Co dzieje się z Edytą Górniak? Diwa opublikowała zaskakujące nagrania
Edyta Górniak opublikowała w mediach społecznościowych zaskakujący wpis, związany z Tłustym Czwartkiem. Gwiazda, od jakiegoś czasu mieszkająca na Podhalu, zachwyca się tamtejszymi wypiekami. Nie wszystkim spodobał się jej post.
Górniak często wspomina, że stara się zdrowo odżywiać. Wygląda jednak na to, że w Tłusty Czwartek robi wyjątek. Nie powstrzymała się też przed wpisem na ten temat na Instagramie.
Edyta Górniak: „Dajcie mi spokój”
Górniak opublikowała dziś w mediach społecznościowych post, w którym zamieściła film z apetycznymi pączkami, ozdabianymi różnymi rodzajami polewy. Wszystkich zaskoczył podpis pod nagraniem:
– Dajcie mi spokój – napisała Edyta, dodając emotikonę dłoni w proszącym geście.
Komentarz ten może być niepokojący, ale zapewne odnosi się do tego, że gwiazda martwi się o swoją figurę. Uwielbia bowiem słodycze, a w wywiadzie z portalem „Fakt” zdradziła, że całkiem straciła głowę dla podhalańskich wypieków.
– Niestety na Podhalu są doskonałe wypieki i w ogóle cukiernie. Mówię niestety, bo trudno mi przez to zgubić niepotrzebne kilogramy. Odkryłam ukochane miejsce, które ma swoją tradycję tutaj od 46 lat. Dajcie spokój, dopóki tu mieszkam, ciągle będę miała nadwagę – żartowała gwiazda.
Wielu internautów zarzuciło Edycie Górniak, że jej wpis o pączkach, w dzień zbrojnego ataku na Ukrainę, jest co najmniej niestosowny, ale wydaje się, że taka tematyka jest dużo lepsza od materiałów udostępnionych dziś przez Violę Kołakowską (więcej TUTAJ).
Zobacz zdjęcie:
Źródło: Fakt
Artykuły polecane przez redakcję Lelum: