Doda emocjonalnie o sytuacji Edyty Górniak i jej rodziców. „Ja bym się zastrzeliła”
Ostatnio bardzo głośno zrobiło się o ciężkim stanie rodziców Edyty Górniak. Najpierw piosenkarkę skrytykowała Elżbieta Zapendowska, a teraz przyszło kolej na Dorotę Rabczewską. Doda nie przebierała w słowach!
O rodzicach Edyty Górniak zrobiło się głośno, kiedy piosenkarka, będąc na festiwalu w Opolu, opowiedziała o przemocy fizycznej, jakiej doznała od matki (więcej TUTAJ). Wokalistka opowiedziała wtedy, że czasem dostała od mamy za wagarowanie.
Na to wyznanie zareagowała bardzo emocjonalnie Elżbieta Zapendowska, która nie wierzy w słowa Górniak i staje po stronie jej matki, która wszystkiemu, co mówi jej córka, zaprzecza.
Na dodatek Zapendowska skrytykowała Górniak za to, że ta nie wspiera rodziców w chorobie (więcej TUTAJ). Okazuje się, że w sierpniu pani Grażyna Jasik-Górniak złamała kręgosłup, a ojciec Edyty, pan Zdzisław, powinien przejść operację barku.
Doda ostro o Edycie Górniak i jej rodzicach
Całą sytuację postanowiła też skomentować Doda. W rozmowie z Pomponikiem powiedziała, że jest bardzo blisko związana z rodzicami i zawsze by ich wspomogła w potrzebie, bez względu na konsekwencje.
Rabczewska zaznaczyła jednocześnie, że z rodzicami jest bardzo zżyta, i choć kłóci się z mamą, to najważniejsze jest wsparcie, jakiego sobie wzajemnie udzielają w każdych warunkach.
Doda zakończyła swoją wypowiedź ostrymi słowami:
– Ja bym nie usnęła, nie przełknęła jedzenia, jakbym wiedziała, że moja matka się przeze mnie denerwuje. Ja bym siebie zastrzeliła, gdybym wiedziała, że moi rodzice przeze mnie cierpią.
Warto wspomnieć, że relacje Edyty Górniak z rodzicami nie muszą być tak bliskie, jak te, które ma ze swoimi Rabczewska, a jeśli mówi prawdę o doznawanej przemocy, chęć odcięcia się od toksycznych osób może być zrozumiała.
Źródło: se.pl
Artykuły polecane przez redakcję Lelum: