W “Jak to melodia?” większość występów na żywo dają programowi wokaliście lub nawet sam prowadzący. Zdarzają się jednak wyjątki, w ramach których do studia zapraszane są prawdziwe gwiazdy. Parę razy była to Doda. O jednym z takich koncertów pewnie wolałaby zapomnieć.
Robert Janowski powrócił do prowadzenia programu “Jaka to melodia”. Teraz na oczach widzów rozegrały się sceny, których z pewnością nikt się nie spodziewał. Gospodarz został aresztowany na planie.
Przez kilka ostatnich lat Rafał Brzozowski pełnił role prowadzącego program “Jaka to melodia?”. Jednak w tym roku był zmuszony odejść z uwielbianego przez Polaków formatem, ponieważ jego miejsce zajął Robert Janowski. Muzyk nie miał jednak szans, by pożegnać się z widzami. Mimo że podczas ostatniego odcinka zwrócił się wprost do nich, jego słowa nie zostały wyemitowane przez TVP! Teraz Brzozowski gorzko powiedział, co o tym myśli.
TVP niedawno przekazało zaskakujące wieści. Okazało się, że publiczny nadawca ponownie chce nawiązać współpracę z Robertem Janowskim. Reakcja widzów naprawdę może szokować.
Program “Jaka to melodia?” przez lata jawił się jako niezwykle sympatyczny teleturniej, w którym raczej nie ma złej krwi i wielkich emocji. Nie oznacza to jednak, że nie dochodziło do sytuacji dramatycznych. Pewnego razu uczestniczka wybiegł ze studia z płaczem w środku nagrania.
Tymi plotkami od miesięcy żyło większość mediów. Wczorajsze doniesienie o rezygnacji z funkcji jurora programu “Twoja Twarz Brzmi Znajomo” tylko dolały oliwy do ognia. Dziś już wiemy, że najprawdopodobniej od sierpnia Robert Janowski będzie pracował przy formacie, z którym był związany przez ponad dwie dekady. Jesienią znów zobaczymy go w “Jaka to melodia?”?
Mimo że Robert Janowski od wielu lat nie prowadzi programu “Jaka to melodia?”, nadal większość widzów kojarzy go przede wszystkim z tym muzycznym teleturniejem. W ostatnich latach prezentera można było oglądać go w Polsacie, jednak z tego, co wiemy, z formatem już zdążył się pożegnać. Co będzie robił teraz? W mediach plotkuje się, że wraz z żoną wraca do kultowego show…
Program “Jaka to melodia?” od samego początku budzi ogrom emocji. W ostatnim odcinku kultowego show uczestnik zaskoczył absolutnie wszystkich. Niewiarygodne, co takiego zrobił w finale.
Rafał Brzozowski od 2019 roku prowadzi kultowe muzyczne show “Jaka to melodia”. Widzowie TVP tłumnie zbierają się przed telewizorami, gdy nadchodzi czas emisji odcinków. To, co wydarzyło się ostatnio w jednym z nich, zostanie na długo zapamiętane. Brzozowski z grobową miną powitał publiczność, a następnie przekazał łamiące wieści. Okazuje się, że zmarł jego wieloletni przyjaciel, a zarazem osoba, która tworzyła teleturniej.
Robert Janowski znany jest przede wszystkim z prowadzenia programu “Jaka to melodia?”. Kilka lat temu musiał rozstać się ze stacją TVP i poświęcić się innym formom współpracy. Od 2021 roku możemy go oglądać w Polsacie, jako uczestnika oraz jurora formatu “Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Okazuje się jednak, że prezenter ma kilka tajnych planów. Co na to Polsat?
Media w całej Polsce aż huczą od plotek, jakoby kultowy muzyczny program “Jak to melodia?" miał zniknąć z ramówki TVP. Dla wiernych widzów show jest to fatalna wiadomość, w którą aż trudno uwierzyć. Co na ten temat uważa prowadzący, Rafał Brzozowski? W rozmowie z tabloidem wyznał całą prawdę o dalszej przyszłości programu. Wiemy, czy nowe odcinki naprawdę znikną z anteny.
