkim stanie. Hanna Lis ma pilny apel do bliskich, znajomych i internautów. Gwiazda błaga wszystkich o modlitwę i wsparcie. Niestety, chodzi o mamę dziennikarki. Jest bardzo źle.
Katecheta nie był zadowolony z zachowania jednego z uczniów. Postanowił ukarać chłopca, umieszczając uwagę w dzienniczku, którą jest zobowiązany podpisać rodzic. Mama, widząc zdanie napisane przez księdza, odpowiedziała mu w zaskakującym stylu, przekazuje portal webniusy.pl. Internauci są zachwyceni tym, co napisała. Zdjęcie uwagi księdza i odpowiedzi mamy ukaranego chłopca, trafiło do sieci. Internauci natychmiast zaczęli komentować. Okazało się, że opinie były ostatecznie dość podzielone, jednak większość przyznała mamie racje. Katecheta ich zdaniem nie wypowiedział się dość wyczerpująco.
37-latka trzy miesiące temu została mamą, urodziła synka. Mimo pomocy najbliższych kobieta chorowała na depresję poporodową. Gdy okazało się, że zniknęła bez słowa, rodzina natychmiast zawiadomiła policję, wiadomo było, że sytuacja może być skrajnie niebezpieczna. Niestety, dziś znalezioną ją martwą.Kobieta, która w poniedziałek opuściła swoje mieszkanie w Szczecinie, nie skontaktowała się od tego momentu z rodziną. Wszczęto więc poszukiwania na terenie całej Polski, bliscy informowali, że sytuacja jest poważna, 37-latka cierpiała bowiem na poważne schorzenie. Dziś odnaleziono jej ciało, znajdowało się niedaleko domu.
Niestety, nie żyje matka znanego muzyka, który zdobył serca fanów na całym świecie. Jego świat teraz wygląda zupełnie inaczej, odeszła jedna z najważniejszych osób w jego życiu. Nie żyje kobieta, którą w modlitwie wspominała cała rodzina jeszcze kilka dni temu. Niestety, nie udało jej się wygrać nierównej walki z chorobą, która zabrała ją z tego świata. Jeszcze niedawno jej syn wypowiadał te słowa: –Bez niej nie ma jutra, cytuje interia.pl. To właśnie on przekazał informację o śmierci.
Mama zauważyła, że jej syn na zdjęciach zawsze wychodzi w ten sam, dziwny sposób. Za każdym razem światło lampy było odbijane przez lewe oczko chłopca, kiedy drugie dawało tzw. efekt czerwonych oczu. 22-letnia Lauren z Anglii zwróciła na to uwagę lekarzom. Po miesiącach badań okazało się, że chłopiec cierpi na ciężki do wykrycia nowotwór złośliwy. Mama tego chłopca przeżywa dramat. Jej malutkie dziecko ma złośliwy nowotwór – siatkówczaka, który na domiar złego zaatakował oba oka, o czym dowiedziała się dopiero po kilku miesiącach badań.
Chłopczyk zmarł nagle, zdążył powiedzieć mamie, że ją kochaChłopiec chorował na astmę, więc w pierwszej chwili pomyślała, że może ma bardzo silny atak. Gdy wynosiła go na zewnątrz, chłopiec w jej ramionach wyszeptał, że ją kocha, później stracił przytomność. To były jego ostatnie słowa.8-letni chłopczyk spędzał wieczór w domu, mama straciła go z oczu tylko na chwilę, po czym usłyszała rozdzierający krzyk. Gdy wyprowadziła go na powietrze, zemdlał, zdążył powiedzieć, że ją kocha.Chłopczyk zmarł tuż po tym jak powiedział do swojej mamy, że ją kocha. Do tragicznej sytuacji doszło nagle, kobieta nie spodziewała się, że jej dziecko może umrzeć. Lekarze wciąż badają przyczyny tak gwałtownego zgonu 8-latka.8-latek, mieszkaniec Szkocji szykował się na wieczór filmowy z mamą, miał przebrać się w swoją piżamę i wrócić do pokoju. Nagle kobieta usłyszała rozdzierający krzyk swojego dziecka, gdy wpadła do pokoju, malec leżał na podłodze, postanowiła wyprowadzić go na świeże powietrze. Stanie się już dziś, wszystko potwierdzone. Rafał Trzaskowski wydał oficjalny komunikat Jacek Kurski się do tego posunął. Upublicznił list rozwodowy swojej byłej żony, bez żadnych skrupułów
Mama chciała zmienić pieluszkę swojemu dziecku, więc położyła małe niemowlę na przewijaku. Niewyobrażalny krzyk, jaki po chwili usłyszała, dał jej do myślenia. To, co odkryła kobieta, nie mieściło się w jej głowie. Jako rodzice chuchamy i dmuchamy na nasze bezbronne pociechy z każdej strony. Bacznie obserwujemy i doglądamy, by nie groziło im żadne niebezpieczeństwo. W końcu dziecko to nasz największy skarb. Tak tez było w przypadku tej kobiety. Jednak kiedy mama odkryła powód płaczu jej bobasa, zamarła ze strachu. Mama przewijała dziecko Mama przewijała dziecko, w trakcie wizyty w galerii handlowej. Kobieta, korzystając z wolnej chwili, wybrała się ze swoim