Dziecko kobiety postanowiło pośpieszyć się na ten świat i zaniepokojona matka musiała udać się do szpitala wcześniej, niż miał odbyć się jej poród. W związku z niepokojącymi oznakami lekarze podjęli decyzję o tym, by wykonać cesarskie cięcie. Jednak kiedy to zrobili, odkryli… że dziecka nie ma. Rzadko zdarzają się takie przypadki. Amber nie mogła uwierzyć w to, co się tego dnia wydarzyło. Lekarze zgubili jej dziecko na całe dwie minuty. Do tej nietypowej sytuacji doszło w brytyjskim mieście Leicestershire, kiedy 21-latka zgłosiła się do szpitala po tym, jak poczuła przedwcześnie zbliżający się poród. Kobieta nie mogła uwierzyć, że to możliwe.
Córka codziennie budziła się z wieloma zadrapaniami na twarzy. Zaniepokojona matka postanowiła zamontować ukrytą kamerę, aby poznać prawdę o źródle ran. Nagrania ujawniły ponurą prawdę. Wietnamska rodzina z Phu Ly była w szoku, gdy zobaczyli nagranie z ukrytej kamery. Nagle zrozumieli, skąd pochodzą zadrapania na twarzy dziecka. Córka pary była w niebezpieczeństwie każdego dnia. Skąd brały się zadrapania? Córka miała zadrapania na twarzy Córka Ngoc Phuong z Wietnamu miała tylko osiem tygodni, gdy ta musiała wrócić do pracy. Matka zostawiła ją z nianią, ale wkrótce dowiedziała się, że to nie był dobry wybór. Po pewnym czasie zaczęła zauważać liczne zadrapania na twarzy maleńkiej dziewczynki. Kobieta nie miała pojęcia, skąd mogą pochodzić i dlaczego jej córka codziennie ma nowe rany. Postanowiła zamontować ukrytą kamerę w pokoju dziewczynki, aby poznać prawdę.
Mama twierdziła, że jej malutkie dziecko ma problemy z oddychaniem. 3 lata temu w wyniku niedotlenienia mózgu zmarło. Jak się okazało, wersja matki całkowicie mijała się z prawdą. Osoby z otoczenia kobiety wolałyby nie wiedzieć, co tak naprawdę się wydarzyło. Shawna Renae Bieber straciła swoje pierwsze dziecko 3 lata temu. Według lekarzy była to śmierć łóżeczkowa, czyli nagły zgon maleństwa podczas snu. Nikt nie spodziewał się, że ktoś mógł się przyczynić do śmierci noworodka. Po kilku latach prawda wyszła na jaw.
Ojczym kobiety jest jednocześnie ojcem jej dziecka — chociaż brzmi to, jak fabuła odcinka brazylijskiej telenoweli, wydarzyło się naprawdę. Co więcej, żona mężczyzny nie ma nic przeciwko, wręcz przeciwnie, chciała podzielić się tą historią z całym światem, aby pokazać ludziom ich unikalne podejście po życia. To jednak wciąż budzi kontrowersje. Takie historie się nie zdarzają. Kiedy tylko próbujemy postawić się w sytuacji którejkolwiek z zaangażowanych w nią osób, ogarnia nas poczucie dyskomfortu. Jednak jak się wydaje, i ojczym kobiety i jej matka byli przekonani, że to najlepsze możliwe rozwiązanie. Teraz tworzą wielką, szczęśliwą rodzinę, chociaż dla większości z nas wydaje się to niemożliwe.
Tata tego chłopaka po 38 latach od narodzin jego dziecka, przeżył ogromny szok. Sytuacja wydarzyła się w roku 1980, kiedy rodzice wrócili ze szpitala z nowo narodzonym malutkim dzieckiem. Gdy teraz to wspominają, są zdruzgotani. Pewna para wiodła wyjątkowo spokojne życie. Małżeństwo doczekało się nawet syna, Romualda. Wszystko układało się jak z bajki, dopóki nie zauważyli, że ich syn z wiekiem zaczyna wyglądać całkowicie inaczej, niż cała reszta rodziny.
