Lifestyle.Lelum.pl > Plotki i gwiazdy > W sieci pojawiła się informacja o śmierci Krzysztofa Kiersznowskiego
Katarzyna Derda
Katarzyna Derda 24.10.2021 19:43

W sieci pojawiła się informacja o śmierci Krzysztofa Kiersznowskiego

TRICOLORS/East News

W internecie pojawiła się informacja o tym, że odszedł Krzysztof Kiersznowski. Nie potwierdzono jej jeszcze oficjalnie.

Do mediów przedostawały się ostatnio informacje o tym, że aktor miał poważne problemy z sercem, według innych niepotwierdzonych danych – przebywał w szpitalu.

Aktor znany z takich hitów, jak „Świat według Kiepskich”, „Vabank” i „Kiler”, według nieoficjalnych informacji, odszedł dzisiaj, 24 października. Miał 70 lat.

Zobacz zdjęcie:

Kiersznowskiego żegnają koleżanki z planu. Magdalena Schejbal opublikowała wiadomość na Instagramie:

Wystąpił w filmach takich jak „Vabank” (1981), „Wakacje z Madonną” (1983), „Vabank II, czyli riposta” (1984), „Kiler” (1997), „Kiler-ów 2-óch” (1999), „Cześć Tereska” (2001) i „Statyści” (2006), a także w serialach: „Samo życie”, „Świat według Kiepskich”, „Barwy szczęścia” i „Blondynka”.

Ostatnie produkcje, w jakie był zaangażowany, to serial Polsatu „Kowalscy kontra Kowalscy” (2021), dramat sportowy „Underdog” (2019) czy „Pitbull. Ostatni pies” (2018).

Występował na scenach wielu teatrów w Warszawie: Studio, Sceny Prezentacje, Komedia, TM, Rampa, Rozmaitości, Polonia, Capitol, IMKA i Kamienica.

Laureat kilku nagród filmowych, między innymi „Orła” – Polskiej Nagrody Filmowej za Najlepszą drugoplanową rolę męską w 2006 roku (za film „Statyści”). W tym samym roku w tej samej kategorii został też nagrodzony na 31. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.

Artykuły polecane przez redakcję Lelum:

  1. Cała w emocjach Jolanta Kwaśniewska nagle zabrała głos. Polacy wstrzymali oddech
  2. Ryszarda Kotysa z żoną dzieliła gigantyczna różnica wieku. Niebywałe, kim jest kobieta
  3. Fatalne wieści dla palaczy. Wkrótce cena paczki może wynieść ponad 20 zł
Powiązane
Chłopaki nie płaczą
Znasz “Chłopaki nie płaczą” na pamięć? To kto to powiedział? Nawet najwięksi fani będą mieli problemy