Wciąż trwają czynności wyjaśniające przyczyny śmierci uczestniczki “Top Model” i jej męża. Paulina i Sławomir zostali odnalezieni martwi we własnym domu. Sąsiedzi wciąż mają wiele do powiedzenia.
Paulina L., była uczestniczka programu “Top Model”, nie żyje. Ciało jej oraz jej męża zostało odnalezione wczorajszego wieczoru przez funkcjonariuszy. Badane są okoliczności sprawy. Sąsiedzi mówią o ostatnim spotkaniu z małżeństwem.
Docierają do nas coraz to kolejne informacje dotyczące Zbysława C., który miał śmiertelnie ranić nożem przypadkowego 5-latka. Mężczyźnie już wcześniej miały zdarzać się podejrzane zachowania, choć raczej nie był niebezpieczny. Co ciekawe, nie mieszkał sam.
Minusem życia w bloku jest konieczność chodzenia na kompromisy z innymi mieszkańcami. Sąsiedzi jednak nie zawsze są ugodowi, a czasem wręcz robią pretensje o nic. Przekonała się o tym Kamila, która swoją historią podzieliła się w sieci. Musiała zapytać się internautów o radę, gdyż sama nie wiedziała, co ma zrobić z napotkaną na klatce schodowej wiadomością.
Rozmaite historie sąsiedzkich kłótni i konfliktów to materiał nie na jedną, ale setki, jeśli nie tysiące książek. Opublikowana przez portal internetowy historia Ilony pokazuje jednak, że zarzewiem sporów mogą być nawet najbardziej błahe sprawy. W tym przypadku poszło bowiem… o imię. Konkretniej zaś – imię psa sąsiadki.
Historie wojen (i wojenek) między mieszkańcami tych samych miejsc co jakiś czas rozpalają media społecznościowe, dzieląc komentujących na zwolenników różnych stron sąsiedzkich konfliktów. O swoich utarczkach z „niezwykle życzliwą” sąsiadką opowiedziała Aleksandra.
11-letni Sebastian był mieszkańcem małej dzielnicy położonej na granicy Katowic i Sosnowca, Dąbrówka Mała. Jego sąsiedzi po usłyszeniu tego, co się wydarzyło są wstrząśnięci i przepełnieni obawami. Od razu po zdarzeniu podjęli decyzję, którą ciężko będzie zmienić. Część z nich przestała puszczać swoje dzieci samotnie do szkoły. 41-letni mężczyzna zatrzymany w związku z morderstwem 11-letniego Sebastiana przyznał się do popełnionego czynu. Teraz grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności. Sąsiedzi rodziny chłopca są przerażeni.
Na pierwszy rzut oka to zdjęcie wygląda jak zwykła fotografia nastolatki. Po chwili każdy dostrzega jeden szczegół, który sprawił, że obrazek stał się hitem Internetu. Okazuje się, że sąsiedzi również załapali się w kadrze. Zauważyliście? Prawie każdy z nas ma zdjęcie, na którym załapał się tzw. mistrz drugiego planu, który zepsuł nam całą fotografię. Jednak sąsiedzi tej nastolatki z pewnością przebili wszystko, co do tej pory widziałyście. Para chciała mieć chwilę tylko dla siebie, a wyszło zupełnie inaczej…
Jak udało się ustalić dziennikarzom programu Alarm, emitowanego na antenie TVP, w szczecińskim Niebuszewie doszło do mrożącego krew w żyłach morderstwa. W jednym z mieszkań odnaleziono zwłoki 35-letniego mężczyzny, który dosłownie został zmasakrowany. Prawdopodobnym narzędziem zbrodni była piła mechaniczna. Sąsiedzi nie mieli pojęcia, co tam się wydarzyło. Taka sytuacja nie zdarza się codziennie. Zmasakrowanym mężczyzną okazał się niejaki Krzysztof P., który od jakiegoś czasu uznany był za zaginionego. Sąsiedzi są przerażeni losem, jaki spotkał tego 35-latka.
Sąsiedzi to seria prezentująca codzienne życie dwóch bohaterów, Pata i Mata. Ta dwójka każdego dnia mierzy się z różnymi problemami, które najczęściej rodzą tylko kolejne kłopoty. Głównym motywem jest ich nieporadność, którą przedstawiono w bardzo humorystyczny sposób. Pamiętacie ten serial? Kto z was oglądał Sąsiadów? Aż chce się śmiać!Sąsiedzi to czechosłowacki serial animowany, który zdobył serca nie tylko najmłodszych! Przygody Pata i Mata, nieudolnych majsterkowiczów, w latach 80′ i 90′ cieszyły się szerokim zainteresowaniem. Bajka po raz pierwszy pojawiła się w roku 1976. Oglądaliście Sąsiadów?
Sąsiedzi bardzo często mają ze sobą dosyć trudne stosunki. Mieszkając w bloku czy w kamienicy, nie mamy przecież wpływu na to, kto mieszka koło nas. Sytuacja tych ludzi była na tyle dramatyczna, że byli zmuszeni wywiesić ogłoszenie, w którym błagali swoich sąsiadów, by ci ich nie zabijali. A ten problem jest bardzo powszechny. Głośni młodzi lokatorzy, którzy mimo błagań nie przestają urządzać imprez w środku tygodnia, a może wbrew przeciwnie — pedantyczna rodzina, która za początek ciszy nocnej uważają godzinę osiemnastą? Każdy z nas może przywołać przypadek, kiedy sąsiedzi uparcie uprzykrzyli mu życie. Kiedy jednak zaczynają zagrażać naszemu życiu, to inna sprawa.
Sąsiedzi i ich najśmieszniejsze kartki na klatkach. To, co potrafią napisać pod wpływem emocji, nie mieści się w głowie! Trudno uwierzyć, że potrafili użyć takich słów. Ich dziwne zarzuty i błędy bawią internautów do łez. Piąte zdjęcie to prawdziwy majstersztyk! Mili sąsiedzi to prawdziwy skarb, ale nie wszyscy są wyrozumiali i cierpliwi. Niektórzy zwracają uwagę bezpośrednio, są jednak tacy, którzy na klatkach wywieszają ogłoszenia. Te trafiają do wszystkich mieszkańców, którzy pękają ze śmiechu, czytając ich treść.
Sąsiedzi potrafią nieźle dać nam w kość. Niezależnie od tego, czy głośno imprezują, czy też może przeszkadzają im nasze imprezy — każdy z nas ma jakąś historię o sąsiadach rodem z piekła. Jednak nigdy jeszcze nie słyszeliście opowieści takiej jak ta Magdy. Jak poradzić sobie w takiej sytuacji? Do portalu papilot.pl pisze jednak z ich czytelniczek, by podzielić się nietypowym przeżyciem. Aż strach pomyśleć, że takie rzeczy dzieją się w naszym otoczeniu, kiedy my nie jesteśmy tego świadomi. To przynajmniej niekomfortowe, odkryć, że nasi sąsiedzi mają takie sekrety.