Chłopiec został posadzony koło swoich dwóch małych kuzynek. Jego konsternacja była widoczna już od pierwszego momentu — maluch ewidentnie starał się zrozumieć, co dokładnie dzieje się przed jego oczami, ale widocznie mu to nie wychodziło. Czy domyślacie się już, co spowodowało taką reakcję chłopca? To wideo trzeba koniecznie zobaczyć na własne oczy! Dla małych dzieci wszystko jest nowe i przez to — niezwykle fascynujące. Jest to powód, dla którego im jesteśmy starsi, tym szybciej — jak nam się wydaje — płynie czas. W dzieciństwie nasz mózg nigdy nie „przewija” rzeczywistości, bo wszystkiego doświadcza po raz pierwszy. Ten chłopiec z pewnością zapamięta swoje pierwsze spotkanie z kuzynkami na długo!
Dziewczynka nie miała dobrego domu ani kochających rodziców. Miała za to młodsze rodzeństwo, za które nieustannie czuła się odpowiedzialna. Kilkulatka była gotowa zrobić wiele, byleby tylko pozostałe dzieci były zdrowe i szczęśliwe. Zauważył to pewien mężczyzna, który od tego czasu zaczął regularnie pojawiać się w jej domu. Na barkach 8-letniej Klynn Scales spoczywała ogromna odpowiedzialność. Dziewczynka miała dwóch młodszych braci i nikogo kogo interesowało czy dzieci mają co jeść i w co się ubrać. Jej rodzice woleli wydawać niewielkie pieniądze, które udawało im się zdobyć raczej na alkohol. Kiedy ten mężczyzna się o tym dowiedział, niespodziewanie pojawił się w jej domu.
Przedszkole jest jednym z ważniejszych etapów w życiu malucha. W trosce o bezpieczeństwo swoich podopiecznych dyrektorka zdecydowała się na zamontowanie ukrytej kamery. Mając nieustanny wgląd na pracę przedszkolanek, wiedziała, że będzie mogła spać spokojniej. Wystarczyło kilkanaście minut, aby wydarzyło się prawdziwe piekło. Rodzice, którzy decydują się oddać swoją pociechę do przedszkola, chcą mieć pewność, że ich dziecko może czuć się tam bezpiecznie. Miejsce to z założenia ma nauczyć malucha przebywania z rówieśnikami, kształtować jego kreatywność oraz wspierać rozwój intelektualny. Kiedy dyrektorka zobaczyła co tak naprawdę, nauczycielki robią z podopiecznymi, była przerażona. Bez chwili wahania poinformowała o wszystkim policję.
Dziecko leżące obok swojej zmarłej mamy, a obok stoi lekarz zanoszący się płaczem. Właśnie taki widok przedstawia fotografia, która wywołuje niekontrolowaną lawinę łez u nawet najbardziej nieugiętych i obojętnych Internautów. Zdjęcie, które jakiś czas temu obiegło sieć, przedstawia niewyobrażalną tragedię, obok której nie sposób jest przejść obojętnie. Niekiedy wystarczy jeden kadr, aby do oczu napłynęły łzy. Co, prawda takich ujęć w internecie jest całkiem sporo, jednak to jednogłośnie uznane zostało za najbardziej poruszające zdjęcie na świecie. Wykonane zostało zaraz po skończeniu skomplikowanej 7-godzinnej operacji. Niestety tym razem nie wszystko poszło zgodnie z planem specjalistów. Widok ten rozrywa serce na milion kawałków.
Tata postanowił, że pomoże rozwiązać córce zadanie domowe, z którym dziewczynka miała niemały problem. Jak się okazało, ćwiczenie okazało się być trudniejsze, niż się tego mógł spodziewać! Poprosił o pomoc internautów. Dziś rodzice bardzo często kwestionują zasadność prac domowych. Wielu z nich jednak codziennie znajduje czas, by usiąść ze swoimi pociechami i pomóc im w prawidłowym odrobieniu lekcji. Tak było również w tej rodzinie. Jednakże, zadanie domowe, które rozwiązywał pewien tata z córką okazało się, że nie należy do najłatwiejszych. Trzeba przyznać, że jest naprawdę niecodzienne.
Tata usiłował schować rączkę swojego malutkiego synka pod kołdrę, żeby maluch nie zmarzł. Wiemy przecież, jak delikatne są niemowlęta. Jednak za każdym razem, kiedy próbował to zrobić, działo się coś dziwnego. Mama chłopca wszystko nagrała, zobaczcie, co tam się stało. Dbanie o zdrowie i komfort dziecka to absolutna podstawa. Szczególnie młodzi rodzice maluszków często zadręczają się tym, że może ich maleństwa będą odczuwać dyskomfort, że zmarzną, albo coś podobnego. Ten tata starał się zrobić wszystko, żeby jego malutki synek czuł się dobrze. Jednak, jak się okazało, to nie było takie proste.
