Sylwester 2023/2024 zbliża się wielkimi krokami! Nic więc dziwnego, że kolejne stacje telewizyjne przeciągają się w pomysłach, które mają przyciągnąć przed telewizory wiernych fanów tego wyjątkowego show. Wygląda jednak na to, że w tym roku TVN przechytrzył swoją konkurencję. Czegoś takiego jeszcze nie było.
O zmianach, jakie zostaną wprowadzone za kulisami TVP, mówiono już od dawna. Jakiś czas temu z publicznym nadawcą pożegnała się spora grupa dziennikarzy, których do tej pory mogliśmy oglądać na antenie stacji. Teraz okazało się, że Telewizja Polska powitała w swoich szeregach jedną z największych gwiazd konkurencji!
Do zaskakującej sytuacji doszło podczas dzisiejszego wydania programu "Dzień dobry TVN". Tomasz Zubilewicz jak zwykle udał się do wybranego miasta Polski, aby stamtąd opowiedzieć telewidzom o prognozie pogody. Niestety, w tym czasie doszło do pewnego incydentu z udziałem zagranicznego turysty.
TVN24 przeważnie publikuje najważniejsze informacje dotyczące tego, co dzieje się w kraju. Rzadko kiedy przekazuje wieści o samym sobie, a tak właśnie zdarzyło się dzisiaj. Trudno się jednak dziwić, bowiem sytuacja jest absolutnie bezprecedensowa.
Patrycja Widera była 24-letnią gwiazdą telewizji TVN. Nie tylko wystąpiła w kilku popularnych produkcjach, ale również aktywnie udzielała się w mediach społecznościowych. Dziś miliony fanów rozpacza po ogłoszeniu tragicznej wiadomości o jej śmierci. Zaledwie kilka godzin przed swoim odejściem opublikowała w sieci zdjęcie. Nic nie zapowiadało najgorszego.
Kilka lat temu Anna Lewandowska opublikowała w swoich mediach społecznościowych nagranie, na którym tańczy w kostiumie pogrubiającym. Choć chciała w ten sposób odnieść się do krytyki jej wyglądu i zwrócić uwagę na szerszy problem związany z nieprzychylnym komentowaniem cudzych ciał w sieci, na influencerkę spadły gromy. Teraz niesławny kostium znalazł drogę na kanapę śniadaniówki stacji TVN.
Media obiegła smutna informacja. Jak przekazała stacja TVN24, niespodziewanie pożegnali ważnego członka zespołu. Wydawca TVN miał tylko 43 lata.
Półmetek Top of the Top Sopot Festival już za nami. Drugiego dnia publiczność zgromadzona w Sopocie i widzowie przed telewizorami mogli liczyć na wielkie emocje związane z wyborem wykonawców, w ręce których trafi Bursztynowy Słowik. Co internauci sądzą o werdykcie?
Od poniedziałku 21 sierpnia publiczność bawi się na Top of the Top Sopot Festival, który potrwa cztery dni. Najważniejsze wydarzenia, które są emitowane także za pośrednictwem telewizorów, zostały zaplanowane na kolejne wieczory. Nie inaczej będzie we wtorek, ale TVP ma wówczas bardzo konkurencyjną pozycję w ramówce.
Od poniedziałku 21 sierpnia dani muzycznych wrażeń mogą śledzić Top of the Top Sopot Festival na antenie TVN. Na sopockiej scenie nie zabraknie wielu gwiazd, które uświetnią trwające cztery dni wydarzenie. Nie wszystkim jednak przypadło ono do gustu po pierwszym dniu. W sieci aż zawrzało od komentarzy.
Podczas kręcenia nowego materiału na potrzeby cyklu programu "Dzieci świata", dziennikarka TVN Marzena Figiel-Strzała udała się do Indonezji, gdzie przytrafiła jej się porażająca historia. Reporterka zraniła się w nogę, w której szybko rozwinęło się zakażenie. Stan kontuzji pogarszał się coraz bardziej, doszło do tego, że do rany zleciały się muchy.
Kilka tygodni temu TVN ogłosił ogromne zmiany w składzie osobowym swojego show śniadaniowego. Jak się teraz okazuje, to nie koniec kadrowych zawirowań. Teraz pożegnano się z prowadzącymi innego, bardzo popularnego programu tej stacji.
Ostatnio co pewien czas dochodzą słuchy na temat kolejnych zmian w Polsacie. Ostatnio najgłośniejszą z nich jest niedawne zwolnienie Katarzyny Dowbor z roli prowadzącej program „Nasz nowy dom”, czym zajmowała się od dekady. Jak się okazuje, nie tylko w tej stacji szykują się rewolucje. Także TVN zdecydował się na znaczące zmiany w swojej ramówce.