maleńkim synkiem na zakupy. Wtedy jeszcze nie myślała, jak wielka niespodzianka spotka ją tego dnia. Kiedy Samuel potrzebował zmiany pieluchy, mama udała się z nim do publicznej toalety, która była wyposażona w matę do przewijania. Kobieta nie po raz pierwszy korzystała z publicznego przewijaka, więc bez obawy ułożyła na niej swoje dziecko. Sekundę później dotarł do niej przeraźliwy krzyk. Mały synek Brytyjki zaczął przeraźliwie płakać. Z początku Hayley myślała, że dziecko jest zmęczone i to jedynie chwilowy kaprys, kiedy jednak malec nie przestawał, mama wzięła go na ręce. To, co ujrzała, nie mieściło jej się w głowie. Kolejna wizja Krzysztofa Jackowskiego się spełniła? Ciarki przechodzą na samą myśl, co będzie następne? Kontrowersje związane z wpisem ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego. Natychmiastowa reakcja biskupa tarnowskiego, sytuacja, jakiej nie było Przewijak dla dzieci był niebezpieczny Przewijak dla dzieci, umieszczony w publicznej toalecie, okazał się mieć straszną niespodziankę. Kiedy mama wzięła na ręce swoje płaczące dziecko, zobaczyła na jego plecach czerwone plamki, a gdy spojrzała na matę do przewijania, jej oczom ukazały się wbite w nią szpilki! Hayley nie wierzyła własnym oczom, a całą sytuację opisała w poście na Facebooku. Kobieta czuła się odpowiedzialna za to, by przestrzec inne mamy. Nikt się nie spodziewa, że ktoś będzie chciał skrzywdzić jego małe dziecko. Pułapka w przewijaku mogła być bardziej niebezpieczna, więc lepiej miejmy się na baczności. ZOBACZ ZDJĘCIA: Hayley Turner, Facebook Mama zobaczyła, że w przewijak zostały wbite szpilki. Kto mógł cos takiego zrobić? MAREK BAZAK / EAST NEWS Kobieta korzystała z publicznych toalet oraz znajdujących się w nim mat do przewijania już setki razy. Takie coś zobaczyła po raz pierwszy. ZOBACZ TEŻ: Już w poniedziałek zostanie podjęta decyzja. Niepokojące doniesienia dla wszystkich mających w planach podróże 5-letnia dziewczynka spotkała 14 owczarków niemieckich. Ojciec nagrał całe zdarzenie Uczniowie mogą się zdziwić, MEN planuje 3 warianty nauczania. Powstał specjalny dokument Już niedługo może ucierpieć nasz portfel. Decyzja zapadła, czekają ogromne kary Gwiazda „Klanu” niczego nie ukryła, w całej okazałości pokazała nową kuchnię. Mąż odnalazł się jak ryba w wodzie źródło: webniusy.com Koniecznie obejrzyj nieziemsko pyszny i prosty przepis na przepyszny posiłek!
Syn przez przypadek zbił wazon, który od lat zdobił salon. Był dla rodziny dość wyjątkowy, nawet podczas przeprowadzki był pierwszym dodatkiem, który znalazł się w nowym mieszkaniu. Kiedy mama chłopca zobaczyła, co stary wazon skrywał w środku, natychmiast zawołała męża. Czegoś podobnego nigdy nie mogłaby się spodziewać!Stare bibeloty, meble czy ceramika dla wielu z nas są jednym z tych dodatków, bez których nie wyobrażamy sobie życie. Zwykle posiadają one historię, która ściśle związana jest naszymi z przodkami lub magicznymi wspomnieniami. Kiedy pewna żona dostrzegła, co tak naprawdę znajdowało się w starym wazonie, zamarła. Jej mąż miał przed nią tajemnicę, o której nie miała pojęcia.
Paula zdążyła zrobić jeszcze dziecku zdjęcie, na którym uśmiechnięta Gabby, ubrana w różowy kostium z dmuchanymi elementami, unosi się pośrodku basenu. Dziecko było zapewne przekonane, że powietrze, mieszczące się w komorach kostiumu, to wystarczające zabezpieczenie przed utonięciem. Niestety, tak nie było.Dziecko, które nie umie pływać, nawet z pomocą dmuchanych rękawków nie utrzyma się na wodzie. Boleśnie przekonała się o tym Paula Kozuch, a właściwie jej córka, 4-letnia Gabby. Był gorący letni dzień i dziewczynka bawiła się w dużym basenie w ogródku u przyjaciół.
Dziewczynka przyszła na świat dwa tygodnie przed terminem. To bardzo zestresowało rodziców, którzy obawiali się o stan jej zdrowia. Na szczęście córeczka była zdrowa i po trzech dniach mogła pojechać już do domu. Mama dziecka nie spodziewała się, co może się wydarzyć.Mama wróciła ze swoją córeczką do domu trzy dni po porodzie. Oboje rodzice bardzo cieszyli się na ten wspaniały moment. Kobieta postanowiła nakarmić dziecko i w trakcie zasnęła. Jak każdy rodzic cierpiała na deficyt snu, poza tym miała małą ciągle przy sobie, nie spodziewałaby się, że cokolwiek może się stać. Gdy się obudziła, było już za późno.