Edyta Górniak jest jedną z największych polskich gwiazd. Diva ma na swoim koncie wiele występów na zagranicznych scenach. Jednym z nich było szeroko komentowane odśpiewanie hymnu naszego kraju na Mundialu w Korei i Japonii w 2002 roku. Tegoroczną Olimpiadę zamykał występ Maliki Ayane, która wykonała w Pekinie hymn Włoch. Internauci porównują nietypową interpretację włoskiej pieśni do kontrowersyjnej „wersji” „Mazurka Dąbrowskiego”, jaką zaprezentowała w 2002 roku Edyta Górniak.
Edyta Górniak w trakcie swojego, niewątpliwie ciekawego życia mieszkała już w różnych miejscach, chociażby w Kalifornii. Obecnie rezyduje w Zakopanem. Pokazała, w jakich warunkach przyszło jej żyć. Wokalistka jest bowiem zachwycona górami, a w szczególności widokami, które zapewniają. Minusem potrafi być jednak pogoda.
Edyta Górniak bez wątpienia zalicza się do najbardziej popularnych wokalistek w historii polskiej muzyki. Ostatnimi czasy nie jest już jednak tak ceniona, co potwierdziła internetowa sonda. Portal Świat Gwiazd przeprowadził bowiem ankietę, w której internauci mieli wybrać, czy bardziej cenią Natalią Kukulską, czy Edytę Górniak.
Ten dzień nie powinien przejść bez echa. Edyta Górniak podzieliła się relacją, w której wskazała, że dziś jest bardzo ważna data. Dołączamy do świętowania. Edyta Górniak zasłynęła w mediach, jako osoba pełna ciepła i empatii, dobrze obeznana z magią siły natury i sfery związanej z ezoteryką. Dziś na Instagramie gwiazdy pojawiła się relacja, w której piosenkarka pochwaliła się, że poranek umiliło jej śniadanie, zrobione przez syna. Nie jest tajemnicą, że wkraczający w dorosłość Allan jest oczkiem w głowie i obiektem dumy matki. Edyta Górniak, emanując dobrym humorem, życzyła wszystkim fanom dobrego dnia i wskazała na wyjątkową datę – 02.02.2022. — Oczywiście dziś jest bardzo piękna data, więc niech się dzieją cuda — stwierdziła radośnie.
Edyta Górniak chętnie chwali się swoją relacją z synem, z której jest bardzo dumna, co podkreślała chociażby w dłuższym wywiadzie z Magdą Mołek. Tym razem wspomniała, jak Allan kiedyś się na nią obraził. Miało to miejsce wówczas, gdy piosenkarka wraz z nim mieszkała przez chwilę w Kalifornii. Poszło o znanego artystę.
Polska diwa sceny muzycznej, Edyta Górniak, bardzo chętnie wpuszcza swoich obserwatorów do życia prywatnego. Ostatnio na Instagramie wspominała o jej życiu w Stanach Zjednoczonych. Piosenkarka dodaje, że tęskni za starą Kalifornią. Wokalistka, Edyta Górniak, od lat rozśpiewanym głosem podbija serca polaków oraz zagranicznych wielbicieli muzyki. Jej największe hity: To nie ja, Kolorowy wiatr czy Jestem kobietą na stałe rozbrzmiewają podczas większych uroczystości. Artystka dzięki swojemu talentowi mogła zwiedzić świat i poznać zagraniczne kultury podczas swoich licznych podróży. Za sprawą sukcesu muzycznego Edyta Górniak zamieszkiwała różne zakątki m.in.: Anglię i Stany Zjednoczone. Nie ukrywa, że tęskni za poprzednim życiem.
Mimo że Edyta Górniak nie utrzymuje kontaktów ze swoimi rodzicami, co jakiś czas w mediach pojawiają się doniesienia na ich temat. Tym razem jeden z tygodników postanowił ujawnić, że matka artystki przeszła niedawno poważną operację, która była konsekwencją złamania kręgosłupa. Dramatyczne informacje w sprawie przekazali sąsiedzi pary.
Edyta Górniak znana jest ostatnimi czasy przede wszystkim z propagowania najróżniejszych teorii spiskowych (tyczących się między innymi szczepionek). Do najnowszych wpisów wokalistki niezbyt pochlebnie odnosi się część kolegów z branży. Wykorzystać je postanowił między innymi Michał Wiśniewski, w żartobliwy sposób komentując doniesienia jednego z tabloidów.
W tym roku telewidzowie mogli wybierać pomiędzy wydarzeniami sylwestrowymi organizowanymi przez Telewizję Polską oraz Polsat, na których występowały liczne gwiazdy. Edyta Górniak nie zagrała jednak na żadnym z nich. Dlaczego? Jak się okazuje, Edyta Górniak nie spędzała Sylwestra na scenie, a w skromnym gronie rodzinnym. Przyznała, że miała propozycje koncertów, z których jednak nie skorzystała.
Edyta Górniak wiele lat temu spotykała się z jednym z obecnie najpopularniejszych dziennikarzy – Piotrem Kraśko. Para po niedługim czasie rozstała się. Jaki był powód? Edyta Górniak opowiadała w mediach o kilku swoich związkach, ale nigdy nie zdradzała zbyt wielu szczegółów relacji z ówczesnym dziennikarzem TVP.
Edyta Górniak w ostatnich latach z uwielbianej wokalistki stała się postacią dość kontrowersyjną. Jej antyszczepionkowa postawa i wypowiedzi o UFO odbiły się w mediach szerokim echem. Co teraz planuje wokalistka? Górniak nie ma ostatnio łatwego czasu. Mimo przeprowadzki w urokliwe okolice Zakopanego nie potrafi zaznać spokoju.
Edyta Górniak korzysta pełną piersią z uroków mieszkania w górach. Właśnie odkryła nową rozrywkę. Opublikowała wczoraj (28 grudnia) film, na którym widać, że morsuje w śniegu, ubrana tylko w szlafrok. To jednak niebezpieczny sport, ostrzegają ją fani. Morsowanie w śniegu, czy też suche morsowanie, to moda, która pojawiła się w Polsce w ciągu ostatnich kilku lat. Górniak opublikowała na Instagramie film, na którym próbuje tego sportu. Fani ostrzegają artystkę przed konsekwencjami.
Edyta Górniak ostatnio ciągle zaskakuje swoich fanów, nie tylko antyszczepionkowymi i mistycznymi rewelacjami. Tym razem piosenkarka opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie USG. Górniak, pomimo swojego niekwestionowanego ogromnego dorobku muzycznego, ostatnio wzbudza mieszane emocje. Jednak jej ostatni wpis na Instagramie obudził w fanach dużą radość.
Edyta Górniak wystąpiła ostatnio na koncercie Murem za polskim mundurem organizowanym przez Telewizję Polską. Wokalistka przyznała potem, że swój patriotyzm zawdzięcza synowi. Jej pociecha, dziś już nastoletni Allan Krupa jest bowiem uczniem w szkole wojskowej. W tym kierunku zamierza edukować się dalej. Edyta Górniak jest z niego bardzo dumna, ale też niezwykle się o niego martwi.
Zorganizowany w Mińsku Mazowieckim koncert „Murem za polskim mundurem” wzbudził niemałe kontrowersje. W związku z tym głos postanowiła zabrać jedna z gwiazd wydarzenia – Edyta Górniak.
Dziś w nocy Edyta Górniak opublikowała na swoim InstaStories nagranie, podczas którego słucha pieśni pt. „Czerwone maki pod Monte Cassino”, którą sama wczoraj wykonała podczas koncertu Telewizji Polskiej. Bardzo wzruszona i zamyślona piosenkarka wystosowała przekaz do swoich obserwatorów, twierdząc, że „jeżeli ta historia jest prawdziwa, to znaczy, że się niewiele nauczyliśmy”. Zalana łzami finalistka Eurowizji z 1994 roku twierdzi, że „historia zatacza koło”, a my nie wyciągnęliśmy z niej wniosków. O co mogło jej chodzić?
Trwa koncert Telewizji Polskiej, zorganizowany przez Jacka Kurskiego, „Murem za polskim mundurem”. Wydarzenie ma być wyrazem wsparcia dla służb mundurowych, strzegących polskich granic. Jedną z wokalistek, występujących na scenie, była Edyta Górniak. Koncert, odbywa się na terenie 23. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim pod Warszawą. Górniak zaśpiewała utwór „Czerwone maki pod Monte Cassino”.
Jacek Kurski, szef Telewizji Polskiej, ogłosił kilka dni temu, że 5 grudnia odbędzie się koncert „Murem za polskim mundurem”. Z nieoficjalnych doniesień wynika, że jedną z gwiazd wydarzenia będzie Edyta Górniak. 5 grudnia o godzinie 18 TVP wyemituje specjalny koncert, który ma być gestem poparcia dla polskich służb pilnujących granicy z Białorusią. Na razie wydarzenie objęte jest tajemnicą, ale podobno jedną z gwiazd wieczoru ma być Górniak.
Ostatnio bardzo głośno zrobiło się o ciężkim stanie rodziców Edyty Górniak. Najpierw piosenkarkę skrytykowała Elżbieta Zapendowska, a teraz przyszło kolej na Dorotę Rabczewską. Doda nie przebierała w słowach! O rodzicach Edyty Górniak zrobiło się głośno, kiedy piosenkarka, będąc na festiwalu w Opolu, opowiedziała o przemocy fizycznej, jakiej doznała od matki (więcej TUTAJ). Wokalistka opowiedziała wtedy, że czasem dostała od mamy za wagarowanie. Na to wyznanie zareagowała bardzo emocjonalnie Elżbieta Zapendowska, która nie wierzy w słowa Górniak i staje po stronie jej matki, która wszystkiemu, co mówi jej córka, zaprzecza. Na dodatek Zapendowska skrytykowała Górniak za to, że ta nie wspiera rodziców w chorobie (więcej TUTAJ). Okazuje się, że w sierpniu pani Grażyna Jasik-Górniak złamała kręgosłup, a ojciec Edyty, pan Zdzisław, powinien przejść operację barku.
