Za nami drugi odcinek kultowego programu “The Voice of Poland”. Cenione show TVP cieszy się olbrzymią sympatią telewidzów, dlatego też nikt nie spodziewał się, że ostatnie wydanie odbije się tak szerokim echem w Polsce. Internauci są przekonani, że w produkcji doszło do ustawki, a to wszystko z powodu jednego uczestnika.
Domy gwiazd, a w szczególności te rzeczy, które znajdują się w ich środku, wzbudzają ogromne zainteresowanie fanów. Justyna Steczkowska nie należy do celebrytów, którzy przesadnie chwalą się swoim, własnym kątem, ale odsłoniła rąbek tajemnicy na kilku fotkach. Jeden szczegół zaskakuje.
Telewizja Polska ogłosiła jesienną ramówkę podczas konferencji w warszawskich Łazienkach Królewskich, na której zebrały się liczne gwiazdy, wśród których znalazły się między innymi: Małgorzata Tomaszewska, Sandra Kubicka, Viki Gabor, Edyta Herbuś, Ida Nowakowska, Lanberry, Magdalena Ogórek, Izabela Trojanowska, Małgorzata Opczowska czy Justyna Steczkowska.
Justyna Steczkowska znana jest nie tylko ze swojego niesamowitego głosu, którym od lat czaruje na polskiej scenie muzycznej, ale również swojej zgrabnej sylwetki, której mogłaby pozazdrościć jej niejedna modelka. Teraz piosenkarka zaprezentowała się w samym bikini i urzekła wszystkich internautów.
Justyna Steczkowska wzbudziła wiele kontrowersji podczas niedawnego festiwalu w Opolu. Utwór Czesława Niemena pt. “Dziwny jest ten świat” wykonała w koszulce z napisem “Myśl samodzielnie”, co spotkało się z dużą krytyką internautów. Artystka postanowiła się z tego wytłumaczyć.Zdaniem wielu osób hasło, które znajdowało się na ubraniu wokalistki, niosło ze sobą polityczny przekaz. W sieci nie brakuje głosów o tym, że jest to przejaw hipokryzji.
W niedzielę 11 czerwca zakończył się 60. Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu. W mediach temat muzycznego wydarzenia wciąż pozostaje jednak żywy. Na scenie nie zabrakło gwiazd, a wśród nich pojawiła się także Justyna Steczkowska. Jedno z jej wykonań znalazło się w ogniu krytyki.
Dzień Matki to dla wielu gwiazd okazja, aby publicznie pochwalić się swoimi rodzicami lub złożyć im życzenia. Wielu z nich właśnie tego dnia stawia na piedestale najbliższą osobę, której zawdzięczają tak wiele. Inni poświęcają uwagę i refleksję wspaniałym kobietom, których niestety nie ma już wśród nas. W listopadzie 2020 roku zmarła mama Justyny Kowalczyk. W tym wyjątkowym dniu artystka wspomniała ukochaną osobę. Wpis wywołuje łzy wzruszenia. Nie brakuje komentarzy, które chwytają za serce. Sama wokalistka okrasiła go pięknym opisem, w którym wspomina, że wciąż tęskni za swoją mamą.
Pieniądze z komunii stały się obiektem licznych żartów i memów. Nastolatkowie i dorośli po latach zastanawiają się, co się właściwie stało z gotówką, którą otrzymali w ramach prezentów. Mało kto jest w stanie bowiem wskazać, na co dokładnie zostały one wydane. Tego problemu nie będzie mieć jednak córka Justyny Steczkowskiej.
Wczoraj odbył się wielki finał “Szansy na sukces”, który dawał szansę młodym adeptom sztuki wokalnej na udział na festiwalu w Opolu. Na wydarzeniu nie zabrakło już uznanych gwiazd. Wśród nich była chociażby Justyna Steczkowska, która zachwyciła i przy okazji nieco zaskoczyła strojem.Piosenkarka wyglądała tak, że o kilkanaście lat młodsze koleżanki po fachu mogły jej zazdrościć. Co za figura.
Justyna Steczkowska zachwyciła swoją elegancką stylizacją na komunii swojej najmłodszej córki. Gwiazda zaprezentowała się w luksusowej kreacji, a uwagę wszystkich przykuła jej droga torebka.Sezon komunii świętych powoli zbliża się ku końcowi. W tym okresie nie brakowało pięknych kreacji i niesamowitych uroczystości. O niezapomnianą imprezę dla swojego dziecka zadbała również znana piosenkarka.
Justyna Steczkowska jest znana ze swojej klasy i elegancji. Wokalistka spędza obecnie czas na wakacjach, a mimo to znalazła także czas na pracę. Nie wszystko poszło jednak zgodnie z planem. Ostatnio wokalistka udowodniła, że nie zawsze wszystko jej się powodzi i także jej zdarza się upaść. Pokazała nagranie na dowód.
Justyna Steczkowska zadbała o to, aby jej synowie zaliczyli odpowiednie wejście do świata show-biznesu. Kilka miesięcy temu, podczas koncertu fundacji wokalistka udowodniła, że Stanisław i Leon są równie umuzykalnieni i wrażliwi, jak ona sama. My zaś wiemy, że młodzi artyści odziedziczyli po swojej matce nie tylko pasję do muzyki. Można powiedzieć, że ubiegły rok pod wieloma względami należał do Justyny Steczkowskiej. Mieliśmy okazję docenić talent jej synów. Teraz wokalistka znów pokazała się u boku Stanisława i Leona. Cała trójka zapiera dech. Genów nie da się oszukać.
Justyna Steczkowska znana jest ze swojego wyczucia stylu i niesamowitej elegancji. Piosenkarka niejednokrotnie oczarowywała internautów swoimi nietuzinkowymi kreacjami. Tym razem zaskoczyła wszystkich wybraną przez siebie stylizacją. Gwiazda nagrała filmik, który umieściła na swoim profilu na Instagramie. Na nagraniu widzimy, jak tańczy ubrana w kombinezon wykonany z mocno prześwitującego materiału.
Justyna Steczkowska mocno skrytykowana za swoje zachowanie za kulisami Sylwestra Marzeń TVP. Teraz głos w sprawie zabrała sama wokalistka, która stanowczo zaprzeczyła wszelkim doniesieniom. O co dokładnie chodzi? Lawina krytyki spadła na piosenkarkę po tym, jak na swoim instagramowym profilu zamieściła nagranie z główną gwiazdą wieczoru – zespołem Black Eyed Peas. Według internautów polska artystka starała się zasłonić rękę tęczową flagę na ubraniu Amerykanów.
Justyna Steczkowska była jedną z głównych gwiazd wczorajszego Sylwestra Marzeń TVP. Choć tego wieczora pracowała, nie omieszkała się także pobawić, gdy już zeszła ze sceny. Wraz z nią tańczył jej syn oraz jego partnerka. Wokalistka zamieściła w sieci obszerną relację, na której widać, jak się bawiła. Trzeba przyznać, że świetnie dogaduje się z ukochaną Leona.
Justyna Steczkowska niedawno podzieliła się z internautami nieoczekiwanym spotkaniem. Próba bliższej znajomości zakończyła się niemiłą niespodzianką, która na długo pozostawi po sobie ślad. O niecodziennej sytuacji piosenkarka opowiedziała w relacji na Instagramie. Nie spodziewając się niczego, odkryła intruza w postaci łabędzia na swojej posesji. Bliższe spotkanie zakończyło się atakiem na gwiazdę.
Zofia Kurowska nie pojawi się w następnym odcinku „The Voice of Poland”. Wykonanie uczestniczki wywołało u widzów silne wzruszenie, wielu sądziło, że to właśnie ona zwycięży w programie, jednak jurorzy mieli odmienne zdanie. Po ich decyzji w komentarzach spłynęła fala rozgoryczenia. Zofia Kurowska oczarowała jury już od pierwszych sekund, gdy zaśpiewała w programie. Ostatecznie nauczycielka śpiewu i absolwentka Akademii Muzycznej w Poznaniu trafiła pod skrzydła Justyny Steczkowskiej. Widzowie od razu zapałali do niej sympatią i wróżyli zwycięstwo w „The Voice”. Stało się jednak inaczej.
Justyna Steczkowska pochwaliła się kilkoma zdjęciami z koncertu muzyki filmowej w Szczecinie. Gwiazda zachwyciła fanów swoimi zjawiskowymi stylizacjami. Piosenkarka jest jedną z najbardziej utalentowanych polskich gwiazd. Znana z takich utworów, jak „Dziewczyna Szamana” czy „Boskie Buenos” gwiazda od lat czaruje nas swoim potężnym głosem. Teraz wokalistka miała okazję gościć podczas niedawnego koncertu muzyki filmowej, organizowanego w Szczecinie. Podczas wydarzenia zaskoczyła zebranych dwoma olśniewającymi kreacjami.
Justyna Steczkowska jest niezwykle pewną siebie kobietą. Przejawia się to nie tylko w jej mocnym jak dzwon wokalu, ale również odważnych, podkreślających jej wdzięki kreacjach. Właśnie pochwaliła się zdjęciami, które rozpaliły cały internet. Wokalistka już wcześniej wielokrotnie wstawiała do mediów społecznościowych podobne fotografie. Nieraz musiała się przez to mierzyć z krytyką, do której w pewnym momencie odniosła się w mocnym oświadczeniu.
W sieci pojawiły się zdjęcia, na których widać, w co będzie ubrana Justyna Steczkowska w trakcie dzisiejszej emisji najnowszego odcinka „The Voice of Poland”. To bardzo odważna kreacja, która wiele odsłania. Nie wszystkim widzom się to podoba. Warto przypomnieć, że wokalistka, która znana jest z tego, że lubi emanować kobiecością, jakiś czas temu zdecydowała się na manifest, w którym broniła pewnych siebie kobiet, chwalących się swoim ciałem. Napisała go w odpowiedzi na krytykę swojego stroju, który ubrała w ramach promocji piosenki, którą stworzyła wspólnie z synem. Według wielu osób nie powinna tak chwalić się kształtami przy swoim dziecku.
Justyna Steczkowska już nie raz w trakcie swojej wieloletniej kariery pokazywała, że ma dobre serce. Teraz udowodniła to ponownie, angażując się w pomoc dla małego chłopca, który znajduje się w fatalnej sytuacji. Jak można pomóc? Choć wspomniane dziecko nie jest z wokalistką spokrewnione, ta bardzo przejęła się jego losem. Zaapelowała do fanów, by również wykazali się dobrocią serca. Czasu na ratunek jest bowiem coraz mniej.
Justyna Steczkowska tuż przed zabiegiem pochwaliła się na Instagramie wyjątkowo kuszącym zdjęciem. Koronkowe czarne body wyeksponowało oszałamiającą figurę. Nie sposób uwierzyć, że gwiazda ma 50 lat. Za uwielbianą gwiazdą kolejne, pracowite wakacje. Justyna Steczkowska przez całe lato pojawiała się na scenie, od występu z Dodą w Sopocie aż po słynną trasę TVP2, podczas której zaprezentowała m.in. „Dziś prawdziwych cyganów już nie ma”. Ostatnio zaś świętowała 25-lecie swojej kariery na warszawskim Torwarze, a na scenie towarzyszyli jej Michał Szpak i Natalia Kukulska. Ale jak uwierzyć, że wokalistka ma 50 lat, z czego dokładnie połowę spędziła na estradzie? Nawet relacja, która ostatnio zawitała na Instagram przeczy tej metryce.
Widzowie „The Voice of Poland” byli świadkami nieoczekiwanego zachowania ze strony Justyny Steczkowskiej. Gwiazda krzyknęła dramatycznie i nagle osunęła się, wpadając prosto w ramiona uczestnika. Wybuchło zamieszanie, publiczność nie wierzyła w to, co widzi. Za nami 4. odcinek nowego sezonu „The Voice of Poland”. Trwają Przesłuchania w ciemno, a drużyny jurorów powoli zapełniają się najwybitniejszymi głosami ze wszystkich stron kraju. W piątek po raz pierwszy studio nagrań dotarło aż na Litwę. Szybko okazało się, że Wileńszyzna także nie ma się czego wstydzić, jeśli chodzi o muzykę. Ostatni występ na długo zapadnie widzom w pamięć. Na scenę wyszedł niezwykły uczestnik, Konrad Baum. Współczesny wiking za jedną „wyprawą” podbił serca jurorów i całej Polski.