Miała tylko 32 lata, a już rozkochała w sobie cały świat. Wróżono jej oszałamiającą karierę. Charlbi Dean zmarła młodo, wszystko trwało zaledwie kilka godzin. Zabrała ją sepsa. TVN przypomina historię byłej supermodelki i wschodzącej gwiazdy kina, która zmarła przedwcześnie w sierpniu 2022 roku. Dopiero po czasie ustalono prawdziwą przyczynę jej zgonu. Oszołomieni bliscy mówili, że tego nieszczęśliwego dnia wydarzenia potoczyły się w zastraszającym tempie. Nic nie zapowiadało, że to jej ostatnie chwile.
Widzów czeka niemałe rozczarowanie. W ostatniej chwili TVN podjął nieoczekiwaną decyzję, ikoniczny program, na który wszyscy czekali nie wróci na antenę. Latem ubiegłego roku media obiegła zaskakująca informacja. Popularny program, który niemal 10 lat temu regularnie gromadził przed ekranami ponad milionową publiczność. Producenci rozpoczęli już pracę, widzowie zaś mieli nadzieję, że już w 2023 roku zobaczą nowe odcinki. Niestety, oczekiwania okazały się płonne.
Zabójstwo Pawła K., cenionego dziennikarza stacji TVN, odbiło się w mediach szerokim echem. Makabryczne okoliczności czynu do dziś przerażają, a sprawca, jak się okazuje, pozostaje bezkarny. Służby dość sprawnie wytypowały podejrzanego w sprawie brutalnego ataku na reportera. Na jakim etapie jest obecnie śledztwo? Odpowiedź na to pytanie może być niepokojąca.
Wczoraj odbył się pogrzeb Mariusza Waltera, założyciela stacji TVN. Mężczyzna był cenionym szefem, a w ciepłych słowach, również za jego życia, wypowiadali się o nim liczni współpracownicy. Co na jego ostatnim pożegnaniu powiedział o nim jego własny syn? Piotr Walter przy okazji swojej przemowy ogłosił też dokładną godzinę śmierci ojca. Trudno uwierzyć, by był to absolutny przypadek.
W programie „Dzień Dobry TVN” pojawili się ostatnio księża. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że wraz z nimi były ich żony. W końcu według wyobrażeń wielu w Polsce księża nie mogą mieć oficjalnych partnerek i dzieci. To jednak nie do końca prawda. Duchowni oraz ich żony opowiedzieli o tym, jak to jest wieść tak nietypowe życie. Wspomnieli też o tym, jak na ich relację reagują inni ludzie.
W sieci zawrzało, kiedy Anna Wendzikowska opublikowała obszerne wyznanie związane z jej doświadczeniami w pracy dla stacji TVN. Konkurencyjna stacja TVP nie omieszkała wyemitować w „Wiadomościach” materiału na ten temat. 2 października w wieczornym wydaniu „Wiadomości” TVP pojawił się materiał dotyczący Anny Wendzikowskiej i jej słowach o mobbingu w TVN. Stacja nie pozostawiła suchej nitki na konkurencji, a ponadto wspomniała wpadki innych gwiazd.
Prowadząca popularny program „Dzień Dobry TVN” właśnie przekazała radosną nowinę. Małgorzata Ohme zaręczyła się ze swoim partnerem Rafałem Jakóbiakiem. Teraz w ostatnim wywiadzie zdradziła, czy zaczyna myśleć już o przygotowaniach do ślubu. Gwiazda porannego show TVN jest obecnie jedną z najpopularniejszych prezenterek stacji. Dziennikarka pojawiła się ze swoim ukochanym podczas pokazu nowej kolekcji projektanta Łukasza Jemioła. Podczas wydarzenia udzieliła kilku wywiadów. W trakcie jednego z nich zdradziła, że w jej życiu zaszło kilka istotnych zmian.
Kilka chwil temu przekazano dramatyczne informacje zza kulis stacji TVN. Po wielu miesiącach walki z nowotworem zmarł jeden z prezenterów. Kim był 38-letni Piotr Balicki? Jeszcze wczoraj podczas ostatniego dnia Top of the Top Sopot Festival Marcin Prokop prosto ze sceny zwrócił się do wszystkich telewidzów z prośbą o przekazanie dobrej energii i wsparcia dla zmagającego się z ciężką chorobą dziennikarza. Dziś rodzina mężczyzny potwierdziła informację o jego odejściu.
W ostatnich miesiącach Piotr Kraśko zdecydowanie nie cieszył się dobrą passą. Na początku lata ujawniono aferę z jego udziałem, a niedługo potem media doniosły o problemach ze zdrowiem. Teraz okazuje się, że powrót dziennikarza do TVN stoi pod wielkim znakiem zapytania. Najpierw kłopoty z prawem i zatrzymanie podczas jazdy samochodem bez uprawnień. Pół roku później Piotr Kraśko stał się bohaterem afery, kiedy TVP Info publicznie poinformowało o nieścisłościach podatkowych na koncie dziennikarza. Problemy prywatne przypłacił utratą zdrowia. W czerwcu 51-latek trafił do szpitala, gdzie przeszedł szereg badań w związku z problemami z ciśnieniem. Prezenter zniknął z horyzontu i od jakiegoś czasu nie pojawia się w „Faktach”. Teraz media obiegły doniesienia, że może już nie wrócić na antenę TVN.
Joanna Kryńska długo ukrywała to w sekrecie. Teraz jednak uznała, że najwyższy czas, by przekazać fanom radosną nowinę. Gwiazda TVN powiedziała „tak”, a na jej palcu pojawił się zachwycający pierścionek. Wiemy, kim jest szczęśliwiec, który poślubi prezenterkę. Joanna Kryńska od lat jest związana ze stacją TVN24, gdzie prowadzi serwisy informacyjne, m.in. „Fakty”, czy poranne „Wstajesz i wiesz”. Gwiazda cieszy się sympatią pokaźnego grona fanów, a na Instagramie obserwuje ją ponad 26 tysięcy internautów. Teraz postanowiła podzielić się z nimi radosną nowiną.
Edward Miszczak przez 25 lat pełnił funkcję dyrektora programowego TVN, a wiele osób właśnie jego uważa za ojca sukcesu, jaki osiągnęła stacja. Kilka tygodni temu media obiegła nagła wieść o jego rezygnacji. Niemal od razu w ramówce zawitały zauważalne zmiany. Były kierownik z pewnością nigdy by się na to nie zgodził. Edward Miszczak praktycznie od samego początku był związany z TVN. Swoje odejście tłumaczył potrzebą zmian, i choć w okresie przejściowym nadal ma pełnić funkcję dyrektora pionu Programmingu, krążące od jakiegoś czasu plotki sugerują, że były kierownik ma przejść do konkurencyjnego Polsatu. Gdyby doniesienia te okazały się prawdą, oznaczałoby to wielkie zmiany w obu stacjach. Nie jest bowiem tajemnicą, że dziennikarz ma dość specyficzne preferencje, jeśli chodzi o programy i rozrywkę. Nie bez powodu uważa się go za „ojca chrzestnego” sukcesu TVN.
Już za moment miliony Polaków włączą popularną stację. TVN wyemituje wielokrotnie nagradzany film o niezwykłym człowieku. Oskarowa produkcja z gwiazdorską obsadą zagości na naszych ekranach. Pogoda nie sprzyja plażowaniu i wypadom na świeże powietrze. Dlatego wszyscy, którzy nie mają jeszcze planów na sobotni wieczór mogą skorzystać z propozycji, jaką przygotował TVN.
W piątkowy wieczór wielu Polaków zechce odpocząć po długim tygodniu pracy. Stacja Polsat zadbała o to, by ich widzowie nie nudzili się przed telewizorami. Przygotowała hitowe produkcje. Fani dobrej kinowej rozrywki nie mogą przegapić propozycji, które przygotowała stacja Polsat na dzisiejszy wieczór. Widzowie będą mogli zasiąść przed telewizorami z całą rodziną.
Niedawno wyemitowany został finałowy odcinek 7. edycji programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”. Podobnie jak w każdym poprzednim, emocji nie brakowało. Telewidzowie o tym konkretnym sezonie show TVN wypowiadają się jednak wyjątkowo krytycznie. Widać to po komentarzach w sieci. Internauci mają do ostatniej edycji jeden poważny zarzut. Co na to producenci show?
Choć spora część Polaków będzie chciała spędzić nadchodzącą majówkę przy grillu, znajdzie się i taka grupa, która chętnie odpocznie przed telewizorem. Co dla nich przygotowały największe polskie stacje: TVP, TVN i Polsat? Wspomniani wyżej nadawcy postarali się bowiem, by telewidzowie mieli co oglądać. W ramówce znalazło się miejsce dla wielkich, kinowych hitów.