Przykre informacje z rodziny Edyty Górniak. Jak informuje Pomponik, rodzice gwiazdy pilnie potrzebują pomocy. W sierpniu pani Grażyna, mama piosenkarki, złamała kręgosłup i musi przejść operację. Ojciec Górniak powinien poddać się rehabilitacji barku, z którym ma problemy. Portal Pomponik dotarł do przykrych informacji. Jak przekazuje serwis, sytuacja w rodzinie Edyty Górniak nie jest najlepsza. Głównym problemem są kłopoty zdrowotne jej rodziców. Co na to piosenkarka?
Magazyn Rewia przekazał bardzo niepokojące informacje na temat mamy Edyty Górniak. Czy to oznacza, że piosenkarka znowu rzuci wszystko dla rodziny? Przypomnijmy, że w przeszłości nie wahała się odejść z telewizji, by zaopiekować się mamą. – Grażyna złamała kręgosłup. Była przekonana, że podoła w opiece nad wnukami, które razem z młodszą córką odwiedziły ją w Polsce. Ale okazało się, że nie ma już tyle sił – w rozmowie z Rewią opowiada osoba z kręgu rodziny.
Elżbieta Zapendowska zabrała głos po tym, jak Edyta Górniak wyznała, że była bita przez matkę w dzieciństwie. –Nie jest mi obojętne to, co mówi Edyta, bo znam ją od niemal 37 lat, tak samo jak jej rodziców — powiedziała specjalistka od emisji głosu w rozmowie z Pomponikiem. Edyta Górniak podczas swojego wystąpienia w ramach festiwalu w Opolu wyznała, że w dzieciństwie jej mama czasami uciekała się do kar cielesnych. Artystka owe wyznanie przemyciła między słowami, prezentując swoim obserwatorom na Instagramie miejscową starówkę. Elżbieta Zapendowska skomentowała całą sytuację.
Relacje Edyty Górniak z rodzicami nie należą do najlepszych. Jakiś czas temu wokalistka opowiedziała fanom o trudnym dzieciństwie, kiedy to miało dochodzić nawet do przemocy domowej. Kwestię te podważa w rozmowie z Pomponikiem Elżbieta Zapendowska – jedna z najsłynniejszych trenerek śpiewu w Polsce, a prywatnie przyjaciółka rodziców piosenkarki.
Izabela Janachowska wczoraj, tj. 4 września świętowała swoje 35. urodziny. Na hucznej imprezie specjalistki od organizacji ślubów pojawiła się cała plejada gwiazd. Wśród nich Edyta Górniak, która zaśpiewała solenizantce „Sto lat”. Izabela Janachowska z pewnością nie zapomni swoich 35. urodzin. Wszystko dzięki Edycie Górniak, która swoim talentem uświetniła całą imprezę.
Zbliża się 58. Krajowy Festiwal Piosenki w Opolu. Jedną z gwiazd, jaka się na nim pojawi, jest Edyta Górniak. Piosenkarka pochodzi z Opola – powrót do rodzinnego miasta przywołał wspomnienia z dzieciństwa – także te negatywne. Podzieliła się nimi na Instagramie. Edyta Górniak przygotowuje się do koncertu na festiwalu muzycznym w Opolu. Oprócz tego spaceruje też po swoim rodzinnym mieście. Podczas jednego z wypadów nakręciła film, jaki opublikowała na InstaStories. Film opublikowany przez Górniak przedstawia smutną historię. Wokalistka opowiedziała, jak traktowała ją mama. Dziś nie mieści się w głowie, jak można tak traktować swoje własne dzieci.
Edyta Górniak ostatnio pojawia się niemalże na wszystkich większych imprezach muzycznych. Gwiazdy nie zabrakło również podczas koncertu Wakacyjnej Trasy Dwójki, gdzie zrobiła niebywałe show. Polska diwa znów zaskoczyła. Edyta Górniak w niedzielę 22 sierpnia miała przyjemność wystąpić przed chełmską publicznością w ramach Wakacyjnej Trasy Dwójki. Kolejny raz pokazała, na co ją stać.
Krzysztof Krawczyk zmarł 5 kwietnia bieżącego roku. Kilka tygodni po śmierci jednego z najbardziej znanych polskich wokalistów w Opolu odbył się koncert jego największych przebojów, będący tak wspomnieniem o artyście, jak i oddaniem mu hołdu. Na wydarzenie przybyła wdowa po piosenkarzu – Ewa. Wśród żegnających Krawczyka była zaś między innymi Edyta Górniak. Niedoszła zwyciężczyni Eurowizji odniosła się niedawno do własnego występu, a także do zachowania Ewy Krawczyk.
Edyta Górniak to kolejna z gwiazd tegorocznej edycji sopockiego festiwalu, rozpoczętego dziś w nadmorskim amfiteatrze. W ostatnich miesiącach artystka zasłynęła głównie antyszczepionkowymi treściami publikowanymi w mediach społecznościowych. Teraz wraca jednak w wielkim stylu.