Otyłość u matki odbija się nie tylko na kobiecie, ale również na dziecku, które urodzi. To właśnie przydarzyło się tej kobiecie, która urodziła ostatnio największe dziecko w historii noworodków. Pomimo zaskakująco dużej wagi, chłopiec urodził się zdrowy i mamy nadzieję, że jak najdłużej taki pozostanie. Ważąca 270 kilogramów Australijka miała problem już z tym, w jaki sposób dostać się do szpitala. Teoretycznie mogłaby pojechać tam samochodem, ale przez jej otyłość, nie było możliwości, żeby się do niego zmieściła. W tej sytuacji trzeba było do niej wezwać karetkę. Na całe szczęście, potem do szpitala udało się dostać już bez przeszkód.
Córka odnalazła swoją matkę po 62 latach poszukiwań. Kiedy kobieta po raz pierwszy zobaczyła swoją rodzicielkę, miała aż 81-lat. Kobieta po kilkudziesięciu latach dowiedziała się całej prawdy, nie miała pojęcia, że ona będzie aż tak wstrząsająca. Niektóre historie udowadniają, że życie potrafi naprawdę zaskakiwać. Kiedy brytyjskie media opisały to, co wydarzyło się w życiu tej kobiety, wielu czytelników doznało szoku. Myśleli, że takie sytuacje zdarzają się wyłącznie w filmach.
Dziecko do sprawdzianu z tabliczki mnożenia podeszło w stu procentach nauczone… tabliczki mnożenia. Najwyraźniej jednak ani uczeń, ani rodzice nie byli świadomi, że nauczycielce chodziło o coś zupełnie innego. Sprawdzian z matematyki, ku oburzeni rodziców, został oceniony na trzy, chociaż wszystkie udzielone odpowiedzi były prawidłowe. Powiedzmy sobie szczerze, zazwyczaj kiedy dziecko dostaje tróję ze sprawdziany, jest to dosyć czytelny sygnał, że po prostu było do niego nieprzygotowane. Jednak w tym wypadku trudno przyznać nauczycielce rację, chociaż są osoby, które się z nią zgadzają. Czy jednak nauka matematyki naprawdę powinna polegać właśnie na tym?
Mama zrobiła zdjęcie synowi, tuż po jego śmierci. Postanowiła, że udostępni je w internecie. Chociaż brzmi to kontrowersyjnie, kobieta potrafi wytłumaczyć się ze swojej decyzji. Powód był bardzo ważny. Chyba najgorszą rzeczą dla rodzica jest utrata dziecka. Na własnej skórze doznała tego Kyrstyn Johnson, która w jednej chwili straciła swoje maleństwo. Jak się okazało, jej synek chorował na rzadko spotykaną chorobę. Słowa kobiety tuż po jego śmierci są naprawdę wzruszające.
Była żona zniknęła z jego ukochaną córeczką, do której nie miała praw rodzicielskich. Mężczyzna przez ponad dekadę nie ustawał w poszukiwaniach, wyznaczał nagrody i zatrudniał prywatnych detektywów, aż w końcu ta sprawa dobiegła końca. Zakończenie tej sytuacji było zdecydowanie niespodziewane. To nieprawdopodobne, że ich los potoczył się w taki sposób. Po dwunastu latach ludzie na całym świecie otrzymali rozwiązanie tej zagadki. I tym razem, przyniosło ono wszystkim dużo szczęścia, chociaż zazwyczaj historie porwanych dzieci nie kończą się w tak dobry sposób. Chociaż była żona Grega nie traktowała ich córki najlepiej, mężczyzna ma nadzieję, że to nic, czego nie dałoby się naprawić.
Dziewczynka ma zaledwie ponad roczek, a już jest poważnie uzależniona od kawy. Już teraz widać widoczne zmiany w jej zachowaniu, strach więc pomyśleć, co będzie później. Jednak jej rodzice żyją w ubóstwie i nie stać ich na mleko. Słodka kawa to najlepsza rzecz, jaką mogą zapewnić dziecku. Dla każdego rodzica zdrowie dziecka jest absolutnym priorytetem. Niestety, nawet najbardziej kochający i dbający o swoje maleństwo rodzice mogą znaleźć się w skrajnie trudnej sytuacji życiowej. Ci rodzice oddaliby wszystko, żeby ich dziewczynka mogła pić potrzebne jej mleko. Jednak nie stać ich na jego zakup.
Poród zawsze jest przeżyciem, na które matka wyczekuje z jednej strony z ogromną niecierpliwością, ale z drugiej — niepokojem. Nawet kiedy przed nami jest wizja tego, że dziecko przyjdzie na świat w bezpiecznym, czystym szpitalu, możemy się denerwować. Trudno wyobrazić sobie, co czuła ta młoda matka, rodząc na uboczu autostrady. Wydaje się, że to scena wyjęta z filmu. Każdy z nas przynajmniej raz widział ją w jakiejś amerykańskiej produkcji — spanikowany kierowca gnający do szpitala, krzycząca matka na tylnym siedzeniu. A jednak to zdarzyło się naprawdę. W poniedziałek poród został odebrany na autostradzie A4, w pobliżu Mysłowic.
Matka naraziła maleńką córeczkę na śmierć, ponieważ niemowlę „wkurzyło ją”. Kobieta wysłała zdjęcie byłemu partnerowi, a mężczyzna natychmiast wrzucił je do sieci. Wyrodna matka zostanie pociągnięta do odpowiedzialności za pozostawienie 3-miesięcznego maleństwa na mrozie. Młoda kobieta najprawdopodobniej chciała zemścić się na byłym. Karanie niewinnego dziecka z coś, co zrobił twój partner to chyba jednak z okrutniejszych rzeczy, jakie może zrobić rodzic. A jednak, kiedy rozwód pogorszył już i tak bardzo napięte relacje pomiędzy byłymi partnerami, matka dziewczynki zrobiła coś strasznego. Swoją maleńką córeczkę rozebrała do naga i włożyła do koszyka, który zamknęła na balkonie przy ujemnych temperaturach.
Rodzice oskarżeni zostali o świadome narażanie swoich pociech na choroby. Ospa party, które w ostatnim czasie cieszy się coraz większą popularnością, wywołuje masę skandali. Dorośli podzielili się na dwa obozy. Jedni z nich są zachwyceni tym pomysłem, a inni nie mogą uwierzyć, jak rodzice mogą robić coś podobnego swoim dzieciom. Pomimo tego, że ospa party nie jest nowym zjawiskiem, w ostatnim czasie słyszy się o niej coraz więcej. Już w 2012 roku mieliśmy okazję spotkać się z tym nietypowym określeniem w popularnym serialu Klan. Tymczasem w sieci znaleźć można masę ogłoszeń dodawanych przez rodziców, którzy wyrażają chęć wzięcia udziału w takiej imprezie.
Dziecko zostało urodzone w ośrodku karnym przez jedną z więźniarek. Pielęgniarka odmówiła zbadania noworodka z kuriozalnej przyczyny, a dziecko zmarło. Co wydarzyło się w więzieniu? Każde dziecko powinno mieć zapewnione dobre warunki zaraz po przyjściu na świat. Opieka lekarska jest niezbędna dla każdego noworodka. W australijskim więzieniu pielęgniarka jednak odmówiła przeprowadzenia badania, a niemowlę zmarło.
Mama siedząca na miejscu pasażera nagrywała, jak jej 6-letni syn jechał autem 130km/h. Wideo trafiło do sieci, kobieta została skrytykowana przez tysiące internautów. Nie ma sobie jednak nic do zarzucenia i jest dumna z tego, na co pozwoliła dziecku. Grożą jej poważne konsekwencje. Nieodpowiedzialna mama pozwoliła jechać 6-latkowi po… autostradzie. Biła brawo nieświadomemu niebezpieczeństwa dziecku, a po wszystkim sama pochwaliła się tym, co się wydarzyło. Okazuje się, że to nie pierwszy raz, kiedy złamała prawo. Jej sprawą zajęli się urzędnicy najwyższych szczebli.
Dziecko określane jest zaszczytnym mianem małego Einsteina. Pomimo tego, że ma zaledwie 9 lat wkrótce skończy studia na uznawanym na całym świecie uniwersytecie. Najwyższa pora na rozpoczęcie doktoratu, prawda? Program dla wybitnych studentów jest dostosowany do ich potrzeb, powiedział przedstawiciel uczelni. To niezwykła historia. Dzieciństwo rządzi się swoimi prawami. Ciągłe marzenia i snucie wizji przyszłości jest więc czymś zupełnie normalnym. Chłopiec ten pragnął, aby w przyszłości zostać kardiochirurgiem, ponieważ jego dziadkowie mają problemy z sercem. Wszystko wskazuje na to, że realizacja marzeń jest tuż o krok. O małym geniuszu i jego nadzwyczajnej inteligencji w mediach głośno było już w ubiegłym woku. To właśnie wtedy 8-letni chłopiec ukończył z wyróżnieniem… szkołę średnią.
Studentka nie miała wyboru. Tego dnia nie miała możliwości zostawienia dziecka w domu. Opiekunka zrezygnowała w ostatniej chwili, a nikt z rodziny ani przyjaciół nie był w tym momencie dostępny. Chociaż nie przepadała za robieniem tego, musiała wziąć dziecko na wykład. Miała nadzieję, że nie będzie nikomu przeszkadzać, ale kiedy chłopiec zaczął płakać, zareagował profesor. Pogodzenie opieki nad dziećmi z innymi naszymi obowiązkami może być bardzo ciężkie. Często może się okazać, że osoba, która miała przejąć na chwilę nasze obowiązki, nie jest ostatecznie dostępna i musimy zajmować się kilkoma rzeczami naraz. Studentka nie miała z kim zostawić dziecka, poszła więc z nim na wykład. Nie spodziewała się takiego rozwoju wydarzeń.
Dziewczyna nigdy nie żałowała niczego tak jak tego, że urodziła dziecko. Szybko przekonała się, że nie nadaje się na matkę, a ta rola bardzo ją męczy. Coraz częściej myśli o tym, żeby uciec od rodziny: Macierzyństwo to koszmar. Po rozwodzie zrzekam się praw rodzicielskich – wyznała czytelniczka papilot.pl. Wie, że po załatwieniu wszelkich formalności z ulgą wróci do dawnego życia. Czy każda dziewczyna marzy o tym, żeby zostać matką? Niektóre decydują się na powiększenie rodziny z powodu nacisków ze strony męża, co zwykle niesie poważne konsekwencje. Depresja poporodowa i chęć ucieczki wcale nie są rzadkością. Niektóre kobiety natomiast po prostu nie potrafią odnaleźć się w nowej roli i nie chcą wychowywać dzieci.
Syn kobiety zmarł niespodziewanie w wieku dziesięciu lat. Chłopiec zawsze wydawał się zdrowy i pełny sił, nikt więc nie spodziewał się, że ta okropna tragedia kiedykolwiek mogłaby się wydarzyć. Jego rodzina nie zdążyła jeszcze uświadomić sobie, że to straszne wydarzenie jest rzeczywistością, gdy ugodziły ich kolejne śmierci. Dopiero kiedy stracili trójkę najbliższych, odkryli powód. Śmierć jej dziadka, chociaż wciąż bolesna, była w jakimś stopniu przewidywana. Mężczyzna przeżył długie i szczęśliwe życie, i chociaż nic nie zapowiadało, że odejdzie już teraz, wszyscy zdajemy sobie sprawę, że najstarsi w naszej rodzinie zapewne będą tymi, których pożegnamy jako pierwszych. Jednak kiedy umarł jej syn, serce matki pękło. Nie umiała żyć bez niego.
Mama podczas badania USG nie mogła uwierzyć w jego wynik. Na monitorze zobaczyła coś, co całkowicie ją zaskoczyło. Jej dziecko zachowywało się w sposób, który wprowadził kobietę w zakłopotanie, określiła je jako „koszmarne”. Nie przesadziła? Maleństwu udaje się co jakiś czas zaskoczyć wszystkich. — Każdy skan, który miałam robiony, trzeba było powtórzyć, ponieważ ta mała diwa odmawia współpracy — napisała mama na swoim Twitterze. Patrząc na zdjęcie, nie mamy wątpliwości, to będzie niezwykła osoba.
Małżeństwo pomimo usilnych prób nie mogło doczekać się upragnionego dziecka. Kolejne badania, zabiegi i innowacyjne metody nie przynosiły żadnych rezultatów. W pewnym momencie do akcji postanowiła wkroczyć siostra kobiety. Złożyła małżeństwu propozycję nie do odrzucenia, a w jednej chwili ich życie uległo diametralnej zmianie. Coraz więcej świeżo upieczonych małżeństw niemalże natychmiast po ślubie decyduje się na rodzicielstwo. Dziecko jest bowiem tym elementem, którego brakuje w ich idealnej układance. Problemy zaczynają się, kiedy kolejne próby pojawienia się pociechy na świecie są nadaremne, a medycyna mimo ciągłego rozwoju wydaje się zupełnie bezradna.