Justyna Steczkowska nie dała rady, z jej oczu zaczęły płynąć łzy. Uczestnik „Voice of Poland” zaskoczył śpiewem
Takich scen widzowie z pewnością się nie spodziewali. Justyna Steczkowska nie zdołała opanować emocji. Uczestnik „The Voice of Poland” swoim śpiewem doprowadził najsurowszą jurorkę do łez. Jej reakcja po występie mówi wszystko.
Niejednokrotnie przekonaliśmy się, że fotel jurorski w „The Voice od Poland” to nie zawsze wdzięczne miejsce. Wie o tym doskonale 50-letnia Justyna Steczkowska. Znana ze swojego profesjonalizmu i szczerości, przez innych żartobliwie nazywana nawet „panią profesor”, niejednokrotnie musiała sprowadzić uczestników do brutalnej rzeczywistości.
Kuliliśmy się w sobie, kiedy w ubiegłym roku dosadnie komentowała występ Daniela i Izabeli. Podczas gdy Sylwia, Tomson i Baron bawili się całkiem dobrze, ona skrytykowała czystość wokalu, a nawet choreografię i wprost stwierdziła, że popis „nie był godny” programu, który wyłowić ma najlepsze głosy w Polsce.
Występ uczestnika „The Voice” doprowadził jurorkę do łez. Justyna Steczkowska nie zdołała się opanować
Kiedy jednak najsurowsza z jurorów usłyszała pierwsze dźwięki piosenki „Tears in Heaven” Claptona, zaśpiewane przez młodego Norberta Wronkę, w jej oczach momentalnie stanęły łzy. Debiutująca na czerwonym fotelu Lanberry momentalnie się odwróciła, a w ślad za nią poszli pozostali. Justyna Steczkowska wyglądała, jakby właśnie objawił jej się anioł.
Nastoletni uczestnik o wrażliwym sercu mocno wczuł się w wykonywany utwór. Jego występ z widowni obserwowali bliscy, którzy także nie mogli powstrzymać łez. Publiczność w pewnym momencie uniosła ręce i zaczęła kołysać nimi w rytm. Tomson i Baron patrzyli po sobie z szerokimi uśmiechami, a z gardła Lanberry wyrwał się gromki okrzyk zachwytu.
Wielkie emocje udzieliły się także młodemu wokaliście. Kiedy wyśpiewał ostatnie słowa, natychmiast ukrył twarz w dłoniach, a w jego stronę natychmiast ruszyła debiutująca jurorka, aby jak najprędzej go uściskać. Tuż za nią z miejsca poderwała się także Justyna Steczkowska.
Nie ma wątpliwości, że artysta ma zadatki na prawdziwego ulubieńca publiczności. Wiemy już, że od sześciu lat jest wolontariuszem w Stowarzyszeniu Pomocy Dzieciom Specjalnej Troski we Włoszakowicach. Podopieczni byli z resztą także jego pierwszą widownią.
Oceniające łagodnymi głosami uspokajały chłopaka. Nietrudno się domyślić, jakie oceny posypią się w jego stronę. Do czyjej drużyny powędruje nowe bożyszcze sceny? Tego dowiemy się już dziś wieczorem o godzinie 20:00 w TVP2.
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Justyna Steczkowska oberwała za „koszmarny angielski”. Reakcja gwiazdy była natychmiastowa
- Żona Rutkowskiego podjęła decyzję, przeprowadza się do innego domu. Ujawniła powód
- Ania Ziemba z „Sanatorium miłości” przeszła metamorfozę. Wygląda jakby ubyło jej 15 lat
Źródło: Interia muzyka