Teleturniej “Jaka to melodia”, jak wszystkie inne tego typu programy, obfituje w wiele zabawnych sytuacji, które wydarzyły się na wizji. W jednym z odcinków, które prowadził Robert Janowski, wzięła udział uczestniczka, którą przerosły silne emocje towarzyszące rozgrywce. Dziewczyna z płaczem uciekła ze studia. Nie wszyscy widzowie znają kontekst tej niecodziennej sytuacji. Okazuje się, że uczestniczka złożyła obszerne wyjaśnienia.
Zaskakująca sytuacja w specjalnym odcinku programu "Jaka to melodia?". Aktor znany z serialu "Na sygnale" przegrał przez niewielką wpadkę.Program prowadzony przez Rafała Brzozowskiego wymaga ogromu skupienia i dobrej pamięci do kultowych przebojów. Niestety, uczestnikowi nie udało się wygrać głównej nagrody, a to wszystko przez małą pomyłkę.
Kasia Cichopek kontynuuje podbój TVP. Na co dzień pracuje na planach „M jak miłość” i „Pytania na śniadanie”, niedawno otrzymała własny program, a jej kariera w ostatnich miesiącach rozwija się w błyskawicznym tempie. Teraz pojawiła się w kolejnym show. Fani gwiazdy już wkrótce zobaczą ją w „Jaka to melodia?”. Katarzyna Cichopek nie zwalnia tempa. Jej nazwisko coraz częściej pojawia się w nagłówkach, i to nie tylko przez medialny rozwód z Marcinem Hakielem. W częstotliwości pojawiania się na ekranie przebija nawet Małgorzatę Tomaszewską, czy Idę Nowakowską, co zdaniem wielu stawia ją na pozycji pierwszej twarzy TVP. Dopiero co otrzymała własny program, a „Akcja aranżacja” już zagościła na antenie i doczekała się pierwszych widzów. Wkrótce fani zobaczą gwiazdę „M jak miłość” w kultowym, muzycznym show „Jaka to melodia”. Zdjęcia z planu obiegły media.
Popularność zyskał dzięki udziałowi w programie „Jaka to melodia?”. Teraz znany klawiszowiec wystąpi przed szeroką publicznością. Za pośrednictwem mediów społecznościowych zaprosił na jubileuszowy koncert zespołu „Ich Troje”. Robert Osam przez ponad dekadę wspomagał uczestników muzycznego show TVP, wygrywając im melodie na charakterystycznym białym fortepianie. Pasja do muzyki została z nim nawet po zakończeniu współpracy z telewizyjnym programem. Niedługo artysta znów pojawi się na wielkiej scenie.
Produkcja programu „Jaka to melodia?” przygotowała dla widzów wydanie pełne niespodzianek. Fani serii nie mogą przegapić dzisiejszego odcinka, w którym pojawią się gwiazdy ostatniej edycji show „The Voice Senior”. Muzyczny program rozrywkowy codziennie gromadzi przed ekranami grono wiernych fanów, którzy chcą sprawdzić swoją wiedzę z polskich i zagranicznych utworów. Zawodnicy za dobre odpowiedzi oraz doskonały słuch zgarniają coraz to większe kwoty pieniężne. Dzisiejszy odcinek szykuje prawdziwą gratkę dla wielbicieli serii za sprawą niesamowitych gości. Zawodnikami będą uczestnicy innego popularnego programu Telewizji Polskiej.
Robert Osam przez ponad dekadę pomagał uczestnikom „Jakiej to melodii” odgadywać największe przeboje muzyczne. Dziś pianista, choć nie pojawia się na naszych ekranach, związał się z różnymi dziedzinami sztuki. Chyba wszyscy pamiętają niesamowitego pianistę przy białym instrumencie podczas każdego odcinka muzycznego programu Jaka to melodia. Robert Osam przez 13 lat współpracował w tworzeniu popularnego show TVP. Zainteresowanie programem Jaka to melodia diametralnie spadło po roku 2018. Przyczyną znacznie mniejszego zainteresowania telewidzów mogło być odejście dwóch głównych osób, prowadzącego Roberta Janowskiego oraz pianisty Roberta Osama. Po opuszczeniu telewizyjnego hitu muzyk szukał swojego miejsca w różnych dziedzinach sztuki.
Mamy już za sobą pierwszy w tym roku finał miesiąca w programie „Jaka to melodia?”. Pod koniec emisji prowadzący, Rafał Brzozowski nieoczekiwanie stwierdził, że czuje się zdegustowany przez jednego z uczestników. Co w takim razie zrobił pan Piotr, że wzbudził takie emocje u prezentera?
Jaka to melodia? to program kultowy. Aż trudno uwierzyć, że od emisji pierwszego odcinka minęło aż 23 lata. Przez większość tego czasu prowadzącym był Robert Janowski. Dopiero w 2018 roku miejsce Janowskiego zajął Rafał Brzozowski, przez pewien czas program prowadził też Norbi. Który z nich najbardziej podobał wam się w tej roli? Jaka to melodia? została pierwszy raz wyemitowana 4 września 1997 roku. Program jest oparty na amerykańskim formacie, który nosi tytuł Name the tune.
Bracia Mroczek wystąpili w jednym z najbardziej kultowych programów Telewizji Polskiej. Bohaterzy M jak miłość jednak nie popisali się i przed kamerami zaliczyli wpadkę. Bracia Mroczek byli gośćmi popularnego programu TVP. Niestety, na antenie zaliczyli niemałą wpadkę. Co więcej, podczas tego wydarzenia w studio była także Katarzyna Cichopek, która nie umiała pomóc braciom wybrnąć z sytuacji.
Wielkim zaskoczeniem dla widzów programu Jaka to melodia? była zmiana prowadzącego już ponad dwa lata temu. Wielu fanów nie mogło się pogodzić z odejściem Roberta Janowskiego. Według was Rafał Brzozowski godnie go zastępuje?Jaka to melodia od 2018 roku ma nowego prowadzącego, jakim został najpierw Norbi, a ostatecznie Rafał Brzozowski. Z programem pożegnał się Robert Janowski, który prowadził go od samego początku, aż przez 21 sezonów. Który prowadzący popularnego muzycznego teleturnieju TVP jest waszym ulubionym?
TVP: Jacek Kurski zdecydował się skomentować zmianę prowadzących w programach: Jaka to melodia?, a także Koło fortuny. Prezes odniósł się do krążących od tygodni plotek na temat powodów zamiany prowadzących. -Trzeba to było zrobić już dawno temu- wyznał podczas prezentacji jesiennej ramówki Kurski. Od kilku tygodni spekulowano o zamianie prowadzących w programach TVP. Chodziło o show: Jaka to melodia? oraz Koło fortuny. Wczoraj, podczas prezentacji jesiennej ramówki sam prezes Jacek Kurski wyjaśnił, dlaczego w programach nadeszyły kolejne zmiany.
Jaka to melodia ma nowego prowadzącego! Władze TVP ogłosiły, że od września widzowie muzycznego show powitają nowego gospodarza. Kto zastąpi Norbiego? Telewizja Polska zdradziła, że to bardzo znany uczestnik The Voice of Poland, na pewno go znacie! Norbert Dudziuk, znany szerszej publiczności pod pseudonimem Norbi od września przestanie być prowadzącym Jaka to melodia. Kultowe muzyczne show zyskało właśnie nowego gospodarza-jak podaje TVP, to znany i ceniony muzyk, który od kilku lat związany jest z TVP. Kto to taki?
Jaka to melodia? czekają duże zmiany. Nowym prowadzącym program został Norbi. Robert Janowski pożegnał się z formatem. Nie zostaną wyemitowane kolejne odcinki z jego udziałem. Czy rozstał się z TVP w atmosferze skandalu? Wszystko na to wskazuje. Janowski i jego żona twierdzą, że prezes Kurski nie widział miejsca dla Roberta w swojej stacji. Zapowiadają kroki prawne. Odkąd Kurski wykupił prawo do formatu, który wcześniej należał do grupy Media Corporation, sytuacja zaczęła się robić gorąca. Czyja kandydatura była brana pod uwagę? Na miejsce Janowskiego wskoczyć miał podobno Rafał Brzozowski. Spekulowało się także o Halice Mlynkovej oraz Barbarze Kurdej-Szatan. Żadne z nich nie poprowadzi jednak programu.
Program Jaka to melodia czekają duże zmiany. Dotychczasowa firma producencka, Media Corporation przestanie być za niego odpowiedzialna. To nie koniec zmian. Przeczytajcie. Format Jaka to melodia emitowany jest w publicznej telewizji od 1997 roku. Ma grono wiernych fanów.
Program Jaka to melodia? od wielu lat jest hitem. Muzyczne show cieszy się ogromną popularnością, a telewidzowie bardzo chętnie śledzą poczynania uczestników, którzy muszą się wykazać niecodziennym słuchem. Trzeba przyznać, że program dostarcza wielu emocji i jest wart uwagi. Od wielu lat prowadzącym jest Robert Janowski, jednak obecnie krążą plotki o zmianie. Janowskiego ma zastąpić… Barbara Kurdej-Szatan! Robert Janowski niestety ma poważne powody do zmartwień, ponieważ program, który prowadził od wielu lat, czekają poważne zmiany. Według najnowszych plotek prowadzący będzie musiał pożegnać się z programem, a wszystko za sprawą zmiany współproducenta, którym teraz ma być firma ZPR Media. Nowi producenci chcą wprowadzić ogromne zmiany, a program Jaka to melodia? ma mieć odświeżoną formułę. Wszystko po to, aby trafić do młodszych odbiorców. Najprawdopodobniej Janowskiego zastąpi piękna aktorka – Barbara Kurdej-Szatan.
Komentarz uczestniczki popularnego teleturnieju „Jaka to melodia?” może zaskakiwać. W trakcie programu uczestniczka wpadła w histerię, teraz tłumaczy się ze swojego zachowania. Musicie to przeczytać! W trakcie programu, prowadzący teleturniej Robert Janowski zadał pytanie uczestniczce Kindze o tytułową piosenkę z debiutanckiego albumu Andrzeja Dąbrowskiego. Dziewczyna wpadła w totalną histerię, zaczęła szlochać, zadawać sobie retoryczne pytania, chować twarz w rękach, a następnie przykucnęła koło stanowiska, by za chwilę wstać i wybiec z płaczem ze studia. Pod jednym z komentarzy na swoim profilu tak skomentowała całe zajście: – Miałam gorączkę wtedy i byłam na antybiotyku niestety – napisała (pis. oryginalna) Robert Janowski również postanowił skomentować całą sprawę dla portalu Party.pl – To było przede wszystkim wielkie zaskoczenie, bo nikt się tego nie spodziewał. Nigdy wcześniej taka sytuacja się nie zdarzyła. Próbowałem ją pocieszyć, ale to się działo tak szybko, że nie udało mi się zatrzymać Kingi. Nie wróciła już do studia, jej stan na to nie pozwalał. Ostatecznie zajęła drugie miejsce i może być z siebie dumna – mówi
Teleturnieje to wielki stres, czasem pod wpływem emocji zapominamy odpowiedzi na najprostsze pytania. Jednakże noworoczny finał ciągle popularnego programu „Jaka to melodia?” przebiegł w dość nietypowy i zaskakujący sposób. To trzeba zobaczyć! Nic nie zapowiadało totalnej klęski i ataku histerii pani Kingi, która była o włos od tytułu mistrzowskiego programu „Jaka to melodia?” za rok 2017. Robert Janowski, prowadzący teleturniej zadał jej pytanie o tytułową piosenkę z debiutanckiego albumu Andrzeja Dąbrowskiego. Uczestniczka programu postanowiła zaryzykować i postawiła wszystko na jedną kartę – zdecydowała się odgadnąć piosenkę po jednej nutce. – Strzelasz, czy wiesz? – zapytał Janowski – Strzelam – odpowiedziała uczestniczka programu Pani Kinga udzieliła błędnej odpowiedzi. Odpowiedziała, że jest to piosenka „Do zakochania jeden krok”. Niestety, odpowiedź okazała się nieprawidłowa, a uczestniczka wpadła w niespotykaną dotąd w tego typu teleturniejach histerię. Zaczęła szlochać, zadawać sobie retoryczne pytania, chować twarz w rękach, a następnie przykucnęła koło stanowiska, by za chwilę wstać i wybiec z płaczem ze studia. – Czemu ja jestem taka beznadziejna zawsze? – zapytała retorycznie z płaczem pani Kinga podczas programu Robert Janowski, konkurentka pani Kingi, a także publiczność byli skonsternowani całą sytuacją. Prowadzący program starał się jakoś pocieszyć zasmuconą uczestniczkę, jednak nic nie pomagało. – To taka gra, Kinga. Oooo, aż tak? – rzucił Robert Janowski, gdy zawodniczka wybiegła z płaczem ze studia