Krzysztof Kiersznowski wystąpił w najważniejszych produkcjach polskiego kina, które do dziś przez większość Polaków są wspominane z ogromnym sentymentem. Jego kreacjom artystycznym w “Killerze” czy choćby “Barwach szczęścia” daleko było do banału, co z pewnością może potwierdzić mnóstwo fanów. Jego życie prywatne było równie dynamiczne, co spektakularna kariera. Niestety burzliwy romans z 33 lata młodszą od niego partnerką zakończyła się tragicznie.
Krzysztof Kiersznowski zmarł nieco ponad rok temu. Śmierć artysty dla wszystkich była zaskoczeniem, choć wiele osób wiedziało o tym, że walczy z chorobą nowotworową. Nie dawał jednak po sobie poznać, że coś jest nie tak. Niedługo po jego odejściu opowiadała o tym Ewa Ziętek, która w serialu „Barwy szczęścia” odgrywała z nim małżeństwo. Opisywała go później w samych superlatywach. Była pod wrażeniem, jak znosił trudy choroby.
Krzysztof Kiersznowski zmarł 24 października. Jak długo widzowie będą mogli oglądać go w serialu „Barwy szczęścia”? Ostatni odcinek z aktorem zostanie wyemitowany w TVP2 już niedługo. Kiersznowski grał w serialu postać Stefana Górki. Jakie zakończenie wątku szykują twórcy „Barw szczęścia” dla tej postaci? Bohater pojawi się ostatni raz w odcinku 2542.
Krzysztof Kiersznowski zmarł 24 października w Warszawie, pogrzeb aktora odbył się w czwartek 4 listopada. Wiadomość o jego śmierci wstrząsnęła nie tylko jego bliskimi i rodziną, ale również fanami i całym światem polskiego filmu. Od pogrzebu Kiersznowskiego minęło zaledwie kilka dni, na widok grobu aktora łzy same spływają po policzkach. Krzysztof Kiersznowski został pochowany na cmentarzu w Komorowie koło Pruszkowa. Jego ciało zostało spopielone. Jak wygląda grób aktora?
„Barwy szczęścia” to jeden z najpopularniejszych seriali Telewizji Polskiej. Jego wielbiciele mieli w tym roku wiele powodów do smutku – w 2021 roku zmarło aż trzech aktorów: Jan Pęczek, Paweł Nowisz i Krzysztof Kiersznowski. TVP2, aby uczcić ich pamięć, wyemituje dziś specjalny, jubileuszowy odcinek. Dwóch zmarłych w tym roku aktorów, Krzysztof Kiersznowski, wcielający się w postać Stefana Górki, oraz Jan Pęczek, grający Zenona Grzelaka, było w „Barwach Szczęścia” od samego początku – od 2007 roku. Niewiele krócej występował wraz z nimi Paweł Nowisz, czyli serialowy Fryderyk Struzik – jego postać pojawiała się w latach 2010-2017 i 2019-2021.
Śmierć Krzysztofa Kiersznowskiego wstrząsnęła milionami w całej Polsce. Fani formatu, w którym grał w ostatnich latach życia, zastanawiają się między innymi, jak potoczą się losy kreowanej przez artystę postaci.
Zmarł Krzysztof Kiersznowski. Świat filmowy i teatralny pozostaje w żałobie. Jacek Kurski, prezes Telewizji Polskiej, postanowił uczcić pamięć aktora i zmienił dzisiejszą ramówkę TVP. Kurski poinformował o zmianie programu dziś na Twitterze. Napisał tam: – Dla uczczenia Jego pamięci dziś o 22:00 w TVP2 film „Boisko bezdomnych”. Prezes TVP dodał też: – Jestem poruszony odejściem Krzysztofa Kiersznowskiego – wybitnego aktora znanego m.in. z seriali TVP Barwy szczęścia i Blondynka. Był synem łączniczki majora „Łupaszki” i żołnierza AK. RIP. Jestem poruszony odejściem Krzysztofa Kiersznowskiego – wybitnego aktora znanego https://t.co/Umjuf4O66A. z seriali TVP Barwy szczęścia i Blondynka. Był synem łączniczki majora „Łupaszki” i żołnierza AK. RIP. Dla uczczenia Jego pamięci dziś o 22:00 w TVP2 film Boisko bezdomnych. pic.twitter.com/oblftW3K4z — Jacek Kurski PL (@KurskiPL) October 24, 2021
Zmarł Krzysztof Kiersznowski. Znanego aktora filmowego i teatralnego żegnają koledzy i koleżanki z planu. Adrianna Biedrzyńska podzieliła się poruszającym wyznaniem, opublikowała też zdjęcia z planu filmowego, na którym razem pracowali. Kiersznowski ma na koncie wiele kultowych ról. O najważniejszych z nich przeczytacie TUTAJ. W ostatnich latach aktor grał w serialu „Barwy szczęścia”. Teraz jego koleżanka – po fachu i w życiu prywatnym – Adrianna Biedrzyńska nie może pogodzić się z jego śmiercią.
W internecie pojawiła się informacja o tym, że odszedł Krzysztof Kiersznowski. Nie potwierdzono jej jeszcze oficjalnie.Do mediów przedostawały się ostatnio informacje o tym, że aktor miał poważne problemy z sercem, według innych niepotwierdzonych danych – przebywał w szpitalu.Aktor znany z takich hitów, jak „Świat według Kiepskich”, „Vabank” i „Kiler”, według nieoficjalnych informacji, odszedł dzisiaj, 24 października. Miał 70 lat.
– Kiersznowski miał duże skoki ciśnienia. Najgorsze jest to, że lekarze nie potrafią ich do końca wyjaśnić – miała powiedzieć osoba z otoczenia aktora tygodnikowi Twoje Imperium, na potwierdzenie jego powrotu do szpitala. Teraz o swoim stanie postanowił wypowiedzieć się sam Krzysztof Kiersznowski.Krzysztof Kiersznowski przerwał milczenie. Aktor udzielił komentarza w sprawie swojego stanu zdrowia. Jak donosiły media, gwiazdor Barw szczęścia i jedna z najbardziej kultowych postaci polskiego kina, miał ponownie walczyć w szpitalu o swoje zdrowie. Co dzieje się z Krzysztofem Kiersznowskim i gdzie teraz przebywa? Już wszystko wiadomo.
Gwiazdor serialu Barwy szczęścia znalazł się w kryzysowej sytuacji. Uwielbiany polski aktor, jak podaje tygodnik Twoje Imperium, ponownie trafił do szpitala. Bliska osoba z otoczenia Krzysztofa Kiersznowskiego zdradziła, co się z nim dzieje. Niestety, lekarze są bezradni. Jego stan nagle się pogorszył.Barwy szczęścia to jeden z najbardziej lubianych polskich seriali telewizyjnych. Niestety, jeden z jego głównych aktorów znajduje się w niezwykle ciężkiej sytuacji. Jak informuje popularny tygodnik Twoje Imperium, gwiazdor walczy o zdrowie. Sytuacja staje się coraz poważniejsza, a lekarze nie są w stanie postawić diagnozy.