Dziś miał miejsce trzeci już odcinek nowej edycji programu „The Voice of Poland”. Trenerzy kolejny raz wybierali członków swoich drużyn na przesłuchaniach w ciemno. Występ jednego z uczestników wzbudził szczególne emocje. Surowo oceniła go Justyna Steczkowska. Wspomnianym wykonawcą był 42-letni Chris z Francji, który od 16 lat mieszka w Polsce, konkretnie w Toruniu. Przez ostatnie lata sam uczył się śpiewać. Opowiadając o tym, podkreślił, jak ważna jest regularna praca.
Takich scen widzowie z pewnością się nie spodziewali. Justyna Steczkowska nie zdołała opanować emocji. Uczestnik „The Voice of Poland” swoim śpiewem doprowadził najsurowszą jurorkę do łez. Jej reakcja po występie mówi wszystko. Niejednokrotnie przekonaliśmy się, że fotel jurorski w „The Voice od Poland” to nie zawsze wdzięczne miejsce. Wie o tym doskonale 50-letnia Justyna Steczkowska. Znana ze swojego profesjonalizmu i szczerości, przez innych żartobliwie nazywana nawet „panią profesor”, niejednokrotnie musiała sprowadzić uczestników do brutalnej rzeczywistości. Kuliliśmy się w sobie, kiedy w ubiegłym roku dosadnie komentowała występ Daniela i Izabeli. Podczas gdy Sylwia, Tomson i Baron bawili się całkiem dobrze, ona skrytykowała czystość wokalu, a nawet choreografię i wprost stwierdziła, że popis „nie był godny” programu, który wyłowić ma najlepsze głosy w Polsce.
Justyna Steczkowska ma w ostatnim czasie spore powody do świętowania. Kilka miesięcy temu koncertowała w ramach swojego 25-lecia działalności artystycznej, a dziś w świetnej formie celebruje 50. urodziny. Udowodniła, że dla niej wiek to tylko liczba. Widać to szczególnie po nagraniu, które udostępniła z okazji swojego święta. Nie ma wątpliwości, że zachwyciła tym niejednego fana czy fankę. Trudno się zresztą oprzeć jej wdziękom.
Justyna Steczkowska to jedna z najpopularniejszych wokalistek w historii polskiej muzyki rozrywkowej. Niedawno obchodziła 25-lecie swojej działalności artystycznej, a już niedługo będzie miała kolejny powód do świętowania. Jaki? Co ciekawe, do celebracji dołączy się w zasadzie cała rodzina. Coś absolutnie specjalnego przygotował dla niej jej mąż, a z niespodzianką czekają także dzieci. Nic dziwnego, bo jest co świętować.
Justyna Steczkowska pomimo obowiązków zawodowych potrafi znaleźć czas na chwilę relaksu w zaciszu domowego ogródka. Pochwaliła się jego aranżacją, którą sama się zajęła. Efekt robi wrażenie w ciągu słonecznego dnia, jak i wieczorem. Piosenkarka w czasie ostatnich miesięcy nie może narzekać na brak pracy z powodu licznych występów telewizyjnych. Swoim głosem oczarowywała już publiczność Polsat SuperHit Festiwal 2022, Opole 2022, a także zgromadzonych na wyborach Mistera Supranational 2022. Dodatkowo gwiazda zapowiedziała masę koncertów, które mają potrwać aż do końca roku. Taki natłok obowiązków z pewnością może wycisnąć całą energię z człowieka, jednak Justyna Steczkowska ma sposób na relaks w zaciszu własnego domu. Artystka pochwaliła się wyglądem ogródka, w którym spędza wolne wieczory.