Edyta Górniak prosi już tylko o modlitwę
Od momentu rozpoczęcia inwazji Rosji na Ukrainę polscy celebryci regularnie publikują w mediach społecznościowych swoje wyrazy solidarności z naszymi wschodnimi sąsiadami. Nietypowo do sprawy podeszła za to Edyta Górniak.
Większość ograniczała się bowiem do pustych haseł, niektóre ze znanych osób udostępniały przy tym dane do zbiórek na rzecz Ukraińców. Wokalistka zdecydowała się na jeszcze inne rozwiązanie.
Edyta Górniak apeluje o modlitwę
Edyta Górniak jakiś czas temu dała się poznać jako osoba niezwykle uduchowiona. W związku z tym zdarza jej się głosić kontrowersyjne poglądy. Teraz wystosowała apel do ludzi, by ci nieco inaczej podeszli do sytuacji, która ma miejsce za naszą wschodnią granicą. Piosenkarka zachęca do modlitwy. Podkreśla, że do tej pory wszystkie metody zawiodły, dlatego twierdzi, że warto spróbować po prostu porozmawiać z Bogiem, licząc, że ten wysłucha próśb ludzi.
Mało tego, zwróciła też uwagę na kierowanie swoich myśli. Stwierdziła, że nie powinno się używać określenia „wojna”, ponieważ negatywnie ono nastraja, przez co wzbudza w nas złe emocje, a także strach i lęk. Poradziła za to, by spróbować nastawiać się tak, by myślą przewodnią był pokój, bo to pozwoli odciąć się od gniewu, rozpaczy oraz innych negatywnych emocji, które w tej sytuacji wcale nie pomagają.
Odpowiednie nastrajanie duchowe może pomóc nam, natomiast niewiele zdziała dla będących w potrzasku Ukraińców. Są jednak inne, skuteczne metody wsparcia naszych sąsiadów. W swoim poście napisała o nich chociażby Kinga Rusin. Udostępniła ona dane dotyczące sprawdzonych i wiarygodnych organizacji, które przeprowadzają zbiórki na rzecz Ukraińców. Dodatkowo w wielu miastach działają już specjalne punkty, w których można oddawać najpotrzebniejsze artykuły. Zwykle rozlokowane są one przy uczelniach wyższych lub miejskich stadionach.
Zobacz post:
Wyświetl ten post na Instagramie
Artykuły polecane przez redakcję Lelum:
- Agnieszka Woźniak-Starak poinformowała o zmianach w „Dzień Dobry TVN”. „Przerażające, nieakceptowalne”
- „Stepowa miłość” znika z TVP. Odcinków nie obejrzymy już nawet w sieci?
- „Płaczę”. Paweł Deląg pokazał wiadomość od znajomej z Ukrainy